Skocz do zawartości

[rama] pęka przy mocowaniu bidonu


Sylwester

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, około miesiąc temu kupiłem rower na allegro z 2 ręki, wydawał się spoko, trzeba było kilka rzeczy drobnych powymieniać, zająłem się serwisem, dziś pierwszy wyjazd i okazało się że koszyk na bidon skrzypi, dokładniej pęknięcia na ramie pod nim,  koszyk takiego kształtu że świetnie skrywał uszkodzenie. Zwrot nie wchodzi w grę raczej bo już ze 3 tygodnie mam ten rower, wiadomo. Myślicie że da się coś z tym zrobić ? czy jeździć i czekać aż całkiem pęknie?

20180503_125507.jpg

Napisano

zdemontowałem w trasie i nie założę go więcej w to miejsce, jest jeszcze jedno miejsce na rurze tej z której wychodzi siodło, ale nie mogę tam założyć bo w środku między otworami jest obejma od przedniej przerzutki :E

  • Mod Team
Napisano

A czy przypadkiem jakiś "fachman" nie nawiercił sobie tych otworów, bo niby od czego mogłoby to pęknąć przy tak małym obciążeniu fabrycznie wierconych - od bidonu z wodą ?  Śmiem wątpić...
 

  • Mod Team
Napisano

Mam błotnik mocowany właśnie na tej zasadzie i po prostu musiałem go mocno skręcić, żeby się nie obniżał lub nie podnosił - nie ma takiej możliwości w tym koszyku ?
Czy to nie jest przypadkiem zaślepka z logiem, pod którą kryje się śruba ?

Napisano
Teraz, KrissDeValnor napisał:

A czy przypadkiem jakiś "fachman" nie nawiercił sobie tych otworów, bo niby od czego mogłoby to pęknąć przy tak małym obciążeniu fabrycznie wierconych - od bidonu z wodą ?  Śmiem wątpić...
 

też dziwnie to dla mnie wygląda, w każdym razie Manic ma w tym miejscu mocowanie na bidon. 

Napisano
Teraz, KrissDeValnor napisał:

Mam błotnik mocowany właśnie na tej zasadzie i po prostu musiałem go mocno skręcić, żeby się nie obniżał lub nie podnosił - nie ma takiej możliwości w tym koszyku ?

Z tego co kojarzę można. Tam pasek od wew. strony jest gumowany, ale ja preferowałem nie przesadzać z siłą docisku bo plastik ma swoje ograniczone możliwości naprężenia. W błotnikach SKS-a jest dokładnie to samo. 

Napisano
2 minuty temu, KrissDeValnor napisał:

bo niby od czego mogłoby to pęknąć przy tak małym obciążeniu

Kto wie co się działo  z tym rowerem ? Koszyczek dostał strzała i po zawodach.:(

Napisano
Teraz, Tatanka napisał:

Kto wie co się działo  z tym rowerem ? Koszyczek dostał strzała i po zawodach.:(

przyszedł zapakowany w karton, tylne koło miało kasetę nie zdjętą, która całą drogę drapała ramę, i zrobiła na niej małego wgniotka, blisko tego miejsca bidonu. Możliwe że i temu się przyczyniła ...

  • Mod Team
Napisano

Dziubek
Właśnie o tym mówię, bo mam SKS - jak chcesz mieć na sztywno, to nie masz wyjścia i musisz mocniej skręcić, ja to zrobiłem i nie mam już problemu z opadającym lub podnoszącym się błotnikiem :icon_cool:

Napisano
26 minut temu, phoe napisał:

To faktycznie wygląda, jakby ktoś zrobił te otwory sam... zostaw jak jest, po prostu masz ramę bez koszyka na bidon.

popaczyłem trochę na te drugie otworki, wg mnie te są fabryczne, po prostu się wyciągnęły z wnętrza ramy lekko

  • Mod Team
Napisano

Albo zostawiasz jak jest, albo się bawisz w lekką szpachlę, gładzenie/szlifowanie, malowanie, a potem montujesz w tym miejscu koszyk na opaski.
Chociaż nowym koszykiem możesz to zamaskować i teraz.

  • Mod Team
Napisano

Obym się nie okazał złym prorokiem, ale według mnie nie powinno pęknąć - zakładając, że nie ma żadnych innych uszkodzeń oprócz tych roz...pitolonych :icon_wink: otworów.
Najlepiej bardzo dokładnie obejrzyj całą ramę, a jak masz możliwość skonsultować to z jakimś okolicznym specem od naprawy ram, to też nie zaszkodzi.
Gdybyś zrobił dokładne zdjęcia, to ewentualnie mogę podjechać do gościa, który naprawia ramy i zapytać co o tym sądzi.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...