JACOB_98 Napisano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2018 Cześć, od roku jestem (szczęśliwym) posiadaczem roweru Lazaro Integral v2 2016. Od tego czasu jeżdżę w sezonie letnim codziennie do szkoły 15km, w dwie strony 30. Ostatni zacząłem jeździć na trasę rzędu 80-100km, lecz zauważyłem że po 20kilometrze ciężko jest mi wjechać pod nawet mała górkę. Średnio utrzymuje tępo w granicach 15-20kmh na długości 60km, potem powoli spada. Teraz coś o sobie : 20lat, 168cm wzrostu i 53kg wagi. Mieszkam w Dosyć gorkowatym terenie, okolice góry św Anny w woj opolskim. W rowerze nic nie modyfikowalem, tylko co sezon czyszczę cały napęd w serwisie. Ostatnio koleś powiedział że jest w całkiem fajnym stanie. Na wycieczki do 100km wybieram sie po treningu , 30km dziennie w ciągu tygodnia. Zwykle biorę ze sobą plecak deuter race x z pompką, kluczami i zestawem naprawczym. Ostatnio szwagier mi wspomniał o tym że jeśli śmigam tyle na rowerze, to może trochę brać ze sobą koktajli bialkowych bo jestem chudy (wyżej podana waga i wzrost), czy takie coś ma sens? I jak się przygotowywać do osiągnięcia dla mnie magicznej liczby 250km. Ewentualnie co zrobić żeby zwiększyć prędkość jazdy. Czy do tego jest sens zmieniać coś w rowerze jeśli nic nie sprawia problemów? Dodam że gdzieś za 2lata chce go wymienić na coś nowego, tak do 4koła więc nie będę wdadzal pieniędzy dużo w obecny rower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrVoodoo Napisano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2018 250 km to dużo nawet na rower szosowy, może najpierw skup się na krótszych dystansach Średnie tempo nie jest dobrym wyznacznikiem treningu, szczególnie w pagórkowatym terenie. Oczywiście warto zabrać coś do zjedzenia i oczywiście nie powinno to być białko, a węglowodany. Warto też spróbować ukierunkowanych treningów, inspiracja na przykład tutaj: https://przemekzawada.com/2018/02/06/piec-najwazniejszych-treningow-kolarskich/ A wymienić w rowerze? Opony na najcieńsze Z wiatrem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JACOB_98 Napisano 16 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2018 Taka 90km wczoraj z przerwami już mi nie daje tak w kość ci kiedyś, górki są dookoła mnie, poza nimi równy teren. Co do białka to chodziło bardziej o wyrobienie masy i mięśni, bo jedzenie zawsze tam jakieś mam. Batoniki, czekolada i napoje. Czasem stanę na jakiś mały obiad, ale wtedy po tym z godzina przerwy Must be. A te 250 chciałbym w przyszłym roku zrobić, w tym max 150km na cały dzień z przerwami. Jest sens wymieniać obecne na cieńsze jeśli wale dużo po lasach? Mam te z podstawowego zestawu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrVoodoo Napisano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2018 Jeśli używasz roweru w lesie, to trochę tej opony musi być. Nie wiem jakie są w standardzie, ale jeśli mają kostkę, to wymiana na slicki ułatwi jazdę po asfalcie. Co do nabrania masy, to przede wszystkim trzeba więcej i lepiej jeść, szejki białkowe nie są niezbędne O tym znajdziesz wszystko w internecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artSt Napisano 17 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2018 Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - trenujesz codziennie? Nawet taki młodziak potrzebuje odpocząć, inaczej trening, oprócz zmęczenia, nic nie daje. Zrób sobie jeden dzień zupełnie bez roweru i większej aktywności fizycznej. Dobre efekty też da trening interwałowy - jednego dnia w tygodniu zamiast kręcić kilometry zrób sobie krótki trening np. 5 x 4 min wysokiego tempa (jak masz miernik mocy albo tętna, to około 90% max) z przerwami 1.5-2 min. Z rozgrzewką zajmie to około 50 min Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 21 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2018 90% max tętna to sporo powyżej progu LT (80/85% jak pamiętam) . Nie ujedzie tak dłużej niż minuta/dwie. Trenować, trenować i jeszcze raz odpoczywać. Na 250km po asfalcie wcale nie trzeba jeździć codziennie po +100, takie dystanse siedzą w głowie. A aby szybciej jeździć to trzeba trenować siłę, wytrzymałość siłową, interwały w beztlenie i takie tam bzdety. Skolei aby jeździć długo to trzeba od czasu do czasu te 4/5h w spokojnym tempie zrobić z przerywnikiem interwałowym raz na godzinkę. Wszystko jest proste Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
no1 Napisano 21 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2018 Jeżeli na spokojnie robisz sobie 100 kilometrów, to bez żadnych przygotowań zrobisz nawet 250, najwyżej spadnie Ci średnia. Po prostu zabierz więcej jedzenia i kupuj dużo płynów po drodze. Przez całą trasę mięciutkie przełożenia, nie cisnąć, na zjazdach starasz się wstawać żeby tyłek odpoczywał. Robisz 100 na luzie potem poczujesz że dasz radę i na głęboką wodę się rzucasz. Mówię z pozycji osoby, która przebiła swój rekord na rowerze górskim z 250 na 480 kilometrów. Podsumowując wystarczy opanować przejazdy na trasie z połowy dystansu docelowego, a następnie porwać się na dwukrotność. Moim zdaniem nie ma sensu iść małymi kroczkami zwiększając dystans o 30 km czy ile tam inni radzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 21 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2018 Dokładnie, wszystko siedzi w głowie. Na co dzień jeżdżę do ok. 130km, a jak przyszła potrzeba, to zakręciło się +300, a koledzy kręcili wtedy nawet po 500/600. No problem, nie wymaga to jakichś specjalnych przygotowań choć nie powiem, po wszystkim nogi w d... wlazły i trzeba było solidnie wypocząć. Jeść, pić na trasie, zrobić sobie jakąś przerwę i da się radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 23 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 Ja mam wrażenie że kolega mówi o dystansach tygodniowych. Ale z jego wypowiedzi to można różne rzeczy wywnioskować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
no1 Napisano 24 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2018 250 na tydzień nie wymaga chyba niczego, byle się rozjeździć... niech jeździ dalej, a organizm się przyzwyczai Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.