[amortyzator] fabrycznie nowy Rock Shox SID - skaza na goleniach

[_Pawel_]

Cześć wszystkim,

Zwracam się do szacownego grona bikerów o poradę. Mianowicie wpadł w moje ręce fabrycznie nowy SID który na jednej goleni ma jakby skazę/wadę technologiczną. Ciężko określić co to jest ale wygląda jakby było pobrudzone lakierem bezbarwnym/ew przypomina jakieś wykwity rdzy (choc w tym przypadku raczej to niemożliwe). Jest to na wysokości podziałki w związku z czym będzie raczej intensywnie poruszać się po uszczelce. Krawędzie nie są ostre, ale jednak jest to dość chropowate i wyraznie wyczuwalne. Czy ktoś z użytkowników spotkał się z podobnym przypadkiem? Zastanawiam się czy będzie to darło uszczelkę i jednoznacznie dyskwalifikuje ten amortyzator?

pozdrawiam

Paweł

[kamfan]

Uszczelki na pewno nie uszkodzi, bardziej przejmowałbym się tym, że może się powiększać i prowadzić do korozji górnych goleni.

[Gość]

A gdzie go kupiłeś? Gwarancję masz?

Ciężko powiedzieć co to jest, ja bym powiedział że przytarcie.

Tani amortyzator to nie jest, ja bym go zwrócił. Nawet jeżeli Tobie nie przeszkadza, to kiedyś w przyszłości będziesz miał problem żeby sprzedać.

[dran2]

Spoleruj.

[_Pawel_]

Przytarcie to nie jest na 100% bo to jest wypukłe - jakby pomazane lakierem czy coś w tym stylu. 

Korozja? to w ogole możliwe w sidzie? nigdy sie z tym nie spotkalem choć mam caly czas starego zmeczonego zyciem, chyba 15 letniego RS Judy SL, mialem SIDa race 2006, w zeszlym roku sida world cup z 2011 leżak magazynowy którego niestety uszkodziłem i w sumie nie zauwazylem nigdy zjawiska korozji goleni górnych - w przeciwienstwie do Opla ktorym kilka lat jezdzilem

W zasadzie też pomyślałem o tym czy nie da sie tego jakos spolerować ale w jaki sposób miało by to sie odbyc zeby nie uszkodzic powłoki? papierem wodnym?

 

Kupiłem legalnie w sklepie internetowym wiec ze zwrotem nie bedzie problemu ale z drugiej strony podoba mi sie ten sprzęt i chętnie bym go widział w swojej maszynie. 

 

[Biesz766]

Papierem narobisz bigosu. Poczytaj w necie o czymś w rodzaju past polerskich.

[Dokumosa]

Spróbuj benzyną ekstrakcyjną albo z daleka od uszczelek i lakieru nitro. Niczym nie poleruj a już na pewno nie miejscowo bo kaszanę odwalisz. Jeśli to wypukłe to stawianym na brud. W procesie produkcji raczej trudno o coś takiego bo anoda nie wytworzy się na goleni w miejscu w którym byłby jakiś syf.

Jeśli mają tego więcej to niech wymienią.

Edytowane 14 Lipca 2018 przez Dokumosa

[kamfan]

O ile dobrze widzę na pierwszym zdjęciu to uszkodzenie jest wypukłe i elastyczne/miękkie? Dla mnie to odchodzi warstwa ochronna górnych goleni, te czarne Sidy były oprócz anody pokrywane jakąś dodatkową powłoką. Jak to się będzie powiększać lub ta ochronna warstwa się przetrze to górne golenie mogą zacząć korodować - przy aluminium to nie jest duży problem, bo się szybko utleni - ulegnie pasywacji, ale płynność pracy przy dużej uszkodzonej powierzchni może się pogorszyć.

NICZYM (!!!) tego nie poleruj bo na pewno tylko pogorszysz sprawę. Tak jak kolega pisał najpierw izopropanol, jak nie pomoże to benzyna, a na końcu nitro (i najlepiej w takiej kolejności, bo izopropanol najmniej inwazyjny.

Edytowane 14 Lipca 2018 przez kamfan

[Dokumosa]

Gdyby na anodę była położona jeszcze jakaś powłoka to na pewno RS by się tym chwalił na lewo i prawo. Oni naklejkę na goleni z ciśnieniami dla danej masy nazywają technologią air guide. Poza tym czarna anoda jest bardzo twarda i jednocześnie bardzo gładka. W latach 2010-2012 były próby z powłoką DLC ale nigdy nie weszło to na rynek konsumencki z powodu ceny.

Edytowane 15 Lipca 2018 przez Dokumosa

[_Pawel_]

Dzięki za szybką reakcję i dużo odpowiedzi.

 

Ta skaza jest wypukła ale nie jest miękka - jest całkowicie twarda, miękki bród starłbym pewnie kciukiem ale tutaj nie ma szans na to. 

Sprobuję koledzy to przemyć tak jak mówicie. 

Co do wymiany to bedzie ciezko bo ostatnia sztuka wiec albo zwrot albo montaż. Generalnie zastanawiam sie czy to możliwe że to puchnie od srodka? choc wowczas pewnie uginałoby sie to w jakim stopniu pod paznokciem i zniekształcałoby oznaczenia na podziałce a tego nie widać (nawet pod tą skazą są równiutkie).

[Gość]

Teraz, _Pawel_ napisał:

Co do wymiany to bedzie ciezko bo ostatnia sztuka wiec albo zwrot albo montaż

Jeżeli masz gwarancję producenta to Cie to nie interesuje. No chyba że nie masz, to że tak powiem, odważnie jeżeli chodzi o amortyzator tej wartości

[Dokumosa]

Gdyby to była korozja to by to odpadło w tym miejscu. Anoda jest bardzo krucha. Co do użytkowania to uszczelką bym się nie przejmował tylko górnym ślizgiem.

[cervandes]

Litości, zakładać temat zamiast przetrzeć to benzyną czy alkoholem IPA? Pomazane czymś z zewnątrz, do wytarcia i w drogę  Dopiero jeśli się nie uda zmyć to można się kłopotać wymianą.

[Gość]

Jak się przyjrzeć dokładnie, to raczej nie jest to nic z rurami, wtedy podziałka byłaby zdeformowana.

Teraz, cervandes napisał:

Litości, zakładać temat zamiast przetrzeć to benzyną czy alkoholem IPA?

Trafiony, zatopiony. Ludzie jakoś za mocno polegają na internecie w ostatnim czasie.

[kamfan]

17 godzin temu, Dokumosa napisał:

Gdyby na anodę była położona jeszcze jakaś powłoka to na pewno RS by się tym chwalił na lewo i prawo. Oni naklejkę na goleni z ciśnieniami dla danej masy nazywają technologią air guide. Poza tym czarna anoda jest bardzo twarda i jednocześnie bardzo gładka. W latach 2010-2012 były próby z powłoką DLC ale nigdy nie weszło to na rynek konsumencki z powodu ceny.

A to zwracam honor

[_Pawel_]

Próba wyczyszczenia benzyną ekstrakcyjną nie zdała egzaminu. Zero jakiejkolwiek reakcji.

[Dokumosa]

Spr nitro i acetonem. Benzyna lakieru nawet nie ruszy.

[Gość]

Tylko uważaj na uszczelki. Weź wacik albo patyczek kosmetyczny i próbuj.

[_Pawel_]

Nitro rownież nie dało rady ale przy probie wyczyszczenia najmniejszej widocznej na obrzeżach kropeczki przy użyciu acetonu dojrzałem światełko w tunelu. 3 godziny później na widelcu nie ma najmniejszego śladu  Nie wiem co to było ale było niezwykle oporne. Dziękuję wszystkim za pomoc i szybką reakcję.

[Gość]

A to było od razu po wyjęciu z pudełka czy jeździłeś i po czasie zauważyłeś?

[_Pawel_]

Od razu po wyjęciu z kartonu - pierwszy punkt kontrolny nowego zakupu i zonk

[Dokumosa]

Chcesz powiedzieć że 3h szorowałeś to acetonem? Szacun za cierpliwość.

[_Pawel_]

3 godziny pracy patyczkiem kosmetycznym - jak zauważyłem ze schodzi to nie było odwrotu

[Dokumosa]

Trzeba było użyć szmaty uważając na dolne golenie i koronę. Poszloby w 5 min. No ale najważniejsze że sztuciec uratowany. Zrób mu teraz w nagrodę serwis dolnych goleni.