Skocz do zawartości

[obręcz] wgniecenie obręczy


Qbel

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, ostatnio po nieudanej próbie zrobienia bunnyhopa na murek, nieco wgniotła mi się obręcz i tutaj pytanie: Czy byłbym w stanie ją bezpiecznie naprawić samemu? Dodam, że opona przy tym nie ucierpiała, a szprychy lekko się obluzowały. Dodaję fotkę jak to wygląda :D

obręcz.JPG

Napisano

Jak wyżej, plus to, że nie zrobisz tego dobrze ( nie da się dobrze ) i będziesz przy każdym hamowaniu czuł pulsowanie hamulca, koło będzie się blokowało mimo, że tego nie będziesz chciał itp itd. ( coś jak abs będziesz czuł pod palcami i szarpanie rowerem ) Obręcz do wymiany. ( co innego gdybyś miał hamulce tarczowe - wtedy po jako tako wyprostowaniu krawędzi obręczy,  można by używać dalej )

Napisano

Kurde, szkoda trochę mi już wymieniać obręcz bo rower kupiłem zaledwie miesiąc temu :D A można to zrobić jako tako żeby pojeździć tym rowerkiem bez wymiany tej obręczy jeszcze z pół roku? (tak żeby nie poleciała przy tym opona itd.)

Napisano

Jeśli nie pęknie przy prostowaniu to jeździć możesz, ale hamulec tylny będzie nędzny w porównaniu do stanu sprzed wypadku. Klocki będą musiały być ciut dalej od obręczy,  ponieważ w miejscu prostowania będzie lekkie wybrzuszenie oraz hamowanie z pulsującym tylnym hamulcem, utrata kontroli nad momentem blokowania koła, słowem udręka i męczarnia.

Oczywiście po odgięciu obręczy na uszkodzonym odcinku, przyda się szlifowanie boku, żeby zmniejszyć wypukłość o raz centrowanie obowiązkowe ( chociaż idealnie wycentrować już się nie da, ale trzeba szprychami wycisnąć max ile się da z tej obręczy )

Napisano

Okej, spróbuję to naprostować i zobaczę jak będzie hamowało. Jeśli będzie jak mówisz, to rozważę wymianę obręczy, bo szkoda marnować sezonu :D W każdym razie dzięki za odp :)

Napisano
1 godzinę temu, SoloTM napisał:

Oczywiście po odgięciu obręczy na uszkodzonym odcinku, przyda się szlifowanie boku, żeby zmniejszyć wypukłość o raz centrowanie obowiązkowe ( chociaż idealnie wycentrować już się nie da, ale trzeba szprychami wycisnąć max ile się da z tej obręczy )

Powiem tak, o ile obręcz ucierpiała jak widać to ze szprych oberwała tylko jedna na tyle że bez problemu można ją wycentrować. Dziwię się natomiast, że po takim wypadku odgięła się obręcz a nie pękła opona jak to najczęściej bywa :D A co do szlifowania, jak trzeba to też się zrobi ;) 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...