Skocz do zawartości

[piasty] wymiana piasty z dynamem na "zwykłą"


hulk14

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chciałem sobie kupić nowy rower, od niedawna zaczęły się promocje. Niestety rower, który chciałem kupić, w sklepach w których są/były na niego promocje jest już niedostępny. Jest dostępna parę stówek droższa wersja z błotnikami, bagażnikiem i... piastą z dynamem z przodu. Nie ścigam się, ale lubię szybko jeździć (a także zdarza mi się jeździć na wielodniowe wycieczki rowerowe o dystansach dniowych 100+ km) i mam wrażenie że piasta z dynamem by mnie czasami ograniczała/zwalniała (nie miałem nigdy możliwości porównania dwóch takich samych, czy prawie takich samych rowerów gdzie jeden był z normalną piastą, a drugi z piastą z dynamem). Bagażnik i błotniki i tak bym dokupił.

Zastanawiam się nad zakupem tego roweru, ale jak się przedstawia sprawa z wymianą piasty z dynamem na taką zwykłą? Podobno trzeba jeszcze szprychy wymienić (nigdy tego nie robiłem).

Jest sens Waszym zdaniem bawić się w wymianę czy lepiej odpuścić i poczekać na kolejne promocje/okazje? Jaki byłby mniej więcej koszt zlecenia tego w serwisie (Warszawa/okolice)?

Zdemontowaną piastę z dynamem, szprychy(?) i lampki chciałbym sprzedać, tylko czy jest na to jakikolwiek popyt?

 

Rozważane rowery:

Cube Nuroad Pro ("golas")

Cube Nuroad Exc (błotniki, dynamo w piaście, bagażnik, lampki)

 

Napisano

najprawdopodobniej będzie taniej i sensowniej kupić całe nowe przednie koło niż przeplatać piastę. Lampki też będą wtedy do wymiany na takie bateryjne. Więc albo kup i jeździj z dynamem, albo kupuj wersję gołą

Napisano
1 godzinę temu, hulk14 napisał:

lubię szybko jeździć (a także zdarza mi się jeździć na wielodniowe wycieczki rowerowe o dystansach dniowych 100+ km) i mam wrażenie że piasta z dynamem by mnie czasami ograniczała/zwalniała

Prądnica stawia pewien opór ale jest on niewielki (zwłaszcza przy wyłączonym oswietleniu). Najłatwiej to zauważyć kręcąc kołem w powietrzy, w czasie jazdy raczej trudno to wyczuć. Ale skoro lubisz długie wycieczki, to ja bym zdecydowanie poszedł w piastę z prądnicą. Masz cały czas dostępne oświetlenie. A przy kilkudniowej wyprawie nie jesteś w stanie przewidzieć, kiedy ono będzie potrzebne. Ładowanie aku do lampek też nieraz bywa problematyczne. A mając pradnicę, możesz zrobić odwrotnie,czyli  doladowac telefon, aku mocniejszej lampy (do jazdy w nocy po bezdrożach) itp.  Musisz tylko doinstalować małą ładowarkę rowerową USB np:

https://powerbug.pl/?gclid=EAIaIQobChMImqK7g_ja3AIVk53VCh3z0AGPEAAYASAAEgKJQ_D_BwE

 

Napisano

Dzięki za odpowiedzi.

Poczytałem jeszcze trochę o artykułów o piastach z dynamem. 

Z różnych wyliczeń itd. które widziałem wynikało, że różnice są w szybkości są bardzo więc ostatecznie postanowiłem zakupić wersję EXC i nie zmieniac piasty. Mam nadzieję, że nie będę żałować.

@Garlock

Wiesz może jak wypada ten powerbug w porównaniu do zagranicznych alternatyw? Na plus na pewno jest to, że jest znacznie tańszy...

 

Napisano
23 godziny temu, hulk14 napisał:

Wiesz może jak wypada ten powerbug w porównaniu do zagranicznych alternatyw? Na plus na pewno jest to, że jest znacznie tańszy..

Niestety nie wiem. ja używam tylko samej prądnicy w piaście. Jazda głównie po mieście. Ale temat ładowania róznych urzadzeń z takiej pradnicy czesto przewija się na róznych forach. Musiałbyś poszperać, na pewno znajdą się praktycy, ktorzy testowali różne urządzenia.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...