[Prawo] przejście dla pieszych, rower vs rower

[droplet]

Mamy przejście dla pieszych z możliwością przejechania go rowerem. Niema aut ani pieszych. Jadę rowerem ulicą, z chodnika startuje rowerzysta by przejechać tym przejściem na drugą stronę ulicy.

Czy mam mu ustąpić pierwszeństwa?

[Gość]

1 minutę temu, droplet napisał:

Mamy przejście dla pieszych z możliwością przejechania go rowerem.

Według mnie raczej tak. Jest na przejściu na którym ma prawdo poruszać się rowerem.

[sznib]

Zależy. Jeśli to Ty poruszasz się drogą główną a drugi rowerzysta wjeżdża na przejście z drogi podporządkowanej, Ty masz pierwszeństwo. Jeśli jednak drugi rowerzysta porusza się ścieżką prowadzącą wzdłuż drogi głównej i wjeżdża na przejazd na drodze podporządkowanej, którą ty się poruszasz, to on ma pierwszeństwo.

[Dokumosa]

Znaki a jak ich brak to reguła prawej dłoni.

[zekker]

@sznib Nie ma takich regulacji w polskim prawie, a przynajmniej nie są zapisane wprost w kontekście przejazdów dla rowerów.
Dodatkowo na ddr prawie nigdy nie ma znaków określających pierwszeństwo drogi.

Jest jeszcze kwestia wykreślonego zapisu o zakazie wjazdu na przejazd pod nadjeżdżający pojazd, co większość interpretuje jako pierwszeństwo dla rowerzystów jeszcze przed przejazdem.

Jest też zasada prawej wolnej, która odnosi się do krzyżowania kierunków ruchu (nie tylko skrzyżowań).

35 minut temu, droplet napisał:

Mamy przejście dla pieszych z możliwością przejechania go rowerem

Z tego co wiem w polskim prawie nie mamy takiego tworu.
Jest przejście dla pieszych, jest przejazd dla rowerów.

 

Generalnie prawo nie jest zbyt precyzyjne w kwestii przejazdów dla rowerów, a przynajmniej nie są pewne rzeczy zapisane wprost i trzeba je wygrzebywać z różnych miejsc.
Oznakowanie dróg rowerowych w wielu miejscach jest bardzo kulawe (mało powiedziane).

Jeżeli jest czas spokojnie wyhamować (a może wystarczy zwolnić), to chyba nie ma problemu żeby przepuścić? Trochę uprzejmości na drodze nie zaszkodzi.

[sznib]

Nie wiem, dla mnie to jest oczywiste że pojazd czy nawet pieszy poruszający się droga główną ma pierwszeństwo, a w przypadku skrzyżowania dróg równorzędnych bez oznakowania obowiązuje zasada prawej dłoni.

[KrisK]

36 minut temu, zekker napisał:

Nie ma takich regulacji w polskim prawie

@sznib ma rację  jak jedzie wzdłuż drogi z pierwszeństwem ma pierwszeństwo na przejeździe. Jak jedzie w poprzek nie ma. A to ze na ddr nie ma znaków... cóż życie. 

@droplet  podaj miejsce powiemy Ci kto miał pierwszeństwo.

 

 

 

[Dokumosa]

Odnośnie przejścia dla pieszych z możliwością przejazdu rowerów to jest np. takie coś: http://swidnikmiastodlarowerow.pl/przejazdy-dla-rowerow/

[droplet]

Kraków, ulica Piastowska wzdłuż Błoń w stronę Rudawy. Są tam chyba ze trzy przejazdy dla rowerów. Po dwóch stronach drogi chodniki bez wydzielonych pasów dla rowerów. Po lewej stronie szlak pieszo rowerowy a po prawej nie mam pojęcia. Logicznie też chyba też powinien być skoro są przejazdy.

Teraz to się zacząłem zastanawiać czy nie mam obowiązku wjechać na ten chodnik po prawej skoro byłby to szlak pieszo rowerowy :?.

 

[KrisK]

po prawej nie ma cpr.  Gdyby był miałbyś ale nie jest więc nie masz.  Jadąc w stronę AK już powinieneś jechać cpr  ale nikt się nie rzuca o to jak jedziesz jezdnię. Przejazdy sa podporządkowane więc jadąc ulicą masz pierwszeństwo.   

[zekker]

9 godzin temu, KrisK napisał:

@sznib ma rację  jak jedzie wzdłuż drogi z pierwszeństwem ma pierwszeństwo na przejeździe. Jak jedzie w poprzek nie ma. A to ze na ddr nie ma znaków... cóż życie.

Możesz wskazać jakieś przepisy, które to opisują?

Wiem że to jest intuicyjne i logiczne ale nie koniecznie zgodne z wykładnią prawa.

9 godzin temu, Dokumosa napisał:

Odnośnie przejścia dla pieszych z możliwością przejazdu rowerów to jest np. takie coś: http://swidnikmiastodlarowerow.pl/przejazdy-dla-rowerow/

To nie jest przejście dla pieszych z możliwością przejazdu rowerów. To jest przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów:

Cytat

Jeżeli uzasadniają to warunki lokalne, brak miejsca na wyznaczenie odrębnego przejścia i przejazdu dla rowerzystów, dopuszcza się jednostronne połączenie znaku P-10 ze znakiem P-11 w sposób wskazany na rysunku 4.2.2.3. Powierzchnię przejazdu dla rowerzystów połączonego z przejściem dla rowerów oznacza się barwą czerwoną.

Czyli nadal są to dwa znaki, a nie jakiś nowy.

[KrisK]

3 godziny temu, zekker napisał:

Możesz wskazać jakieś przepisy, które to opisują?

Pośrednio wynika to z art. 27  1a  Pamiętaj że piszę o drodze z pierwszeństwem!  Oczywiście przepisy są do D bo sprowadziły ddr do tworu odrębnego nie będącego pełnoprawną jezdnią ale to inny temat. To  jest akurat proste o co pytał @droplet . Przejścia w poprzek jezdni. Do momentu kiedy rowerzysta nie jest na przejściu nie a pierwszeństwa pomimo że wielu rowerzystom się wydaje że każdy przejazd daje im pierwszeństwo. .

[zekker]

Rowerzysta na przejściu jest pieszym, no chyba że łamie przepisy

[KrisK]

Oczywiście przejęzyczenie miał być przejazd   Choć rowerzystę przed przejściem i na nim traktuję podobnie jak pieszego. Jak nie wyskakuje jak filip z konopi mi pod koła tylko jedzie powoli  to nie mam większego problemu i traktuje jak pieszego nawet go puszczę.  Choć uważam ze zdecydowanie chodniki do jazdy nie służą.