Skocz do zawartości

[Sakwy] Pojemność - jakie wybrać


FigoiFago

Rekomendowane odpowiedzi

W przypadku sakw najlepiej na weekend najlepiej pożyczyć  i się nad tym zastanowić...

Większe sakwy wydają się być bardziej uniwersalne, nie trzeba na siłę nic ugniatać, łatwiej nurkować ręką w mniej upchanych bagażach,  jedzie w nich i siatka z zakupami z marketu i butelka 1,5 litra,  każdy musi wybrać coś dla siebie, zawsze można przytroczyć dodatkowo worek ponad małymi sakwami...

także wszystko zależy, zrób sobie na tapczanie próbne pakowanie, i zobacz ile zajmuje miejsca zajmują Twoje ulubione rzeczy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namiot, (kari)mata i tak zwykle jadą poza sakwami, więc wchodzi w nie jak już tylko mały śpiwór. 

Jeśli jesteś minimalistą i/lub planujesz dodatkowe miejsca na bagaż to wystarczą, będą wygodniejsze na krótsze wyjazdy.

Ale ja polecę 2x30litrów albo coś podobnego - w przypadku zabranie większej ilości ciuchów nie trzeba kombinować, zawsze zostaje spory bufor na zapas jedzenia/wodę - to o czym wspomina @itr, bo wszystko jest fajnie jak pięknie zapakuje się sakwy w domu, ale dojeżdża się pod sklep i nagle okazuje się że trzeba gdzieś upchać reklamówkę z zakupami. 

Zawsze można na krótsze wycieczki jechać z jedną sakwą, zawsze można nieco bardziej ją zrolować, zawsze jest fajna opcja na zakupy na rowerze - większe są naprawdę pakowne. 

Także raczej poszedłbym w większe a jeśli faktycznie jesteś minimalistą rozważył torbę w ramę i mały sakwy/worki na tył. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowe sakwy tylne mają  po 20 litrów pojemności. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z sakwiarstwem to proponował bym właśnie takie kupić. Mniejsze sakwy na przód to już sprzęt raczej dla świadomych sakwiarzy. Ortlieb to bardzo dobry wybór, polecam na początek model City. Jak coś to pisz na PW, mocno siedzę w tym sprzęcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bagażnik sztycowy sakw nie założysz...znaczy się założysz ale niewiele Ci to da. Główne ograniczenie to ładowność takiego zestawu. Nawet pancerna sztyca i porządny bagażnik nie pozwolą osiągnąć więcej jak 8-9 kg..a przecież same sakwy ważą koło 2 kg. Pomijam już fakt montażu...musisz jakieś osłonki założyć ( Topeak takie robi) żeby Ci sakwy nie majdały w szprychy. Jak już to idź raczej w bikepacking.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, FigoiFago napisał:

Ten na sztycę to dodatkowo. Mam taki z firmy Topeak

Nie mniej jednak to i tak nie jest sensowny wybór. Też takowy bagażnik miałem i obojętne jak bardzo kombinowałem to nie byłem wstanie uniknąć obracania się bagażnika i w efekcie ocierania sakw o tylną oponę.  

Sakwy frontowe Ortlieba, para, mają pojemność 30 l pojemności. Czy to jest wystarczające na weekendowe wycieczki? Tak i to nawet sezonie zimowym. Oto mój staruszek podczas takiej zimowej eskapady po Izerach i Sudetach.

18358854_1277677132285928_61779664818609

Jednak sensowniejsze jest od razu zakup sakw większy o pojemności 40 litrów, para. Tak jak napisali poprzednicy masz dzięki temu pewien zapas na nieprzewidziane zakupy czy jedzenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, robertrobert1 napisał:

Nie mniej jednak to i tak nie jest sensowny wybór. Też takowy bagażnik miałem i obojętne jak bardzo kombinowałem to nie byłem wstanie uniknąć obracania się bagażnika i w efekcie ocierania sakw o tylną oponę.  

 

Mam taką torbę i nie ma możliwości żeby ta torba obcierała się o koła.

topeak-mtx-trunkbag-ex-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, FigoiFago napisał:

Mam taką torbę i nie ma możliwości żeby ta torba obcierała się o koła.

Owszem. Ta torba nie będzie ocierać się koła. Ale przecież chcesz do tego bagażnika dołożyć sakwy, nieprawdaż? To będzie zdecydowanie większa masa, oczywiście razem z zawartością, i już nie będzie tak sztywno siedzieć. 

Doświadczyłem tego bo sam kiedyś do fulla zainstalowałem taki bagażnik i założyłem także komplet małych sakw.

1395379_557173044336344_734417134_n.jpg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, FigoiFago napisał:

. Czy przy planowanych wyjazdach tak do 5-6 dni wystarczą dwie sakwy o pojemności 15L każda? Nocleg będzie pod dachem więc odpada transport namiotu, śpiwora itp. 

 

37 minut temu, FigoiFago napisał:

Gdzie tam, sakwy będą na bagażniku mocowanym do ramy :) Zastanawiam się nad tym, czy warto kupować sakwy 20 litrów gdy mam ten bagażnik i co potrzebniejsze rzeczy mogę trzymać w nim. Z drugiej strony miejsca w sakwach nigdy za wiele.

Strasznie się motasz. 

Przede wszystkim zadaj sobie pytanie w jaki styl turystyki chcesz uprawiać. Wiem już że nie będziesz wozić ani namiotu ani śpiwora i zapewne też materaca. Ale nie tylko to zabieramy na wyprawę. na 5-6 dni potrzeba trochę ciuchów. Czy zabierasz zmianę na każdy dzień, czy możesz będziesz codziennie prać i czekać na wysuszenie? Jedziesz w butach. A zabierasz sandały lub klapki? A może będziesz chodzić tylko w skarpetkach? Kolejnymi elementami jest kosmetyczka i ręcznik, apteczka medyczna i narzędzia rowerowe. Także należy pamiętać o odzieży na chłodne i deszczowe dni. Te wszystkie rzeczy zajmują sporo miejsca. 

Ale możesz też pozostać przy swojej torbie i jeżdzić tylko z forsą lub dobrym słowem.

Swego czasu spotkałem takiego kolarza, który miał super minimalistyczny bagaż mieszczący się w ... nerce i kieszonkach koszulki rowerowej. Przejechał z nim wszystkie kraje nadbałtyckie. 

 

13895518_532676566928917_248322807869729

Dlatego zanim zakupisz sakwy Ortlieba zadaj sobie pytanie jak zamierzasz podróżować. Następnie przygotuj sprzęt i spróbuj go zmieścić do tej torby, którą posiadasz. Pamiętaj, że miękkie rzeczy zawsze możesz podwiesić w worku pod kierownicą. Może Ci to starczy?

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podpinam się pod temat. Czy ktoś jest w stanie "łopatoligicznie" opisać różnicę pomiędzy sakwami firmy Ortlieb. Mam w tej chwili Crosso, ale zamierzam wymienić i tak pomału się rozglądam. Jest tych sakw od groma, niby wszystko opisane, ale symboli pełno, niewiele to mówi.

Jestem spod Krakowa, znalazłem niedaleko sklep, może w weekend się wybiorę ale wolał bym być przygotowany i wiedzieć czego chcę. Różnice są spore np te sakwy kosztują 299 zł

http://szybkitowar.shoparena.pl/pl/p/Sakwy-Rowerowe-ORTLIEB-BACK-ROLLER-CITY-2x20L-/1921

A te już 2 stówki więcej.

http://szybkitowar.shoparena.pl/pl/p/Sakwy-Rowerowe-ORTLIEB-BACK-ROLLER-CLASSIC-2-x20L-RED/1925

 

Wiem, że tam zamykanie jest inne, ale to niby za taki dyngs tyle kasy więcej?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę Ci szczegółowo opisać bo mam sakwy Ortleba od ponad 20 lat i znam ich zalety ale także mankamenty.

Po pierwsze sakwy Ortlieba róznią się materiałem. Jedne są sztywne jak PCV a inne miekkie. Te drugie to jest cordura podgumowana więc są lżejsze ale zarazem mniej trwałe  bo po kilkunastu latach warstwa podgumowania potrafi się rozwarstwiać i oddzielać zwłaszcza w miejscu rolowania. Dlatego jeśli bym brał sakwy cordurowe to bym wybrał model Packer czyli

https://www.bikeman.pl/sakwy-ortlieb-bike-packer-plus-lime-moss,3,17871,17899

Po drugie, różnią systemami mocowania. Mamy system QL1 , QL2 i QL3. Czym się one różnią? Nie będę tego wymieniać. Zajrzyj na mojego bloga. Tam to jest już wytłumaczone szczegółowo.

http://poradyzbagazemprzezswiat.blogspot.com/p/blog-page_28.html

Wskazałeś modele back-roller oraz model city. Różnica pomiędzy tymi modelami polega na dodaniu dwóch pasków, pasek naramienny oraz mały pasek górny,  by w modelu back-roller  zdecydowanie lepiej sakwę skompresować a także by móc ją spiąć z torbą umieszczaną na bagażniku. 

https://www.bikeman.pl/torba-podrozna-ortlieb-rack-pack-24l-black,3,17974,2051

Tu masz przykład takiego spinania sakw rollerów z sakwą rack-pack

tBO_L5mVTmTrd8MC6a_FdYCckDBc0fM3zN6kG8VH

Celowo wybieram takie wstrętne kolory byś pokazać techniczne różnice a nie omamiać wdziękiem.

 

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mowa o sakwach Ortlieb, to ostatnio zwróciłem uwagę na wg mnie niezbyt praktyczny sposób zamykania. Rzecz dotyczy na pewno najtańszego modelu City, w którym paski z klamrami nie mają regulacji długości - czyli zamknięta sakwa ma zawsze tę samą pojemność, nie można jej zrolować w różny sposób, zatem ani skompresować, ani przeładować. Jeśli chodzi o sakwy z cordury, to odradzam jasne barwy - niechybne zabrudzenia trudno usunąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeładować nie można, ale zmniejszyć jak najbardziej. Rolujesz więcej razy i juz.

City to najtańszy model..czyt. najuboższy. Co do Cordury, faktycznie trudniej ją umyć. Ale jest za to bardziej trwała..chociaz akurat ta z Ortlieba wygląda na dosyć delikatną. Crosso Experty to były sakwy nie do zdarcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego model City jest najtańszą opcją. Modele droższe mają pełną regulację i możliwość kompresji.

Co do kolorów to normalne jest, że jasne szybciej się brudzi ale też jasne kolory dają zdecydowanie większą widzialność na drodze a tym samym poprawiają bezpieczeństwo. 

Zatem tylko od naszych preferencji zależy czy chcemy ładnie wyglądać czy chcemy czuć się bezpiecznie.

Tu mamy kolorystykę sakw z cordury

https://www.ortlieb.com/de/Back-Roller Plus/

 

Teraz, lewocz napisał:

Co do Cordury, faktycznie trudniej ją umyć. Ale jest za to bardziej trwała..chociaz akurat ta z Ortlieba wygląda na dosyć delikatną. Crosso Experty to były sakwy nie do zdarcia.

To tylko pozory. Moje kobiety używają sakw cordurowych dość intensywnie, skupiając się tylko na aspekcie estetycznym, i nie zauważyłem najmniejszych śladów zniszczenia.

DSCN1682.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, yarad napisał:

Rzecz dotyczy na pewno najtańszego modelu City, w którym paski z klamrami nie mają regulacji długości - czyli zamknięta sakwa ma zawsze tę samą pojemność, nie można jej zrolować w różny sposób, zatem ani skompresować, ani przeładować.

Rozwiązanie problemu to dwa komplety klamerek plastikowych po 80 groszy i ze cztery opaski montażowe (zipy) albo kawałek paska dla bardziej wymagających.

Seria Plus ortlieba jest zrobiona z bardzo trwałego materiału, jest dość miękki, nie sztywnieje na chłodzie, przez co się nie łamie i nie wykrusza (najgorsze pod tym względem były sakwy msx, aktualnie red), jeśli coś się sypie w ortliebach, to listwy i klamry (gdyby się komuś wydawało inaczej, to gdzieś na forum kiedyś wstawiałem zdjęcia połamanych klamer i listwy), ale to rzadkość.

 

Jak ktoś chce tanio, to niech poszuka drugiej generacji sakw waterproof meridy (z blokadą na górnych hakach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wojtasin napisał:

Jak ktoś chce tanio, to niech poszuka drugiej generacji sakw waterproof meridy (z blokadą na górnych hakach).

Mówisz o tych, właśnie dziś je zamówiłem, ciekawe jak się spiszą na kilkudniowych wyprawach.  http://allegro.pl/merida-sakwy-na-bagaznik-waterproof-pannier-grey-i6798434689.html#thumb/10

Dodatkowo na kierownicę taką taniznę  https://goo.gl/C4UjSh

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wojtasin napisał:

jeśli coś się sypie w ortliebach, to listwy i klamry (gdyby się komuś wydawało inaczej, to gdzieś na forum kiedyś wstawiałem zdjęcia połamanych klamer i listwy), ale to rzadkość.

Z połamanymi listwami nigdy nie miałem styczności ale połamaną klamrę mam w swoim osprzęcie. Do zeszłego roku uważałem, że sakwy Ortleba są nieznieszczalne ale jednak i je dopadł ząb czasu ... po 17 latach użytkowania. Wcześniej regularnie co 4-5 lat wyłamywałem hak mocujący gdy z impetem wpadałem na słupek ale oprócz wyłamanego haka sakwie nic nie było. To dobrze , że Ortlieb posiada taki swoisty zawór bezpieczeństwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...