[Najlżejsze rowery dla dzieci] porównanie marek

[avani]

Moja córka jest zdecydowanie za mała na takie jednoślady, a niestety wybór "pierwszych" rowerków dla dzieci jest mocno ograniczony. Mam wrażenie, że wiele z nich nie spełnia podstawowych zasad ergonomii, a takie pojazdy jedynie zniechęcają do nauki jazdy. Całkiem zgrabnie prezentuje się Sun Baby 14 cali (o taki). Zastanawiam się, czy lekko za duży rower będzie ok? Dziecko ma 93 cm wzrostu, a tutaj rekomendowany przedział to 100-110 cm.

[Wojcio]

Na ten wzrost to pewnie jeszcze koła 12 cali. Szersze polecam rowerek biegowy (bez pedałów) albo odkręcenie napędu na pierwsze kilka miesięcy. Ten proponowany rower jest za duży i nie pasuje  do tematu  [najlżejsze rowery dla dzieci] a raczej [kotwica dla wędkarza]. Nie śmiem polecać  Woom albo Isla Bikes, bo drogie, ale można je wziąć na wzór przy poszukiwaniach albo szukać używanego. Kijek i boczne kółka to przeżytek. Rowerek biegowy to dobry start. 

[R10]

13 godzin temu, avani napisał:

czy lekko za duży rower będzie ok?

Moje siadały na kolejne Islabikes jakieś 10 cm poniżej wytycznej producenta, z tym że przed pierwszą 14'' miały za sobą biegówkę (Chicco, polecam) a na roweruch długo jeździły z bocznymi kółkami (nie walczyłem z tym, wolałem bezpieczną jazdę niż poobijane kolana).

[NonToxic]

Czy ktoś może wypowiedzieć się na temat tego roweru?

https://superiorbikes.com/pl/2019/junior-kids/racer-rx-24/gloss-black-neon-yellow-dark-grey

To Superior Racer RX 24, wersja z 2019 czyli bez amortyzatora.

Stosunkowo lekki (10.5kg) i ogólnie wydawał mi się spoko. Mam go odebrać w tym tygodniu. Ale dosłownie przed chwilą znajomy ekspert powiedział, że to mega słaby wybór i, że bardzo źle wybrałam.

 

 

 

 

[remover]

A co proponuje ekspert? Makrokesz full na alufelgach?

Osprzetem z wysokiej półki ten RX24 pochwalić sie nie może, ale też tragedii niema. Ale czy XT rzeczywiście jest potrzebne w dziecięcym rowerze? W fabrycznej konfiguracji on bez problem wytrzyma 2-3 sezony dopóki uzytkownik nie wyrosnie. A śmiem wierzyć ze nawet 5-6 sezonów jak będzie dwójka. A waga 10.5 jest przekonująca. Pewnie poniżej 10 da się zejść, do wymiany stalowa kierownica i opony na coś lżejszego. Osobiście mam tylko wątpliwości na temat manetki Revoshift, bo to jest sh*t. Jak użytkownik dorósł do 24", to ma wystarczająco mocne paluchy żeby operować Rapidfire.

Moim zdaniem kupować.

[chrismel]

Myślisz w dobrym kierunku. Prosta konstrukcja, brak przerzutki z przodu (dzieci jej i tak nie używają), niska waga - to bardzo istotne. Rower jest prawie idealny gdyby nie ciut słaby osprzęt. Jeżeli budżet pozwala wybrałbym model wyższy czyli: https://superiorbikes.com/pl/2019/junior-kids/f-l-y-24/matte-dark-grey-grey-neon-red Ale ten pierwszy zalinkowany przez Ciebie też będzie OK. Najważniejsze że nie wybrałeś potworka z amortyzatorem z przodu o wadze 17-18 kg

[NonToxic]

Dzięki. Expert przekonuje do Woom, szczególnie, że u mnie w kolejce do roweru jest jeszcze dwójka dzieci. 

Ja Woom nie chce, bo widzę co u mnie w okolicy 9-11-latkowie robią z rowerami i nie chcę by moje dzieci musiały zachowywać się inaczej, bojąc się, że ktoś im rower ukradnie. Woom jest charakterystyczny i rzuca się w oczy. W mojej okolicy nie widziałam dziecka, które przypina rower...

Do tego tygodnia rozważałam Superior f.l.y, Orbea MX bez amortyzatora, Cannondale i inne ze zbliżonej półki. Wybory zaaprobowane przez mojego "eksperta". 

W przypadku tego roweru wyszedł ze mnie  "Janusz" - mam okazję kupić egzemplarz na gwarancji z przebiegiem 4km za 800zl.

Natomiast znajomy mówi, że może i tani, ale zrobię nim krzywdę dzieciom ze względu na złą geometrię  wyższa wagę, beznadziejne manetki i kilka rzeczy których nie kumam (jakiś faktor i coś jeszcze).

Moim laickie oko kuma, że parametry są gorsze,  ale wydawało mi się, że nie aż tak złe. 

Kupuję 😀

 

[R10]

W dniu 30.07.2021 o 20:14, avani napisał:

Moja córka jest zdecydowanie za mała na takie jednoślady, a niestety wybór "pierwszych" rowerków dla dzieci jest mocno ograniczony. Mam wrażenie, że wiele z nich nie spełnia podstawowych zasad ergonomii, a takie pojazdy jedynie zniechęcają do nauki jazdy. Zastanawiam się, czy lekko za duży rower będzie ok? Dziecko ma 93 cm wzrostu

Mamy na sprzedaż Islabikes Cnoc 14'' (troje dzieci na nim jeździło, model z 2015 r. odpowiednik obecnego 14L - Large, czerwony czyli unisex), ciągle nie mam czasu obfotografować i wrzucić na olx (W-wa)

[NonToxic]

2 godziny temu, remover napisał:

A śmiem wierzyć ze nawet 5-6 sezonów jak będzie dwójka

Jest trójka. Potrzebuję 7 sezonów. Da radę?

Co w razie czego w międzyczasie jest do ewenualnej wymiany? W sensie - co z dużym prawdopodobieństwem padnie?

Rozumiem, że manetka do wymiany - syn ma obecnie revoshift i ogarnia i jest zadowolony (przynajmniej dopóki nie pada. Jak pada ślizgają mu się- ale rzadko jeździmy w deszczu). Rapidfire też próbował i było ok.

Gorzej może być z córką,  która będzie druga w kolejce do roweru - jest bardzo drobna i ma malutkie rączki. Być może w jej przypadku jednak revoshift byłoby lepsze. Ale zobaczymy.

 

[chrismel]

2 godziny temu, NonToxic napisał:

Expert przekonuje do Woom

Co to za "expert" ? No dobra, nie odpowiadaj, pytanie było trochę retoryczne

[NonToxic]

Woom to na 100% rewelacyjne rowery, ale moim zdaniem przewagę nad resztą rynku mają do Woom 4. Woom 5 i 6 już się tak bardzo nie różnią. 

Natomiast ja nie chce Woom nie ze względów "technicznych" tylko swobody użytkowania. Ze względu na charakterystyczny wygląd, brak dostępności,  który powoduje, że używane rowery chodzą po cenach nowych (lub wyższych) są łakomym kąskiem dla złodziei. A ja nie chcę, by moje dzieci musiały stresować się o rower bardziej niż rowieśnicy.

Jeśli ktoś ma dziecko, o którym wie, że do 11 roku życia będzie jeździło głównie z nim i pod kontrolą- myślę, że Woom to super wybór. 

Ja zakładam,  że jeszcze najblizszy sezon, syn będzie jeździł głównie z nami, natomiast kolejne - już w dużej mierze z kolegami. 

[remover]

4 godziny temu, NonToxic napisał:

Jest trójka. Potrzebuję 7 sezonów. Da radę?

Pewnie że da. Wystarczy normalne serwisowanie i wymiana zużytych części w zależności od przebiegów i ewentualne dopasowanie do uzytkownika i warunków jazdy w razie potrzeby (manetki, inny opony na asfalt etc). Niebezpieczeństwo widzę w czymś innym - dziewczynka nie koniecznie będzie chciała jeździć takim chłopięcym rowerem.  Może będzie chciała różowa damkę z kwiatkami i frenzlami.

[NonToxic]

10 godzin temu, remover napisał:

Niebezpieczeństwo widzę w czymś innym - dziewczynka nie koniecznie będzie chciała jeździć takim chłopięcym rowerem.  Może będzie chciała różowa damkę z kwiatkami i frenzlami. 

Teraz dziedziczy Author Cosmic, który jest szaro zielony i z jakimiś czaszkami czy tam kosmitami i nie narzeka, tylko cieszy się, że dostanie "szybszy rower". Mam nadzieję,  że w te dwa czy trzy sezony nie zmieni jej się gust i potrzeby. A jeśli tak - będziemy kombinować dodatkami - różowe uchwyty kierownicy, może brokatowy koszyczek na bidon i te sprawy. Ostatecznie faktycznie frędzle. 🤣 Ale dziewczyna ma duże ciśnienie by jechać szybko i dużo (na swojej obecnej 16" która jest cięższa niż Cosmic bez mruknięcia robi trasy po 30 km z jedną przerwą na loda 🤣; jak zaczyna mięknąć wystarczy namówić ją na ściganie się i dobija brakujące kilometry) mam więc nadzieję,  że nie będzie robić fochów ze względu na "męskie" malowanie, tylko będzie się cieszyć na nowe możliwości.