Skocz do zawartości

[wybór roweru] typu Fitness do 3 tyś. Pilne


k.dee

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry Wszystkim ! Jestem przed trudnym wyborem roweru do 3 tyś. zł. Zdecydowałem się na typ FITNESS, dlatego że rower tego rodzaju w pełni odpowiada moim potrzebom, czyli dynamicznej jezdzie po głownie asfaltowej powierzchni do 1-2h na dzień. Rower traktuje jako urozmaicenie aktywnosci fizycznej i narzedzie do poprawy kondycji i formy (silownia). 

W związku z tym, że osobiscie nie znam się na parametrach technicznych rowerów, bardzo proszę o pomoc w wyborze pomiędzy 3 modelami, które wybrałem po długim czasie poszukiwań. Każdy wydaje mi się ma swoje wady i zalety. Rowery które mnie interesują to:

  • kross inzai 2018
  • cube sl road 2018
  • merida speeder 200 2018

Za Inzai przemawia łatwe serwisowanie (kolega jest przedstawicielem krossa) i po częsci design, moje obawy jednak to 8-biegowy napęd alfine, który jak się dowiedziałem bywa awaryjny i hałaśliwy. Dodatkowo rower jest najcięzszy z wymienionej 3 (12,1kg) no i zauwazyłem, że wszystkie kable prowadzone są nazewnątrz, a nie w ramie.

Cube Sl Road 2018 natomiast podoba mi się najbardziej z wyglądu, design robi robotę i podoba mi się mozliwosc załozenia szerszych opon. Wagowo jest nieco lepiej niz w inzai bo 11,8kg.

Moje jedyne obawy to czy parametry techniczne, tj. napęd, hamulce, itd. są na pewno lepsze od inzai ? Czy jednak place jedynie za wygląd.

Merida Speeder 200 2018 mimo, że kolorystyka jakoś mocno mnie nie przekonuje to rower oferuje karbonowy widelec no i waga całkowita to 10,4. Jednakże wydaje mi się, że jest to rower bardziej szosowy niż konkurencja.

Bardzo proszę o pomoc, muszę się zdecydować do jutra. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Godzinę temu, k.dee napisał:

Moje jedyne obawy to czy parametry techniczne, tj. napęd, hamulce, itd. są na pewno lepsze od inzai ?

Claris to podstawowa grupa szosowa Shimano. Nie da się jednoznacznie stwierdzić czy jest lepsza czy gorsza od piasty Alfine. To jest po prostu zupełnie inny rodzaj napędu. Co do hamulców to jak dla mnie jeden diabeł. Cube ma słabe piasty. Choć jeśli będziesz jeździł w suchych warunkach to powinny trochę posłużyć.

Merida ma trochę inną geometrię ramy. Bardziej w typie szosowym. Jest krótsza, bardziej zwarta i zwrotna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mowi się ze merida ma slabe hamulce to co rozumiem, ze w cube sa jeszcze gorsze ? 

Co ty byś wybrał z tej 3, przyjmując moją specyfikę jazdy, czyli dynamiczne, ale stosunkowo niedlugie odcinki po asfalcie i odrobine po szutrowych drogach dojazdowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są podstawowe modele hamulców Shimano. W fitnessach, w tym przedziale cenowym, takie po prostu są montowane. Jasne, że nie są to najsilniejsze hamulce, ale działają przyzwoicie w warunkach do jakich rower fitness jest przeznaczony.  

Raczej bym wybierał pomiędzy Cube, a Meridą. I wybrał ten, na którym się lepiej czuję. Merida z racji trochę innej geometrii będzie się troszkę inaczej prowadzić. Lepiej czy gorzej - rzecz gustu. Z drugiej strony skoro Cube po prostu Ci się bardziej podoba (ważne) i chcesz grubsze opony to wybierz jego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sora stoi stopień wyżej w hierarchii producenta. Nie wiem jednak jaka jest realna (odczuwalna) różnica w działaniu pomiędzy nowym Clarisem, a nową Sorą. Sam Claris działa przyzwoicie. W tym sensie, że w zachwyt nie wpadniesz, ale irytować też nie powinien. Masz mniej przełożeń i kaseta ma większe przeskoki, ale to oczywiste, bo to napęd 2x8. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.05.2018 o 19:52, Pitof napisał:

Sora stoi stopień wyżej w hierarchii producenta. Nie wiem jednak jaka jest realna (odczuwalna) różnica w działaniu pomiędzy nowym Clarisem, a nową Sorą. Sam Claris działa przyzwoicie. W tym sensie, że w zachwyt nie wpadniesz, ale irytować też nie powinien. Masz mniej przełożeń i kaseta ma większe przeskoki, ale to oczywiste, bo to napęd 2x8. 

dzięki za twoją pomoc, mozesz mi tylko jeszcze podpowiedziec jakie max najgrubsze opony moglbym wlozyc do tej meridy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wiem jaka najgrubsza opona wejdzie do Speedera. Dawno widziałem ten rower. Skrobnij maila z zapytaniem do swojego sklepu lub do Merida Polska.

Jeszcze jednak kwestia odnośnie napędu w Meridzie. Wprawdzie tam jest Shimano Sora, ale na samej korbie to producent trochę przyoszczędził, bo to jeszcze model ze starym mocowaniem na kwadrat, które jest trochę cięższe i mniej sztywne niż nowocześniejsza korba ze zintegrowaną osią. No ale zapewne dzięki temu w cenie roweru zmieścił się widelec full carbon. Coś za coś ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Pitof napisał:

Niestety nie wiem jaka najgrubsza opona wejdzie do Speedera. Dawno widziałem ten rower. Skrobnij maila z zapytaniem do swojego sklepu lub do Merida Polska.

Jeszcze jednak kwestia odnośnie napędu w Meridzie. Wprawdzie tam jest Shimano Sora, ale na samej korbie to producent trochę przyoszczędził, bo to jeszcze model ze starym mocowaniem na kwadrat, które jest trochę cięższe i mniej sztywne niż nowocześniejsza korba ze zintegrowaną osią. No ale zapewne dzięki temu w cenie roweru zmieścił się widelec full carbon. Coś za coś ;)

a porównując to do napędu w Cube, to czy sl road wypada w tej materii lepiej od tego speedera ? Właśnie za ta merida to mi najbardziej ten widelec karbonowy przemawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem warto się przymierzyć do obu ram, bo to podstawa, której nie zmienisz.

Natomiast w kwestii samego wyboru korba vs. widelec to ja stawiam na Meridę. Jeśli zajdzie potrzeba to łatwiej wymienić sobie z czasem korbę, bo po prostu kupujesz standardową, ogólnodostępną Sorę. I już. Masz homogeniczny napęd. Natomiast z widelcem może być trudniej, bo trzeba znaleźć taki o odpowiednich parametrach. No i istnieje ryzyko, że cenowo może zaboleć, jeśli padnie na jakiś markowy wytwór. Nawet jeśli będzie to popularniejszy i tańszy wariant, czyli karbonowe ramiona + aluminiowa rura sterowa.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Pitof napisał:

Jak już pisałem warto się przymierzyć do obu ram, bo to podstawa, której nie zmienisz.

Natomiast w kwestii samego wyboru korba vs. widelec to ja stawiam na Meridę. Jeśli zajdzie potrzeba to łatwiej wymienić sobie z czasem korbę, bo po prostu kupujesz standardową, ogólnodostępną Sorę. I już. Masz homogeniczny napęd. Natomiast z widelcem może być trudniej, bo trzeba znaleźć taki o odpowiednich parametrach. No i istnieje ryzyko, że cenowo może zaboleć, jeśli padnie na jakiś markowy wytwór. Nawet jeśli będzie to popularniejszy i tańszy wariant, czyli karbonowe ramiona + aluminiowa rura sterowa.  

Z przymiarką jest problem bo do przetestowania obydwu rowerów, musiałbym jechać do 2 przeciwległych miast, a w tygodniu nie mam na to czasu. Zastanawiam się teraz jeszcze nad speederem 300 z 2018 roku, co sądzisz, czy warto, czy to duży skok względem 200 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno pisać o skoku, bo to inny rodzaj napędu. Gdybym szukał roweru do użytku typowo miejskiego to osobiście wołałbym napęd typu 1x11 ze Speedera 300. Poza tym ja po prostu lubię sposób, w jaki napędy SRAM pracują. No i Speeder 300 ma zdecydowanie ładniejsze malowanie, a dla mnie wygląd roweru również jest istotny. Tyle tylko, że to jest kilka stów dopłaty, więc dla jednego będzie warto, a dla drugiego już nie. Kwestia osobistych preferencji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Pitof napisał:

Trudno pisać o skoku, bo to inny rodzaj napędu. Gdybym szukał roweru do użytku typowo miejskiego to osobiście wołałbym napęd typu 1x11 ze Speedera 300. Poza tym ja po prostu lubię sposób, w jaki napędy SRAM pracują. No i Speeder 300 ma zdecydowanie ładniejsze malowanie, a dla mnie wygląd roweru również jest istotny. Tyle tylko, że to jest kilka stów dopłaty, więc dla jednego będzie warto, a dla drugiego już nie. Kwestia osobistych preferencji.

 

Jestem gotów troche dopłacić dla lepszego komfortu i ładniejszego malowania. Rower typowo miejsko nie bedzie wykorzystywany, ale tak jak mowilem jakies 80-90% to bedzie asfalt.

Co sądzisz jeszcze o tym modelu:

https://www.specialized.com/pl/pl/mski-sirrus-sport-alloy-disc/p/134214

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgrabna rama o całkiem fajnej geometrii, ale jak działają manetki firmy microSHIFT to nie mam pojęcia. Osprzęt tej firmy w rowerach to nadal spora rzadkość. Z dużych producentów to, jak na razie, chyba tylko Spec go montuje w swoich rowerach. Ze zdjęcia i opisu (2-piece) wydaje się , że korba chyba ma już zintegrowaną oś, ale trzeba by się upewnić, bo to jakiś OEM robiony dla Speca. Hamulce nie gorsze od tych Shimano z pozostałych rowerów. Rower ma z przodu sztywną oś, co też jest zaletą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Pitof napisał:

Zgrabna rama o całkiem fajnej geometrii, ale jak działają manetki firmy microSHIFT to nie mam pojęcia. Osprzęt tej firmy w rowerach to nadal spora rzadkość. Z dużych producentów to, jak na razie, chyba tylko Spec go montuje w swoich rowerach. Ze zdjęcia i opisu (2-piece) wydaje się , że korba chyba ma już zintegrowaną oś, ale trzeba by się upewnić, bo to jakiś OEM robiony dla Speca. Hamulce nie gorsze od tych Shimano z pozostałych rowerów. Rower ma z przodu sztywną oś, co też jest zaletą.

Wydaje sie wiec być lepsza opcja na pewno od cube, ale czy jest to coś porównywalnego z merida ? Producent nawet nie podaje wagi. Sam model jest nieco tańszy od meridy i tak samo ma karbonowy widelec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że microSHIFT chcąc dostać kontrakt na duże zamówienie z pewnością zaproponował Specowi lepsze ceny na swój osprzęt niż Shimano. Korba bez logo też jest tańsza. Przy dużej skali produkcji rowerów to się robią realne oszczędności. Merida jest trochę droższa, ale tam siedzi osprzęt SRAM, który jest ogólnie droższą marką niż Shimano. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Pitof napisał:

 

Chyba w specyfikacji jest błąd, bo to jednak bardziej wygląda na zwykły szybkozamykacz.

Wysłałem maila do jednego ze sklepów, żeby to dla mnie sprawdzili. model sirrus sport chodzi po 3399 zł, ja mam mozliwosc wzięcia go za 2850zł, przy czym za speedera 300 muszę wyłożyć 3200. W takiej sytuacji zakup meridy 300 staje się dla mnie mniej korzystny finansowo, stąd pytanie czy porównując tego sirrusa do wczesniej omawianego przez nas speedera 200 jest to lepszy model ? Uwzględniając że też ma karbonowy widelec oraz zintegrowaną oś, której nie znajde w 200 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, k.dee napisał:

stąd pytanie czy porównując tego sirrusa do wczesniej omawianego przez nas speedera 200 jest to lepszy model ?

Skoro taką wagę przykładasz do korby to wychodzi na to, że tak. Dla mnie lepszy głównie ze względu na geometrię ramy, która bardziej trafia w mój gust. Wizualnie też mi bardziej odpowiada. 

4 godziny temu, k.dee napisał:

Sztywnej osi nie ma nawet w wyższych modelach

Sirrus sztywne osie (przód i tył) ma w odmianach karbonowych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Tak, pomyliłem się. Suport korby jest zintegrowany (czyli ten lepszy) ale zaciski kół są standardowo na szybkozamykacz.

Taka dostałem ostateczna odpowiedz w temacie sirrusa, jak go oceniasz w tej sytuacji, skoro juz jest lepszy od speedera 200 to czy tak duzo odbiega od 300 ? na pewno cenowo jest dla mnie korzystniejszy i teraz nie wiem czy jest sens dokładać do tej meridy. Proszę wytłumacz mi o co chodzi z ta sztywna osia, co to daje, bo nie wiem dokładnie o czym mowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...