Yatzeque Napisano 3 Marca 2018 Napisano 3 Marca 2018 Witam, chcę kupić nowy rower 29 cali z amortyzatorem Rock Shox 30 Silver TK Solo Air 100mm. (Dokładnie chodzi o Scott Aspect 910) Przeznaczenie rekreacyjna jazda (głównie ścieżki leśne, trochę asfalt, bardzo rzadko jakiś ciężki teren czy góry) ~2500 km / rok. Nie jeżdżę w zawodach. Waga 100+ pytanie dotyczy amortyzatora, a dokładnie średnicy: czy do w/w jazdy spełni swoje oczekiwania? Pytam, bo pojawiają się opinie, że do 29" amory 30mm to zdecydowanie za mało. Zwracam uwagę, że przeznaczam go do jazdy rekreacyjnej. Cytuj
Dokumosa Napisano 3 Marca 2018 Napisano 3 Marca 2018 Przy 100+ to będzie się gibał we wszystkie strony a podczas hamowania będzie się chwal pod ramę ale nie złamie się (čwiczyłem). Przelata kilka sezonów pod warunkiem, że będzie podstawowy serwis robiony okresowo. Co do pracy to jest to absolutnie najniższa półka powietrznego RS więc cudów żadnych nie będzie. Objętości komór powietrznych projektowane pod 80kg bez możliwości manipulacji więc dodatkowo będzie albo twardo albo będziesz dobijał do dechy (czułości żadnej). Cytuj
Yatzeque Napisano 5 Marca 2018 Autor Napisano 5 Marca 2018 no to trochę kolega mnie zasmucił... :-( Teoretycznie rower jest pod wagę ponad 120 kg (rower+jeździec), więc skoro tak jest produkowany i dają gwarancję to powinien starczyć... Zakładam, że tylko lekko ubarwiłeś opis pracy z tym wyginaniem pod ramę :-) Pytanie co lepsze: w/w amor (Rock Shox 30 Silver TK Solo Air 100mm) czy amor, który jest montowany w modelu "o półkę niżej", czyli Suntour XCR RL-R (z tego co mi wiadomo olej+sprężyna), ale za to 32 ? Do normalnej turystyki. Cytuj
kipcior Napisano 5 Marca 2018 Napisano 5 Marca 2018 Zawsze lepiej powietrzny. Ten amor jest słaby, a Ty za ciężki ale przecież się nie złamie. A jak będziesz jeździł to jest szansa, że schudniesz więc z czasem będzie pracował lepiej Cytuj
Yatzeque Napisano 5 Marca 2018 Autor Napisano 5 Marca 2018 no, przy moim wzroście jakbym dobił w dół do 80kg to sam bym się chyba sam połamał... :-) Tak więc albo amor , albo ja... Cytuj
artifj1200 Napisano 6 Marca 2018 Napisano 6 Marca 2018 Do amatorskiej jazdy w zupełności wystarczy - mam taki w Scale 960 i nie mam powodu do narzekania przy wadze obecnej 90 kg. Lepsze to niż sprężyna a amortyzacja sprawdza się w stopniu mocno wystarczającym. Cytuj
masti Napisano 27 Marca 2018 Napisano 27 Marca 2018 (edytowane) Witam. Chciałbym sie podłączyc pod temat i czy jest sens kupywać. Rock Shox Silver 30 TK 100mm 29" Tapered AIR w dobrej cenie 750zł nowy. ?? Waże 89kg. Jazda to raz w tygodniu teren. Bez skakania itp. Po prostu drogi leśne korzeniste,błoto,piach. Max. 2 maratony MTB w miesiącu a tak to dojazd do pracy. Obecnie jeżdze na sztywnym (FORCE) widelcu i jesli chodzi o teren to przy mniejszym cisnieniu jest spoko fajnie i miękko. Rama to Accent peak 29" 2017r. Wczesniej nie miałem do czynienia z powietrznymi amorami tylko z sprezynowymi XCR uginaczami. Czy może lepiej Widelec amortyzowany First 29 Air RST oś 9 mm Edytowane 27 Marca 2018 przez masti Cytuj
Dokumosa Napisano 27 Marca 2018 Napisano 27 Marca 2018 Jak jesteś zadowolony ze sztywniaka to czemu chcesz zmieniać? Wszak lepsze jest wrogiem dobrego. Jesli chodzi o tego xc30 tk silver... biorąc pid uwagę katalogowe ceny RS to 750zł wydaje się być arakcyjną ofertą. Całkiem odwrotnie jest jeśli spojrzy się na to co ten widwlwc oferyje... to taki powietrzny XCR tylko na cieńszych nóżkach tyle, że z otwartą kąpielą olejową i serwisowalnym tłumikiem. 1 Cytuj
woojj Napisano 27 Marca 2018 Napisano 27 Marca 2018 2 godziny temu, masti napisał: Widelec amortyzowany First 29 Air RST oś 9 mm lepiej.... masz lepszą czułość , niższą wagę. Oczywiście z każdego widelca można wyciągnąć nieco więcej. 1 Cytuj
masti Napisano 27 Marca 2018 Napisano 27 Marca 2018 10 minut temu, Dokumosa napisał: Jak jesteś zadowolony ze sztywniaka to czemu chcesz zmieniać? Wszak lepsze jest wrogiem dobrego. Po ostatnim korzenistym maratonie myslalem ze mi nagdarstki odpadną. Fakt że miałem opony geax barro race 2.0 dość szybkie ale niestety nie na takie warunki. Na zime zakładam 2.25 rocket ron. I wtedy sztywniak zdaje egzamin. Balon wiekszy komfort jazdy lepszy. Więc zapewne amor bedzie mi bardziej słuzył w sezonie. Czyli około 10 maratonów w sezonie + treningi. Cytuj
woojj Napisano 27 Marca 2018 Napisano 27 Marca 2018 Teraz, masti napisał: Po ostatnim korzenistym maratonie myslalem ze mi nagdarstki odpadną. Sprzedaj tego alu twardziela od Moso i kup widelec cro-moly. Ja mam taki który pracuje doskonale. Inna rzecz że na góry zakładam amorek- coby się nie kurzył. Na sztywniaku po górach też jeździłem, ale używam opon 2,25-2,4. Jakiejś znacznej różnicy w komforcie nie zauważam między amortyzatorem (chrzczona reba) a sztywnym widelcem Charge 510mm (tange infinity) Cytuj
masti Napisano 27 Marca 2018 Napisano 27 Marca 2018 (edytowane) Mam Forca sztywniaka. Nie opłaca sie sprzedawać. Niech se leży. Jeść nie woła. Edytowane 27 Marca 2018 przez masti Cytuj
romangit Napisano 26 Lipca 2021 Napisano 26 Lipca 2021 W dniu 4.03.2018 o 00:02, Dokumosa napisał: Przy 100+ to będzie się gibał we wszystkie strony a podczas hamowania będzie się chwal pod ramę ale nie złamie się (čwiczyłem). Przelata kilka sezonów pod warunkiem, że będzie podstawowy serwis robiony okresowo. Co do pracy to jest to absolutnie najniższa półka powietrznego RS więc cudów żadnych nie będzie. Objętości komór powietrznych projektowane pod 80kg bez możliwości manipulacji więc dodatkowo będzie albo twardo albo będziesz dobijał do dechy (czułości żadnej). Absolutnie nie prawda. Mam taki i przy wadze 95kg, amortyzator działa sprawnie i wcale się nie wygina. Przy szybkiej jeździe po nierównościach (szlaki leśne: kamienie, korzenie) daje radę. Ma dodatkowo możliwość dostosowania ciśnienia powietrza pod wagę użytkownika. Cytuj
Dokumosa Napisano 26 Lipca 2021 Napisano 26 Lipca 2021 Z tego co napisałeś wynika, że nie użytkowałeś nic z wyższej półki. Koło lata w każdą stronę po kilka cm przy ostrzejszej jeździe. Możesz tego nie dostrzegać bo nie masz porównania. Użytkowałem przez dłuższy czas wszystko ze stajni RS, większość FOXów, kilka wysokopółkowych suntourów i mańków. Dostosowanie ciśnienia to domena wszystkich powietrznych amortyzatorów tylko że stosunek objętości komór powietrznych jest stały (przez co działa to dobrze w ograniczonym zakresie masy użytkownika) oraz jest zastosowana jest tylko namiastka tłumika. Cytuj
rudy12 Napisano 21 Września 2021 Napisano 21 Września 2021 Witam, Zastanawiam się między rowerem ze sprężynowym amortyzatorem RockShox Judy Coil TK RL a powietrzenym RockShox Judy Silver TK AIR, 100mm, PopLoc. Jaka będzie różnica w cenie serwisowania sprężynowca a powietrznego ? Przy sprężynie wystarczy raz na dwa lata rozkręcić i nasmarować + wymiana oleju w komorze tłumienia (jeśli jest tłumienie). A co trzeba będzie zrobić w sprężynowym, jak często i ile to będzie kosztowało na serwisie? ( Sam nie będę tego robił). Rower jest użytkowany na dłuższe wycieczki krajoznawcze zarówno po drogach utwardzonych jak i nie utwardzonych (około 100 km jednorazowo). Dużo jeżdżę po lesie. a drugie pytanie to jak byście porównali amorki SR Suntour XCR coil a RockShox Judy Coil TK RL ? Będzie znacząca różnica w pracy ? (na pewno jest w cenie :P). Z góry dziękuję za odpowiedź. Cytuj
Dokumosa Napisano 21 Września 2021 Napisano 21 Września 2021 (edytowane) Niezależnie czy sprężynowy czy powietrzny to koszty serwisowania podobne. Serwis podstawowy w jednym i drugim przypadku co 50h jazdy i obejmuje on wymianę oleju w goleniach dolnych + świeży smar pod uszczelki kurzowe. Serwis pełny co 200h jazdy obejmuje dodatkowo wymianę uszczelek kurzowych, wymianę oleju w tłumiku a w przypadku powietrznego dodatkowo "wymianę" oleju w komorze powietrznej i inspekcję oringów. XCRem nie ma sobie co głowy zawracać. Edytowane 21 Września 2021 przez Dokumosa Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.