Skocz do zawartości

[Niskie prędkości] Niskie prędkości na szosówce


KrzysztofKK

Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

Do tego trzeba genów

Do tego trzeba treningu i ewentualnie pieniędzy, Naukowcy udowodnili że w genach nie mamy takich rzeczy jak mądrość itp. wszystkiego musimy się nauczyć/wytrenować. Myślisz że Kubica gdyby nie jego bogaci rodzice byłby mistrzem w F1? wkładali fortunę żeby mógł ćwiczyć na gokartach od najmłodszych lat i się doskonalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Aleś wymyślił...
Jak się ma "kiepskie" geny, to nawet grube miliony nie pomogą :no:
Myślisz, że gdyby Kubica nie miał smykałki w tej materii, to pieniądze by pomogły ?  Nie wydaje mi się...
Zaczynanie od dziecka jest w wielu przypadkach wskazane - czy to w sporcie, czy w sztuce ( np. muzyka ).
A to, że trening czyni mistrza, to wiadomo ( tyle, że nie każdy się do tego nadaje ).
Pieniądze też się liczą i to od wieków, ale same w sobie, a nawet w połączeniu z treningiem niestety nie zawsze zagwarantują sukces, a mogą co najwyżej pomóc jako jeden z elementów składowych całego planu samodoskonalenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadasz głupoty że uszy więdną... 

A widziałeś wypadek Kubicy w GP Kanady?

Kojarzysz takiego człowieka jak Colin McRae? Spójrz sobie ile i jakich on miał wypadków. Też miał kiepskie geny?

To są sporty motorowe, wypadki nie mają nic wspólnego z genami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie jestem po zakupie szosy, różnica w średniej prędkości w stosunku do MTB to +/- 4km/h. Natomiast czuć różnicę w sile jaką wkłada się w jazdę. Po 60km na MTB czuję się już zmęczony, na szosie się nawet dobrze nie spociłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Waza napisał:

i nie będziesz już taki pewien siebie ;)

A gdzie ja napisałem że jestem pewien siebie? Wręcz odwrotnie, jeszcze długie kilometry zanim zacznę osiągać jakieś sensowne wyniki. Na ustawki nie jadę bo jestem za cienki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Średnia powyżej 40km/h na 60km? To jakiś mistrz Polski tu pisze? :D

Geny decydują o wydolności. Jeśli ktoś ich nie ma, to nigdy niczego nie osiągnie w tym sporcie.

A jak ktoś ma, to nie musi zaczynać jako dziecko od kolarstwa. Wystarczy, że będzie coś wydolnościowego trenować i może przejść do pro peletonu dosłownie w 3 lata.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.09.2018 o 07:53, Mateusz30 napisał:

Średnia powyżej 40km/h na 60km? To jakiś mistrz Polski tu pisze? :D

Żeby już być dokładnym, 40.8kmh nad odcinku 58.72km. Nie mam kozy na takie imprezy.

https://www.strava.com/activities/1782441289

No i można było dłużej i/lub mocniej, ale pojechałem to co sobie założyłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.09.2018 o 07:53, Mateusz30 napisał:

Średnia powyżej 40km/h na 60km? To jakiś mistrz Polski tu pisze? :D

Geny decydują o wydolności. Jeśli ktoś ich nie ma, to nigdy niczego nie osiągnie w tym sporcie.

A jak ktoś ma, to nie musi zaczynać jako dziecko od kolarstwa. Wystarczy, że będzie coś wydolnościowego trenować i może przejść do pro peletonu dosłownie w 3 lata.

 

A te twierdzenia to tak na podstawie swoich doświadczeń, czy może jednak badań naukowych, czy w ogóle z nikąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wiesz, jak ktoś jeździ po mieście, czy na wycieczki podmiejskie ze średnią w porywach 20 km/h*, to znaczy że nikt nie może przecież być dwa razy szybszy, NO BO JAK TO, TO PRZECIEŻ NIEMOŻLIWE I NA PEWNO TRZEBA BYĆ PRO ! 
:icon_wink:
Na marginesie - skoro ktoś może przy odpowiednich genach "przejść do pro peletonu dosłownie w 3 lata", to niby co jest takiego niezwykłego i niesamowitego w tym przejeździe kolegi ( mess, oczywiście szacunek za solo :icon_cool: ) ?

*celowe przerysowanie dla ogólnego zobrazowania bólu 4 liter u co poniektórych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.08.2018 o 16:37, KrzysztofKK napisał:

Powiedzcie mi, czy na szosówce prędkości odczuwa się inaczej?

Ja z moimi przelozeniami gdzie najmniejsze mam 39x23 to najwolniej moge jechac przy rozsadnej kadencji ok 15km/h wiec 20 to mega wolno jak na szose. 30 to tak w miare spoko choc u mnie dopiero przy ok 35 oplaca sie zmieniac z tarczy 39 na blat.

Co do pierwszego posta to ja 50km/h na plaskim robilem na MTB i to na oponach terenowych. Na asfalcie rzecz jasna. Na szosie robie na plaskim 55 czyli nie jakos sporo wiecej. Choc z drugiej strony srednio liczac na szosie jade dluzej z wyzsza predkoscia (rozpedzanie do tych 55 plus pozniej zwalnianie). No i na szosie mozna cisnac sprint na stojaco, na MTB nie ma szans, bo przy 50km/h jest taki mlynek ze na stojaco nikt temu nie podola.

W dniu 10.08.2018 o 11:23, Mateusz30 napisał:

Możesz całe życie trenować i NIGDY nie pojedziesz z taką średnią. Do tego trzeba genów.

Do tego trzeba przede wszystkim treningu, odpowiedniej sylwetki (albo masz ja z genow albo budujesz na treningach), potrzeba dobrego sprzetu, jeszcze wiecej dobrych treningow i koksu. Nie zapominaj o koksie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...