Skocz do zawartości

[Karbonowy rower] Smarowanie aluminiowej sztycy


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. 

Spotkałem się kiedyś z opinią, że aluminiowa sztyca mocowana w karbonowej ramie powinna być regularnie wyciągana i smarowana, bo inaczej może się skleić z wnętrzem rury podsiodłowej. Zgadzacie się z tą opinią? Robicie u siebie co jakiś czas rutynowe smarowanie sztycy? 

Nie ukrywam, że średnio lubię wyjmować sztycę. Zawsze boję się zepsuć skrupulatnie wypracowane "idealne ustawienie" ;) Ale wiadomo, że zdrowie ramy ważniejsze. 

Pozdrawiam,

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te opinie bardziej dotyczą się ram wykonanych z metalu. Jeśli chodzi o carbon to jeśli będziesz regularnie dbał o czystość połączenia sztycy z ramą nie będzie problemu. Jedyna rzecz jaką używa się przy okazji carbonu i sztycy to specjalna pasta zwiększająca tarcie, coby sztyca nie zjeżdżała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zakładam ciasny oring. Spełnia dwie funkcje, zaznacza pozycję sztycy + chroni przed wodą połączenie sztycy z ramą.

Użyj pasty do karbonu, ja używam mimo że mam sztycę i ramę ALU. Montażu na sucho fanem nie jestem a przy smarze sztyca może zjeżdżać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli sztyca nie trzeszczy pod obciążeniem, to znaczy że w połączenie sztyca-rura podsiodłowa nie dostało się zanieczyszczenie. W takim przypadku nie ma konieczności wymiany pasty montażowej na nową. Natomiast przy połączeniu aluminium-aluminium lub aluminium-stal właściwe jest cykliczne wyjęcie sztycy, oczyszczenie i potraktowanie porcją nowego smaru, żeby na 100% zabezpieczyć się przed "zimnym spawem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...