[Sklep] raty 0%

[Krookos]

Witam. Orientuje się ktoś gdzie mogę kupić rower na raty ale 0%? Ale takie prawdziwe zero może plus 500zl mogę dołożyć.  Chce kupić rower około 6-7 tyś. 

Najlepiej gdzieś na Śląsku żeby odebrać osobiście. 

[Brombosz]

Na allegro zdarzało mi się brać raty 0% i faktycznie nie dopłacałem ani złotówki. Jednak z 6-7 tysięcy to prowizja będzie spora.

[Krookos]

Dlatego szukam 0%. Bo nie chce oddać 2tys za darmo. 

[cervandes]

Nie ma czegoś takiego jak raty 0%. To, że teoretycznie nie płacisz żadnych odsetek nie znaczy, że jest to opłacalny zakup, bo dysponując gotówką zawsze zapłacisz 10-25% a nawet jeszcze taniej. Raty 0% masz na przykład na Krossa, wszędzie. Ale na cenie katalogowej, a ta jest jaka jest. Krossa da się przy zakupie zrabatować o 25%, oczywiście płacąc gotówką.

[Krookos]

Wiem o co chodzi. Biorąc w banku oddam nadwyżkę do banku wiec na jedno wychodzi. Jak się nie ma gotówki to trzeba wybrać mniejsze zło :-)

[Ador]

https://7anna.pl tam masz raty O% Santander , rowery hiszpańskie Mondraker bardzo dobra marka, rama z dożywotnią gwarancją .

[Waza]

Tylko trzeba pamiętać że bank jest od zarabiania pieniędzy, a nie od ich rozdawania. Najczęściej jest tak, że kredyt jest rzeczywiście 0%, ale żeby go otrzymać obowiązkowe jest ubezpieczenie kredytu, kilkadziesiąt zł miesięcznie.

[Ador]

W 7ANNA bank  hiszpański kredytuje hiszpańskie rowery i kredyt jest bez ukrytych kosztów 0 % .

[Krookos]

Co myślicie o tym rowerze?

https://7anna.pl/product-pol-10452-Rower-Mondraker-2018-Leader-RR-29.html

nie będę zakładał nowego tematu. 

[lederfox34]

Sprzęt pod ściganie, zwłaszcza pod wytrenowaną nogę (napęd, amortyzator, opony), w tej cenie miło by było dać sztywną z tyłu, ale hamulce dali niezłe już. Rama z bardzo dobrą gwarancją, koledzy sprawdzali- bez zarzutu działa. 

[Sabarolus]

16 godzin temu, Waza napisał:

Tylko trzeba pamiętać że bank jest od zarabiania pieniędzy, a nie od ich rozdawania. Najczęściej jest tak, że kredyt jest rzeczywiście 0%, ale żeby go otrzymać obowiązkowe jest ubezpieczenie kredytu, kilkadziesiąt zł miesięcznie.

 Jeżeli, w którymkolwiek sklepie tak Ci sprzedawca powie proś od razu kierownika sklepu, albo dzwón na infolinię banku. Nagle okaże się, że obowiązkowe ubezpiecznie już nie jest tak obowiązkowe. Bank dostaje pieniądze od sklepu i na tym zarabia.

[Waza]

Własnie kończę spłacać kredyt 0% od Santandera zaciągnięty na kupionego dwa i pół roku temu Sparka. I o obowiązkowym ubezpieczeniu dowiedziałem się nie od obsługi sklepu, tylko kiedy otrzymałem od banku harmonogram spłat kredytu, wcześniej też myślałem że 0% to 0%. Tak więc sprawa jest po stronie banku. Ostatecznie ubezpieczenia nie płacę, ale nie chciałbym o tym publicznie.

[Sabarolus]

Akurat Santander to dość hmmm... cwaniacki bank. Alior, Credit Agricole, MBank nie ma takich głupich wymagań. Jeżeli nawet komuś wcisną to ubezpieczenie to z reguły można z niego zrezygnować zaraz po wzięciu kredytu. Ja z Santanderem mam same złe wspomnienia i nie korzystam z ich usług.

18 godzin temu, cervandes napisał:

Nie ma czegoś takiego jak raty 0%. To, że teoretycznie nie płacisz żadnych odsetek nie znaczy, że jest to opłacalny zakup, bo dysponując gotówką zawsze zapłacisz 10-25% a nawet jeszcze taniej. Raty 0% masz na przykład na Krossa, wszędzie. Ale na cenie katalogowej, a ta jest jaka jest. Krossa da się przy zakupie zrabatować o 25%, oczywiście płacąc gotówką.

A to zależy tylko od sprzedającego. Dla sklepu nie ma znaczenia od kogo gotówkę otrzyma. Mozna się dogadać i dostać rabat wraz z wzięciem produktu na raty. 

[Brombosz]

30 minut temu, Sabarolus napisał:

Ja z Santanderem mam same złe wspomnienia i nie korzystam z ich usług.

A jak 9 lat temu naobiecywali ludziom darmowych kont do 30 roku życia? Złapali na to setki tysięcy młodych, a po dwóch czy trzech latach przychodziły informacje, że jednak po 26 roku będzie trzeba płacić za prowadzenie konta. Jak to nazwać jak nie oszustwem? I te umowy, które nic tak naprawdę nie określają skoro bank może sobie je dowolnie zmieniać już po ich zawarciu...

[lederfox34]

2 godziny temu, Waza napisał:

Własnie kończę spłacać kredyt 0% od Santandera zaciągnięty na kupionego dwa i pół roku temu Sparka. I o obowiązkowym ubezpieczeniu dowiedziałem się nie od obsługi sklepu, tylko kiedy otrzymałem od banku harmonogram spłat kredytu, wcześniej też myślałem że 0% to 0%. Tak więc sprawa jest po stronie banku. Ostatecznie ubezpieczenia nie płacę, ale nie chciałbym o tym publicznie.

No niestety masz rację z tymi haczykami, troche znam tę 'piaskownicę' z drugiej strony i zawsze jest ciśnienie na cross seling, przy karcie się dowiadują ludzie ze sa spore opłaty za prowadzenie albo opcje na wyrabianie limitów transakcji, ubezpieczenie kredytu z rożnych tytułów jak wspominałeś czy dodatkowe pakiety ochrony domu życia itd... Także czytać, czytać i isc do banku lub stronę z OWu i poczytac zanim się podpisze

[severian]

22 godziny temu, Waza napisał:

 Najczęściej jest tak, że kredyt jest rzeczywiście 0%, ale żeby go otrzymać obowiązkowe jest ubezpieczenie kredytu, kilkadziesiąt zł miesięcznie.

Ubezpieczenie nie jest obowiązkowe.Ani karta kredytowa czy zakładanie konta w banku.Akurat obecnie spłacam tv i jest to dokładnie 0% i ani grosza wiecej.Nawet rabat wysępiłem  Jeśli coś próbują ci wcisnąć to grzecznie dziękujesz i kierujesz się ku drzwiom.Wierz mi,że w takiej sytuacji szybko znajduje się pole do dalszych negocjacji.

[Krookos]

znalazlem 0%. Wybór roweru to Merida big Nine 3000 2018 :-)

[kosa1987]

Raty 0% na Allegro to ściema, przecież płacimy 9% prowizji od zakupu. Tak samo darmowa wysyłka na Allegro też jest wliczona w prowizję Allegro.

 

[PiotrKaaaaaaaaaaa]

Ale to płacą sprzedawcy a nie kupujący. 

[Sabarolus]

31 minut temu, kosa1987 napisał:

Raty 0% na Allegro to ściema, przecież płacimy 9% prowizji od zakupu. Tak samo darmowa wysyłka na Allegro też jest wliczona w prowizję Allegro.

 

A kto płaci prowizję Allegro? Raty 0% to żadna ściema po prostu proponuję zagłębić się w temat.

[kosa1987]

A za towar Ty płacisz sprzedawcy czy sprzedawca Tobie? Ty płacisz za towar + 9% prowizji, bo w cenie towaru na Allegro jest 9% prowizji dla Allegro. Czy to takie trudne? Proponuję zagłębić się w temat. Nie ma nic za darmo, nawet w Polsce.

[Sabarolus]

Prowizja dla allegro jest płacona niezależnie od formy płatności. Co mają raty do prowizji?!

[kosa1987]

Tak, spłacisz w ratach 9% prowizji Allegro.

Allegro odpala działkę dla Banku ze swojej prowizji. Co w tym trudnego? Tak samo jak Allegro robi darmową wysyłkę, jest to opłacane z prowizji jaką pobiera od Kupującego (tak od Kupującego bo to kupujący płaci prowizję, a nie sprzedawca).

[Sabarolus]

A jeżeli, kupię i zapłace przelewem? To sprzedający nadal płaci 9% prowizji, którą pokrywam ja. Nie ma żadnej różnicy.

[kosa1987]

Tak, jeżeli chcesz kupić na Allegro i pokryć prowizję to nie ma to znaczenia.

Trochę śmieszne to jest z tą prowizją Allegro. Ludzie płakali jak rząd kilka lat temu podniósł VAT z 22 na 23%, ale później i tak kupują na Allegro z prowizją 9%.