Skocz do zawartości

[Rower] Marka Romet model Huragan 3/4 2017 opinie


weedmc

Rekomendowane odpowiedzi

z innej beczki dotyczącej zdjęć oferowanego roweru. Nie masz wrażenia ze sprzedający nie dbał o niego? 300 km i nawet nie zabezpieczył przy ocieraniu linek? do zdjęć rower brudny? rozumiem hasło używany- ale to tak jak fotografowanie brudnego lub mokrego samochodu. Wiemy ze coś się chce zwykle ukryć. Zdjęcia są kiepsko zrobione (rozmazane?), niby jak ktoś by chciał ale na odczepnego- to oczywiście moje zdanie:)  

Aczkolwiek, cena ciekawa za potencjalnie 300 km przebiegu i brak ich na stanie sklepowym. Być może stanie na pełnej sumie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mam, trochę mnie martwi sam fakt, że ktoś sprzedaje rower, który w zasadzie dopiero co kupił, jakby coś było z nim nie tak, dodatkowo wiem, że mogą być problemy z gwarancja ze względu, że nie byłbym pierwszym właścicielem, jeżeli w ogóle można polegać na gwarancji Rometa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, biorąc pod uwage ze nie ma słowa dlaczego sprzedaje, rower nie do zdobycia. Ogólnie z gwarancjami nie ma problemów, są rozpatrywane poprzez punkty sprzedaży sklepów, nie wiem jak jest z drugim włascicielem. W przypadku tak szybkiej sprzedaży trzeba rower dobrze obejrzeć, wcześniej poprosić o dokładne zdjęcia głównie glówki ramy, wejścia widelca, suportu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Huragana 3 z 2015 roku, dokładnie taki:

http://www.rowerowawaga.pl/index.php?d=artykul&kat=126&mar=210&art=5779

Wydaje się, że w 2017 roku rama jeszcze ta sama, odmienne jedynie malowanie i osprzęt...

To moja pierwsza szosa i niestety nietrafiony styl, a może i rozmiar roweru (rama 56 przy 180 cm wzrostu). Rzeczywiście maszyna chyba w wyścigowym stylu, krótka główka ramy, krótka rura widelca wykluczająca regulację wysokości kierownicy. W każdym razie pozycja, mimo kilku korekt (skrócony mostek,  zmiana kierownicy na kompaktową) dość agresywna (przynajmniej dla mnie, a od dawna nie jestem młodzieńcem ;)), stąd umiarkowane pragnienie jazdy, bo przy dłuższych przejazdach ramiona i kark cierpią. W sumie dojrzewam do rozstania i wymiany na coś typu endurance. Natomiast ani urody ani jakości roweru się nie czepiam, przeciwnie, wyposażenie imponujące i brak wyraźnych oszczędności. Może jedynie dziwna technologia malowania, bo przejścia kolorów pod dotknięciem palca są bardzo wyraźne, tak jakby to były naklejki (może są?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, yarad napisał:

To moja pierwsza szosa i niestety nietrafiony styl

Chm......rozwiązań jest kilka.

1.Załóż najgrubsze możliwe opony szosowe jakie tam wejdą (28 mm dają już dużą poparwę komfortu) Załóż do tego taki mostek https://velo.pl/czesci/wsporniki-kierownicy/wsporniki-kierownicy-regulowane/author/aco-j-15 daje ci dodatkowy wznios + możliwość regulacji konta (powinno wystarczyć)

2. Zmień ramę z widelcem na coś w stylu gravelowym i załuż opony 40. Najprościej kupić ramę Accenta cx-one z widelcem i założyć mini v-brakei a cały szpej przełożyć. Założyć jak najgrubsze opony......

3. Zmień cały rower na gravela: Author Ronin jest bardzo komfortowy. Stal świetnie tłumi drgania a zastosowanie szerokiego barana daje lepszą kontrolę no i jazda po leśnych szutrach daje nowe wyzwania. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woojj, dzięki za cenne rady :). Pierwsze rozwiązanie, czyli dołożenie topornego mostka jednak wykluczam, bo wygląd roweru ma znaczenie i wpływa na przyjemność użytkowania... Więcej myślałem nad wymianą całego widelca, ale ostatecznie na horyzoncie jednak chyba nowy rower. Ale chodzi tylko o inną geometrię, bo opony mają być cienkie, jestem przyzwyczajony. Gravel zupełnie nie kusi, do innej jazdy mam sprawdzonego crossa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, yarad napisał:

bo opony mają być cienkie, jestem przyzwyczajony.

nawet nie wiesz jak bardzo jesteś w błędzie. U nas ściganty dawno przeszli na 25.... a coponiektórzy na 28mm. Ja tam różnicy w oporach toczenia nie widzę a w komforcie znaczna poprawa. Zmiana mostka jeśli nie czujesz się komfortowo to nie ujma ani wstyd. Race rzadko jest komfortowo. Kolarzówki z mostkami o koncie+15/20 stopni to nic strasznego. http://www.mbike.pl/mostek-bbb-highrise-31-8x-90mm-czarny,3,9126,19702 mam kumpla który z takim jeździł w Treku Madone co nie przeszkadzało mu zdobyć Mistrza Polski wśród lekarzy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie ma błędu - pod względem kół i gum 700x23 Romet Huragan oferuje to do czego przywykłem. Wcześniej przejechałem 10 tys. km na singlu mieszczuchu z takimi oponami i stąd pomysł na kolarkę. Przy moim całkiem zacnym wieku i widocznej nadwadze nie mogę niestety swobodnie leżeć bez końca tuż nad barankiem (a dolny chwyt w ogóle problematyczny). Nie zrezygnuję z kolarki, ale dojrzewam do roweru o wygodniejszej geometrii, dla lekkiej i żwawej asfaltowej rekreacji, nie ścigania czy treningu. Ruchomy mostek to jest praktyczne rozwiązanie i żaden wstyd, bo strojem czy wyposażeniem i tak nie przypominam modnego kolarza. Ale po prostu psuje mój własny odbiór tego typu roweru. Taki defekt, że rower musi się podobać, mniej ważne czy na nim altus czy inna tiagra... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno droga nie tędy by zmieniać opony na grubsze, opinia znajomego, ja nie mam doświadczenia, choć byłoby to logiczne jeżeli boli kark i ramiona, na tyłek może by pomogło. Ja też przekroczyłem 30 i jednak chciałbym pokonywać nim trasy 150+, Yarad, a jak długi masz tułów? Ja mam długość w kroku 82 cm, wiec przy wzroście 182 dość długi tułów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na takie dystanse to odpuść sobie tego rometa, szukaj czegoś o geometrii bardziej komfortowej, czyli rura górna i podsiodłowa mają taką samą/zbliżoną długość, np. seria Trek alpha. Na długim dystansie nie potrzebujesz aż 105, ja jeżdżę na poprzedniku clarisa czyli 8-biegowym shimano 2300 i też jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może poszukać w ofercie gianta pod endurance, z tarczowymi lub normalnymi hamulcami.zalezy w jakich warunkach chce jeździć. teraz są spore promocje. 

Druga opcja to pogodzenie tego np triban 540 do 3250 uniwersalny i klasa napędu jak większość oczekuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest uznawany za sportowy, huragan za to zdecydowanie bardzo sportowy, dobrze się zastanowić trzeba zanim tego bolida się kupi. Vento 4 jest po środku między triban a romet. Sporo dyskusji było na ich temat na forum. Zwykle ludzie są bardzo zadowoleni tym wyborem.  Gdybyś szukał to przejrzyj link z modelami i rocznikami, https://www.jakirowerkupic.pl/kross-vento-4-0/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...