Skocz do zawartości

[Szosa] Triban 500?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Byłem ostatnio w Decathlonie i dość mocno wpadł mi w oko Triban 500. Teoretycznie wiem że Triban 520 jest lepszym wyborem, jednak aktualnie Decathlon straszy pustkami i w całym Mazowieckim zostało tylko kilka modeli 500, 520 brak. Dodatkowo cena 1700 zł jest bardzo atrakcyjna. Mógłbym poczekać na dostawę ( nie wiadomo do kiedy), jednak lato w tym roku jest całkiem niezłe i chciałbym jeszcze "zasmakować" jazdy szosą.

Ale do rzeczy. W Modelu 500 jest osprzęt MicroShift. Znalazłem kilka tematów, jednak były dość stare z szczątkowymi informacjami. Jakie są Wasze opinie na temat tego osprzętu? Dodam tylko że jestem z tych co samemu bardzo dużo zmieniają w rowerze, więc kwestia 1-2 sezonów kiedy zacznę wprowadzać własne modyfikacje.

Jak z trwałością klamkomanetek? Muszę powiedzieć że z jakiegoś powodu klamkomanetka MicroShift dużo bardziej mi pasuje niż rozwiązanie Shimano, być może to kwestia przyzwyczajenia z MTB.

Czy między modelami 500 a 520 są jeszcze jakieś różnice? Widziałem że być może jest jeszcze kwestia kół, ale nie jestem do końca pewny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, drozda napisał:

520 posiada wymienny hak przerzutki.

O kurde, prawdę mówiąc nawet na to nie spojrzałem, dzięki za zwrócenie uwagi. W związku z tym chyba sobie daruje zakup, zbyt duża szansa uszkodzenia ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, clavdivs napisał:

Złamanie haka przerzutki to baaaaardzo rzadki przypadek.

Zgadzam się, natomiast bardziej boję się np rozwalenia gwintu przy wkręcaniu przerzutki. Niby szansa mała ( tak samo jak przy mocowaniu hamulców tarczowych w systemie PM), ale głupio by było wywalić ramę z takiego głupiego powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW, jak to jest z mocowaniem przerzutki? Do ramy 500 zamontuję każdą przerzutkę? Wiem że kiedyś był inny system mocowania przerzutek ( zwłaszcza w tanich rowerach) ale nie wiem czy to to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba być naprawdę uzdolnionym antytechnicznie aby zerwać gwint w haku. To chyba jeszcze rzadszy przypadek niż złamanie. Nie spotkałem jeszcze szosowki na ktora nie dało by się zamontować obecna grupę napędową. Jak to ma być rower na test to nie widzę aby 500 była szczególnie gorsza od drozszej wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj w Decathlonie jeszcze raz obejrzeć model 500, nie zdecydowałem się na zakup.

Na plus na pewno wykonanie ramy ( oprócz wspomnianego haka), widelca czy rurek. Wszystko zrobione ładnie, estetycznie, nie wali "taniochą" po oczach.

Mieszane uczucia miałem związane z napędem, klamkomanetki wyglądają całkiem ok, system zmiany biegów nawet mi się podobał. Gorzej jest z przerzutkami, zwłaszcza tylną która wygląda mało solidnie. No ale da się przeżyć, przecież to rower za 1700 zł. Z ciekawostek to specyfikacja mówi o korbie "Ounce", ja praktycznie wszystkie egzemplarze widziałem z korbą Shimano Tourney.

Natomiast na minus koła oraz hamulce. Jeżeli chodzi o koła to nawet nie chodzi że są ciężkie czy "no name". Obejrzałem chyba 5-6 egzemplarzy, w każdym z nich przód kręcił się całkiem nieźle, tył to była jednak tragedia. Od zakręcenia koła do zatrzymania mijało ledwo kilka sekund. Sprawdzałem hamulce, luzowałem zacisk koła, nic nie pomagało. Koło ewidentnie stawia opór. Dodatkowo w 1 czy 2 egzemplarzach był wyczuwalny luz na piaście.

Jeżeli chodzi o hamulce to są słabe, za słabe, powiedziałbym nawet że są lekko niebezpieczne. Żeby nie było, znowu przetestowałem kilka egzemplarzy + wyższe modele Tribana. W Tribanie 520 lub 540 szału nie było, ale czuć było że rower hamuje + na śliskiej podłodze blokowałem przednie koło bez problemu. W modelu 500, nawet po maksymalnym zbliżeniu klocków do obręczy hamowanie było bardzo, bardzo słabe. Nawet z małej prędkości hamowanie trwało całkiem długo. Niedawno czytałem recenzje modelu 100, tam autor napisał że hamulce są na tyle słabe że jeżeli widzisz przeszkodę, to jest już za późno. Niestety jest to prawdopodobnie prawda także w tym modelu. 

Podsumowując za 1700zł nie jest źle bo mamy pełnoprawny rower szosowy, z drugiej strony odnoszę wrażenie że nawet po 1 w miarę intensywnym sezonie piasty + przerzutki będą do wymiany. Triban 520 prezentuje się dużo lepiej, szkoda tylko że ceny tak podskoczyły przez ostatnie 2 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamulce są słabe głównie ze względu na okładziny. Trzeba wymienić na szufladki z dobrymi klockami. Samo Tektro dual pivot (hamulce BTwin to właśnie Tektro) działa przyzwoicie.

Niestety , w tym przedziale cenowym kupisz nowego Tribana 500  albo coś w promocji z UK na Clarisie ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...