Skocz do zawartości

[odżywki]Co o tym myślicie.


Maki

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie kiedyś myślałem ze głównie białko pomaga zbudować dobrą mase mięśniową. Jednak spotkałem się już z opiniami ludzi którzy zajmują się odżywkami jak i ogólnym odrzywianiem że wbrew pozorom białko nie sprzyja w budowie masy mięśniowej. Kiedyś mi to tłumaczlył jeden znajomy który trenuje kulturystyke ale nie bardzo już pamiętam dokładnie na czym to polegało bo było to jakieś 2 lata temu :) .

Pamiętam tylko tyle że odradzano mi kupno samego białka. Najpierw zalecane jest budowa mięśni przy pomocy kreatyny czy glutaminy czy też innego specyfiku a jak już będzie się miało zaplecze mięsniowe można stosować białko, dzięki któremu człowiek nabierze dodatkowej masy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że mięśnie budowane są właśnie z białka, więc gdy go nie dostarczasz organizmowi to masy mięśniowej Ci nie przybędzie. :)

 

Oczywiście w codziennej diecie mamy białko, które pozwala naszym mięśniom utrzymać masę, ale przy ostrzejszym treningu wskazane jest zwiększenie ilości białka w diecie, co można osiągnąc albo przez jej zmianę/modyfikację albo przez zażywanie odżywek białkowych.

 

Mimo to IMO odżywki białkowe etc są przydatne tylko w kulturystyce... Bo to tam bardzo liczy się masa mięśniowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bialka sa substnacjami wieloczasteczkowymi, skladajacymi sie z aminokwasow polaczonych za pomoca wiazania peptydowego. obecne sa one we wszystkich komorkach, biora udzial w wielu przemianach matabolicznych, sa niezbedne do prawidlowego funkcjonowania ukladu odpornosciowego, regulacji cisnienia osmotycznego i rownowagi kwasowo- zasadowej, sluza jako substancje transportowe. sa takze podstawowym skladnikiem budulcowym, stanowia okolo 15% masy ciala doroslego czlowieka (ok 55% suchej masy ciala)

 

bialka w zasadzie nie sa wykorzystywane przez komorki jako substrat energetyczny, jedynie podczas dlugotrwalych wysilkow fizycznych moga sluzyc do resyntezy ATP, z czego wnioskowac mozna iz wogole w sportach wytrzymalosciowych, nie tylko w kolarstwie nadmierne ilosci w diecie mijaja sie z celem. dysponuje badaniami w ktorych przez caly okres treningowy dieta zawierala 2g pelnowartosciowego bialka na kg masy ciala, bylo to przyczyna nadmiernego wykorzystania bialek jako substratu energetycznegio, co w niektorych dyscyplinach sportowych powoduje zmniejszenie zdolnosci do pracy(m.in kolarstwo).

 

roznie przedstawiaja sie propozycje dziennego zapotrzebowania na bialko przez sportowcow. trzeba jednak uwazac na proponowane normy gdyz mowia tylko o ilosci bialek ale nic nie wspominaja o ich jakosci!!! w ostatnich latach normy zywieniowe proponowane sportowcom charakteryzuja sie coraz mniejszymi wartosciami bialak w dziennej racji pokarmowej.dorosli powinni spozywac w przyblizeniu od 1,0 do 1,8g pelnowartosciowego bialka na kilogram masy ciala. oczywiscie wszystko zalezy od mezocyklu treningowego. w okresach zwiekszonych obciazen silowych czy szybkosciowo-silowych zapotrzebowanie wzrasta. dla sportow wytrzymalosciowych zaleca sie spozywanie okolo 1,0-1,2 bialka na kg masy ciala w okresie realizacji specjalistycznego treningu wytrzymalosciowego.

 

ps. dla uzupelnienia dodam iz podczas ukladania diety i suplementacji preparatami bialkowymi nalezy zwracac szczegolna uwage z czym laczymy dany preparat. czynikiem ograniczajacym wartosc oddzywcza bialek jest zawartosc w nich aminokwasow, ktorych organizm sam nie moze syntezowac np; w produktach zbozowych (tak czesto naduzywanych przez kolarzy) aminokwasem ograniczajacym wartosc bialka jest lizyna, w roslinach straczkowych cesteina itd.

 

pps. z opisu produktu nie moge wywnioskowac czy w sklad wchodzi samo bialko czy tez dodatkowo znajduja sie tam aminokwasy: leucyna, izoleucyna i walina (BCAA)

ufff to sie rozpisalem.. :030:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tylko dodam, że na podstawie kilkunastu różnych badań odkryto/dowiedziano się, że najlepiej nasze mięcho rośnie jeśli w dziennym jadłospisie mamy stosunek białek do węglowodanów w postaci 1 - 4. Oczywiście liczy się także ich ogólna ilość, ale to już nam wyjdzie z zapotrzebowania kalorycznego :)

 

Wiadomo, że kolarzom nie zależy jednak na nadmiernej masie mięśniowej więc ich proporocje są troche inne. Zwykle sporty wytrzymałościowe mają stosunek białek-tłuszczy-węglowodanów równy 1-1,2/0,5-0,7/5-6g na kilogram masy ciała (mówie tutaj już o profesjonalnych treningach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm. Ale mnie zaskoczyliście. Myślałem iż jak ktoś mam większą masę mięśniową to ma i więcej sił by pedałować przez co będzie miał lepsze wyniki na zawodach.

 

Ale kupie jeden pojemnik tak do przetestowania. Zobaczę czy wzrośnie mi siła (bo głównie o to mi chodzi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stosunek białek do węglowodanów w postaci 1 - 4.

moglbys przedstawic wyniki tych badan. jezeli nie tu to chociaz na priv.

dysponuje jedynie takimi gdzie stosunek bialka do weglowodanow wynosil wlasnie 1:4 ale dotyczyly optymalnego przyswajania weglowodanow w pierwych minutach po wysilku. (Dr Owen Anderson; Running Research News)

 

maki nie do konca. spojrz i przemysl sylwetke torowcow. pogrzeb po sieci i znajdz treningi stosowane przez nich :P przeanalizuj a na pewno dojdziesz do ciekawych wnioskow

 

zeby zoptymalizować wzrost sily to powinienes jeszcze pod tym katem ulozyc sobie trening oraz diete, wspomaganie wypoczynku, farmakologiczne, psychologiczne... wtedy bedzie w pelni profesjonalnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moglbys przedstawic wyniki tych badan. jezeli nie tu to chociaz na priv.

dysponuje jedynie takimi gdzie stosunek bialka do weglowodanow wynosil wlasnie 1:4 ale dotyczyly optymalnego przyswajania weglowodanow w pierwych minutach po wysilku. (Dr Owen Anderson; Running Research News)

 

qsy chwilowo mam totalny bałagan w papierach, gdyż przygotowuje sie poważnie do przeprowadzki, jeśli jednak znajde czas to poszukam te opracowania i podam tytuly (bo niestety przepisywac mi sie nie chce). Niestety nie moge obiecac kiedy to będzie, postaram sie nie zapomniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, bo samo białko bez odpowiednio ułozonego treningu nic Ci nie da. :)

 

Co więcej, gdy jesz za dużo białka może ono zostać zmagazynowane... w tkance tłuszczowej. :) Więc radzę dokłądnie się zastanowić nad celowością zażywania odżywek białkowych. :)

Trening to podstawa.ale nawet przy dobrym treningu zażywanie samego białka nie da rewelacyjnych efektów :) . Dlatego ja osobiście jestem przeciwny stosowaniu samego białka tym bardziej przez osobe która jest początkująca.

Zresztą od kiedy pamiętam to wszędzie mówiono najpierw siła potem masa. Czyli zalecam specyfiki pochodne kreatyny czyli takie które są nastawione głównie na zwiekszenie siły. Ewentulanie później masa...o ile chce ktoś wygladac jak żelbetonowy kloc który podetrzeć się nie może bo ma za duży biceps :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trening to podstawa.ale nawet przy dobrym treningu zażywanie samego białka nie da rewelacyjnych efektów :rolleyes: . Dlatego ja osobiście jestem przeciwny stosowaniu samego białka tym bardziej przez osobe która jest początkująca.

Troche obronie autora tematu, gdyż przeciez nic nie pisal o swoich doświadczeniach z rowerem czyli nie mozemy zakladać, że jest początkujący. Tak samo jak nie mozemy zakladać, że nie trenuje sumiennie <_<

 

Czyli zalecam specyfiki pochodne kreatyny czyli takie które są nastawione głównie na zwiekszenie siły.

Nie wiem dlaczego utarł się taki pogląd, że kreatyna także dla kolarzy. Z biochemicznego punktu widzenia nie ma większego sensu stosować tego środka przy wysiłku typowo wytrzymałościowym (chyba, że ktoś jest sprinterem i chce poprawić siłę eksplozywną). Pamiętajmy, że kreatyna ulega w naszym organizmie fosforylacji przechodząc w fosfokreatynę a ta głównie wykorzystywana jest w wysiłkach o dużej intensywności i maksymalnym czasie 30 sekund. Z tego powodu nie byłbym takim zwolennikiem tego preparatu w kolarstwie a już na 100% nie wymieniałbym go jako podstawowego suplementu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quibo

 

Nie neguje Twojej wiedzy bo widze że jest spora i masz na pewno w wielu rzeczach racje i wiesz o wielu rzeczach o których ja nie mam pojęcia z prostej przyczyny--nie interesuje się medycyną :rolleyes:

 

Jednak uważam że stosowanie białka już zupełnie się mija z celem. Zresztą autor tematu napisał że chodzi mu o ziwększenie siły a nie wytrzymałości...dlatego w swoim poście pisałem o kreatynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fosforan kreatyny stanowi zapasowa forme fosforanow wysokoenergetycznych, umozliwiajacych szybka odbudowe ATP w pracujacych miesniach. odpowiedzialny jest takze za transport ATP z mitochondriow do wlokien miesniowych, fosfokreatyna jest podstawowym substratem energetycznym w wysilkach maksymalnych o czasie do 15 s

kreatyna jest jednym z najnowszych zwiazkow ktore dolaczyly do pomocy ergogenicznych. ciagle nie do konca znane jest zasada dzialania i interakcje z innymi preparatami. kreatyne znajdziemy w miesie i rybach, wytwarzana jest w watrobie i przysadce mozgowej. w miesniach jest magazynowana wlasnie w formie fosforanu kreatyny. aby zaspokoic dzienne zapotrzrbowanie na kreatyne przecietnie sportowiec musialby zjadac dziennie okolo 2,5 kg ryby. niektorzy twierdza ze stosowanie kreatyny pomaga w redukcji tkanki tluszczowje lecz moze to byc efekt zwiazany z zatrzymywaniem wody w organizmie. stosowanie preparatu u zawodnikow konkurencji wytrzymalosciowych jest dwuznaczne. najczesciej stosowana [kreatyna] jest w finalnej czesci pracy z ciezarami oraz w okresie rozbudowe w momencie gdzie mamy duzo cwiczen na moc lub interwaly z krotkimi, sztywnymi podjazdami. skutecznosc kreatyny potwierdzily badania u biegaczy [przy wykonywaniu interwalow] ale...

przyjmowanie kreatyny przez niewielki okres czasu moze powodowac krotkotrwaly wzrost masy, efekt jednak szybko sie cofa. powazniejszy problem jest gdy suplement stosujemy przez dluzszy okres czasu. obciaza w duzej mierze nerki. badania wykazaly rowniez mikroskopijne spazmy miesniowe oraz kurcze. osobiscie przed zdecydowaniem sie na kreatyne najpierw kieruje podopiecznego na konsultacje z lekarzem

 

ps. nigdy nie probowalem dluzszego czasu suplementacji kreatyna. kreatyne dolaczam do diety zawodnikow o predyspozycjach typowo sprinterskich. to tyle z moich doswiadczen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elo! Najlepiej jest jechać na sucho i dobrać sobie odpowiednią dietę. Siłę ćwicząc bez odżywek może dłużej i mozolniej uzyskać ,ale za to gdy sobie zrobisz przerwę 6 miesięcy, albo nawet rok to się zdziwisz ile ci zostało, i w sile i w wyglądzie.

Na sucho to nawet trawa nie rośnie :):D . A tak poważnie to odżywki pozwalają na szybze uzyskanie pożadanego efektu. Jednak jeśli ktoś kto zażywa będzie ćwiczyć tak długo jak sosoba która niczego nie bierze to tez po przerwie w treningach również zostanie naprawde sporo siły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak uważam że stosowanie białka już zupełnie się mija z celem. Zresztą autor tematu napisał że chodzi mu o ziwększenie siły a nie wytrzymałości...dlatego w swoim poście pisałem o kreatynie.

 

Też uważam, że nie musi brać białka, ale nie zgodzę się z rozróżnianiem tutaj wpływu tego preparatu na masę a nie siłę. Jednak w czasie wyczerpującego treningu siłowego także uszkadzane są włókna mięśniowe i musza one być z czegos odbudowywane (oczywiście z nadmiarem - tzw. hiperkompensacja) i w zwiazku z tym białego idzie tutaj z pomoca. Aczkolwiek jeśli chodzi o kolarstwo amatorskie to dobrze ułożona dieta w zupelności wystarcza na pokrycie zapotrzebowania.

Jeśli autorowi tematu chodzi głównie o siłę eksplozywną to owszem kreatyna jest odpowiednim preparatem.

 

Tylko pozostaje kwestia - po co to jemu jest potrzebne?

 

 

Poruszyliście tutaj drugi wątek a mianowicie sposób wyrabiania siły. Oczywiście im dłużej ćwiczymy i im bardziej liniowy jest wzrost tego parametru tym dłużej efekty się utrzymają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już mowa o suplementacji to chciałbym was zapytać o coś takiego

 

 

http://www.sfd.pl/temat92560/

 

 

Po przeliczeniu wyszło ok. 700 zł./m-c.

Przy ograniczeniu do min. czyli białko, carbo, l -karnityna, ..., wyjdzie ok. 200 zł.

Czy taka suplementacja ma sens w amatorskim kolarstwie.

Na ile zastosowanie tych suplementów, oczywiście przy odpowiednim treningu, poprawi wynik na zawodach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od intensywności twoich treningow. Moze byc amator co jezdzi 100-120 km/tydzień a drugi też amator ciśnie po 400-500 km. W tych dwoch przypadkach będzie calkiem inne zapotrzebowanie (nie patrzac jeszcze na czas spedzany poza rowerem).

 

Szczerze to 700 zl/miesiac dla kolarza amatorskiego, nie biorącego udziału w poważnych wyścigach, gdzie jego wysiłek jest na poziomie maksymalnym, to jednak troche przegiecie. Wymieniono tam bardzo duzo preparatów, które oczywiscie teoretycznie maja uzasadnienie ich uzycia, praktycznie jednak jest wg mnie troche inaczej. Większość zapotrzebowania powinno jednak pokryć się odpowiednia dieta a po suplementacje sięgać dopiero w ostatecznosci jesli brakuje nam jakiś składników. Pchanie w siebie takiej ilości suplementów bez przemyslenia najpierw swojego zapotrzebowania oraz systemu żywienia jest dla mnie wyrzucaniem kasy w błoto i troche jednak nadwyrężaniem zdrowia. Tak więc nie powinno się jednak tamtego planu kopiować bezmyślnie (o czym sam autor powiedzial). Z wyżej wymienionych jedynie bardzo przydatne uważam CARBO jako źródło węglowodanów szczególnie przydane w odnowie zapasów i nie obciążające po wysiłku naszego układu pokarmowego.

 

Każdy sobie musi zadać pytanie: po co jezdzi na rowerze? Dopiero potem zacząć myśleć o suplementacji o ile jest w ogóle konieczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak pomyślałem, żeby ograniczyć się do niezbędnego minimum czyli: Carbo, Białko, i coś jeszcze żeby wspomóc spalanie tkanki tłuszczowej. Myślałem na L-karnityną, ale są podzielone zdania na jej temat.

Ogólnie próbowałem już różnych termogeników, ale nic na mnie nie działa, a po kawie to najchętniej poszedłbym spać. Czy może jest coś co mogłoby w moim przypadku pomóc zrzucić zbędne kilogramy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...