[dętka] Ciągle sie przebija z niewiadomych przyczyn.

[Slasher77]

Witam. 2 miesiące temu miałem problem z przebitą detka, ale była to wina szprych w kole. Kupiłem nowe koło, szprychy nie maja zadnego dojscia do detki. Nowa detka, koło nowe. Pojezdzilem moze z 3 dni. Wrocilem do domu rower odstawilem do garazu, rano przychodze kapec w rowerze, detka przebita okolo 2cm od wentla. Kupilem nowa opone, wszystko nowe detka opona kolo. Dzisiaj wracalem spod szkoly, wyjezdzajac mialem normalne kolo, ujechalem okolo 2km i nagle poczulem ze wychodzi powietrze, zsiadlem z roweru patrze opona przebita. Nic nie robilem nie jezdzilem na 1 kolku, po prostu jechalem droga. W czym tkwi problem? Drugi raz to samo, o co chodzi? Jutro sprawdze czy tez przebilo sie kolo wentla czy gdzies indziej. Nie jest to przetarcie jest to po prostu dziurka.

[Pablo59]

Jeśli nic nie wymacałeś we wnętrzu opony to może masz wesołych "kolegów" w szkole ?

[Slasher77]

Jesli byliby to koledzy to czemu ujezdzam 2km i dopiero wtedy to sie dzieje?

[KRIS00]

Masz taśmę na obręczy?

[Dziubek]

Obręcz nie ma zadzoirów ? Dokładnie czyścisz oponę przy zmianie dętki ? Ciśnienie w kole w normie ? 

Może dołóż kilka groszy i kup dętkę antyprzebiciową. Ja używałem przez długi czas Michelin Protek Max. Cudo to nie jest, ale z małymi dziurkami zdawało u mnie egzamin.