[Dlaczego tak drogo?] Czyli koszyki do bidonów

[freak78]

Witam, przepraszam jeśli temat w złym dziale, proszę o przeniesienie gdyby co, ale naszły mnie takie dziwne refleksje po wizycie w sklepie rowerowym - mając kupę forsy w kieszeni (wiem, kupa forsy to pojęcie względne), poszedłem kupić sobie szpeja do roweru, między innymi koszyczki na bidon do swojej szosy - patrzę, patrzę, bajeranckie markowe  koszyczki z tworzywa, dotykałem ręką, były dość sztywne, zastanawiałem się czy są dość łamliwe w razie kraksy - prawie 60 PLN za sztukę - i zmitygowałem, bo wydanie ponad stówki na 2 sztuki po to aby rowerek lepiej wyglądał, i był lżejszy o 100 g nie spowoduje, że będę lepiej jeździł - nie wiem, czy wykonanie koszyczka na bidon z tworzywa jest takie kosztowne, aby taki koszyczek kosztował tyle, toż to 2 koszyczki do bidonu kosztują nawet więcej niż pedały m520 z blokami do butów... Rozumiem że karbonowy koszyczek już będzie droższy, no ale bez przesady... 

[michuuu]

To, że zastanawiasz się czy lans czy złotówki to dobrze o Tobie świadczy.

Sami kształtujemy rynek dając się mamić magią wagi, bełkotem marketingowym, lansem.

Jak wszyscy chcą być pro to się nie dziw, że producent chce Klienta zadowolić drenując kieszeń przy okazji.

[lewocz]

Przecież koszt produkcji, materiału itp.  nijak się ma do ceny. Sprzęt kosztuje tyle żeby  projektant, wykonanwca, dystrybutor, sprzedawca i ktoś tam jeszcze zarobił na tym tyle co by się utrzymać. 

[sznib]

15 minut temu, lewocz napisał:

Sprzęt kosztuje tyle żeby  projektant, wykonanwca, dystrybutor, sprzedawca i ktoś tam jeszcze zarobił na tym tyle co by się utrzymać. 

Fajnie by było, gdyby tak było

Tymczasem mowa o droższych szpejach, towarze ekskluzywnym. I tu się sprawdza formułka "Sprzęt kosztuje tyle, ile klient (docelowy) jest w stanie za niego zapłacić".

Drogi szpej kierowany jest do ludzi zamożnych i kosztuje niewspółmiernie do tego co oferuje. Bo nikt mi nie wmówi że np. endurak za 25k jest 2x lepszy od tego za 12,5k plnów.

[Janusz1964]

Popyt kształtuje podaż.Są klienci co kupią z powodów różnych.Ja kupuje Bontragera.Czy przepłacam ?Nie wiem ale mam spójny rower jeżeli chodzi o wyposażenie .Koszt nie gra roli jeżeli dostaje za to satysfakcje własne ego wzrasta .

To jest tak jak z piwem możesz kupić w sklepie lub wypić w lokalu.Piwo to samo ale czy aby na pewno ,,smak ten sam''

[SoloTM]

Tu masz dwa za 65 carbonowe.

2 SZTUK hot sprzedaży całości z włókna węglowego bidon uchwyt na butelkę XXX akcesoria rowerowe matowy/błyszczący wykończenie więcej kolorów freeshipping
http://s.aliexpress.com/JFFzUN7B?fromSns=Kopiuj do schowka

A tu z amelinium za 16 szt

SAHOO Rower Uchwyt Na Butelkę Rowerów Uchwyt Na Butelkę Wody Butelka Wody Ze Stopu Aluminium Uchwyt Uchwyt Sprzęt Rowerowy Akcesoria
http://s.aliexpress.com/uQfuURnU?fromSns=Kopiuj do schowka

[michuuu]

2 godziny temu, SoloTM napisał:

Tu masz dwa za 65 carbonowe.

 

2 godziny temu, SoloTM napisał:

A tu z amelinium za 16 szt

Liga azjatycka nie łapie się na europejskie rozgrywki.

[Gość]

Ta tendencja nie dotyczy tylko koszyków na bidon. Ostatnio oglądałem bardzo dużo mostków i naprawdę ciężko wytłumaczyć dlaczego niektóre są tak strasznie drogie.

Jeżeli chodzi o koszyki na bidon i bidony ja jestem wierny firmie Elite. Mam ich karbonowy koszyk i bidony, uważam że są bardzo dobre.

A że koszyk kosztuje 100 zł, co poradzisz?

Jedni podchodzą do roweru traktując go jak środek transportu, dla innych ma przejechać 1000km w 2 tygodnie i się nie zepsuć, dla dużej ilości ( w tym mnie) jest to zabawka w którą można pakować kasę i czerpać z tego satysfakcję. Ostatni powód, przynajmniej dla mnie, jest tym co powoduje że jestem w stanie wydać 100 zł na kawałek karbonowego "uchwytu" na butelkę.