[Rama] Pęknięcie karbonowej Meridy.

[Nastar]

Witam.

Niestety, dzisiaj podczas czyszczenia roweru po ostatniej przejażdżce znalazłem małe pęknięcie ramy w "brzydkim" miejscu, na tylnym trójkącie, tuż przy mocowaniu osi koła. 

Nie wiem czy widać wszystko wystarczająco na zdjęciach. Pęknięcie jest niewielkie, ok. 1cm.

I teraz pytanie: jakie są szanse na naprawę tego i kogo byście polecili ? Chciałbym spróbować uratować sytuację jeśli to jeszcze możliwe. 

 

[Dokumosa]

Da się to zrobić tak, że nawet nie będzie śladu po naprawie. Jest kilka firm specjalizujących się w tego typy rzeczach. Były też tematy o naprawie węgla.

[Nastar]

Update opisywanej sytuacji: wysłałem te zdjęcia chłopakom z firmy Carbon-Tech poprzez ich profil na FB. Już po kilkunastu minutach odpisali, że to pęknięcie jest na części aluminiowej a nie karbonowej i żeby się nie przejmować bo to nie ma wpływu na nic. Mocno się zdziwiłem ale po dokładnych oględzinach z delikatnym skrobaniem szpilką wewnątrz tulejki potwierdzam, że faktycznie jest to element z aluminium. Ma on na celu pozycjonowanie nakrętki osi koła, która z kolei jest zabezpieczona śrubką. Najprawdopodobniej przyczyną pęknięcia był fakt, że przez cały czas (przez rok od momentu zakupu ramy nie dotykałem tych elementów) nakrętka nie była ustawiona specjalnym rowkiem (są 3 takie na obwodzie) do śrubki (był ślad od śruby w innym miejscu). Na pierwszym zdjęciu widać to dokładnie bo zostało zrobione jeszcze przed demontażem. Takie ustawienie śrubki względem nakrętki osi podczas jazdy wywoływało większe obciążenia na cały element i w końcu alu pękło.

Wg chłopaków z Carbon-Techu nie jest to nic groźnego i jeśli bardzo mi przeszkadza to mogę to potraktować jakimś klejem na zimno do metalu i po temacie. Śrubkę oczywiście ustawiłem już prawidłowo.

Podsumowując - myślę, że mamy jednak happy end. Kolejna lekcja z zakresu budowy i eksploatacji elementów ramy rowerowej ;-)   

[przemogg]

Cześć

Z tego co pamiętam kupowałeś tą ramę w zeszłym roku właśnie coś koła lipca/sierpnia. Gwarancja pewnie tego nie obejmuje?

pozdrawiam

[testudo]

20 godzin temu, Nastar napisał:

Najprawdopodobniej przyczyną pęknięcia był fakt, że przez cały czas (przez rok od momentu zakupu ramy nie dotykałem tych elementów) nakrętka nie była ustawiona specjalnym rowkiem (są 3 takie na obwodzie) do śrubki (był ślad od śruby w innym miejscu). Na pierwszym zdjęciu widać to dokładnie bo zostało zrobione jeszcze przed demontażem. Takie ustawienie śrubki względem nakrętki osi podczas jazdy wywoływało większe obciążenia na cały element i w końcu alu pękło.

 

1 godzinę temu, przemogg napisał:

Z tego co pamiętam kupowałeś tą ramę w zeszłym roku właśnie coś koła lipca/sierpnia. Gwarancja pewnie tego nie obejmuje?

Moim zdaniem, jeśli jest jak autor tematu pisze jest to wada fizyczna i jak najbardziej podlega reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową poprzez posiadanie wady fizycznej -> https://www.prawokonsumenckie.pl/pl/a/nieprawidlowy-montaz

Zawsze warto porozmawiać ze sprzedawcą.

[Nastar]

Znam zasady rękojmi. Ale w tym przypadku nie jestem w stanie udowodnić sprzedawcy, że ta nieszczęsna śrubka nie była przeze mnie ruszana np. podczas składania roweru. Nie zwróciłem na nią uwagi i myślę, że mało kto by zwrócił. Błąd w jej dokręceniu bardzo mało rzuca się w oczy. 

Poza tym - skoro to pęknięcie ma jedynie cechy wizualne w tym miejscu i nie jest to carbon (śrubka już poprawiona) to nie ma o co kruszyć kopii. Jeśli zacznie się coś gorszego tam dziać to jestem jeszcze w okresie 2 lat rękojmi (rama kupiona pod koniec maja 2017) i wtedy zacznie się walka...