[9000] Rower typu Trail

[erzurum]

ja pisałem o camberze comp, jeden poziom wyżej z rebą, widziałem w pl oferty za 8k. Treka 7 ze zniżką też kupisz w budżecie.

[transition]

Camber Comp mimo katalogowej ceny 10799 nadal nie ma regulowanej sztycy i kąt główki ramy jakoś nie bardzo pasuje do obecnych standardów trailowych. Może to po prostu rower do innego zastosowania, ale tak czy siak widać wyraźnie, że bardzo cenią swoje logo. Nie twierdze, że to złe rowery, bo mi się ogólnie bardzo podobają, ale to już inna półka cenowa

[MarcinGoluch]

Transition nie widzę Trance 2 (2017) w zestawieniu

[transition]

@MarcinGoluch Chyba trafi do ostatniej tabelki, gdzie wybiorę najciekawsze oferty z przecen zeszłorocznych modeli

[Kaczorak]

@erzurumDoświadczenia mam ze starszymi rowerami ale niesmak pozostał i kupując rower za 9000 pln odradzałbym taki zakup bo mało kto jeździł na nowych maszynach Meridy i jeszcze nic nie wiadomo o bolączkach tychże ram. No chyba że autor chce być testerem i poświęcić 9000 na niepewny rower. Trek czy Giant to gwarancja że rama jest niezawodna i raczej nie pęknie (raczej bo nigdy nic nie wiadomo) i że nic nie będzie się działo poważniejszego np. z łożyskami zawieszenia czy śrubami (tak jak było z Moon'ie z pierwszych roczników).

13 godzin temu, erzurum napisał:

na razie nie wiemy dlaczego miałby być gorszą opcją od Treka

Właśnie według mnie to jest oczywiste dlaczego jest gorszą opcją od Treka. Mało wiadomo o tej ramie i trzeba poczekać. Na papierze owszem wygląda całkiem spoko a wręcz bardzo konkurencyjnie do reszty ale to tylko na papierze.

Moje zdanie już znacie i dalej uważam że najlepszą opcją dla @transition było by wejść w full'a z niższego przedziału cenowego a to co zostanie z budżetu przeznaczyć na wycieczki i szlifowanie skilla. A przede wszystkim na przekonanie się czego się chce od roweru. Bo wydanie 9000 i stwierdzenie ze kurcze mogło by być mniej/więcej skoku lub nie taka geometria jest trochę średnim pomysłem niezależnie od grubości portfela. Nie jeden z nas musiał przejść przez kilka rowerów żeby mieć pewność czego oczekuje od swojej maszyny.

[transition]

@Kaczorak Problem w tym, że nie za bardzo są tańsze modele... Można co najwyżej zejść o 1000 zł z każdego, ale wtedy albo nie ma sztycy, albo coś innego jest badziewne itp. Czy wydam 8 czy 7 tysięcy to w obydwu przypadkach mój portfel odczuje tak samo mocno. Różnica byłaby gdyby było coś sensownego za te 5-6 tys. Tutaj chyba tylko Marin się wpasowuje, bo Calibre odrzuciłem całkowicie. Ale jak znam życie to żadnego Rift Zone nie ma w moim mieście i wiadomo kiedy będzie :/ Jak rzucam jeszcze okiem na moją tabelkę to widzę, że Dartmoor jest czymś pośrednim między Sparkiem a Trancem... Może to będzie optymalna opcja?

[durnykot]

Z

17 godzin temu, Kaczorak napisał:

nie zmienie zdania dopóki się nie okaże że nowe ramy mogą dorównac takim markom jak Giant czy Trek

Dorównać w czym? Trwałości? Już dawno Merida osiągneła ( jeśli go nie przebiła ) poziom Dżajanta czy też Treka w tej kwestii. Technologiach? Co ma rama Dżajanta ,czego nie ma Merida? Zawieszenie Maestro? Nie zauważyłem przepaści jakościowej. IMO Dżajant jest w tej samej klasie co Merida- dokładnie w tej samej klasie.

Oczywiście nie będę na siłę Ci udowadniał i przekonywał, że się mylisz- w końcu to Twoje zdanie, ale warto mieć jakieś organoleptyczne porównanie ,aby pisać tak zdecydowane tezy.

Jeździłem trochę na Meridach ( jedną ramę mam do tej pory ) i jedynym minusem był brak sztywnej osi z tyłu. Sztywność tyłu była lepsza niż w Dżajancie z Maestro. Dżajant ma swoje wymyślone rozmiary sztycy, głowki ramy i offset ,co skutecznie ogranicza możliwości wymiany amorków ( na przykład ). 

Kaczorak, może inaczej sformułuję pytanie- w czym Dżajant czy Trek tak mocno przebija Meridę?Z ciekawości pytam?

Patrząc na tabelkę Autora widać, że Merida przebija Dżajanta pod każdym względem. Trwałośc łożyskowania? Mogę się założyć, że nie jest gorsza( na podstawie własnych doświadczeń) .

[Kaczorak]

Teraz, durnykot napisał:

IMO

Mi zarzucacie że wyrażam swoje zdanie wyrobione na swoich osądach a Ty robisz to samo - spoko  Kończę ten temat bo atakujecie mnie że neguje Meride a sami robicie tak samo broniąc jej opierając się tylko i wyłącznie na swoich opiniach

 

@transitiondodam tylko że śmigałem trochę na Bluebird https://velo.pl/dartmoor/bluebird-29-2018 i musze powiedzieć że byłem mile zaskoczony np. czułością zawieszenia. Jedyne co strasznie mi się nie podobało to manetka sztycy wykonana z plastiku sprawiająca wrażenie jakby się miała zaraz połamać. Widzę na velo.pl że rozmiar L dostępny. Za tą cenę zostaje Ci 2500 pln w kieszeni a dodatkowo dostajesz bon na 300 pln. Bonus w tym rowerze to możliwość zmiany geometrii.

[kosmos]

W temacie Meridy w dziedzinie trail enduro mogę zgodzić się z Kaczorakiem, że jest mało popularna.

Ze względu na to będzie ją dużo ciężej sprzedać niż Treka czy Gianta, które w kwestii trailowej mają w Polsce mocną pozycję i są liderami.

Możliwe jest też że straci szybciej na wartości niż reszta.

Pozostałe aspekty to już trochę przepychanie się na siłę.

Zobaczcie jak wyglada czołówka enduro w Polsce. Kto wygrywa i na jakich rowerach...

W top 3 jest na przykład Romet, którego w kontekście enduro pół forum by tu wyśmiało.

Ja bym poszukal jak najlepszej promocji na któryś z ww modeli i poprostu wybrał w zależności od okazji.

Nie kupuj nic po cenie katalogowej bo warto trochę poszukać i zaoszczędzić nawet 20%. To w końcu prawie 2000zł...

[MarcinGoluch]

Mówisz Romet, myślisz Motyka - tylko, że Marcin już dla Rometa nie jeździ. Inna sprawa, że lada chwila będę miał okazję do testowania Rometów z racji wejścia w markę :).

[Patryke]

@MarcinGoluch - będą może nowe Tool'e?

[KamilRZ]

https://www.radon-bikes.de/en/mountainbike/fullsuspension/skeen-trail/skeen-29-90/

Brałeś pod uwagę?

[transition]

48 minut temu, Kaczorak napisał:

@transitiondodam tylko że śmigałem trochę na Bluebird https://velo.pl/dartmoor/bluebird-29-2018 i musze powiedzieć że byłem mile zaskoczony np. czułością zawieszenia. Jedyne co strasznie mi się nie podobało to manetka sztycy wykonana z plastiku sprawiająca wrażenie jakby się miała zaraz połamać. Widzę na velo.pl że rozmiar L dostępny. Za tą cenę zostaje Ci 2500 pln w kieszeni a dodatkowo dostajesz bon na 300 pln. Bonus w tym rowerze to możliwość zmiany geometrii.

Widziałem ten model... Mimo wszystko za 2500 pln nie jestem osobiście w stanie przeżyć tego koloru ramy i obręczy  

[Kaczorak]

No kolor nienajlepszy ale w rzeczywistości wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach na velo.

[durnykot]

Kaczorak, jak na razie nie podałeś żadnego konkretu ,który potwierdza niższe sytuowanie Meridy niż Dżajanta. Ocenianie marki na podstawie teoretycznych trudności z odsprzedażą i utratą wartości jest trochę pozbawione sensu, szczególnie na polskim rynku rowerów. Rower to nie samochód, nie jest towarem pierwszej potrzeby, więc utrata wartości będzie i tak spora, niezależnie od marki, tym bardziej ,że mówimy o markach masowych .

Bronię Meridy? Tak, ale opierając się na własnych doświadczeniach z fulami tej marki ( One Twenty, One Forty przez chwilę ) oraz jazdach na Trance i innych porównywalnych fulach. 

Bazując na doświadczeniach wybrałbym Meridę zamiast Dżajanta choćby ze względu na stosunek- osprzęt/cena oraz sztywność tyłu oraz ramę przyjmującą opony 2.6. 

[transition]

Teraz, Kaczorak napisał:

No kolor nienajlepszy ale w rzeczywistości wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach na velo.

Tylko, że nie mam pewności, że w Dartmoorze mam rozmiar L  Najbliższy sklep, który wg Velo ma ten model jest w Łodzi. Musiałbym się przejechać i sprawdzić oraz zobaczyć ten kolor na żywo przy okazji.

[kosmos]

 

14 minut temu, durnykot napisał:

Ocenianie marki na podstawie teoretycznych trudności z odsprzedażą i utratą wartości jest trochę pozbawione sensu, szczególnie na polskim rynku rowerów

A według mnie w kwestii tego co jest tu dyskutowane to bardzo ważna sprawa. Transition pisał do czego ma być stosowany rower, jest też duża doza niepewności. Jeżeli chłopak nie trafi i stwierdzi, że za miesiąc sprzedaje, to znacznie łatwiej za dobre pieniądze odsprzeda Treka bądź Gianta, niż Meridę. 

I to jest fakt, o który mógłbym się założyć.

No chyba, że Ty byś tą Meridę wciągnął

Sam kiedyś wrąbałem się w rower , który mi całkowicie nie siadł (Giant Trance) i nie miałem najmniejszego problemu z odsprzedaniem z niewielką stratą.

 

[dovectra]

1 godzinę temu, durnykot napisał:

IMO Dżajant jest w tej samej klasie co Merida- dokładnie w tej samej klasie

heh,  To Taiwan, i nie oszukujmy się to potentat światowy od lat 80-tych jeżeli chodzi o ramy

90% lepszych ram na świecie z Tajwanu pochodzi.

Godzinę temu, kosmos napisał:

W temacie Meridy w dziedzinie trail enduro mogę zgodzić się z Kaczorakiem, że jest mało popularna.

Oczywiście  zgadzam sie , a wiecie dlaczego?

Bo Merida sobie kupiła  taką małą firemkę  co się Specialized nazywa i tam się udziela jako enduro/trial.

 

[kosmos]

9 minut temu, dovectra napisał:

Bo Merida sobie kupiła  taką małą firemkę  co się Specialized nazywa i tam się udziela jako enduro/trial.

Ty to wiesz, ja to wiem... 

Ja nie kwestuję w żaden sposób Meridy, bo to światowy potentat. I robią topowe rowery. Za granicą są dużo popularniejsi niż u nas i zbierają super recenzje.

Nie zmienia to faktu, że pod szyldem "Merida" jest mniej popularna w Polsce, w klasie trail/enduro. 

Często wynika to z pewnych wyimaginowanych uprzedzeń, braku doświadczeń z ww marką, niewiedzy...

Z przekonania dobre, bo... niemieckie itd itp

[Kaczorak]

Teraz, dovectra napisał:

Bo Merida sobie kupiła  taką małą firemkę  co się Specialized nazywa i tam się udziela jako enduro/trial.

Fiat kiedyś kupił Ferrari co nie znaczy że inżynierowie Fiata mają pojęcie o sportowych samochodach

42 minuty temu, durnykot napisał:

Ocenianie marki na podstawie teoretycznych trudności z odsprzedażą i utratą wartości jest trochę pozbawione sensu, szczególnie na polskim rynku rowerów

Właśnie uważam że szczególnie w Polsce jest to kluczowe bo rowery w porównaniu do zarobków ceny rowerów są ekstremalnie drogie i w tym przypadku jak zakup nie przypasuje kupującemu to szybkość odsprzedaży jest ważnym argumentem przemawiającym za zakupem danego roweru.

I proszę skończmy tą gadkę bo to do niczego nie prowadzi - wy swoje ja swoje a zaśmiecamy tylko temat.

[MarcinGoluch]

27 minut temu, durnykot napisał:

Ocenianie marki na podstawie teoretycznych trudności z odsprzedażą i utratą wartości jest trochę pozbawione sensu, szczególnie na polskim rynku rowerów. Rower to nie samochód, nie jest towarem pierwszej potrzeby, więc utrata wartości będzie i tak spora, niezależnie od marki, tym bardziej ,że mówimy o markach masowych .

Bronię Meridy? Tak, ale opierając się na własnych doświadczeniach z fulami tej marki ( One Twenty, One Forty przez chwilę ) oraz jazdach na Trance i innych porównywalnych fulach. 

Bazując na doświadczeniach wybrałbym Meridę zamiast Dżajanta choćby ze względu na stosunek- osprzęt/cena oraz sztywność tyłu oraz ramę przyjmującą opony 2.6. 

Kocie nie chodzi o aspekt decydujący ale jeden ze wskaźników do wyboru producenta.

Ja wiem i powtórzę to po raz kolejny, że nie jestem do końca obiektywny ale poza walorami użytkowymi znam też np politykę reklamacyjną w/w firm. Nie tylko tą formalną ;). Za nim w Gianta dostałem się zawodowo jeździłem na starym Trance 105mm skoku, do tego były Cannondale Propeth, Ibis Mojo, Merida OneTventy i sporo innych które miałem okazję testować lub być właścicielem.

Co mi uciekło w stosunku cena-jakość Merida do Gianta. Weź pod uwagę Trance 2 2017 (bez zmian do 2018) który  jest osiągalny w znanym mi miejscu, w rozmiarze który szuka Transition.

[kosmos]

Teraz, MarcinGoluch napisał:

Trance 2 2017 (bez zmian do 2018) który  jest osiągalny w znanym mi miejscu, w rozmiarze który szuka Transition.

I to jest rower, który zdecydowanie warto rozważyć, bo jest już z bardzo dobrym osprzętem i posiada wszystko czego szuka.

No i jak mówisz że jest w budżecie , tym bardziej

 

[MarcinGoluch]

14 minut temu, dovectra napisał:

heh,  To Taiwan, i nie oszukujmy się to potentat światowy od lat 80-tych jeżeli chodzi o ramy

90% lepszych ram na świecie z Tajwanu pochodzi.

Oczywiście  zgadzam sie , a wiecie dlaczego?

Bo Merida sobie kupiła  taką małą firemkę  co się Specialized nazywa i tam się udziela jako enduro/trial.

 

To tak jakbyś napisał, że Giant kupił Scotta czy Treka bo robi dla nich ramy

[transition]

Sprawdzam jeszcze raz ofertę Marina, gdyż cena (sugerowana) 6499 zł zaczyna mnie do niego coraz bardziej zachęcać.
https://www.marinbikes.com/pl/bikes/rift-zone-2

Pytanie tylko, w który rozmiar celować? Będę oczywiście starał się przymierzyć, ale gdyby jednak się nie dało?
W zakładce geometria jest dokładna rozpiska rozmiarów, a wg producenta jestem idealnie na granicy rozmiaru L oraz XL.
Mój wzrost dla przypomnienia 187 cm (6'2") oraz wewnętrzna długość nogi 89 cm. Czy jest jeszcze coś co mogę zmierzyć, aby lepiej ocenić prawidłowy rozmiar ramy w Marinie?

[transition]

Znalazłem sklep, który prawdopodobnie ma Rift Zone'a 1 na stanie, więc jutro może uda mi się coś więcej dowiedzieć