[1300-1800] Rower na dojazd do pracy i wożenie dziecka w foteliku

[gutozaur]

Witam wszystkich.
Od 2 tygodni śledzę forum i szukam idealnego roweru dla siebie. Wiem już trochę, ale nadal pewnie mało i chciałem się poradzić jaki rower wybrać. Przede wszystkim rower na dojazd do pracy i po drodze zostawienie dziecka w przedszkolu. Trasa raczej 95% nierówne chodniki. Jaki rodzaj roweru powinienem kupić? Mi się wydaje że trekingowy, ale liczy się jeszcze trochę wygląd. Trekingowe są mało zadziorne. Najbardziej z wyglądu pasuje mi cross i górski, ale zależy mi też na w miarę wygodnej pozycji. Teraz jeżdżę na 15-to letnim Peugeocie z ramą 17" i kołami 26" i nie dość, że pozycja jest niewygodna to jeszcze opony są dla mnie za małe. Kiedyś chyba inaczej robili rowery bo rurkę w ramie tą przy kroczu mam równoległą do ziemi, dupe wysoko i ręce nisko. Teść kupił teraz kross evado 5.0 rozmiar M 19" i koła chyba 29" tam są. Ten z kolei początkowo był strasznie wielki po przesiadce, ale po kilku kilometrach człowiek się przyzwyczaił choć wiem, że ten rower jest dla mnie za duży. Rama jak rama, mogła by być (mam 174 cm), ale te koła to masakra. Duże koła są super jeżeli chodzi o prędkość poruszania się. Między starym a nowym rowerem, czas dojazdu do pracy różni się 10 minut na 5km, a to bardzo dużo. Idealne by były chyba 27,5". Do tego opony w krossie są tak wąskie że jak jadę z synem to średnio raz w tygodniu łapię kapcia a przy każdym krawężniku czuję jak tylna opona dobija do felgi mimo, że wstaje z siodełka. Może da się wymienić opony w tym kole na szersze? Jeżeli tak to jaka maksymalna szerokość?

Podsumowując szukam roweru wydaje mi się o takich cechach.

- budżet 1300-1800 zł (jak będzie super to max 2000 zł)
- chyba nie na kołach 26"
- rama 18" lub 19"
- opony minimum 1,95
- coś na Alivio, ewentualnie jeden poziom niżej
- czytałem, że ważne są łożyska maszynowe w czymś tam i korba nie na kwadrat?

Moje typy są takie, ale w każdym jest coś nie tak. Albo rozmiar koła, albo szerokość opony a na 27,5" nie znalazłem zbyt dużo rowerów.
https://allegro.pl/rower-27-5-kands-comp-er-alu-acera-dysk-hydraulika-i7415049621.html

https://allegro.pl/kross-level-black-edition-7-1-limit-edycja-27-5-i6873724688.html

https://allegro.pl/black-edition-2-19-czarny-bialy-niebiesk-i7438936126.html

https://allegro.pl/rower-spartacus-cross-4-0-alivio-9s-blokada-gratis-i6874153525.html

https://allegro.pl/rower-spartacus-elite-alivio-super-lekki-goral-26-i7028811195.html

https://allegro.pl/rower-meski-26-kands-energy-1300-mtb-alu-shimano-i7055617434.html

https://allegro.pl/2018-king-of-the-road-lazaro-integral-v3-men-19-i7231347362.html

http://allegro.pl/alivio-3x9-wysoka-polka-lazaro-evolution-v-3-men-i7034062397.html

 

Nie wszystkie rowery tutaj spełniają moje oczekiwania i zazwyczaj chodzi o koła lub opony. Pytanie czy jak kupie ze złymi oponami lub kołami to czy można to w miarę tanio wymienić, żeby zmieścić się w budżecie. A może są jeszcze jakieś fajne rowerki, które wpasują się w moje oczekiwania? Robię mniej więcej 700 km na sezon. Najbardziej z wyglądu to kross bo rama, potem Kands, a potem cała reszta bo wygląda tak samo bo w zasadzie to jest to samo jeżeli chodzi o ramę.

[MikeSkywalker]

Typy ode mnie: 

http://www.unibike.pl/crossfirediscgts.html

http://www.unibike.pl/mission29.html

Przyzwoity cross albo przyzwoity 29er. W Crossfire można by zmienić oponki na szersze, mogę Ci sprawdzić jak szersze. Bo geometria roweru jest jednak dużo wygodniejsza. 

Z drugiej strony wystarczyłby Ci zupełnie http://www.unibike.pl/flashgts.html z napędem na kasecie, regulowanym mostkiem. 

[gutozaur]

50 minut temu, MikeSkywalker napisał:

Typy ode mnie: 

http://www.unibike.pl/crossfirediscgts.html

http://www.unibike.pl/mission29.html

http://www.unibike.pl/flashgts.html

Dziękuję za odpowiedź.

Pozycja 1 za droga- przekracza budżet, znalazłem poprzedni rocznik za 2099 zł, ale to też za dużo.
pozycja 2 jest kotem, bardzo ładny rower, mieści się w budżecie, ma wszystko czego trzeba, ale hamulce, boje się ich, bo są droższe  w serwisowaniu chyba że można poprosić o zmianę i będzie jeszcze taniej? Wolałbym V-brake. I co z tymi oponami, jaka szerokość ewentualnie dopuszczalna przy takich kołach? To jest rzeczywiście 28" czy to jakiś zapis z innego kraju bo myślałem że jest tylko 26", 27,5" i 29"?
Pozycja 3 właściwie by wystarczył, ma V-brake i w miarę równy osprzęt, ale czym ten rówer różni się od tych które wymieniłem? Przeważnie są tańsze i na lepszym osprzęcie, ale tak jak mówię nie znam się na rowerach więc umiem tylko porównywać dane rowerów.

W międzyczasie znalazłem jeszcze takie rowerki.
https://www.ceneo.pl/47182942

https://www.emag.pl/kellys-viper-50-black-orangeneon-27-5-2018-rama-19-5-viper50blackorangeneon27-5/pd/D3Y429BBM/?utm_medium=Feed&utm_source=Ceneo.pl&utm_campaign=wszystkie&utm_content=16119403&cmpid=60049

https://www.romet.pl/Rower,RAMBLER_275_2,10,727,731,14803,2018.html

https://www.rowerymerida.pl/produkt1451/big-seven-20-d-rower-merida.html

https://allegro.pl/kands-avangarde-cross-deore-2018-19-cza-zie-od-zts-i7402211985.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=_UZSD_pla_sport_i_turystyka&ev_adgr=Sport_turystyka&ev_ln=PRODUCT+GROUP&gclid=EAIaIQobChMI4qnYkI6U3AIViqwYCh2UigxHEAYYASABEgIdIvD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=CIjf4LKOlNwCFZYX4AodlrkELA

https://www.dobrerowery.pl/kross-evado-4-0-2017?gclid=EAIaIQobChMIgP7Xvo6U3AIVDNwZCh1TuQRhEAAYASAAEgLmtPD_BwE

http://wheeler.com.pl/product-pol-633-ROWER-WHEELER-CROSS-6-2-Meski-Kolekcja-2018.html

https://allegro.pl/rower-wheeler-reactor-600-hydraulika-17-2016-i7391942027.html#thumb/1

https://allegro.pl/wheeler-reactor-500-lady-rower-gorski-rama-alu-19-i7157810521.html?fromVariant=7157809809  ten super szkoda że damski

https://allegro.pl/wheeler-reactor-600-27-5-man-2017-i7243911083.html

 

Kiedyś miałem wheelera i to był kot. Jak wsiadałem na rowery kolegów to czułem taką różnicę, że wiem że czasem warto dopłacić. Mam sentyment i ten wygląda nieźle tylko te opony do wymiany.

[MikeSkywalker]

Wheeler kiedyś się liczył w branży, teraz jest bo jest, przynajmniej w Polsce. 

Ten Cross 6.2 którego podlinkowałeś w niczym nie jest lepszy od Flasha, którego można mieć za ~1500zł (nie sugeruj się cenami katalogowymi, na większość rowerów można uzyskać u dystrybutorów rabat 10-15% na starcie, nie tyczy się to tylko tanich rowerów pokroju Kandsa. 

Evado - specyfikację ma okej. 

Pozostałe rowery odrzuciłbym na starcie. Koło 27,5 jest tylko nieznacznie większe od 26cali, to ciągle rower górski który sprawdzi się w terenie ale nie do Twoich zastosowań. Skupiłbym się na rowerach crossowych albo górskich ale na kołach 29". 

Hamulców tarczowym bym się nie bał, są praktycznie bezobsługowe a znacznie skuteczniejsze, szczególnie przy gorszej pogodzie. Ale jeśli jeździsz tylko jak jest sucho to faktycznie szkoda się w nie pchać. 

Mój typ - Unibike Flash, solidny rower w którym do niczego nie można się przyczepić i który w zupełności Ci wystarczy. Kwestia założenie trochę szerszych opon i jest idealnie. 

[gutozaur]

Godzinę temu, MikeSkywalker napisał:

Mój typ - Unibike Flash, solidny rower w którym do niczego nie można się przyczepić i który w zupełności Ci wystarczy. Kwestia założenie trochę szerszych opon i jest idealnie. 

Ok, to jeszcze kilka pytań, czytam, że odradza się mechanizm korbowy na kwadrat. Mam się tego bać? Nie wiem o co chodzi, ale i kross evado 4.0 to ma i ten unibike to ma, a właściwie oba unibike.
W tej chwili rozważam
https://www.kross.pl/pl/2018/cross/evado-4-0

plusy: wygląd
minusy: hamulce tarczowe, opony

http://www.unibike.pl/mission29.html

plusy: wygląd, opony
minusy: hamulce tarczowe, przerzutki altus?(wystarczą?)

http://www.unibike.pl/flashgts.html

plusy: hamulce V-brake
minusy: przerzutki (wystarczą takie?), opony

ewentualnie
http://sklep.k2rowery.pl/rower-unibike-crossfire-gts-2017-p-2007.html

 

 

W krossie muszę pogodzić się z hamulcami i zmienić opony, jaka szerokość i jaki koszt?
w unibike mission29 muszę pogodzić się z hamulcami, a reszta jest ok.
W unibike flash musze zmienić opony i pewnie koszt taki sam jak w krossie. Ten rower ma jeszcze plus w postaci regulowanego kąta kierownicy, a przynajmniej to widzę na zdjęciach. Łatwiej będzie znaleźć optymalną pozycję.
Pytanie czy korby na kwadrat są ok, ile kosztuje wymiana opon na szersze. Najbliżej mi do mission29 bo wygląd i opon nie muszę zmieniać, ewentualnie flash bo ze zmianą opon wyjdzie taniej niż mission29 i mam hamulce jakie chcę i dodatkowo jeszcze regulowana kierownica.
Mówisz że jak pójdę u siebie do sklepu to dostanę rabat o ceny na metce?

[MikeSkywalker]

Jasne, a przynajmniej powinieneś. Na stronie podają sugerowaną cenę detaliczną w której rowerów się nie kupuje  

We Flashu masz z tyłu Acerę, niczego jej nie brakuje. Tak samo korbą na kwadrat bym się nie przejmował - może i odradzają ale do Twoich zastosowań naprawdę szkoda pchać się w jakieś lepsze rozwiązania. Sam w rowerze miejskim mam taką, robi on przeciętnie 4 tysiące kilometrów w ciągu roku. Nie odczuwam potrzeby zakładania wielowypustu czy osi zintegrowanej z ramieniem. 

[m0d]

Czego bać się w kwadracie? To już praktycznie umarły standard, spotykany w najbardziej budżetowych rowerach, a więc i z jakością części nikt się za bardzo nie wysila (suport, korby), ma być tanio i tyle. Po drugie to gniazda w ramionach korby potrafią się po pewnym czasie wyrobić, wielowypust jest tutaj trwalszy.

Czy jest to aż tak tragiczne rozwiązanie żeby od razu wymieniać? Zależy od zastosowania i tego jakie elementy się trafią w konkretnym rowerze. Jako napęd w bułkowozie pewnie posłuży długo, przecież nie kupujesz tego żeby się ścigać... Poza tym jak dbasz, tak masz. Jak zapuścisz napęd to najnowsze rozwiązania nie pomogą.

[MikeSkywalker]

Z tym umarłym to bym polemizował.

W tańszych rowerach jest standardem, suporty Shimano są bardzo dobrej jakości, korby jak są poprawnie zamontowane i nie jeżdżone z luzami też się nie wyrabiają. 

Suporty na kwadrat mają tak samą złą opinię jak amortyzatory XCR - bo w najtańszych rowerach zakładają badziewie kryjące się pod nazwami Neco, De One i z takimi rowerami są kojarzone. Ale ciągle można kupić lepsze wkłady i dobre korby. Przykład masz wyżej - mój "bułkowóz" robi sporo kilometrów, przez cały rok, w każdych warunkach i w dodatku na singlu więc obciążenie jest większe. I nie mam żadnych problemów. 

[gutozaur]

7 minut temu, MikeSkywalker napisał:

Jasne, a przynajmniej powinieneś. Na stronie podają sugerowaną cenę detaliczną w której rowerów się nie kupuje  

We Flashu masz z tyłu Acerę, niczego jej nie brakuje. Tak samo korbą na kwadrat bym się nie przejmował - może i odradzają ale do Twoich zastosowań naprawdę szkoda pchać się w jakieś lepsze rozwiązania. Sam w rowerze miejskim mam taką, robi on przeciętnie 4 tysiące kilometrów w ciągu roku. Nie odczuwam potrzeby zakładania wielowypustu czy osi zintegrowanej z ramieniem. 

W takim razie wystarczy mi ten flash. Podjadę dzisiaj go przymierzyć. Z oponami też już pewnie dobiorą szersze. Dziękuję za pomoc, nie brałem unibikea pod uwagę bo jakoś więcej piszą o lazaro i całej ich stajni tyle że Unibike mam gdzie przymierzyć a tamtych nie. Pozdrawiam

[MikeSkywalker]

Szczerze? Między Kandsem, Lazaro i całym tym tanim wysypem rowerów z Allegro jest jakościowa przepaść. I jeśli chodzi o staranność wykonania ram i przede wszystkim o jakość podzespołów. W Kandzie wrzucą Ci przerzutkę Alivio i się chwalą jakby to był sprzęt na miarę XT, a całą "niewidoczną" resztę dają kiepską i po kosztach. W Unibike na niczym nie oszczędzają, to proste rowery ale na osprzęcie Shimano i solidne, na lata.

[remover]

Nieco przesadzasz. Tam nie wrzucają jedną przerzutkę Alivio, tylko w większości przypadków jest pełna grupa. Weż np Eries Cross. I nie mówię o napędzie, który jest ewidentnie lepszy, ale o "niewidocznej reszcie". Piasty - Acera vs Tourney, obręcze - Rodi vs Stars, suport - tu akurat w Unibike Shimano, a w Eriese Neco, ale to jest ten sam najtańszy poziom, opony - Impac vs Schwalbe, rurki - UNO/Kalloy w obu przypadkach, hamulce - te same, siodło - SelleRoyal z tego samego poziomu cenowego. Co tam zostało? Pedały i chwyty?

Główna wada Transrowerów jest nie osprzęt, a dziwne ramy. Chociaż Eriesa to dotyczy w mniejszym stopniu. 

[MikeSkywalker]

1 godzinę temu, remover napisał:

tu akurat w Unibike Shimano, a w Eriese Neco, ale to jest ten sam najtańszy poziom

No właśnie nie jest. Neco pada jak muchy, Shimano jeździ i jeździ. Ale Eries faktycznie wypada całkiem nieźle, zarówno pod względem osprzętu jak i samej ramy. 

Ja mam porównanie głównie Unibike i Kandsa, bo takie sprzętu są lokalnie popularne. I cóż, o ile tego pierwszego śmiało polecam drugi mnie jakoś odrzuca. Na pewno ramą z pokraczną geometrią, może trochę kołami na wysokich obręczach, może tanimi szprychami czy ogólnym mało estetycznym skomponowaniem całości. 

[gutozaur]

Chciałem się pochwalić, że dokonałem zakupu. Pojechałem do sklepu, ceny trochę wyższe niż w internecie no, ale wiadomo. Przejechałem się Unibike mission 29 oraz Unibike Flash. Długo się zastanawiałem. Rozum, podpowiadał Flasha a Serce Mission. Tym razem wygrało serce i kupiłem Mission bo po rabacie było 50 zł drożej od Flasha i dokupiłem do tego błotniki więc 120 zł drożej.....ale przyjechałem do domu, wypakowałem rower, chciałem go odstawić i co....? Brak stopki. To przechyliło czarę goryczy. Pojechałem wymieć na Flasha, który w komplecie miał stopkę, bagażnik wraz z linkami, pompkę oraz błotniki, a do tego był tańszy o 120 zł. Dostałem tylko 20 zł rabatu, bo sprzedawca mówił, że zostały ostatnie dwa i pewnie zejdą w ciągu kilku dni. Pomyślałem, że oddam bagażnik i pompkę i dostanę 100 zł upustu, ale sprzedawca zalecił, że nie warto, bo potem jak będę chciał kupić to zapłacę dużo więcej i faktycznie, zobaczyłem ceny bagażników i nie miało to sensu. Szkoda mi tylko trochę wyglądu missiona i tych opon o które bym się nie martwił, bo głównie jeżdżę z dzieckiem w foteliku, ale mam nadzieję że we Flashu dadzą radę, trochę twardo przy zjazdach i podjazdach z krawężników, ale coś za coś. Ogólnie jestem zadowolony. Zauważyłem, tylko, że kierownica mi się troszkę rusza, ale to chyba wina niedokręconej regulacji więc jak dokręcę bedzie ok. Ciekawostka jeszcze, na internecie cena roweru była 100 zł niższa ale bez bagażnika i pompki i nie wiem jak ze stopką, ale to chyba standard. Powiedziałem sprzedającemu, żeby jeszcze spuścił, bo na internecie taniej, ale powiedział, że taniej, ale potem podbicie gwarancji w sklepie kosztuje 100 zł więc wyjdzie na to samo, lub będę musiał odesłać rower tam gdzie kupiłem w internecie na ewentualną gwarancję, więc stwierdziłem, że lepiej wesprzeć lokalny biznes. Zrobiłem na nim dopiero 10km, bo od dwóch dni pada i muszę jeździć autem z dzieckiem, ale super bułkowóz w tej cenie. Pozdrawiam i dziękuję za doradztwo.