[Amor] Manitou R7 Rysy

[phoe]

Serwis masz w nim zrobić i tyle...

Jak kupisz nowy też raz w roku musisz.

[czupakabraa]

Okej dzięki,sory ze pytam tak szczegółowo o ten czas,jednak lubie jak coś jest poparte liczbami...

No właśnie oddałem w piątek do serwisu,teraz jak potrzyma to będę się starał dbać...

[durnykot]

Okres użytkowania zależy od dbałości o sprzęt i czy jest używany zgodnie z przeznaczeniem. 

[czupakabraa]

A są jakieś smary do goleni żebym mógł troszke go tam czasem przysmarować bez rozkręcania?

[Rulez]

Ten amortyzator sam się smaruje, olejem który wlewa się od dołu do goleni.

Na pewno nie można smarować go smarem, przylepiony brud dostanie się pod uszczelki i błyskawicznie zedrze golenie.

 Można zrobić jak pisałem we wcześniejszych postach.

Manitou zalecało kiedyś aby przed jazdą obrócić rower kołami do góry wtedy olej dostanie się do gąbek w uszczelkach i będzie intensywniej smarował golenie w miejscu styku z uszczelką.

[phoe]

Ale na uszczelce kurzowej pewnie też jest syf, jemu trzeba serwis zrobić, jak tego nie ogarniasz kup sztywny widelec, bo ile można o tym serwisie pisać...

[Rulez]

Przecież napisał, że oddał w piątek do serwisu, tam raczej uszczelki wyczyścili ..., a teraz się pyta co ma robić po serwisie, w czasie bieżącej eksploatacji ...

[czupakabraa]

Dzisiaj dostałem telefon z serwisu i jednak bez wymiany tuleji slizgowych się nie obejdzie.. Za całość (serwis + wymiana tuleji) wyjdzie kolo 300zł-myslę że da się przeżyć z tą ceną..

Przynajmniej luzów nie będzie i amorek zyska nowe życie taką mam chociaż nadzieję..

Zdjecie teflonu na tuleji..

[Rulez]

Przy zmianie tulei jeszcze kilka lat pośmiga.