mateusz_zwolinski Napisano 6 Kwietnia 2018 Napisano 6 Kwietnia 2018 Jeśli ktoś myślał / myśli o adopcji psa, lub po prostu lubi zwierzęta, to zapraszam do obejrzenia spotu do którego zdjęcia robiłem jakiś czas temu
Kathevir Napisano 12 Kwietnia 2018 Napisano 12 Kwietnia 2018 Nie wiem jaki sens jest kupować zwierzaka skoro w schroniskach jest tyle biedaków łaknących miłości. Sam miałem kota ze schroniska. Takie zwierzaki najmocniej kochają.
Niko00 Napisano 12 Kwietnia 2018 Napisano 12 Kwietnia 2018 Nie zmusisz kogoś jeśli sam tego nie chce moja dziewczyna chciała kupić sfinksa, nie przyjmowała do wiadomości że można adoptować. Miał być z papierami i tyle w temacie. Wizyta w schronisku, fundacji i wyszło że adoptowaliśmy kociaka znalezionego w kartonie na wysypisku śmieci. Widok zwierząt w klatkach sporo zmienia... "Borys" bo tak się nazywa, po 7 miesiącach dalej płochliwy ale jest progress
Kaczorak Napisano 13 Kwietnia 2018 Napisano 13 Kwietnia 2018 Też nie jestem za kupowaniem zwierząt ale jak ktoś się uprze na "rasowca" to nie przemówisz. Ja osobiście przymierzałem się do wizyty w schronisku żeby przygarnąć pieska ale dzień przed kolega znalazł około 5 tygodniowego szczeniaka wyrzuconego za zieleniakiem. To go wziąłem przygarnąłem no i jest Ten pies jest bezgranicznie we mnie zakochany a ja w nim Zachęcam do adopcji albo przygarniania zwierząt bo rzeczywiście schroniska to bardzo smutne miejsca
Mod Team sznib Napisano 17 Kwietnia 2018 Mod Team Napisano 17 Kwietnia 2018 A to mój Kropek: Od 14lat z nami, zabrany ze schroniska jak był jeszcze malutki. Sędziwy to wiek jak na psiaka i żal serce ściska jak pomyślę ze niedługo może go zabraknąć.
Kornelia Napisano 1 Maja 2018 Napisano 1 Maja 2018 Mi udało się adoptować Labradora. Miał prawie rok, gdy go wzięliśmy. Nie żałujemy. Super psina. Wabi się "Rudolf". Też polecam schroniska, jak tam raz zawitacie, to na pewno w którymś psiaku się zakochacie.
Jurek63 Napisano 24 Sierpnia 2018 Napisano 24 Sierpnia 2018 Nasz Kropka,plątała się gdzieś w okolicach Buska Zdroju. Wylądowała w schronisku,ale podobno bardzo źle znosiła w nim pobyt.Trawiła do domu zastępczego.Żona wypaczyła ją w internecie i tak trafiła do nas.Jest z nami ponad 8 lat.Kochana sunia.
Mod Team sznib Napisano 1 Listopada 2018 Mod Team Napisano 1 Listopada 2018 W dniu 17.04.2018 o 07:48, sznib napisał: A to mój Kropek: Od 14lat z nami, zabrany ze schroniska jak był jeszcze malutki. Sędziwy to wiek jak na psiaka i żal serce ściska jak pomyślę ze niedługo może go zabraknąć. Wczorajszego dnia Kropek nas opuścił i udał się do lepszego świata Żegnaj psiaku, spoczywaj w pokoju.
Kaczorak Napisano 2 Listopada 2018 Napisano 2 Listopada 2018 Strasznie mi przykro - wyrazy współczucia. Wiem co to jest za ból bo w swoim 32 letnim życiu pożegnałem już dwie suczki. Obie trzeba było uśpić bo zachorowały a leczenie jedynie mogłoby w obu przypadkach tylko przedłużyć ich cierpienie. Pies to członek rodziny i bardzo boli jak odchodzi Na pocieszenie mogę tylko powiedzieć że gdzieś tam w jakimś schronisku siedzi jakiś psiak i tylko czeka żeby Cię pocieszyć w nowym domku
Jurek63 Napisano 2 Listopada 2018 Napisano 2 Listopada 2018 Co tu pisać, wyrazy współczucia. Kolega Kaczorak ma rację z tym schroniskiem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.