[gravel - wybór roweru] Marin Four Corners - alternatywa

[zaqer]

Rower do: codzienne dojazdy do pracy, szybkie popołudniowe przejażdżki i weekendowe lub kilku dniowe wyprawy (również z sakwami). 

^{Wybór padł na Authora Ronin 2018. Jak się okazało - rower ma poważną wadę - w rozmiarze 52 fabrycznie zamontowana opona ociera o wózek przerzutki, gdy ta jest na dużym blacie (sic!). Na dodatek uniemożliwia to instalacje pełnego błotnika przy wszystkich oponach od 35mm wzwyż. Masakra!}

Szukam dalej...

Moją uwagę zwrócił Marin Four Corners 2018. 

Nieznacznie gorszy osprzęt, cro-mo, no i naprawdę niezłej jakości wykonanie (dużo miejsc na bidony, miejsce na grubszą oponę lub błotnik itd...) 

Mam jednak dwie wątpliwości:

1. Waga - aż 13,2kg w rozmiarze M

2. Trochę pokraczny kształt ramy - producent zachwala super komfortową geometrię, wysoką główkę ramy itd ale czy nie ma żadnych alternatyw o nieco bardziej klasycznej urodzie (jak np. Jamis Renegade Expat?)

Co sądzicie o tej geometrii? Jakieś propozycje, alternatywy lub doświadczenia z tym modelem?

 

A dla zainteresowanych wątkiem opisanym na początku o wadzie Ronina zdjęcia:

 

[itr]

Uczciwiem rozważalem zakup Marina, to dość fajny rower, był moment że cena spadła do 3000 na wersję poprzednią, czarny to już 2018.

Pierwsze pytanie to czy rower musi być nowy

Drugie czy w geoemetrii szosówki/przełajówki czy turystyka wręcz MTB

Trzecie czy kupiony w Polsce czy dalej

Czwarte to na jakich oponach najlepszy czy wąskie sliki czy sliki balony czy wystarczy agresywny wąski przelaj 32mm czy opona z 29" o szer 2,1 albo więcej

Piąte - a może coś gdzie wchodzi szerokie 27,5

Szóste: czy przepatrzone są tematy 

przelajki

fatyrowery nietypowe

romer 29 i stalowe 

Przez lata ciagle przewijają się setki zdjęć i uwag

 

Mozesz zarówno dopasować pod siebie treking stalowy z polowy lat 90 w stanie idealnym, rower fitnes, tekking, miejski z tarczami z drugiej ręki w super cenie, ruletce i kilku zmianach ponzakupie, jak i wybrać gotową ofertę np z planet x czy innych sklepów dalej niż Rodzime.

Mi np szalenie podba się:

https://www.bikerumor.com/2018/02/17/city-gorilla-monsoon-storms-27-5-drop-bar-monster-gravel-build/

albo

http://theradavist.com/2018/02/the-surly-midnight-special-is-truly-a-fat-tire-road-bike-morgan-taylor/#1

Tak naprawdę to masz co krok coś ciekawego, ale rzadko z przymiarką w Polsce.

 

[zaqer]

1 godzinę temu, itr napisał:

Uczciwiem rozważalem zakup Marina, to dość fajny rower, był moment że cena spadła do 3000 na wersję poprzednią, czarny to już 2018.

Pierwsze pytanie to czy rower musi być nowy

Drugie czy w geoemetrii szosówki/przełajówki czy turystyka wręcz MTB

Trzecie czy kupiony w Polsce czy dalej

Czwarte to na jakich oponach najlepszy czy wąskie sliki czy sliki balony czy wystarczy agresywny wąski przelaj 32mm czy opona z 29" o szer 2,1 albo więcej

Piąte - a może coś gdzie wchodzi szerokie 27,5

Szóste: czy przepatrzone są tematy 

przelajki

fatyrowery nietypowe

romer 29 i stalowe 

Przez lata ciagle przewijają się setki zdjęć i uwag

 

Mozesz zarówno dopasować pod siebie treking stalowy z polowy lat 90 w stanie idealnym, rower fitnes, tekking, miejski z tarczami z drugiej ręki w super cenie, ruletce i kilku zmianach ponzakupie, jak i wybrać gotową ofertę np z planet x czy innych sklepów dalej niż Rodzime.

Mi np szalenie podba się:

https://www.bikerumor.com/2018/02/17/city-gorilla-monsoon-storms-27-5-drop-bar-monster-gravel-build/

albo

http://theradavist.com/2018/02/the-surly-midnight-special-is-truly-a-fat-tire-road-bike-morgan-taylor/#1

Tak naprawdę to masz co krok coś ciekawego, ale rzadko z przymiarką w Polsce.

 

 

Dzięki za odpowiedź, 

Na Marina mam delikatny Rabat - jest do wzięcia za 3400zł (zamiast katalogowego 3700) przy czym co ważne - w 2018 zmienili hamulce na TRP Spyre (duży plus!).

1. Rower nie musi być nowy, ale od dłuższego czasu śledzę olx, allegro itd.. i nic porywającego nie znalazłem - albo nie mój rozmiar totalnie, albo dużo grzebania w rowerze a to dla mnie dodatkowe koszty bo sam (JESZCZE!) nie umiem  

2. Geometria - hm.. raczej wygodna - tak jak wspomniałem - komfortowy i bezpieczny (!) dojazd do pracy, czy raczej rekreacyjne a nie sportowe wycieczki rowerowe. Przy czym lubię rowery w stylu klasycznych szos jeśli chodzi o geometrie ramy (pomijając szerokość widelca bo ta musi być większa)

3. Najlepiej w Polsce - bo tak jak pisałem wyżej jeszcze nie wiele potrafię koło roweru zrobić i wsparcie serwisu byłoby duuużym plusem, choć to nie tak że kompletnie wykluczam zakup poza granicami.

4. Opony jw. - komfortowe. Zjazd z asfaltu będzie raczej okazjonalny, ale fajnie gdyby była taka możliwość, no i co do wspomnianych dojazdów do pracy - jeżdżę na rowerze (obecnie mieszczuch/turystyk Meridy) cały rok - przez śniegi i mrozy, więc docenię gdy będę mógł założyć szeroką gumę + BŁOTNIKI. 

5. 27,5? Chyba raczej nie w tą stronę... 

6. Robiąc research spędziłem wiele godzin na forum i nie tylko, ale zwrócę jeszcze raz uwagę na podane przez Ciebie tematy.

 

I na koniec:

Wiesz.. co do dopasowania starego roweru - trochę się tego boję, bo wydaje mi się że trzeba się na tym mocno znać, a jak kupujesz nowy rower - w konsultacji z doświadczonymi kolegami z forum, to już mniej. 

 

Baaardzo podobają mi się (zwłaszcza wizualnie) rowerki podane przez Ciebie, ale czy ta geometria nie jest zbyt sportowa/cx? 

 

Dzięki!  

[MD11]

Ja z kolei nie wiem, co ludzie widzą w stali.  Dla mnie te rowery w porównaniu do aluminiowych są po prostu brzydkie. Te cienkie rurki, zwłaszcza główka ramy, wygięte widelce. Wyglądają jakby ktoś założył nowy osprzęt do ramy sprzed 30 lat. Aluminium można formować w ładne kształty, nie rdzewieje, jest lżejsze i chyba tańsze. Nie wierzę, że przy oponie 27.5 x 2.4" czuć jakąś różnicę w tłumieniu. Podobają Wam się właśnie dlatego, że są takie retro z wyglądu, czy chodzi o coś innego?

[zaqer]

Teraz, MD11 napisał:

Ja z kolei nie wiem, co ludzie widzą w stali.  Dla mnie te rowery w porównaniu do aluminiowych są po prostu brzydkie. Te cienkie rurki, zwłaszcza główka ramy, wygięte widelce. Wyglądają jakby ktoś założył nowy osprzęt do ramy sprzed 30 lat. Aluminium można formować w ładne kształty, nie rdzewieje, jest lżejsze i chyba tańsze. Nie wierzę, że przy oponie 27.5 x 2.4" czuć jakąś różnicę w tłumieniu. Podobają Wam się właśnie dlatego, że są takie retro z wyglądu, czy chodzi o coś innego?

Mnie się podobają, jak choćby wspomniany Jamis:

Nawet byłbym w stanie go zamówić, ale sporo przekracza mój budżet. 

Dodatkowo rower z takimi rurkami wydaje się mniej przyciągać wzrok złodziei - właśnie przez to że nie wygląda tak nowocześnie.

Mimo wszystko przy aktualnych problemach z wyborem zastanawiam się, czy nie odejść od pomysłu zakupu Cro-mo - który do tej pory był priorytetowym kryterium, ze względu na trwałość ramy (nie będę zmieniał roweru co 2 lata), oraz na wspomniane właściwości amortyzujące drgania - na ile prawdziwe, nie wiem. Polegam jedynie na opiniach. 

[itr]

na szybko polecam zapoznać się z barankową stala od Kony oraz turystycznym baranim glinem z karbo widelcem od Fuji, moze mają fajne propozycje, Fuji raczej opony tylko turystyczne  do 37 chyba ale mieli fajne propozycje...

Rzeczywiście polączenie lekkości z dołozeniem ultralekkich obręczy i opon może dać realnie największą satysfakcję, jednak taki rower może stracić trochę w codziennym użytkowaniu, zal zapinać takie ko?a na m ieście i szargać delikatne opony dzień po dniu.

[zaqer]

30 minut temu, itr napisał:

na szybko polecam zapoznać się z barankową stala od Kony oraz turystycznym baranim glinem z karbo widelcem od Fuji, moze mają fajne propozycje, Fuji raczej opony tylko turystyczne  do 37 chyba ale mieli fajne propozycje...

Rzeczywiście polączenie lekkości z dołozeniem ultralekkich obręczy i opon może dać realnie największą satysfakcję, jednak taki rower może stracić trochę w codziennym użytkowaniu, zal zapinać takie ko?a na m ieście i szargać delikatne opony dzień po dniu.

To może jednak uwzględniając priorytetowo trwałość roweru przy codziennym tyraniu go na mieście zostać przy przyciężkawym Marinie FC? 

Podoba mi się Kona Rove DL, ale nawet przedstawiciel Kony w PL nie wie ile ona waży, choć pomimo Alu obstawia około 14kg (sic!!).

Z fuji można wziąć pod uwagę Fuji Jari 1.7 albo 2.3, ale ten pierwszy to alu z trochę słabymi jak na cenę hamulcami Tektro Lyra, a drugi z kolegi (też 13kg) ma kompletnie wydziwniony osprzęt (Sora, Alivio, Tektro Mira).

[Pitof]

W dniu 24.02.2018 o 12:57, zaqer napisał:

Podoba mi się Kona Rove DL, ale nawet przedstawiciel Kony w PL nie wie ile ona waży, choć pomimo Alu obstawia około 14kg (sic!!).

Niektóre sklepy podają wagę 12,4kg.

[IvanMTB]

W dniu 24/02/2018 o 10:25, MD11 napisał:

Podobają Wam się właśnie dlatego, że są takie retro z wyglądu, czy chodzi o coś innego?

Klasyczny wrzut o wyższosciświątbożegonarodzenianadświętamiwielkiejnocy... Niewarto przekonywać się nawzajem bo ładne nie jest to co jest ładne ale to co komu się podoba...

3400 to jakieś 715 łabędzi. Można poszukać w JuKeju lub w Niemcowie, może by się cuś trafiło...

Szacunek...

I.

 

[itr]

Właśnie, coś mi się wydaje że Marin w zwiastunie rowerów na 2018 podawał cenę w $ w okolicach 900, chyba.

3400 szalu zatem nie ma  ale to ciekawy rower,  

Jest jeszcze jedna możliwość wydania tej gotówki na niepopularne przecenione ostatnio rozwiązania.

zakup górala 26 z ham.tarcz., sztywny widelec z karbonu, albo stali i drugi komplet kół 28 lekko przełajowych/szosowych do ok 32, powinno wchodzić . Piasty tarcze i kaseta lepiej jeśli jest taka sama w obu zestawach kół ,  i mamy kombo tylko baranka nie będzie... 

 

 

[cherman17]

Witam Wszystkich, 

mam podobny problem z wyborem pomiędzy: 

MARIN FOUR CORNERS (2018) a Fuji JARI 2.3 2018. 

Od ponad roku cieszyłem się szosą na której przejechałem setki kilometrów, ale po przejechaniu ponad 70 km zaczynał boleć mnie kark. 

W jednym ze sklepów polecono mi Marin'e jako bardzo wygodny rower, ale jednak jego główka ramy i geometria jakoś mnie nie pociąga.

Dziś usiadłem na Fuji i powiem, że jest piękny ale jednak pozycja jest niżej nisz na MARIN'ie i boje się powrotu bólu. 

Moje wyprawy wahają się między 70 a 150 km (przez ból pleców). Oczywiście nie ścigam się i nie zamierzam ale lubię  jeździć szybko. 

Planuje przy zmianie roweru zacząć jeździć w dłuższe trasy 200-300 km. 

Planowałem wydać między 3500-4500. Oczywiście z czasem wymiana osprzętu na lepszy. 

Od ponad 2 tygodni totalny mętlik w głowie... Proszę o pomoc. 

 

[zaqer]

Teraz, cherman17 napisał:

Witam Wszystkich, 

mam podobny problem z wyborem pomiędzy: 

MARIN FOUR CORNERS (2018) a Fuji JARI 2.3 2018. 

Od ponad roku cieszyłem się szosą na której przejechałem setki kilometrów, ale po przejechaniu ponad 70 km zaczynał boleć mnie kark. 

W jednym ze sklepów polecono mi Marin'e jako bardzo wygodny rower, ale jednak jego główka ramy i geometria jakoś mnie nie pociąga.

Dziś usiadłem na Fuji i powiem, że jest piękny ale jednak pozycja jest niżej nisz na MARIN'ie i boje się powrotu bólu. 

Moje wyprawy wahają się między 70 a 150 km (przez ból pleców). Oczywiście nie ścigam się i nie zamierzam ale lubię  jeździć szybko. 

Planuje przy zmianie roweru zacząć jeździć w dłuższe trasy 200-300 km. 

Planowałem wydać między 3500-4500. Oczywiście z czasem wymiana osprzętu na lepszy. 

Od ponad 2 tygodni totalny mętlik w głowie... Proszę o pomoc. 

 

Kupiłem Marina i nie jestem do końca przekonany, czy nie wolałbym Fuji Jari. Pozycja jest dość wysoka i komfortowa - to fakt, ale na trasie praktycznie nie używam górnego chwytu, bo to kompletnie nie aerodynamiczne - świetne do jazdy rekreacyjnej, ale trudniej jest łykać kilometry w takiej pozycji. Nie wiem czy to kwestia opon czy naprawdę sporej wagi (prawie 14kg w wersji M), ale ciężko jest rozpędzić tę maszynę. Po dołożeniu zapięcia i paru gadżetów wzniesienia wymagają naprawdę dobrej kondycji. Przypuszczam, że Fuji radziłby sobie trochę lepiej. Zwłaszcza jeszcze lżejszy, aluminiowy model - Fuji Jari 1.7. 

[artoor]

Przy umiłowaniu do szybkiego łykania  100-200 km chyba każdy szutrowiec czy cx rozczaruje. Pancerny M4corner na asfalcie brzmi jak wyprawa do siłowni, co też nie jest złą rzeczą.

[cherman17]

21 godzin temu, artoor napisał:

Przy umiłowaniu do szybkiego łykania  100-200 km chyba każdy szutrowiec czy cx rozczaruje. Pancerny M4corner na asfalcie brzmi jak wyprawa do siłowni, co też nie jest złą rzeczą.

Tak jak wspominałem, nie ścigam się bardziej chodzi o komfort niż prędkość 30 km/h. 

Moja średnia prędkość waha się między 22 - 27 km. 

[cherman17]

A więc zdecydowałem. "FUJI JARI 2.3" - udało mi się go wyrwać poniżej 4K 

Dam znać jakie pierwsze odczucia po przejażdżce ale dopiero w weekend  

[porcelanowy]

Powitoł

Gratuluję, bardzo przystojny rower Jaki rozmiar twój (wzrost/noga) i jaki roweru, jeśli oczywiście można wiedzieć?

Poproszę też o namiar na źródło "poniżej 4K" bo bardzo mi się ten rower widzi a mam psychiczny problem z wydaniem powyżej 4 kawałków na nowy rower... Wolę sam składać. Rower wydaje mi się wtedy bardziej mój

W dniu 24.02.2018 o 12:57, zaqer napisał:

Z fuji można wziąć pod uwagę Fuji Jari 1.7 albo 2.3, ale ten pierwszy to alu z trochę słabymi jak na cenę hamulcami Tektro Lyra, a drugi z kolegi (też 13kg) ma kompletnie wydziwniony osprzęt (Sora, Alivio, Tektro Mira).

Fajny jest jari 2,1 bo już na 10rz tiagrze (ujeżdżam taką okazjonalnie i całkiem fajny już osprzęt).

U nas oczywista nie do przymierzenia. Szukam możliwości sprowadzenia i zbieram już kasiurę

[cherman17]

W dniu 2.05.2018 o 10:54, porcelanowy napisał:

Powitoł

Gratuluję, bardzo przystojny rower Jaki rozmiar twój (wzrost/noga) i jaki roweru, jeśli oczywiście można wiedzieć?

Poproszę też o namiar na źródło "poniżej 4K" bo bardzo mi się ten rower widzi a mam psychiczny problem z wydaniem powyżej 4 kawałków na nowy rower... Wolę sam składać. Rower wydaje mi się wtedy bardziej mój

Fajny jest jari 2,1 bo już na 10rz tiagrze (ujeżdżam taką okazjonalnie i całkiem fajny już osprzęt).

U nas oczywista nie do przymierzenia. Szukam możliwości sprowadzenia i zbieram już kasiurę

Wzrost 183 cm nogi nie mierzyłem a rozmiar, który mi pasował i na którym czułem się najlepiej to 56cm. 

Rower zakupiłem jako ostatni model http://naścieżce.pl/ 

[cherman17]

Pierwsze spostrzeżenia po małej przejażdżce:

+ rower prowadzi się bardzo dobrze wręcz najlepiej w mojej rowerowej historii 

+ bardzo wygodna pozycja na szutrze i dobre ustawienie  na szosie  

- napęd 9 rzędowy z korbą FSA Tempo Adventure (ponoć 9 rzędową)

tu zaczyna się mój duży minus...

Po przejażdżce po lesie na dojeździe do domu spadł mi z 3-4 razy łańcuch. Moja pierwsza myśl, chłopaki nie wyregulowali napędu...OK zdarza się więc jadę wolniej, aż tu nagle J.E.B....łańcuch zakręcił się jak "paragraf" na ramieniu korby...co kurna jest.. 

Czekało mnie rozpięcie łańcuch ale to jest mały problem. ZNISZCZONA RAMA (dołączam zdjęcie). ŁZY W OCZACH JAK U MAŁEGO DZIECKA!!! 

Sprawę zgłosiłem do sklepu i dziś zawiozłem rower do sprawdzenia. Okazało się, że suport jest źle dobrany do napędu. Jest za wąski i przy mniejszym blacie 30 z przodu i 11 z tyłu jest dość duży skos więc duży blat wciągał łańcuch między blat a ramę...

Sklep wymienił suport o 2 mm szerszy do testu ale niesmak pozostał. 

Zaproponowano zamówienie nowej ramy i wymianę za symboliczne 100 pln lub pomalowanie w lakierni samochodowej z dobraniem koloru w miejscu zerwania farby. 

SKLEP miał sie kontaktować z FUJI w celu ustalenia naprawy lub innego rozwiązania. 

 

 

Edytowane 4 Maja 2018 przez cherman17

[durnykot]

11 godzin temu, cherman17 napisał:

Zaproponowano zamówienie nowej ramy i wymianę za symboliczne 100 pln

Bardzo dobra propozycja. Uszkodzenia nie są duże ,ale aż żal nie skorzystać. Inna sprawa ,że korby FSA na kwadracie są dosyć miękkie co przy większym nacisku na pedały może skutkować ocieraniem łańcucha o wodzik przedniej przerzutki ( przy większym skosie łańcucha ).

[mandacik]

Osłona na ramę pod łańcuch to fabryczna, czy sam kupiłeś? 

[cherman17]

6 godzin temu, mandacik napisał:

Osłona na ramę pod łańcuch to fabryczna, czy sam kupiłeś? 

Osłona jest fabryczna 

8 godzin temu, durnykot napisał:

Bardzo dobra propozycja. Uszkodzenia nie są duże ,ale aż żal nie skorzystać. Inna sprawa ,że korby FSA na kwadracie są dosyć miękkie co przy większym nacisku na pedały może skutkować ocieraniem łańcucha o wodzik przedniej przerzutki ( przy większym skosie łańcucha ).

Jeśli Fuji wymieni korbę ze zintegrowaną osią i suport (na BSA) to zgodzę się na malowanie, ale czekamy na decyzję. 

[bardok206]

Ja bym  chciał od Fuji decyzje na piśmie z opisem zdarzenia . Moim zdaniem dopłata nawet 1 zł to dla mnie nieporozumienie. powinna być wymiana na nową rame za 0 zł...

Edytowane 5 Maja 2018 przez bardok206

[qromba]

Ciekawa sprawa z tym suportem.Mam dokładnie ten model Fuji.Łącznie od marca przejechałem nim jakieś 1200 km głównie do pracy i po okolicznych terenach, ale ostatnio zrobiłem nim trasę 450 km po wschodzie polski ( http://www.bikepacking.com.pl/niski-biesy-i-przemyskie-czyli-wiatka-chatka-i-zamek/ ) z obciążeniem w postaci bagażu po czasem niezłych wertepach i jak do tej pory nie zaliczyłem ani jednego padu łańcucha przy czym zaznaczam, że roweru nie oszczędzam.Wszystko pracuje idealnie, więc ciekawi mnie opisywana przez Ciebie sprawa z suportem.

 

Edytowane 10 Maja 2018 przez qromba

[Arturo23]

Witam odkopie ten wątek ze względu na pierwszego posta kolegi ZAQER a mianowicie chodzi o Author RONIN rozmiar 52 gdyż przy moim wzroście 173cm producent zaleca ten rozmiar. Moje zapytanie kieruje przede wszystkim do użytkowników tego roweru a mianowicie chodzi mi o obcierającą oponę o przerzutkę na dużym blacie czy może jest to kwestia źle wyregulowanej przerzutki? Ze zdjęcia odniosłem takie wrażenie że jest troche krzywo i dlatego ociera? Za wszystkie informacje będę wdzięczny gdyż podoba mi się ten rower i rozważam jego zakup. 

[mistrzusek]

@Arturo23

Kwestia ustawienia przedniej przerzutki.

W moim Roninie (rozmiar 56) przy przymiarce też tak obcierało. Zgłosiłem problem do serwisanta i od razu to tak ogarnął żeby już nie obcierało

Rower godny polecenia, tylko wg mnie duży blat jest za duży jak do gravela. 46T byłby odpiwiedni.