firefoks Napisano 11 Lipca 2018 Autor Napisano 11 Lipca 2018 Koryak zamontowany, pierwszy wyścig zaliczony. Mostek zostawiłem ten sam. Trochę ciasno było przy drzewach ale to kwestia przyzwyczajenia bo to tylko po 4 cm szerzej na stronę. Poprzednia kierownica miała 640 mm + rogi a teraz 720 mm i bez poroża. Wagowo ponad 100 g mniej
michalr75 Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 Ja się na swojej 740 na razie wszędzie mieściłem, ale też koło mam 27,5, więc rower jest zwrotny w zakrętach. Gdzie startowałeś, że tak z ciekawości zapytam?
michalr75 Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 No proszę, też tam byłem, jechałem Expert z przygodami;-)
firefoks Napisano 11 Lipca 2018 Autor Napisano 11 Lipca 2018 Ja też Expert. To była jedna z łatwiejszych tras. A co miałeś za przygody?
michalr75 Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 Na starcie dwoch panów z krótkiego dystansu wpakowało się w sam środek sektora Expert i przyblokowali startujących, akurat pech chciał że stałem w linii prostej za nimi i jak wszyscy wystartowali to tych dwóch stało na środku drogi jak kołki. Krzyknąłem czemu nie startują, odpowiedzieli że są z ostatniego dystansu. Więc zanim ruszyłem to już peleton sobie pojechał. Później jeszcze jadąc wzdłuż jeziora i mając przed sobą jednego kolegę pojechałem za nim prosto zamiast skręcać na strzałkach w prawo pod nasyp. Zanim się kapnęliśmy że coś jest nie tak to juz było dla nas po wyścigu. Mimo całkiem niezłego tempa udało sie dogonić raptem kilka osób, później na drugim kółku widząc jaka jest strata zabrakło trochę motywacji żeby mocniej cisnąć. Swoja drogą to na ten cykl przyjeżdżają mocni zawodnicy, ale jak się jedzie w grupie to zawsze jest szansa mocniej przycisnąć niz jak sie trasę pokonuje samemu. Żeby nie było off to kiera DaBomb waży w fabrycznym opakowaniu równe 300g, chłopaki z Grawitacyjny.pl mi to zważyli i przysłali zdjęcie.
Gość Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 Teraz, michalr75 napisał: jak wszyscy wystartowali to tych dwóch stało na środku drogi jak kołki. Krzyknąłem czemu nie startują, odpowiedzieli że są z ostatniego dystansu. Piękne podsumowanie walki. Zepsuć zabawę innym żeby samemu być na czele. A zaraz, przecież to nie jest zabawa... poważny wyścig o Ogórka Prezydenta Miasta. Wracając do tematu, na przyszłość gdyby ktoś szukał. Miałem zarówno Pro Koryak 720 Flat jak i Funn FlameOn 710. Odpowiednio ważą realnie 212g oraz 199g. Przy Koryak'u trzeba uważać na wersję, jest Flat oraz Flat Top która jest chyba pod Di2, co za tym idzie droższa i cięższa (~270g). Z ciekawostek PRO ma tak cienkie końcówki kierownicy że korki z niej po prostu wypadają. Musiałem szukać korków z dość szerokimi skrzydełkami żeby się trzymały w kierownicy.
michalr75 Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 @skom25a teraz jaką masz kierownicę? Co do samych wyscigow to masz racje, dla wiekszosci to sa zawody o Zlote Kalesony, co nie zmienia faktu ze niektorzy zawodnicy czasami mogli by byc bardziej ogarnieci Poza tym widze ze sam tez starujesz/startowales, nigdy nie walczyles o wynik bez wzgledu na swoj wlasny poziom?
firefoks Napisano 11 Lipca 2018 Autor Napisano 11 Lipca 2018 Teraz, michalr75 napisał: jak się jedzie w grupie to zawsze jest szansa mocniej przycisnąć niz jak sie trasę pokonuje samemu. To prawda, wyścig w Szczytnie premiował jazdę w grupie. Ja niestety trochę się zagapiłem i pociąg mi odjechał, także 3/4 trasy pokonałem samotnie :( 24 minuty temu, skom25 napisał: Z ciekawostek PRO ma tak cienkie końcówki kierownicy że korki z niej po prostu wypadają. Ja dałem taśmę dwustronnie klejącą.
michalr75 Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 Mnie dogonila czolowka najkrotszego dystansu, wiec troche z nimi podciagnalem, ale i tak nie starczylo zeby dogonic wlasny dystans Co do kierownic to jak Koryak 720 wazy 212 to 740 bedzie wazyl jakies 240, czyli sporo mniej niz DaBomb, wychodzi wiec na to ze bardziej sie oplaca wziac Koryaka.
firefoks Napisano 11 Lipca 2018 Autor Napisano 11 Lipca 2018 31 minut temu, skom25 napisał: A zaraz, przecież to nie jest zabawa... poważny wyścig o Ogórka Prezydenta Miasta. Zabawa czy nie zabawa ale kurz, pot, krew i łzy są prawdziwe No i 700 zł za wygranie dystansu Pro :)
Gość Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 4 minuty temu, michalr75 napisał: @skom25a teraz jaką masz kierownicę? Co do samych wyscigow to masz racje, dla wiekszosci to sa zawody o Zlote Kalesony, co nie zmienia faktu ze niektorzy zawodnicy czasami mogli by byc bardziej ogarnieci Poza tym widze ze sam tez starujesz/startowales, nigdy nie walczyles o wynik bez wzgledu na swoj wlasny poziom? Walczyłem, ale nie blokując innych w taki głupi sposób, chyba że coś źle zrozumiałem. Teraz mam Koryak'a
michalr75 Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 @skom25To może ja opatrznie zrozumiałem Twój tekst o Ogórku, miałem wrażenie że jest troche ironiczny w kontekście startujacych Wiadomo że żeby coś w takich wyścigach osiagnać trzeba mieć nogę jak dzwon, więc wiekszość musi się zadowolić odległymi pozycjami w peletonie, no ale tu chodzi też o to żeby pokonać własne słabości a przy okazji fajnie sie pobawić. Niestety niektorzy zawodnicy mają przesadne parcie na wynik co wpływa czasem na atmosferę w peletonie no ale trzeba jakoś z tym zyć Tak czy siak, tych dwóch kolegów mam wrażenie stało tam z gapiostwa i tyle, a że akurat w tym cyklu sektory nie są podzielone więc czasem jest zamieszanie. Maja też wątpliwy system podwójnych numerów (na kierownice i na plecy, oba z chipem), swojego na plecy zapomniałem bo w innych cyklach nie ma takich cudów i musiałem nabyc nowy numer bo sędzina groziła dyskwalifikacją.
Biesz766 Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 Kolega skom25 jest pro i takie ogórkowe wyścigi to wiesz... A co do tej dyskwalifikacji - i tak nie byłeś na nagradzanym miejscu, trzeba było nie słuchać i jechać z jednym numerkiem
Gość Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 Teraz, Biesz766 napisał: Kolega skom25 jest pro i takie ogórkowe wyścigi to wiesz... A przeczytałeś ze zrozumieniem co napisałem? Zadałeś sobie trud żeby zobaczyć który fragment wypowiedzi kolegi zacytowałem?
michalr75 Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 Panowie, nie zaczynajmy, myslę że żaden z nas nie jest wystarczająco pro No chyba że Koledzy jeżdżą w czołówce, bo w sumie też tak może być Uwaga co do numeru słuszna, mogłem jechać z jednym, ale takie fajne single na tym cyklu wycinają w lasach dzień przed wyścigiem że już niech mają ten dodatkowy pieniądz
Gość Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 Teraz, michalr75 napisał: Panowie, nie zaczynajmy, myslę że żaden z nas nie jest wystarczająco pro No chyba że Koledzy jeżdżą w czołówce, bo w sumie też tak może być Ja nie jestem PRO, podejrzewam że nie byłbym w stanie wytrzymać z połową forumowiczów. Natomiast ustawianie się z przodu sektora blokując innych, tylko po to żeby w swojej grupie być pierwszym jest zwykłym objawem bycia burakiem. Właśnie stąd moja opinia i tekst o Ogórku Na takim maratonie najważniejsza jest zabawa, a że niektórzy mają jakieś niezdrowe parcie to inna sprawa. Kilka tygodni temu ktoś opisywał jak na środku drogi leżał jeden z zawodników po "glebie", nieprzytomny. Po wyścigu na pytanie dlaczego nikt z jego grupy się nie zatrzymał, autor tekstu usłyszał coś w stylu że "on przyjechał się ścigać, a nie ratować innych" i "bo w profesjonalnym peletonie nikt się nie zatrzymuje żeby udzielić pomocy". Właśnie to jest magia takich wyścigów. Rywalizacja itd są ważne, ale to nadal wyścig w Pcimiu Dolnym o uścisk dłoni rzecznika Prezydenta miasta. Wracając do kierownic ( i nie tylko). Jest taka strona rowerowawaga.pl, jest tam sporo komponentów z zdjęciami na wadze.
michalr75 Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 Koledzy chyba nie zapytali tych co stali z nimi jaki dystans kto jedzie, a jak juz stali to stwierdzili ze sie nie wydostana, bo stali w srodku zbitego tlumu kolarzy. W sumie tez nie wiem jakie by bylo najlepsze wyjscie w takiej sytuacji, ruszyc nie mogli bo by zczytalo chip na innym dystansie i byloby DNF. Co do opisanej sytuacji z kolega po glebie to sa tacy co nie pomoga i pojada dalej bo musza sie scigac, a sa tacy co poswieca swoj wyscig zeby innemu pomoc jesli sytuacja tego wymaga, wiec nie ma co generalizowac Strone rowerowawaga.pl znam, ale tam niestety nie ma wszystkiego Chyba mnie przekonales woim wpisem do Koryaka Flat, mimo ze chcialem wczesniej Risera. W sumie do scigania polecaja proste kiery a nie giete, wiec czemu nie sprobowac?
firefoks Napisano 11 Lipca 2018 Autor Napisano 11 Lipca 2018 Tak się prezentuje kierownica w czasie jazdy Z tego co widzę to niektórzy mają jeszcze szerzej ale ja poprzestanę na 720 mm.
michalr75 Napisano 11 Lipca 2018 Napisano 11 Lipca 2018 Na oko wyglada na wąską, mimo że tylko 2cm węższa od mojej łamanej 740-stki Ale to pewnie efekt kamery która zawęża widok. Jaki miales nr startowy, na YT chyba sie ukrywasz, żadnego Bogdana nie znalazłem na liście startowej dla Experta
firefoks Napisano 11 Lipca 2018 Autor Napisano 11 Lipca 2018 Tak, to przekłamanie kamery. Choć w sumie jej nie mierzyłem, muszę to zrobić
firefoks Napisano 12 Lipca 2018 Autor Napisano 12 Lipca 2018 Temat w zasadzie wyczerpany, także można zamykać, chyba,że ktoś jeszcze ma coś do dodania na temat kierownic?
michalr75 Napisano 12 Lipca 2018 Napisano 12 Lipca 2018 ja bym chetnie zobaczyl na jakims zdjeciu jak wyglada ten Twoj Koryak na rowerze.
m0d Napisano 12 Lipca 2018 Napisano 12 Lipca 2018 Wiem, że już po jabłkach, bo kiera kupiona, ale np. w Decathlonie można dostać coś takiego: https://www.decathlon.pl/kierownica-uniesiona-318-720-id_8337851.html 720mm, 285g, lekko gięta, 70zł, czyli nie odbiega od markowej konkurencji, a kosztuje połowę tego. Uprzedzając pytanie - mam, używam od 4 sezonów.
firefoks Napisano 12 Lipca 2018 Autor Napisano 12 Lipca 2018 Koryak z przesyłką 124 zł, więc niecałe 2 x drożej. Do tego lżejszy jakieś 60-70 g co też nie jest bez znaczenia. No i przede wszystkim potrzebowałem płaskiej kierownicy żeby mieć pozycję aero, bo czasem się jeździ powyżej 50 km/h
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.