Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, p.suszek456 napisał:

Uparcie stoję przy nazwie projekt "przełaj 18"

Oczywiście, rozumiem to jako " youngtimer" - przełaj

Na pocieszenie dodam , iż sam zaczynałem od starego pordzewiałego,  universala- rometa wyciągniętego ze stodoły.

Części to była zbieranina czegokolwiek, co można było dostać w naszych PRl-lowskich sklepach, kupić na bazarku od ruskich, znaleźć na niemieckich śmietnikach i stodołach u kolegów, albo przemycić z Czechosłowacji :).

Rower w o wiele gorszym stanie, dostępność porządnych części śladowa.

 I rower ma 30 lat i nadal działa , a przejechał dużo... km.

 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w nocy zakończyłem artykuł, który teraz pojawia się na blogu Rower w Gazie. Pełny demontaż sfinalizowany i opisany w poniższym linku. Zapraszam. Natomiast jeszcze dziś trzeba przyjąć odpowiednią strategię, posprawdzać poszczególna części i również opisać je. Dziś także pełna galeria zdjęć wszystkich części.

Rozbiórka roweru przełajowego WPIS

W częciach ikonak .JPG

Edytowane przez p.suszek456
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, p.suszek456 napisał:

Pełny demontaż sfinalizowany i opisany w poniższym linku

Cytat z bloga: "Pedała jak i wykończenia korby wydawały się być solidne"

Prawidłowa odmiana rzeczownika "pedał" (części rowerowej) wyglada tak:

 

Przypadek Liczba pojedyncza Liczba mnoga
Mianownik (kto? co?): pedał pedały
Dopełniacz (kogo? czego?): pedału pedałów
Celownik (komu? czemu?): pedałowi pedałom
Biernik (kogo? co?): pedał pedały
Narzędnik (z kim? z czym?): pedałem pedałami
Miejscownik (o kim? o czym?): pedale pedałach
Wołacz (hej!): pedale pedały

 

Może z punktu technicznego to nie ma znaczenia, ale jak jwystępuje w  blogu, to raczej lepiej używać poprawnej formy.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
6 godzin temu, Sobek82 napisał:

Lepszy trekkingowy niż stylowy. Przynajmniej na tych piwotach da się jakieś przyzwoite hamulce wsadzić, ktore będą i hamować i umożliwią jakiś szerszy kapeć wstawić.

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, p.suszek456 napisał:

Czy ktoś z województwa śląskiego?

A że niby u nas "pedała" ?
Po naszymu to pyndala a nie jakieś gejowskie pedała. 

Jak rama ma być pomalowana "po taniości" i powłoka lakiernicza ma być solidna ... to tylko piaskowanie i malowanie proszkowe.

Pozdrawiam   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spray nie ma sensu, farba nawet na dobrym podłożu zejdzie od lekkiego zadrapania. Na dodatek jest nieodporny chemicznie.

Ewentualnie mozna kupic spray z utwardzaczem, tyle ze wtedy musisz mieć jeszcze baze bo ten spray jest bezbarwny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz samemu malować to oddaj do piaskowania, potem podkład, baza i bezbarwny z utwardzaczem. Jak chcesz pominąć cokolwiek to szkoda się brać nawet. Do tego czy jesteś pewien, że nie porobisz zacieków na tak ażurowej konstrukcji? Można pomalować byle jak , ale po co w ogóle w takim razie?

Lakierowanie proszkowe jest najlepsze, ale przemysłowe mokre farby też tworzą dobrą skorupę po wyschnięciu. Tylko, czy ta rama jest tego warta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, rzezniol napisał:

A że niby u nas "pedała" ?
Po naszymu to pyndala a nie jakieś gejowskie pedała. 

To pytanie nie było z tym związane :) błąd ze słowem "pedał" na stronie poprawiłem. Chodziło mi o polecenie jakiegoś dobrego sklepu rowerowego niedaleko mnie

4 godziny temu, skom25 napisał:

A w jakim stanie jest aktualny lakier? Mozna zawsze próbować polerować. Przy użyciu dobrych kosmetyków efekt może być bardzo dobry.

3 godziny temu, dovectra napisał:

tragiczny,  w sumie  prawie go nie ma , a te zielone to pędzlem malowane?

Potwierdzam słowa dovectry. Lakieru już ta właściwie nie ma do go zdarłem. Nie było sensu bo nie był to oryginalny lakier , a właśnie malowany cieniutko sprayem (kolor czarny), a na zielono pędzelkiem i jeszcze łatwiej było zedrzeć powłokę.

 

 

Obszerna notka. Każda część opisana i wyceniona w 100% po mojemu możecie poprawiać.

Bądźcie za bieżąco i zapraszam poniżej!

Części składowe roweru - opis i wycena

Rower w częściach ikonka .JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos odnosnie renowacji roweru. Przed i po renowacji, chox to jeszcze w niewielkim stopniu sie zmieni ale działa jeździ i wsiadajac na rower nowy z mozliwościa jazdy róznicy nie widze a słyszałem głosy inna geometria i wogole nic nie wyszło tam. Przejechałem sie i widzac co maja nowe rowery wole swój stary ale na lepszych czesciach chox rury jak ktos napisał  kanalizacyjne. Naklejek nie posiada bo wszystkich sie pozbyłem, pedały authora beda w nim, nowe naklejki oraz gripy.

 

20170721_114255.jpg

Nowy rower 1 (1).JPG

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, p.suszek456 napisał:

Obszerna notka. Każda część opisana i wyceniona w 100% po mojemu możecie poprawiać.

Kilka uwag:

1. Łańcuch: cyt "Na moim egzemplarzu nie widać nawet śladów użytkowania, wystarczy go wyczyścić."

Na łańcuchach zwykle nie widać na zewnątrz zużycia. Zużycie (wytarcie) następuje wewnątrz tulei/trzpieni. Zużycie można ocenić jedynie metodą oceny wyciągnięcia łańcucha: przymiarem lub przez porównanie z nowym. Warto to zrobić, założenie wyciągniętego łańcucha sprawi, że zębatki bwolnobiegu będą "zjedzone" bardzo szybko.

2. Wolnobieg: cyt "Ząbki są jeszcze ostre, niektóre trochę powyginane, ale to nadal dobry podzespół"

Pokaż zdjęcie tych powyginanych ząbków. Wygięte ząbki mogą znacząco uposledzic pracę łańcucha, sprawiać kłopoty przy zmianie biegów.

3. Szczęki hamulcowe cyt. "Czy z przodu V-Brake, a z tyłu U-Brake?"

Założenie v-braka zamiast oryginalnego u-braka wymaga wymiany dźwigni hamulca (inny ciąg linki). Klamki szosowe (do baranka) z ciagiem linki do v-braka są dość trudno osiągalne.

Pancerze do wszystkich linek  proponuję nowe, to są grosze a zużycia pancerza nie widać golym okiem. Wytarty czy zasyfiony pancerz to zwykle podstawowa przyczyna kłopotów przy zmianie przełożeń.

4. Rama: cyt. "Zastanawiałem się nad wykonaniem spawów dookoła w każdym takim miejscu, ale nie jestem pewien efektu"

To jest rama na mufach. Rurki lutowane są do muf mosiądzem. Próby spawania mogą dokladnie zniszczyć ramę. Proponowalbym tego wogóle nie ruszać. Naprawa, lutowanie ramy, to wyższa szkoła jazdy wymagająca sprzetu i umiejętności pracy z palnikiem.

cyt. " Czarny lakier jest to bardzo cienka powłoczka, którą nawet nie trzeba usuwać w całości"

Trzeba usuwać. Jesli czarny nie trzyma się naprawde mocno stali, to jak polakierujesz ramę na nowo, nowy lakier odpadnie razem ze starym czarnym.

Proponuję (jak pisali inni wyżej) piaskowanie i malowanie ramy proszkowo. Bedzie trwale i ładnie. Koszt w zależnosci od lakierni i Twoich wymagań (zwykły kolor, metalic, brokat, perła) od ok 80zł w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Garlock napisał:

Kilka uwag:

1. Łańcuch: cyt "Na moim egzemplarzu nie widać nawet śladów użytkowania, wystarczy go wyczyścić."

Na łańcuchach zwykle nie widać na zewnątrz zużycia. Zużycie (wytarcie) następuje wewnątrz tulei/trzpieni. Zużycie można ocenić jedynie metodą oceny wyciągnięcia łańcucha: przymiarem lub przez porównanie z nowym. Warto to zrobić, założenie wyciągniętego łańcucha sprawi, że zębatki bwolnobiegu będą "zjedzone" bardzo szybko.

2. Wolnobieg: cyt "Ząbki są jeszcze ostre, niektóre trochę powyginane, ale to nadal dobry podzespół"

Pokaż zdjęcie tych powyginanych ząbków. Wygięte ząbki mogą znacząco uposledzic pracę łańcucha, sprawiać kłopoty przy zmianie biegów.

3. Szczęki hamulcowe cyt. "Czy z przodu V-Brake, a z tyłu U-Brake?"

Założenie v-braka zamiast oryginalnego u-braka wymaga wymiany dźwigni hamulca (inny ciąg linki). Klamki szosowe (do baranka) z ciagiem linki do v-braka są dość trudno osiągalne.

Pancerze do wszystkich linek  proponuję nowe, to są grosze a zużycia pancerza nie widać golym okiem. Wytarty czy zasyfiony pancerz to zwykle podstawowa przyczyna kłopotów przy zmianie przełożeń.

4. Rama: cyt. "Zastanawiałem się nad wykonaniem spawów dookoła w każdym takim miejscu, ale nie jestem pewien efektu"

To jest rama na mufach. Rurki lutowane są do muf mosiądzem. Próby spawania mogą dokladnie zniszczyć ramę. Proponowalbym tego wogóle nie ruszać. Naprawa, lutowanie ramy, to wyższa szkoła jazdy wymagająca sprzetu i umiejętności pracy z palnikiem.

cyt. " Czarny lakier jest to bardzo cienka powłoczka, którą nawet nie trzeba usuwać w całości"

Trzeba usuwać. Jesli czarny nie trzyma się naprawde mocno stali, to jak polakierujesz ramę na nowo, nowy lakier odpadnie razem ze starym czarnym.

Proponuję (jak pisali inni wyżej) piaskowanie i malowanie ramy proszkowo. Bedzie trwale i ładnie. Koszt w zależnosci od lakierni i Twoich wymagań (zwykły kolor, metalic, brokat, perła) od ok 80zł w górę.

Dzięki za odpowiedź.

Ad.2 Podsyłam zdjęcie wolnobiegu.

Ad.3 O szczękach właśnie komentowałem na blogu. Zamierzam kupić sztywny widelec retro z podobnego roweru np. Jaguar lub ZZR itp.

Prawdopodobnie kupię zestaw linek i pancerzy.

Ad.4 Najbardziej nurtuje mnie temat ramy. Czy to co jest na zdjęciach to mocne, bezpieczne połączenie? Rama ewidentnie jest zrobiona z nie jednej. Załączam zdjęcia.

O lakierowaniu później, ale na pewno nie zapłacę 1/3 wartości roweru za malowanie.

Zwróćcie uwagę na ramę i jej łączenia.

PS: Lakier nie jest jeszcze cały zdarty. 

IMG_7132.JPG

IMG_7130.JPG

IMG_7131.JPG

IMG_7128.JPG

IMG_7134.JPG

IMG_7133.JPG

IMG_7137.JPG

IMG_7136.JPG

IMG_7138.JPG

IMG_7139.JPG

IMG_7140.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolnobiegi typu UG, a taki właśnie masz, były wręcz nie do zajechania i potrafiły przeżyć łańcuch. Jeśli ten ładnie opasa zębatki (odstawanie świadczy o wyciągnięciu) to wszystko może zostać i jeszcze sporo podziała. Zmiana biegów w takim napędzie nigdy nie będzie jakaś mega płynna - będzie topornie, ale wiecznie.

Rama jest lutowana, bo tak właśnie robi się ramy. Współcześnie raczej niszowo, bo to droga technologia, ale nie ustępuje spawaniu. Dziwi mnie natomiast obecność spoin przy mufach. Nie pierwszej jakości na dodatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, skom25 napisał:

Te resztki farby masz zamiar tak zostawić? Jak masz zamiar malować? Nadal chcesz użyć spray?

Ramy jeszcze nie oczyściłem w 100 %, ale tak malowanie to spray + podkład. 

Odnośnie ramy: szczególnie górne połączenia (zdj. z zieloną farbą) są inne niż dolne. Górna rura wchodzi w o wiele grubsze wycięcie. Coś w tym podejrzanego?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...