Skocz do zawartości

[2018] Nowy uszczelniacz Finish Line


cervandes

Rekomendowane odpowiedzi

Nasz ulubiony producent smarowideł do łańcucha wydał właśnie nowy uszczelniacz do tubelessów.

Wrzucam do nowości z tego prostego powodu, że jest chyba pierwszym na rynku uszczelniaczem opisanym, jako nie wysychający.

 

http://reviews.mtbr.com/frostbike-2018-finish-lines-new-sealant-that-never-dries-out

 

Zapraszam do lektury i dyskusji.

 

 

 

EDIT:

 

Po pierwsze nie zawiera amoniaku i lateksu, może być więc stosowany przez cały rok, po drugie umożliwia to użycie CO2 do napompowania - nawet inicjalnego - koła.

Tutaj gostek z FL o tym mówi.

 

 

I na koniec test z dziurawienia koła.

Edytowane przez cervandes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo dobre uszczelnianie, albo wolne zasychanie. Chyba, że nagle zastosowano jakąś "przełomową" technologię. Sam jeżdżę na uszczelniaczu Tune - również nie zawiera ani amoniaku ani lateksu, przy czym doskonale uszczelnia. Można też używać go z pompkami CO2. Stan ciekły miał się utrzymywać w okolicy 9-12 miesięcy w co oczywiście nie wierzyłem. I rzeczywiście nie zasycha - po roku pozostałości można wytrzeć bawełnianą szmatką w chwilę. Ale nie ma cudów, dolewać i tak trzeba co ok. 3-4 miesiące bo jak się intensywnie jeździ to na bieżąco "łata" przebicia i w końcu w oponie nic nie pozostaje. Oczywiście Finish Line mnie ciekawi i przetestuję go jak się tylko pojawi, po czym zdam relację. Na tę chwilę nie widzę tu jednak żadnej rewolucji tylko powielenie istniejących (choć niszowych) produktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juice Lubes Tyre Juice po ponad pół roku jeszcze jest płynny i łata, ale ma problem z większymi dziurami.
Tylko przy większej dziurze opona ma raczej też znaczenie.

No i wszystko kwestia ceny, bo uszczelniacze od WTB, Trezado czy Juice kosztują w okolicach 40-50zł za 500ml, ale np Stans to już prawie 2-gie tyle.

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
W dniu ‎20‎.‎02‎.‎2018 o 10:24, Punkxtr napisał:

Sam jeżdżę na uszczelniaczu Tune - również nie zawiera ani amoniaku ani lateksu, przy czym doskonale uszczelnia.

Zachęcony takimi opiniami postanowiłem spróbować Tune One Shot. Z uwagi na karbonowe obręcze ważne dla mnie było że Tune nie zawiera amoniaku, a po doświadczeniu z usuwaniem z opon starego zaschniętego lateksu ucieszyłem się że mleko Tune jest bezlateksowe. Kupiłem wiosną litrową butlę, zalałem opony i po dwóch miesiącach stwierdzam że jest to najgorsze mleko jakiego kiedykolwiek używałem (celowo nie używam słowa "uszczelniacz"). Rzeczywiście, jest bezzapachowe, ma konsystencję dzięki której łatwo przelewa się w oponie, jest bez amoniaku, podobno nie reaguje na CO2, ma tylko jedną wadę, nie uszczelnia, wcale.

Dwa tygodnie temu przebiłem przednią oponę, nic nadzwyczajnego, punktowe przekłucie tak małe że nawet nie widać było dziurki. Pamiętam że nawet się trochę zdziwiłem że przejechałem kilkanaście metrów i nadal mleczko tryskało. Zatrzymałem się, obróciłem koło przebiciem w dół, potrząsałem dłuższą chwilę, w końcu się uszczelniło. Odczekałem jeszcze chwilę, ruszyłem i..... po 200-300m mleko znowu sika, powtórzyłem operację z potrząsaniem kołem, wsiadam na rower i po 100-200m to samo. Próbowałem chyba z 5-6 razy aż się poddałem i wróciłem do domu z buta. Przekłucie opony musiałem podkleić łatką Michelin'a do tubeless.

Dzisiaj powtórka, tym razem tylna opona. Znowu punktowe przekłucie, ale tym razem mleko Tune nawet nie próbowało udawać że coś uszczelnia, niezależnie od potrząsania kołem, ustawiania przebiciem w dół, sikało tak długo aż całkiem zeszło powietrze z opony. A trwało to naprawdę długo bo przebicie było mikroskopijne.

 

Pozostaje mi chyba wrócić do upierdliwego w czyszczeniu, ale doskonale uszczelniającego Continental RevoSealant, chyba że ktoś z kolegów może z czystym sumieniem polecić inny uszczelniacz bez amoniaku.

Edytowane przez Waza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem jakiś czas temu w LBS, w google nie mogę znaleźć. Zestaw nazywa się Repair Kit Tubeless i rzeczywiście jest skuteczny. Sądzę że to zasługa nierozciągliwych łatek i specjalnego kleju o nazwie "rubber cement". Spróbuj poszukać w necie, opakowanie to plastikowa niebieska tuba o dł. 12 cm i średnicy 4 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz tip-top'a, sprawdza się w rowerach, wytrzymałość mają dużą bo są przeznaczone do opon samochodowych.
https://allegro.pl/uniwersalne-laty-rema-tip-top-55mm-do-naprawy-i6126966413.html

tu cement:
https://allegro.pl/klej-do-naprawy-opon-special-cement-30g-tip-top-i6120415630.html

linki przykładowe, łaty mają różne rozmiary, tak samo cement".

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, phoe napisał:

Tu masz tip-top'a, sprawdza się w rowerach, wytrzymałość mają dużą bo są przeznaczone do opon samochodowych.

POtwierdzam, Tip TOp jak złapie to nie ma wuja, chyba najlepsze łatki jakie miałem.

Nawet te ich łatki do dętek, jak się dobrze naprawi, to można dmuchać ponad 100PSI i nie ma opcji ze się podda. Dodatkowo są na tyle cienkie, że nie powstaja widoczne zgrubienia i bicie. Testowałem osobiscie na oponach i detkach szosowych.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...