[amortyzator] Najtańszy solidny amortyzator do crossa

[MikeSkywalker]

Rozglądam się za amortyzatorem do roweru crossowego, w którym fabrycznie siedzi SR Nex 63mm, czyli uginacz z plastikowymi tulejami. 

Chciałbym wymienić go na najtańszy, solidny amortyzator który posłuży kilka lat. Nie będzie służył wymagającej osobie ale chciałbym zapewnić jej komfort jazdy

Wymagania? Powietrzny, pod hamulce tarczowe, rura sterowa 1 1/8, skok 63mm, oś 9mm,  łatwy w serwisie.  

Z tego co widzę to w sensownej cenie są dostępne podstawowe powietrzne modele Suntoura - NRX i NCX (w wersji D-RL).

Czy różnią się one tylko powłoką na górnych goleniach? Chrom vs nikiel? Trochę dziwi mnie to że droższy model jest chromowany, podobnie jak... tani NEX. 

A może warto pójść w RockShoxa i wziąć Paragona? 

Zastanawiałem się też nad Raidonem 27,5 80mm bo powinien mieć zbliżoną wysokość AC do amortyzatorów 28" 63mm. Tylko czy zyskałbym coś poza szerszymi goleniami? 

 

[Ilia]

Ja bym nie brał Raidona, ciężki, golenie 32 mm nie są potrzebne w crossie.

Ile masz przeznaczone na ten widelec? 

NRX ma golenie 30 mm, a NCX chyba 28. Nie jestem pewien czy NCX nie ma czasem plastikowych ślizgów w najniższych wersjach. NRX jest bardziej crossowy, można w nim zmienić skok na 75 mm. NCX jest bardziej trekingowy. Im wyższa wersja tym lepsze golenie, tłumik i td. Najniższy NRX ma stalowe golenie, sprężynę stalową i nierozbieralny tłumik. Podobnie jest z NCX z tym, że w nim najniższe wersje analogiczne do NRXa były by po prostu NEXem. Im wyżej tym lepiej. Ja mam w wersji S-lite. U mnie golenie są aluminiowe i czymś pokryte i tłumik jest dużo lepszy.

Zależy też co masz na myśli pisząc, że ma być solidny. Po przeczytaniu tematu chciałem Ci napisać, że NEX jest dosyć solidny. Moja siostra ma go w rowerze już z 5 lat i jeszcze działa dosyć dobrze.

[MikeSkywalker]

Najchętniej zamknąłbym się z zakupem w 6-7 stówkach. 

A co mam na myśli pisząc solidny - z dobrze działającym tłumieniem i przede wszystkim solidnym tulejami, czyli żeby amor nie złapał luzów zaraz po zakupie. NEX ma plastikowe a z takimi mam niezbyt miłe wspomnienia. 

Goleni aluminiowych chyba do szczęścia nie potrzebuje, lepszego tłumika - sam nie wiem. Poziom tłumienia zaspokaja(ł) mnie w Torze - czyli relatywnie tanim sprężynowym amorze od RSa. 

[Dokumosa]

Raidon do crossa wcale złym pomysłem nie jest. Ustawiasz skok na 80mm. Masz teflonowe ślizgi, lepsze uszczelki, gąbki olejowe, regulację tłumienia odbicia i przede wszystkim rdza go nie zeżre jak mojego NRXa.

Gdybyś decydował się w tą stronę to miałbym może coś odpowiedniego dla Ciebie (pisz na prv).

[Gość]

6 godzin temu, MikeSkywalker napisał:

Najchętniej zamknąłbym się z zakupem w 6-7 stówkach. 

Napisz do Activi, cos tam pewnie Ci wygrzebie, chyba za 8 setek dostlaem od niego NRX E-RLR AIR

25 minut temu, Dokumosa napisał:

i przede wszystkim rdza go nie zeżre jak mojego NRXa. 

Co to byla za wersja ze ruda go wciągała ?
 

7 godzin temu, MikeSkywalker napisał:

NEX ma plastikowe a z takimi mam niezbyt miłe wspomnienia. 

To tez jest ciekawostka, zanim przesiadlem sie na tego NRXa mialem SF13 NEX DS MLO instalowanego fabrycznie w moim KTMie , nie wiem ile to ze mna dokładnie przejechalo ale ponad 10tys km, i ten widel ma zero luzów, moge smiało powiedzieć ze jest jak nowy , nie liczac uszkodzonych nalepek:-)

Znajomy 2 lat apozniej kupil troche tanszą wersje Crossa od KTMa, na tym samym widelcu, jest 10kg lżejszy i po 3 miesiacach ten jego amor byl juz mocno rozklepany

[Dokumosa]

NRX-D, na goleniach górnych pojawiły się wykwity.

[Gość]

Zaniedebałes Pan ;-)  mojego NEXa na stalowych goleniach podlewałem od czasu motorexem wet lube i wyglada idealnie : P i nawet nie czyscilem tego nigdy za specjalnie.

NRX-E ma już  aluminowe golenie

[MikeSkywalker]

@Dokumosa po jakim czasie i dystansie? Tutaj amor jeździłby tylko przy dobrej pogodzie,więc raczej nie miałby ciężko. 

Kto wie, może i ten Nex mógłby dostać szansę ale liczę że nowy można sprzedać a używany co najwyżej oddać za przysłowiową flaszkę. 

[Gość]

@MikeSkywalker

@MikeSkywalker

Co za syf, jak wpisze @ człowieka z listy, Firefox nie jest w stanie dopisac textu.

Majk, dla mnie najwieksza zmiana była możliwość blokowania amora podczas Jazdy. To jest rzecz z ktorej jestem najbardziej zadowolony ;-) Wczesiejszy NEX nie dał sie blokować nawet na minimalnym ugięciu, blokada mechaniczna.  Kupujac amor do crossa na pewno chcalbym taki ;-) niechby był blokowany z goleni, ale żeby można to bylo zrobic jadąc.

[Dokumosa]

Wszelakie tanie sprężynowce to tylko ozdoba roweru. Minimum przyzwoitości pod względem działania to NRX-E, potem -S i Paragon Gold. Inna sprawa, że czasem działający amortyzator nie jest potrzebny bo tego typu rowery z założenia maja jeździć w stałym kontakcie kół z podłożem

[MikeSkywalker]

Mnie nie musisz przekonywać

Nie licząc fulla wszystkie rowery na sztywnym. 

Ale kobiety są chyba bardziej wygodne No i do ramy z grubymi rurami alu raczej średnio by pasował filigranowy widelec ze stali. Niemniej jednak faktycznie, takiej opcji nie wziąłem pod uwagę.

Koledzy z serwisu przekonują mnie do RST - ponoć ostatnie widelce są dobre i nie łapią luzów, a już na pewno wolniej od NRX, nawet powietrznego. Szkoda że są tylko z piwotami, brzydkie toto. 

A Paragon Silver? Nie wiem czy nie poszukać go w jakiejś dobrej promocji. 

 

[Dokumosa]

Koledzy zapomnieli wspomnieć, że w przeciwieństwie do RST do SR czy RS dokupisz powszechnie każdą, najdrobniejszą nawet duperelę. 

Co do luzów w NRXie zapewne chodziło o wersję -D air, która odpowiada konstrukcyjnie XCR Air na 30mm goleniach. Dlatego powyżej zaznaczyłem, że jeśli już to -E (alu, prostsza sprężyna powietrzna) lub -S (czyli E z lepszym tłumikiem).

Paragon silver to żelastwo. Z plusów: lepsze uszczelki kurzowe niż konkurencja, kąpiel olejowa, w pełni serwisowalny tłumik i jakoś dziwnie mniej podatny na rudą niż stalowe SRy. Z minusów brak regulacji tłumienia odbicia, niewielki skok i brak możliwości jego zmiany.

NRX-E jest pod względem konstrukcji tożsamy z raidonem. Jeśli nie przeszkadzają ci o 2mm grubsze golenie to jest to jakaś alternatywa.

[MikeSkywalker]

2 godziny temu, Dokumosa napisał:

NRX-E jest pod względem konstrukcji tożsamy z raidonem. Jeśli nie przeszkadzają ci o 2mm grubsze golenie to jest to jakaś alternatywa

O której wersji Raidona mówisz? 

Generalnie lepsze amortyzatory do rowerów crossowych to jest taka egzotyka i w sklepach i serwisach że ciężko o jakieś obiektywne i poparte wieloma przypadkami opinie, nie licząc może tych naszego forumowego kolegi od Suntoura. 

Jak na razie to skłaniam się ku Paragonowi, ale cenowo wypada kiepsko, zwłaszcza u nas żeby wziąć na raty. 

[Dokumosa]

Każdy współczesny powietrzny raidon jest zbudowany analogicznie jak nrx-e. Czyli tłumik jednorazowy, ślizgi teflonowe, materiały goleni i korony te same, ta sama konstrukcja sprężyny powietrznej. Gdyby nie różnica średnicy to części byłyby wymienne między tymi widłami. Osobiście jeśli miałbym wybór paragon silver vs nrx-e to chyba wziąłbym jednak nrx'a. Jeśli byłby to gold to paragon.

Raidona (czarny mat, prosta sterówka, oś 9mm QR) po symbolicznym przebiegu (wymontowany z roweru kupionego u nas po tygodniu, wymienialiśmy na rebę) mogę zorganizować.

[MikeSkywalker]

Pozwolę sobie odświeżyć temat :) 

NRX D-Air jest faktycznie kiepski? 

W zimie zamówiłem Paragona Gold, ale potrzebuję jeszcze jednego widelca i tym razem maksymalny budżet to ~600zł.

A do wyboru poza wspomnianym jest jeszcze Raidon i RST VivAir.