Jaan Napisano 24 Kwietnia 2018 Napisano 24 Kwietnia 2018 Witajcie. Mam 193 cm wzrostu i ważę ok 150 kg. Szukam roweru do 3500 PLN all-in, który pode mną wytrzyma. Wiem już, że powinien to być MTB. Byłem wczoraj w salonie GIANT i zaproponowali mi model TALON 27,5 lub 29 XL. Kosztuje ok 2700 PLN z bazowym osprzętem. Jestem laikiem - czy to sensowny sprzęt? Da radę? Jeździć będę absolutnie amatorsko po asfalcie + lesie - żadnych wyczynowych akcji. Proszę o radę.
teraw Napisano 25 Kwietnia 2018 Napisano 25 Kwietnia 2018 Pierwsze pytanie brzmi 150 kg z siłowni, z kfc, czy pół na pół? Przy dużej masie wziąłbym koła 27,5. Mniejsze koło w tej samej cenie będzie sztywniejsze i wytrzymalsze. I tak, zdjaę sobie sprawę, że rower na 193 cm z małymi kołami wygląda gorzej, ale cóż, coś za coś. W talonie widzę tarcze hamulcowe 160 mm - na pewno wymieniłbym je (a przynajmniej przednią) na 180 mm, co zwiększy siłę hamowania, ważną przy zatrzymywaniu większej masy, a dużo kosztowało nie będzie. Dalej jest amortyzator sprężynowy. Sprężyna będzie zbyt miękka do twojej masy, więc amortyzator będzie uginał się za bardzo i często dobijał. Poszukałbym roweru z amortyzatorem powietrznym, żebyś mógł go napompować odpowiednio do wagi. I tu raczej inny model roweru, bo wymiana amora w nowo zakupionym rowerze to już duży koszt. Przy dużym % tkanki tłuszczowej możesz mieć też problemy z doborem siodełka, żeby uniknąć otarć i odparzeń, polecam na start zainwestować w spodenki kolarskie z wkładką (porządne, nie szmaty za 40 zł).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.