Skocz do zawartości

[Problem z tylnym kołem] korba sie sama obraca


Ice123

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Problem mam z tylnym kołem otóż podczas gdy sie prowadzi rower korba sie obraca tak samo podczas jazdy. Jest to rower dirt piasta octane one orbital ss

Napisano

A cóż możemy powiedzieć oprócz tego, że jest coś nie tak z bębenkiem, a konkretnie sprzęgłem? Rozumiem, że na amen zakleszczone nie jest i jeździć ogólnie się da? Zapadki nie odbijają z jakiegoś powodu i albo rozbierasz i serwisujesz, albo wymiana.

Napisano

Miałem podobny problem z novatecem.

Po wymianie bebenka(bo stary się pokruszył w parku :D) dostalem z chin nowy 4-zapadkowy. Założyłem i niby bylo ok, troszkę ciasniej ale bylo ok.(zmieniałem na wiosne po 1-2 miesiacach od złożenia kół)

Od jakiegoś czasu,dokładniej od lata, był taki problem, że przestawałem pedałować, a kaseta jeszcze sie troszke obracała, przez co łańcuch nie był napięty, a przy napędzie 1x jest to ważne. łańcuch nie napięty opuszczał się po wewnetrznej stronie widełek w strone koła, przez co jak zacząłem kręcić korbą,łańcuch który był mocno pod kątem spadał z zębatki. Było to flustrujące, czasami jechalem i nic, a czasami co kilkaset metrów. Ostatnio zdjąłem wkońcu kasete,bębenek się słabo obracał. Wyczysciłem nasmarowałem i to samo, lekkie docisniecie i znowu bebenek ciezko sie obraca. Próbowałem z podkładką gumową ze starego - to samo. Co ja nie robiłem. Wkońcu zdjąłem podkładkę gumową(uszczelke) z korpusu piasty,załozyłem bebenek i co ? Lepiej nigdy nie było. Wychodzi na to ,ze srednio nowy bebenek z tą uszczelką współpracuje w tym korpusie. Nie wiem od której strony jest ona za gruba ? Żeby nie wymieniać mojej xt m781 która ma 3,5 roku(działa i wygląda bardzo dobrze) na inną ze sprzęgłem, które może by pomogło, zdemontowałem na stałe tą uszczelke. Uznałem że wole raz na jakiś czas, albo po ciężkich warunkach zdjąć koło,odkręcić imbusem jedną śrubę, zdjąć kasete z bębenkiem i wszystko przeczyścić, niż męczyć się co kilkaset metrów ze spadającym łańcuchem.

 

Ogólnie novatec robi spoko piasty. fajnie się je rozbiera, nawet ładne,wygladają porządne, waga akceptowalna, ale bębenki to masakra, albo pękają, albo źle działają. Mimo wkładki stalowej, która ma zapobiegać wciskaniu się zebatek w bębenek, jest gorzej niż bez tego w starym bębenku.

 

Jak bym miał jeszcze raz składać koła, to raczej novateca bym nie wybrał,przynajmniej nie na alu bebenku. Wole cięższy,ale bezproblemowy bebenek. Mimo ze sztywnosć lepsza niz w sh*tmano, gdzie w kazdych kołach mialem po jakimś czasie skrzywioną piaste, i kaseta lekko falowała :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...