Skocz do zawartości

[Przednie koło] Podnoszenie


Rekomendowane odpowiedzi

Sila nie jest az tak istotna. W przypadku wheelie jak i manuala przednie kolo podnosisz przenoszac ciezar ciala do tylu - z wlasnego doswiadczenia wiem, ze poczatek jest najtrudniejszy, poniewaz jak kolo idzie od gory to instynktownie przenosisz ciezar ciala z powrotem do przodu.

Ale najlepiej jest to zobaczyc wlasnie na jakims filmiku np:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.05.2018 o 12:31, Thanteos napisał:

Sila nie jest az tak istotna. W przypadku wheelie jak i manuala przednie kolo podnosisz przenoszac ciezar ciala do tylu - z wlasnego doswiadczenia wiem, ze poczatek jest najtrudniejszy, poniewaz jak kolo idzie od gory to instynktownie przenosisz ciezar ciala z powrotem do przodu.

Ale najlepiej jest to zobaczyc wlasnie na jakims filmiku np:

 

Dzięki widziałem już ten filmik ale zobaczę jeszcze raz może coś pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obniż siodło na sam dół i wtedy zacznij zabawę. na początku musisz przełamać strach i jak kolega wyżej napisał przestać instynktownie przenosić ciężar ciała do przodu. Wrzuć lekki bieg tak, że po mocnym wciśnięciu na pedał koło wyrzuci mocno do góry, nie bój się, w razie czego podeprzesz się nogami (po to siodło dajesz na dół). Ustaw palec na tylnym hamulcu i w razie jak czujesz, że lecisz do tyłu naciśnij na klamkę. Z czasem będzie coraz lepiej, najważniejsze to znaleźć punkt gdzie rower łapie z Tobą równowagę.

Bolące ręce będą Ci towarzyszyć w ćwiczeniach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat... jakos na rowerze z 26 kołami to mi łatwiej szło a teraz na 29 nie mogę się przełamać . To przyzwyczajenie  czy wielkość kół ma tutaj znaczenie ? 

Ps. Oba to hardtail 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego się obawiałem...brak techniki i nie ukrywam,ze jest inaczej czyli jak dla mnie trochę trudniej... potrenuje ;) Dzięki ! 

Ps. Mostek mam dość krótki wiec powód gdzie indziej... :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Marcin86Poznan napisał:

Obniż siodło na sam dół i wtedy zacznij zabawę. na początku musisz przełamać strach i jak kolega wyżej napisał przestać instynktownie przenosić ciężar ciała do przodu. Wrzuć lekki bieg tak, że po mocnym wciśnięciu na pedał koło wyrzuci mocno do góry, nie bój się, w razie czego podeprzesz się nogami (po to siodło dajesz na dół). Ustaw palec na tylnym hamulcu i w razie jak czujesz, że lecisz do tyłu naciśnij na klamkę. Z czasem będzie coraz lepiej, najważniejsze to znaleźć punkt gdzie rower łapie z Tobą równowagę.

Bolące ręce będą Ci towarzyszyć w ćwiczeniach:)

Dzięki już idzie coraz lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...