Skocz do zawartości

[zwierzęta] Psiaki


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Nie wiem jaki sens jest kupować zwierzaka skoro w schroniskach jest tyle biedaków łaknących miłości. Sam miałem kota ze schroniska. Takie zwierzaki najmocniej kochają.

Napisano

Nie zmusisz kogoś jeśli sam tego nie chce :( moja dziewczyna chciała kupić sfinksa, nie przyjmowała do wiadomości że można adoptować. Miał być z papierami i tyle w temacie. Wizyta w schronisku, fundacji i wyszło że adoptowaliśmy kociaka znalezionego w kartonie na wysypisku śmieci. Widok zwierząt w klatkach sporo zmienia...received_2066022483422896.thumb.jpeg.5ea4efa179c9bbcdb2028f8356873733.jpeg

"Borys" bo tak się nazywa, po 7 miesiącach :) dalej płochliwy ale jest progress 

Napisano

Też nie jestem za kupowaniem zwierząt ale jak ktoś się uprze na "rasowca" to nie przemówisz. Ja osobiście przymierzałem się do wizyty w schronisku żeby przygarnąć pieska ale dzień przed kolega znalazł około 5 tygodniowego szczeniaka wyrzuconego za zieleniakiem. To go wziąłem przygarnąłem no i jest :) Ten pies jest bezgranicznie we mnie zakochany a ja w nim :) 

Zachęcam do adopcji albo przygarniania zwierząt bo rzeczywiście schroniska to bardzo smutne miejsca

  • Mod Team
Napisano

A to mój Kropek:

DSC07166.jpg

Od 14lat z nami, zabrany ze schroniska jak był jeszcze malutki. Sędziwy to wiek jak na psiaka i żal serce ściska jak pomyślę ze niedługo może go zabraknąć.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Mi udało się adoptować Labradora. Miał prawie rok, gdy go wzięliśmy. Nie żałujemy. Super psina. Wabi się "Rudolf". Też polecam schroniska, jak tam raz zawitacie, to na pewno w którymś psiaku się zakochacie. 

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Nasz Kropka,plątała się gdzieś w okolicach Buska Zdroju. Wylądowała w schronisku,ale podobno bardzo źle znosiła w nim pobyt.Trawiła do domu zastępczego.Żona wypaczyła ją w internecie i tak trafiła do nas.Jest z nami ponad 8 lat.Kochana sunia.

DSC_00001.jpg

  • 2 miesiące temu...
  • Mod Team
Napisano
W dniu 17.04.2018 o 07:48, sznib napisał:

A to mój Kropek:

DSC07166.jpg

Od 14lat z nami, zabrany ze schroniska jak był jeszcze malutki. Sędziwy to wiek jak na psiaka i żal serce ściska jak pomyślę ze niedługo może go zabraknąć.

Wczorajszego dnia Kropek nas opuścił i udał się do lepszego świata :( Żegnaj psiaku, spoczywaj w pokoju.

Napisano

Strasznie mi przykro - wyrazy współczucia. Wiem co to jest za ból bo w swoim 32 letnim życiu pożegnałem już dwie suczki. Obie trzeba było uśpić bo zachorowały a leczenie jedynie mogłoby w obu przypadkach tylko przedłużyć ich cierpienie. Pies to członek rodziny i bardzo boli jak odchodzi :( Na pocieszenie mogę tylko powiedzieć że gdzieś tam w jakimś schronisku siedzi jakiś psiak i tylko czeka żeby Cię pocieszyć w nowym domku ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...