Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Siemanko,

ostatnio zmuszony byłem zmienić siodło w swojej szosie Btwin 540. Do 1 godzinki jazdy było ok, powyżej masakra, pot i łzy, nawet zmiana spodenek na trochę lepsze nic nie wniosła. Uznałem, że kupowanie kolejnych spodenek za ciężką kasę jest bez sensu, więc pora zmienić siodło fabryczne, całkiem okej, na coś wygodniejszego. 

Jako, że się przy tym nalatałem i naczytałem, to pomyślałem, że podzielę się doświadczenie skromnym, może ktoś zaoszczędzi czasu i sił...

Zatem, wymiana siodła, wybrałem Selle Italia. Bo w e-sklepie, w którym robię zakupy rowerowe jest ich duża oferta, bo na stronie Selle Italia jest fajna nawigacja i sugestie wyboru co do wzrostu, sylwetki, co do rodzaju pedałowania, etc.. Wybrałem Gran Turismo, siodła z tej serii są najbardziej komfortowe dla szosówek ale i ze wskazaniem na MTB!

Z sugestii ze strony www po podaniu wzrostu - 183cm, sylwetki - średnia (w kierunku szczupła, sprawdzałem obie opcje) i elastyczności (sięgam łapami do tóp siedząc) wybrałem to, co jest osiągalne w kraju by net, co by móc zwrócić w razie wu. Tyłek mam mały przy swoim wzroście, gatki rozmiar "M"

Padło na modele

1. C2 Gel Flow

2. Turbomatic Gel Flow

3. Corsa Max SLR Gel Flow (tego modelu nie było w oferowanych na stronie Selle Italia, był Max Gel Flow, wygląd i parametry identyczne)

4. Man Gel Flow - ten był najbliższy mojemu wyobrażeniu, ale nie był dostępny w realnych piniądzach - cena powyżej 400zeta była dla mnie nie do zaakceptowania. Zatem przetestowałem pierwsze 3 siodła.

Żeby fotki zagrały do tekstu, będzie to kilka postów, inaczej nie umiem ;)

 

Testowanie rozpocząłem od tego, że najpierw w najtańszych, najstarszych spodenkach z sieciówki z cienką gąbką wsiadłem na rower i zrobiłem trasę trochę ponad 24km. Kiedy na nierównościach już mnie bolała dolna część tyłka powrót do bazy i montaż pierwszego siodła - MAX Gel Flow, największy otwór wewnętrzny i niby największe.

P_20180512_092401.jpg

Generalnie każde siodło jest niemal tych samych gabarytów, przynajmniej długości, najmniejsze było C2, największe Max Gel. Oszczędzę tu danych od producenta co do wymiarów, każde posiadało te same systemy amortyzacji, żelowe, itd. Łeb w Łeb, różnice dotyczyły rozmiaru otworu wewnętrznego i kosmetycznie gabarytów zewnętrznych. Chciałem dodać fotki, właśnie jest jakiś problem i się nie dodają, a szkoda...

Każde siodło było ustawiane pod stare, wypoziomowane. Tu niespodzianka, każde siodło przy tym samym ustawieniu położenia elementu mocującego siodło na sztycy  - jarzemko? układało się w inny sposób, zatem, aby utrzymać ten sam z fabrycznym siodłem poziom niewielkiego pochylenia do przodu wymagało przestawiania na sztycy jarzemka(?).

 

Edytowane przez radomir
problemy z fotami
Napisano (edytowane)

Każde siodło miało oklejone druty, zostało ofoliowane na czas jazdy próbnej, tak by bez przeszkód wrócić 

Max SLR Gel Flow - po 5 metrach już czułem, że to nie to. Otwór wewnętrzny przy moich 4 literach był zbyt duży, kości 4 liter opierały się na krawędziach tego otworu, było bardzo niewygodnie, bardzo boleśnie. To jest siodło wygodne, ale dla pup od rozmiaru L w górę, dla wielkodupców... to siodło ma chyba rozmiar L3 czyli największe i z największym otworem.

P_20180512_104639.jpg

P_20180512_103920.jpg

P_20180512_104018.jpg

Edytowane przez radomir
Napisano (edytowane)

P_20180512_110413.thumb.jpg.cbf002699505128224461a8d95dc5a5e.jpgSkoro największe, bardzo ładne, okazało się zbyt duże, na warsztat poszło najmniejsze - C2. Siodło genialne, ale ciut zbyt małe. Kości "podpupne" opierały się zewnętrznych krawędziach siodła (tak jak i w pozostałych dwóch), jednak krótki rozmiar i wąskość nie pozwoliły na dłuższą znajomość, ale po 1 cm na szerokość, ze 2 na długość - byłoby boskie. Więc jak masz poniżej 183cm wzrostu, i poniżej 79 wagi, albo zapier..sz do 30-45 minut to bierz to siodło.Miękkie, fajnie amortyzuje - SUPER!P_20180512_104655.thumb.jpg.f420e986e0684a56e7ca6ba25eb0b7a5.jpg

Skoro 1 i 2 na Nie, to nr 3 - okazało się OK. Tylko OK,  bo najlepsze z w/w, ale nadal to nie jest to. Jest co prawda najcięższe - ponad 300gram, najbrzydsze - zero fajnych nadruków, jakiś skromny napis, ale jest najwygodniejsze z testowanych, jest najdroższe z testowanych. 

Po kilku jazdach próbnych na przemian z numerem 2 i numerem 3 pozostały mi jazdy z numerem 3 i fabrycznym siodłem - jak ja dałem  na tym fabrycznym  jeździć... Pozostałe 2 siodła oddane, kaska odzyskana. Jak mi się uda, jutro wyjadę na 2 godzinki i dam znaka, jak się je odczuwa 

P_20180512_110350.jpg

P_20180512_110400.jpg

 

Edytowane przez radomir
bo tak
Napisano

reasumując, jak masz możliwość lu takich siodeł nawet z 15, najpierw na starym doprowadź się dyskomfortu, potem montują wszystkie i testuj! 

Napisano

Ps. przepraszam za błędy i literówki, nie doczytałem, że mam tylko 10min na edytowanie tekstu -_- Wybrane siodło, dla jasności, to Turbomatic Gel Flow.

Napisano

Przetestowane siodło na 50 km, z czego większość pod wiatr. Jest ok, w porównaniu do fabrycznego jest bardzo dobrze, ale po około godzinie zacząłem je "czuć", fabryczne po pół godzinie. Świetnie tłumi nierówności asfaltu, niweluje wszelkie wibracje, ale dla mnie to nadal nie jest to. Oczywiście zostało ze mną, jest o 100% lepsze od fabrycznego, ale poszukiwania będą trwały. Kiedyś. 

Zapomniałem dodać, każde z testowanych siodełek było wygodniejsze w chwycie dolnym, w chwycie górnym każde uwiera tam, gdzie otwór w nim zrobiono. Te wymagało największego pochylenia do przodu. 

Może w tym miejscu gromadzić przemyślenia o siodłach, pod jednym wątkiem. Temat jest banalny, ale bardzo trudny, to wie każdy, kto poszukiwał kiedyś ;)

Napisano (edytowane)

Jazda w terenie niewiele o siodle powie. Zalecam sprawdzenie, czy da się godzinę w dowolnym trenażerze wytrzymać. Jeśli w tym sprzęcie siodło dopasujesz, to potem nie będzie w realu limitu czasu ni dystansu na ból dupy.

Edytowane przez tadeuszwlodarczyk
Napisano (edytowane)

radomir, możesz podać link do strony Selle Italia?

Googluję i znajduję samych dystrybutorów, jakieś sklepy rowerowe ... :(

Edytowane przez kombiii
Napisano (edytowane)

Wszystkie te sioda to jakis.... kawał kanapy. Mam c2 gel flow, i nie powiedzialbym, że to siodło dobre do roweru szosowego, jest jakes takie...że nawet nie wiem jak je zakwalifikować.... moze do czegos typu adventure...NIe przesadzalbym z tym, ze jak ktos ma 183cm to C2 jest na niego za male, ja mam 190cm wagi ponad 90kg i jest dobre. Wszystko zalezy na czym wczesniej siedziales i ile.

Mam zastrzeżenia co do jakosci, Moje c2 po ok 500km juz nie wyglada tak ładnie ;-) widac ze miejscami wierzchnia warstawa jest wytarta... ....wyrypały. Moze ja za intensywnie jezdze na rowerach :P  ALe jesli chodzi o siodla to wole Prologo, Syncrosa czy Stevensowego Oxygena.... przebiegi Nx większe i na niektorych sladu nie ma.

20180515_142633-768x1024.jpg

Edytowane przez Gość
Dorzucam foto
Napisano

Cuż, ja odczuwałem C2 jako za małe, sprawa indywidualna, na szosie śmigam od roku, nie znam się zbytnio. Tych marek siodeł co podałeś nie znam, brałem, co było pod ręką.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...