Skocz do zawartości

[rower] czy jest sen wymieniać rowery? Przymierzam się do zakupu 3 rowerów dla siebie, żony i syna


MARSCooL

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam,

mam unibike expert 19' z 2011 r czy jest sens wymieniać na inną nowszą konstrukcję? Rower jest zadbany i w dobrym stanie jednakże mam pewien niedosyt związany z ramą a raczej uczuciem niestabilności. Zastanawiam się czy została dobrze wtedy dobrana a zdałem się absolutnie na sprzedawcę w renomowanym u nas sklepie.   Mam 179cm/98kg i ok 81cm długość nogi. Zaciekawił mnie Rose Count Solo 2 2017r ale jest już niedostępny. Wersja na 2018r nie posiada sztywnego tylnego widelca a chciałbym aby to był sprzęt nowoczesny i rozwojowy na kolejne 6-8lat. Jeżdżę z synami po każdym rodzaju trasy - mieszkam na południu wiec teren górzysty. chciałbym aby rower oscylował max ok 12kg.

żona (165cm/58kg) jeździ na unibike evolution chyba 2009 ok 13,5 kg i chciałbym również wymienić na coś lżejszego w okolicach 12kg

syn 15lat 170cm/58kg) wyrósł przez zime z 24' i dla niego muszę kupić nowy rower lub może oddać żony (utrzymany jak nówka). Syn rośnie i nie wiem kiedy skończy.

z synem chcemy mocniej przycisnąć i w tym roku jeździć znacznie więcej ale póki co żadne maratony - żona zapewne bardziej rekreacyjnie.

Gorąco proszę o podpowiedzi co zakupić. Budżet dostosuje ale absolutnie nie chcę przesadzać - oczywiście rozumiem ze za wagę mocno się dopłaca ale nie chciałbym aby rowery były skonfigurowane bez sensu np na XP i słabymi hamulcami, korbą złą geometrią ramy itp. dlatego początkowo myslałem o rose. Rowerów raczej nie modyfikuje - jak się coś zepsuje to kupuje tej samej lub lepszej klasy. Do mojego i syna rowerów chciałbym od razu zastosować regulowaną sztycę - jaką najepiej?

Napisano

Dzięki za odpowiedź - bardzo fajny rowerek żona jednak chce bardziej rekreacyjnie i jak twierdzi póki co nie będzie jeździć z nami w ciężki teren wiec szkoda żeby reba się marnowała:

wiec wymyśliłem taki zestaw:

dla żony:  https://www.rosebikes.pl/bike/rose-count-solo-1-bike-now/aid:2684000?bikevariantchanged=2682091

dla syna: https://www.rosebikes.pl/bike/rose-count-solo-2-bike-now/aid:2682081?bikevariantchanged=2683995 lub  
lub z rebą https://www.rosebikes.pl/bike/rose-count-solo-3-bike-now/aid:2683990?bikevariantchanged=2682060 
lub https://www.rosebikes.pl/bike/rose-dr-z-1-29/aid:883551  

dla mnie: https://www.rosebikes.pl/bike/rose-count-solo-4-2660357/aid:2682047?bikevariantchanged=2682042
 lub https://www.rosebikes.pl/bike/rose-count-solo-4-2660357/aid:2682047?bikevariantchanged=2682042
 

z uwagi na teren który mam koło domu ( wyjeżdżając z furtki praktycznie 25° nachylenia) chciałbym przyzwoite hamulce i dobry amor.

co o tym myślicie?

Napisano

Myślę że dla syna również będzie solo 3 z rebą a sam się zastanowię czy warto dopłacać do solo 4  (lepsze koła i osprzet) - którego można już modyfikować np o  ruchoma sztycę.

Dla żony jeszcze zdecyduje czy 1 czy 2. 

Prośba o podpowiedź jakie wielkości ramy i kół? I co z rosnącym synem ?  Mam młodszego 12 latka który za 2 lata odziedziczy ten rower.

Generalnie zastanawiam się jaka będzie różnica unibike expert 26' w stosunku do 29" ? Może poczekać i na jesiennej wyprzedaży zapolować na jakiegoś karbona w obniżonej cenie?

Napisano

IMHO jeśli zamierzasz do ostrzejszej jazdy podejść na poważnie to czekając stracisz i tak niedługi w PL sezon. Po co ci carbonara? Do lansu? 

Jeśli ma być tak jak piszesz, że rowery na 6-8 lat a potem kolejna wymiana to spokojnie możesz brać nawet 27,5. Jeśli mają być bazą do rozbudowy przez kolejne 6-8 lat to skoncentruj się na rozwojowych ramach (29", współczesna geometria, taper, boost na sztywnej osi) a osprzęt będzie w tym przypadku kwestią drugorzędną.

Napisano

karbon tylko dla wagi i lekkiej przewagi nad młodym w konfiguracji sprzętu ;).  Ja dopiero zamierzam odbudować formę po urazie kolana. Co będzie nie wiem ale jestem zdecydowany trochę popracować.  Nie myślę się lansować bo większość i tak będziemy szaleć z synem po okolicznych górkach i lasach bez kibiców :).  Weekendy mamy zajete wiec maratonów nie palnuję w tym roku.

źle wkleiłem  link z drugim rowerem dla mnie; https://www.rosebikes.pl/bike/rose-psycho-path-1-883850/aid:883875?bikevariantchanged=2671670

wadą nowego solo jest brak sztywnej osi ale znów sztyca jest szersza i można wsadzić dowolną regulowaną. Dla mnie to chyba bez znaczenia choć może za kilak lat będzie problem z dostępem do cześci na starą oś. 

 

 

Napisano

Nie będzie problemu z częściami tylko wszyscy dookoła będą mieć nowe a Twoje wtedy będą tym czym dzisiaj są te posiadane 26-calówki.  Jeśli to nie jest dla Ciebie problemem to kup coś żeby się jeździło przyjemnie i nie sugeruj się potencjałem rozwojowym.

No i do tych rowerów co podałeś dropper to taki trochę na wyrost będzie. To rowery w lekki teren - do jazdy po równych ścieżkach leśnych i od czasu do czasu jakiś mniejszy korzeń. Stąd i producent się nie przejmuje średnicą rury podsiodlowej. A ten psycho-path za takie pieniądze to śmiech na sali. Za tyle poskładałbyś sobie węgiel na pełnym xt i b. przyzwoitych kołach.

Swoją drogą popatrz może trochę w stronę ścieżkowców. Np. taki primal https://e-rower.pl/rowery-dartmoor/4665-primal-pro-275-2018-ebon.html ...do tego masz sztywne osie, pancerna ramę, mocne koła, boost i droppera na standardzie. 

 

 

Napisano
1 godzinę temu, Markos23 napisał:

...ostatnio kupiłem taki https://www.domenasportowa.pl/product-pol-137378-Kross-Evado-2-0-2017-Rower-crossowy-Meski.html   i też był akurat na promocji. Jestem bardzo z niego zadowolony i nadaje się do jazdy w każdym terenie. 

To jest tak jak z Fordem T - był dostępny w każdym kolorze pod warunkiem, że był to kolor czarny ;). Ten Evado nadaje się do jazdy w każdym terenie pod warunkiem, że to teren wokół bloku w drodze po bułki.

Nie czuj się urażony ale my tu o rowerach (z nieco wyższej półki) dyskutujemy.

Napisano
12 godzin temu, Dokumosa napisał:

Nie będzie problemu z częściami tylko wszyscy dookoła będą mieć nowe a Twoje wtedy będą tym czym dzisiaj są te posiadane 26-calówki.  Jeśli to nie jest dla Ciebie problemem to kup coś żeby się jeździło przyjemnie i nie sugeruj się potencjałem rozwojowym.

No i do tych rowerów co podałeś dropper to taki trochę na wyrost będzie. To rowery w lekki teren - do jazdy po równych ścieżkach leśnych i od czasu do czasu jakiś mniejszy korzeń. Stąd i producent się nie przejmuje średnicą rury podsiodlowej. A ten psycho-path za takie pieniądze to śmiech na sali. Za tyle poskładałbyś sobie węgiel na pełnym xt i b. przyzwoitych kołach.

Swoją drogą popatrz może trochę w stronę ścieżkowców. Np. taki primal https://e-rower.pl/rowery-dartmoor/4665-primal-pro-275-2018-ebon.html ...do tego masz sztywne osie, pancerna ramę, mocne koła, boost i droppera na standardzie. 

 

 

Wolałbym rozwojowy ale czy warto na to wydać kasę w nieskończoność? Przegapiłem zimowe wyprzedaże i teraz musze szukać z obecnej oferty która nie jest tak atrakcyjna. Nie będę jeździł w zawodach a tylko rekreacyjnie choć w terenie o dużych nachyłach + ustawki z synem lub znajomymi wiec założenie jest takie aby rower z ruchomą sztycą ważył max 12-12,5kg i był odporny. Nie będę też katował roweru po kamieniach czy korzeniach a raczej poszukuje uniwersalności.

Ten primal jest o około 2kg za ciezki.

Oglądałem film szajbajka na tym count solo i dawał radę. Wiadomo ze silnik i technika najważniejsze ;). Co do sztycy to jest Ø31,6/400mm wiec chyba nie będzie problemu z dopasowaniem to nie 27 jak mam teraz w unibike.

 

Napisano

Wiem dlatego nie odstrzeliłem tej ramy mimo braku sztywnej osi przynajmniej dla syna i żony. Dodatkowo plusem może być zakup na firmę czyli bez Vat.

jaki dropper byś proponował?

w tych rose count podoba mi się pewna konsekwencja. Jest nudno jak w golfie ale w miarę wszystko poukładane i dobór wyposażenia nie na zasadzie sprzątania magazynów.

Co do psycho to można go delikatnie zmodyfikować o lekkie obręcze i rower może nabrać wigoru na podjazdach i ustawkach a waga z pedałami w okolicach 11kg. Rebę np przełożyć do solo 2 syna a do niego kupić foxa. Ramy karbonowe rose są produkowane w tej samej fabryce co trek wiec pewnie to ta sama półka :)

Napisano

Dropper to standardowo - reverb ;) 

Nie twierdzę, że Rose to złe ramy, ale to, że są robione w jednej fabryce co trek absolutnie nic nie znaczy.

Miałem trochę inne wyobrażenie tras/terenu jakie zamierzasz robić. Do ścigania się to psychol jest wystarczający aczkolwiek nadal uważam, że jak na to co oferuje to ma przesadzoną cenę. Tym bardziej, że rama jest non-boost a boostowy wideł wsadzili ;). Carbony po wyprzedażach trzeba kupować.

 

Napisano

właśnie myślałem o reverb

jako producent z doświadczeniem wiem ze tutaj możesz się mylić w sprawie ram. Fabryka i doświadczenie ludzi mają kolosalne znaczenie dla końcowej jakości. Możesz zastosować gorszy materiał lub inny projekt ale ludzie zostają ci sami wiec nawet do gorszego produktu dołożą swoje doświadczenie i nie odstawia fuchy bo poprstu przeraża ich możliwość reklamacji. Gorzej jest jeśli ktoś chce podnieść jakość i naobiecuje a nie potrafi bo brakuje mu doświadczenia. Dlatego tak trudno nowym producentom zrobić od razu dobrą ramę - to jest wypracowane przez szereg lat.

Mam tą przyjemność że mogę sobie wybrać w okolicy każdy rodzaj trasy - ba mamy kilka dzikich i bardzo ciekawych tras dh oraz stok narciarski przerobiony na zjazdy.

Napisano

Miałbyś rację gdyby trek robił tylko rewelacyjne ramy ale równolegle robi te świetne i te całkiem do niczego. Poza tym daje swoj unikalny w branży materiał i technologię zarówno wytwarzania jak i odpowiednich funkcji jakie dana rama ma realizować. Odnośnie Rose to jestem pewien, że nie mają swojego projektu czy technologii tylko brandują jakąś zapewne azjatycką myśl techniczną. 

Napisano

Nie sposób się z tobą nie zgodzić ale żaden szanujący się producent nie produkuje ram w jednej fabryce. To zbyt niebezpieczne przez różnego rodzaju czynniki. Rose robiło tylko ramy do carbonów w tej fabryce  - "podobno". To nic nie znaczy poza tym ze robią to ci sami ludzie i tu jest mały bonus. Jako mały producent Rose nie ma szans z dużym "marketingiem" i wszystkie nowości wprowadza jak reszta z opóźnieniem. Plusem jest to że wtedy takie rozwiazanie jest znacjonalizowane i zazwyczaj przetestowane.  Nie znając się na rynku ale oglądając ich stronę wnioskuję po ofercie ze są zdecydowanie lepsi w rowerach szosowych. Pozostałe konstrukcje są promowane jak ostatnio count solo za pomocą YT i osób świetnie jeżdżących i nieźle gadających. To wystarczy żeby ktoś taki jak ja zainteresował się ich ofertą ;) .  Nie wiem czy kupię akurat rose bo chciałbym go widzieć najpierw na żywo ale jest taka myśl. Do tego często widuje te rowery w austrii czy Szwajcarii - podobnie jak Canyon i jeszcze dwie inne marki wiec kolejny mały plusik.

Ostatnio przysłuchiwałem się w saunie jak faceci gadali jak to jeden z nich znacznie odbiegający formą od innych kupił elektryka i teraz cała grupa z wywalonymi językami jedzie za nim. Być może za chwilę będziemy pisać tylko o elektrykach ;). Kross kupił fabrykę elektryków w Holandii i jest takie zapotrzebowanie ze póki co chyba jeszcze nie ma mowy o regularnych dostawach do europy środkowej.

Napisano

Romet już oferuje elektryki na rynku PL ;). I póki co to właśnie jest target tej gałęzi rynku - ci co chcieli jeździć ale po 40km mieli migotanie przedsionków ;). Mam szczerą nadzieję jako emerytowany sportowiec, że elektryki nigdy nie zniszczą tego czystego w swej formie kolarstwa.

Napisano

Oby tak było - choć wspomaganie bardzo fajne jest i daje kopa ;).

Oglądałem i przejeździłem dzisiaj treka procoliber 8 i bardzo fajna ta rama jest. Koła i opony ciężkie, hamulce podstawowe ale geometria do podjazdów wydaje się być ok. Ciekawe ile rabatu można uzyskać?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...