[uphil race Śnieżka] przygotowanie

[SoloTM]

No to powodzenia i dobrej formy życzę, szczerze. Ja w swojej max szczytowej formie życiowej ( dawno i nieprawda a i forma naprawdę nic specjalnego przy wadze 84 kg )

Ten podjazd, ostatnie 7,2 km ( 10 % )  zrobiłem na przełożeniu 22/26 czasami 22/28 i tam był rozwalony asfalt głownie, a w terenie i 20 % średnio - mam nadzieję, że Ci się uda, szczerze.

http://www.altimetr.pl/gora-velickiepleso.html

[Arni220]

Juz kiedyś słyszałem, że tam jest mega stromo. Trudno. Ze Świeradowa na samym początku też jest 20%, stromo ale spoko. 

[lewocz]

Ja leciałem na 29 cali  korbę mam 24-38 - kaseta 34. 

Przełożenie raczej oczywiste

Kurcze na kolarce po prosty nie wyobrażam sobie tam jechać..a ponoć jeżdża ludzie. 

Podjazd jest ciężki fizycznie ale psychę też demoluje  gdy widać prostą jak strzała drogę biegnącą do nieba.

[Arni220]

Mówisz o tym z Czerniawy? Jest tam segent zrobiony? 

[lewocz]

A nawet nie wiem..trzeba bez poszukać na Stravie ale obstawiam, że jest.

[Arni220]

Znalazłem, 1,5km, 17,9%, Kaizer 11:25, Ficek 11:27, nieźle długo jak na 1,5km. Chłopaki ode mnie w 17 minut jechali, więc spoko. 

[SoloTM]

Czyli Kaizer 7,88 km/h średnio, czapki z głów. Pod pionową ścianę w terenie, zakręty pewnie etc, bomba.

[KrissDeValnor]

Nie wiem skąd te 12,5 % i 8 km na Śnieżce, skoro w wersji z 2016 ( RNŚ 2016 ) wyświetla się na Stravie 7% ( 14,77 km i 975 m up )...
 

[Arni220]

12,5% na podstawie danych które ktoś tu podał. Wg twoich danych wychodzi niemal połowa tego 6,6% czyli lajcik jakiś.

S kolei strava daje takie segmenty: 

https://www.strava.com/segments/2442614

https://www.strava.com/segments/12511153

I tak właśnie wygląda zbieranie danych z map i GPS

[KrissDeValnor]

To się tak tylko wydaje, że lajt - zobacz sobie np. podjazd do Murowańca - jakoś zbyt wielu chętnych nie ma, a to też "tylko" 7% ( 6,6 km i 468 m up )...
RNŚ ma oznaczenie HC, a Murowaniec tylko 2...
Dorzucam : https://www.strava.com/segments/13097845
Jak widać dane są w miarę dokładne, bo trasy faktycznie różnią się długością ( Twoje ) i przebiegiem ( moja ).

[Arni220]

7% to nie 12 czy 16, bez przesady, tyle to mają podjazdy szosowe (Karkonoska 7,7% na 11km czy Stóg Izerski 10,7% na 5,2km, a setny wynik na Stogu to raptem 7,8km/h i to nie w trakcie zawodów). Wiadomo, że jest co jechać bo to jednak godzina dymania, ale skoro setny wynik jedzie ze średnią 10,5km/h to nie jest tak znowu ciężko. Na Wysoki Kamień jest znacznie trudniej mimo, iż to tylko 1300m podjazdu, ale za to 14% i tam najlepszy lewo 10km/h uzyskał. 

[KrissDeValnor]

Nie porównuj podjazdów na szosie z podjazdami w terenie - zresztą te 7 - 8% to średnie nachylenie, a miejscami jest właśnie kilkanaście procent ( nie wiem ile maksymalnie, ale 12 -13% jest na bank ).
Strzecha ma 12% na odcinku 2,28 km i najlepsi mają właśnie 10 km/h ( najlepsi - tzn. pierwszych 4 ), także jest grubo...
Nie wiem na ile dokładnie mierzą Garminy, ale np. 810 -tka naszej forumowej koleżanki zmierzyła 13,52 km właśnie na tym segmencie 14,77 km.
W każdym razie trzeba przyjąć, że te 13 km jest do przejechania i jest to w większości przypadków modlitwa pt."niech się to wreszcie skończy"

[Arni220]

No jak nie porównywać? Przecież nie bierzesz roweru szosowego na taki wjazd tylko terenowy w którym masz znacznie lżejsze biegi. Sztuką jest wjechać 14km/7% ale na szosie z przełożeniem 34:34, to jest dopiero hardkor, ale nie na góralu z biegami 22:36. Jedź na Wysoki Kamień, tam jest 14% średniego i to narastająco, gdzie w końcówce (ostatnie 300/400m) jest spokojnie ze 20% i to po ogromnych kamlotach na których wybija z rytmu i traci się przyczepność, a średnia prędkość całego wjazdu waha się w okolicy 6km/h, a na końcówce modlimy się o nie zatrzymanie. Na Śnieżkę robotę robi tylko dystans czyli + godzina ścigania się, a nie nachylenie, bo te jest raczej średnie jak na rower MTB. 

Dla zobrazowania sprawdziłem prędkości. Od Strzechy na grzbiet jeden wjechał ze średnią 8,2km/h (12,5%), a na samą kopulę szczytową ponad 9km/h(12,8%). Takie prędkości uzyskamy na przełożeniu 22:26 i 22:24 przy twardej kadencji 70. Przeciętnemu amatorowi pozostaje jeszcze kilka biegów do dyspozycji, a skrajnie na 22:36 przy 70obr. uzyska 5,93km/h, a są to prędkości osób co na szczyt wjechali w ok. 1:40 godziny (końcówka sklasyfikowanych). Okolice setnego czasu (1:15h) to w tych miejscach średnie prędkości ponad 7km/h czyli jechali na ~22:28/30 przy tej samej kadencji.

Wiesz, jak ktoś ma brzuszek misia i chce się kulać na szczyt 2 godziny, to faktycznie ma przerąbane, ale dla osób trenujących ten wjazd nie przedstawia trudności w nachyleniu, a jedynie w dystansie/czasie w jakim trzeba jechać na tętnie podprogowym lub wyższym.