[9000] Rower typu Trail

[kosmos]

Teraz, transition napisał:

Widzę, że ta Merida to taki klon Gianta. Nie wygląda źle, ale Meridy nigdy mnie jakoś nie porywały
W każdym razie pytanie podstawowe: czy jest dostępna w miarę szybko do kupienia czy trzeba czekać do kwietnia jak na większość modeli oprócz Gianta?
Poszperam w necie.

Jak tak bardzo Ci się spieszy to mogę Ci sprzedać swojego Sparka 950 z 2016 roku, którego zakupiłem na ten sezon  Rozmiar L, po pełnym serwisie, czeka już na wiosnę , bo zimą nie jeżdżę  Kilka dni i jest u Ciebie

[transition]

To jednak zupełnie inny Spark, głównie ze względu na geometrię ramy, która nie za bardzo pasuje do tego czego szukam

[kosmos]

Teraz, transition napisał:

To jednak zupełnie inny Spark, głównie ze względu na geometrię ramy, która nie za bardzo pasuje do tego czego szukam

No i dobrze ogarniasz temat o to chodzi

[Kaczorak]

Mattoc bardzo fajny amor ale nie wiem jak w wersji Comp. Ogólnie spoko ale Merida zawsze mi sie kojarzyła z takimi "ekskluzywnymi makrokeszami" więc miałbym dystans do tych rowerów. Ale to tylko moje zdanie  Koła i kokpit jakieś meridowskie nie wiadomo do końca co to jest i jak sie będzie to sprawdzać.

[kosmos]

Jakbyś chciał popróbować np Canyona, to pakuj się w Pendolino i dawaj na zlot Knurświnów, na Ślęży koło Wrocławia.

http://knurswiny.pl/zlot/

Będzie sporo róźnych modeli i marek do potestowania.

[Patryke]

12 godzin temu, Kaczorak napisał:

Mattoc bardzo fajny amor ale nie wiem jak w wersji Comp. Ogólnie spoko ale Merida zawsze mi sie kojarzyła z takimi "ekskluzywnymi makrokeszami" więc miałbym dystans do tych rowerów. Ale to tylko moje zdanie  Koła i kokpit jakieś meridowskie nie wiadomo do końca co to jest i jak sie będzie to sprawdzać.

Też właśnie tego się obawiam, ale jakoś mimo wszystko kusi, a te malowanie też ciekawie się prezentuje  ich nowe konstrukcje zostały już zaprojektowane od nowa w Niemczech, więc może coś z tego dobrego wyszło

Ogólnie jest mało info o amorze w wersji Comp, generalnie to samo co Pro tylko z prostszym tłumikiem, sprężyną i cięższy. Reszta wydaje się taka sama. Na pewno odbije się na kulturze pracy, ale wygląda całkiem dobrze. 

Dla mnie w Trance 3 hamulce idą od razu do wymiany, więc też już dodatkowy koszt.
Osobiście zobaczę jakie ceny zaproponują mi w Meridzie i Giancie i wtedy podejmę decyzję. 

[dovectra]

12 godzin temu, Kaczorak napisał:

Merida zawsze mi sie kojarzyła z takimi "ekskluzywnymi makrokeszami" więc miałbym dystans do tych rowerów.

daj spokój,

teraz więcej makrokeszów widuję od trek-a, czy cube-a

[Kaczorak]

2 minuty temu, dovectra napisał:

więcej makrokeszów widuję od trek-a, czy cube-a

Trochę poniosła Cię fantazja  Z cube się jeszcze "może" zgodzę (chociaż i tak uważam tą markę za porządną) ale Trek robi o niebo lepsze rowery niż merida i na pewno ma dużo większe doświadczenie w kwestii trail czy enduro. A czym jest Merida?

[MarcinGoluch]

Ufff im starszy jestem tym więcej czytam po łepkach.

Co do rabatów Gianta powyżej 30% o których ktoś pisał to zostaje mi się jedynie uśmiechnąć gdyż/ponieważ znam dokładnie warunki handlowe Gianta.

Trance 2 L 2017 wiem gdzie stoi i chętnie podzielę się wiedzą jednak tylko PW. 

Merida klon Gianta kurcze które modele bo chyba coś pominełem. 

Ze swojej strony w budżecie uderzał bym zdecydowanie w Gianta ale nie do końca mogę być odebrany obiektywnie :).

[dovectra]

każda firma robi co może, a i tak obrót (zysk) jest głównie, na rowerach tanich dla ludu.

Dobra merida nie jest zła, a tani trek - jest kiepski ot i tyle.

[Kaczorak]

Dalej uważam że Trek czy Giant za 9000 będzie lepszą i pewniejszą opcją niż Merida.

[durnykot]

19 minut temu, Kaczorak napisał:

Dalej uważam że Trek czy Giant za 9000 będzie lepszą i pewniejszą opcją niż Merida.

Jakieś rzeczowe argumenty? Konkrety? Czy tylko własna opinia?

[MarcinGoluch]

Merida jest drugim największym producentem ram na świecie, zaraz po Giancie :). Jeszcze niedawno kupowali od Gianta profile aluminiowe. Merida klepie sporo ram dla Speca. Jednak rodzime ramy Meridy uważam, za mało rozwojowe.

Co do Treka to dla nich sporo ram robi np ..... Giant :).

Przy cenie 9tyś raz, że Giant i Trek będą pewniejsze (m.in. późniejsza odsprzedaż, ewentualne reklamacje), dwa, że w Meridzie nie widzę modelu który mógłby podjąć rękawicę w złożonym przedziale.

 

[Kaczorak]

15 minut temu, durnykot napisał:

Czy tylko własna opinia?

Własna opinia w 100%  Jak wcześniej napisałem marka kojarzy mi się jako "ekskluzywne makrokesze". Nie znaczy to że robili czy robią kiepskie ramy. Kalahari 590 kiedyś (jakieś 20 lat temu?) było dla mnie rowerem na mega wypasie. Ale jakoś nie jestem i nigdy nie byłem przekonany do tej marki  

[Patryke]

52 minuty temu, MarcinGoluch napisał:

Przy cenie 9tyś raz, że Giant i Trek będą pewniejsze (m.in. późniejsza odsprzedaż, ewentualne reklamacje), dwa, że w Meridzie nie widzę modelu który mógłby podjąć rękawicę w złożonym przedziale.

 

Model One-Forty wszystko ma co potrzebne dla ścieżkowca w tym przedziale, a nawet oferuje więcej niż Trance 3 tj. hamulce, napęd:
http://www.rowerymerida.pl/produkt1412/one-forty-600-rower-merida.html

Posiada też wszystkie bieżące standardy oraz współczesną geometrię: Boost przód i tył, metryczny damper na Trunnion, prześwit na szerokie kapcie (2,6" w standardzie) czyli szerokie obręcze, tubeless ready, myk myk. Więc z tej strony nie ma nic do zarzucenia.

Jedynie właśnie pozostaje kwestia gwarancji (nie wiem jaką tam podchodzą do tematu) i możliwe, że problemu z odsprzedażą, bo faktycznie nie jest popularna.

Według mnie wygląda zacnie, tylko trzeba podjąć ryzyko pionierów rowerów Meridy w tym segmencie, bo widać mało kto jeździ na nich 

[erzurum]

57 minut temu, Kaczorak napisał:

Własna opinia w 100%  Jak wcześniej napisałem marka kojarzy mi się jako "ekskluzywne makrokesze". Nie znaczy to że robili czy robią kiepskie ramy. Kalahari 590 kiedyś (jakieś 20 lat temu?) było dla mnie rowerem na mega wypasie. Ale jakoś nie jestem i nigdy nie byłem przekonany do tej marki  

co to za opinia? na jakiej podstawie? przeczucia? lepiej niż nie pisać niż takie brednie.

[Kaczorak]

Na podstawie doswiadczeń z tą marką. Nie widzę problemu tam gdzie ty się go dopatrujesz. Wyrażam swoją opinie a ty zaczynasz gównoburze. To ty lepiej nic nie piszesz niż takie brednie. Dla mnie jest to marka z niższej półki i nie zmienie zdania dopóki się nie okaże że nowe ramy mogą dorównac takim markom jak Giant czy Trek. Pozdrawiam ozięble.

[erzurum]

Nie wiem co to jest gównoburza, więc nie jestem w stanie tego zaczynać.

Nie pisałeś o żadnych doświadczeniach, skoro je masz to może się uzewnętrznisz i opiszesz wrażenia z jazd rowerami Merida, szczególnie przydatne byłyby opinie z jazdy w terenie na rowerach "scieżkowych" albo przynajmniej fulach. Taki głoś w dyskusji by się bardzo przydał, bo pojawił się ciekawy rower Meridy i na razie nie wiemy dlaczego miałby być gorszą opcją od Treka (oprócz przeczuć Twoich i skojarzeń). Ja jeździłem tylko na Trekach to o Meridach nie jestem w stanie nic powiedzieć.

 

 

[transition]

Dobra panowie, powoli robię sobie rozpiskę z porównaniem i na zgodę dla Was dorzuciłem Meridę

Jak na razie z Waszych sugestii wynika, że Spark wygrywa manetką oraz wielkością koła. Przy okazji jest też najtańszy katalogowo, ale nie wiem na ile Scott będzie chętny do negocjacji, bo Giant spokojnie da 10%. Merida nie wiem  

[Patryke]

Tak naprawdę ze wszystkich rowerów będziesz bardzo zadowolony

Musisz tylko określić na czym bardziej Ci zależy - według mnie Spark mocno odbiega od charakteru Gianta/Meridy (które są prawie identyczne).
Z jednej strony masz ścieżkowca na dużych kołach ze skokiem 120 mm, a z drugiej prawie enduro ze 150/140. Na przykład w ubiegłym roku można było zobaczyć Trance Advanced w Enduro World Series.

ja bym tak uprościł:
Spark - jak szukasz mega uniwersalnej maszyny która łatwo pokonuje przeszkody, ciśniesz na podjazdach
Giant/Merida - jak szukasz pochłaniacza górskich szlaków oferującego więcej zabawy (koło 27,5) wchodzącej na terytorium enduro

Osobiście też patrzyłem na początku na Sparka, ale celuję w drugą grupę, bo zamierzam konkretniej bawić się w górach. Nie to, że na Sparku się nie da, ale będzie to wyglądało inaczej.

[erzurum]

koniecznie dorzuć Treka fuela ex, specialized camber to też świetny rower, wersję comp da się kupić w okolicach 8k.

Spark, to jak kolega wyżej pisze, niby lepszy do ciśnięcia pod górę, ale raczej nie tyczy to się spark 960, wiecie chyba ile on waży?

[transition]

@Patryke Ja co bym nie mówił i nie planował to znam życie i 90% km będzie pokonywana w okolicy domu, gdzie gór nie ma Dlatego mimo tego, że... jakby to powiedzieć ..."serce" ciągnie w stronę większych skoków, to rozum mnie trochę stopuje

@erzurum Jeszcze siedzę nad drugą tabelką, więc się pojawią

[Patryke]

Dokładnie, w takim razie jak tutaj będziesz sporo jeździł to zdecydowanie coś w kierunku Sparka. W recenzjach bardzo dobrze wypada też w górach i wbrew pozorem na sporo pozwoli. Mega plus, że jest już w nim geometria jak na ścieżkowca przystało.
Całkowicie rozumiem pokusę większego skoku - całe szczęście mam jeszcze hardtaila  

[Waza]

@transitionPodoba mi się Twoje podejście do tematu. Masz jakieś wizje maksymalnego funu, ale trzymasz się ziemi i potrafisz sam sobie powiedzieć jak w rzeczywistości będziesz wykorzystywał sprzęt  Powodzenia w wyborze, jakikolwiek będzie

[transition]

Nie zdążyłem wstawić drugiej tabelki zanim odpisaliście, więc żeby był porządek wstawiam całe zestawienie i na dziś koniec

Na czerwono rzeczy wyraźnie odstające od reszty, przydałoby się jeszcze zaznaczyć coś na zielono... ale nie wiem co