Skocz do zawartości

[Cannondale H500 CAD2] Prośba o ocenę stanu oraz opłacalności naprawy roweru, który właśnie otrzymałem


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pewnie są, ale pamiętaj, że masz retro klasyka w pięknym stanie, praktycznie w oryginale ( ten upgrade jest rocznikowo zachowany i nie psuje/odbiega  w żaden sposób klimatu roweru ) i jeśli to możliwe to zadbaj o ten klimat. Siodła nie zakładaj typu :

8abeaf81413f8cdf9ac190583969

chwytów kierownicy tego typu :

57828be044bbb731490f573758a2

Żebyś Lindy nie zawstydził ;)

 

Napisano

Zdaję sobie sprawę, że to wszystko nie będzie się idealnie komponowało ze stylem roweru ale na początek chcę niskim kosztem doprowadzić go do stanu "używalności". Jeśli się w to wciągnę to zawsze mogę kupić produkty wyższej jakości bądź nowy rower ;)

Które chwyty będą lepsze?

klik1

klik2

 

Napisano

Wyglądają lipnie, jak za 34 pln nawet w promocji, ale nawet jeśli to po co Ci pedały platformowe z pinami do roweru crossowego na kołach 28 ?

/edit

Jeśli za 14 pln to możesz spróbować, to nie majątek.

Napisano

Nadal mam dylemat czy brać po taniości z Chin czy dołożyć do czegoś droższego na allegro... W obu przypadkach nie mam gwarancji co do jakości produktów, no chyba że kupię jakiś markowy sprzęt ale to raczej nie mój budżet.

Napisano

Z jakością obecnych, markowych produktów też jest różnie. Najlepiej polegać na opiniach i kupować przedmioty sprawdzone wcześniej przez innych. Jest to pewnego rodzaju ograniczenie wyboru, ale ogranicza też to ilość ewentualnych nietrafionych zakupów... no i kosztuje czas.  

(Tak wiem brzmi to trochę jak oczywistość :) )

Napisano

Polecicie mi jeszcze jakieś opony? Coś trochę szerszego niż mam obecnie bo strasznie to odczuwam na dziurach, bieżnik możliwie uniwersalny na asfalt/szuter.

Napisano

Myślę, że jednak zdecyduję się na kupno nowych :) Te Kenda Khan to najlepszy wybór do powiedzmy 50zł za sztukę? 

Siodełko biorę TE za 28zł, na allegro prawie 70... Przez to, które mam teraz nie mogę usiąść na dupie :D

Napisano

Różnic znaczących nie będzie, ta ma wkładkę antyprzebiciową, na asfalcie jedziesz na tej prawie łysej części, szutry itp to zaczną łapać boczki, słowem nawet jak ktoś coś lepszego znajdzie to niewiele... ( wg. mnie ). Poza tym nie wiesz czy złapiesz bakcyla do jeżdżenia, czy bardziej asfalt czy szutry, lasy, więc taki wybór optymalny. Ja mam ( koła 26 ) dwa komplety jednen 26x2,25 klocki i drugi praktycznie slicki 26x1.95/2.0 na asfalt, drogi rowerowe, rzadziej ubite szutry ( slick na ubitych szutrach też sobie radzi, gorzej z zakrętami )

/edit

a używek nie trzeba się bać, często można coś tanio znaleźć, przykład :

https://www.olx.pl/oferta/opona-schwalbe-smart-sam-28x1-75-CID767-IDverOv.html#5631407cfb

 

https://www.olx.pl/oferta/opony-schwalbe-smart-sam-28x1-60-CID767-IDvd26d.html#7ac23f06ee

( tu urwać jeszcze 10 pln )

Napisano

To zależy czy będziesz jeździł po gładkich asfaltach czy raczej szutrach. Im szersza tym komfort większy bo mniejsze ciśnienie w oponie i bardziej amortyzuje. Czy 28x1.75 ( 700x45  47-622 te wszystkie trzy oznaczenia mówią o tej samej oponie, średnica, szerokość ) wejdzie i zmieści się w widelkach to jest pytanie. Jeśli wazysz sporo i się zmieści to najlepiej 1.75, jeśli patyczak to i 1.6 może być.

Napisano
36 minut temu, SoloTM napisał:

To poleć który model? Gdybym miał strzelać to  range albo continental

Kolega chce coś grubszego, więc 1.75,  jeżeli wejdą pod błotniki. Moje typy właściwie te same. Ewentualnie Land Cruiser jeżeli więcej jest "offroadu"

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...