[szukam] Green Velo maj

[Kakika]

mam ochotę w dniach od 28.04- 05.05  br przejechać pewien odcinek Green Velo - do ustalenia

Odcinki ok 100 km, noclegi w kwaterach najlepiej.

poszukuje chętnych na wspólny wyjazd i obranie ciekawej trasy

Czy znalazł by się ktoś chętny na wspólny wyjazd? -czekam na propozycje 

pozdrawiam

[Kakika]

ewentualny plan 

[FigoiFago]

Cześć,

akurat w tym terminie mam wolne to może bym się wybrał. 100 km dziennie? Nie wiem czy dam radę

[Kakika]

100 km nie koniecznie musi być, wszystko do ustalenia, nie ma co się spieszyć  to ma być przyjemności  nie wyścigi 

 

 

Edytowane 14 Lutego 2018 przez sznib
nie cytujemy posta poprzedzającego

[FigoiFago]

Masz doświadczenie w takich wyjazdach?

[Kakika]

W lipcu ubiegłego roku organizowałam mój pierwszy wyjazd, cel padł na Polskie wybrzeże od Świnoujście po Hel przez Gdynia, Sopot, Gdańsk aż do Krynicy Morskiej,

W sierpniu miała być kolejna wyprawa własnie Green Velo z Elbląga do Łomży jednak nie doszło do skutku <awaria roweru> - wiec teraz powrót do niespełnionych planów  tym razem nam nadziej ze dojdzie do skutku

 

Edytowane 14 Lutego 2018 przez sznib
nie cytujemy posta poprzedzającego

[robertrobert1]

Witaj

Przejechałem ten odcinek więc zdecydowanie nie znajdziesz we mnie towarzysza podróży ale może przyjmiesz kilka uwag.

Na tym odcinku nie warto trzymać się ściśle wytyczonego szlaku bo często prowadzi bo drogach bardzo złej jakości .... typu bardzo lużne szutry

.... albo omija tak fascynujące miasteczko jak Reszel. 

Także odcinek poprowadzony po Suwalszczyżnie jest żle poprowadzony. Omija sam środek parku za to prowadzi bo byle jakiej asfaltówce. 

Zdecydowanie lepiej opracuj własną trasę na ten rejon.

 

 

[ssslawecki]

2 godziny temu, Kakika napisał:

Polskie wybrzeże od Świnoujście po Hel

A jak jechałaś - R10 ? Jest gdzieś jakaś relacja, ślad ?

[Kakika]

21 minut temu, ssslawecki napisał:

A jak jechałaś - R10 ? Jest gdzieś jakaś relacja, ślad ?

R10 hmm trochę nią trochę zupełnie inaczej, ślad mam na endomondo, ale zawsze mogę podesłać gpx 

2 godziny temu, robertrobert1 napisał:

Witaj

Przejechałem ten odcinek więc zdecydowanie nie znajdziesz we mnie towarzysza podróży ale może przyjmiesz kilka uwag.

Na tym odcinku nie warto trzymać się ściśle wytyczonego szlaku bo często prowadzi bo drogach bardzo złej jakości .... typu bardzo lużne szutry

.... albo omija tak fascynujące miasteczko jak Reszel. 

Także odcinek poprowadzony po Suwalszczyżnie jest żle poprowadzony. Omija sam środek parku za to prowadzi bo byle jakiej asfaltówce. 

Zdecydowanie lepiej opracuj własną trasę na ten rejon.

 

 

Jak nie ta to moze kiedys indziej inna :-D A no szkoda,  zawsze się milej jedzie jak ktoś już trasę przejechał i mniej więcej wie co i jak,

Masz może jakiś ślad swojej trasy, albo jakieś namiary na nocleg czy coś?  Byłabym wdzięczna za każdą informację 

[robertrobert1]

Godzinę temu, Kakika napisał:

Jak nie ta to moze kiedys indziej inna :-D A no szkoda,  zawsze się milej jedzie jak ktoś już trasę przejechał i mniej więcej wie co i jak,

Masz może jakiś ślad swojej trasy, albo jakieś namiary na nocleg czy coś?  Byłabym wdzięczna za każdą informację 

Kakika, lubię odkrywać nowe trasy więc dlatego unikam jeżdżenia po własnych śladach. Ale za to chętnie dzielę się trasą szczegółowo opisując zarówno pozytywne aspekty jak i te negatywne. 

Trasę mam na endomondo więc możesz się z nią zapoznać.

Noclegów nie podam Ci po za jedną miejscówką ... schroniskiem młodzieżowym. Preferuję namiot a w tym rejonie z taką formą nocowania nie ma najmniejszego problemu.

[ssslawecki]

2 godziny temu, Kakika napisał:

ale zawsze mogę podesłać gpx 

Jeśli nie problem, to bym prosił  I z góry dziękuję. Gdybyś podróżowała GreenVelo lub inną trasą w okolicy Kielc, to mogę pomóc.

 

5 godzin temu, robertrobert1 napisał:

 

Urzekło mnie to gruzowisko - prawie jak gołoborze ! 

[robertrobert1]

Ale 

23 minuty temu, ssslawecki napisał:

Urzekło mnie to gruzowisko - prawie jak gołoborze ! 

Ale taki właśnie jest szlak Green Velo przez wschodnio-północne rejony Polski. Łatwiej nim się poruszać w samochodzie z napędem 4x4 niż na rowerze.

Co więcej, w miastach wcale nie jest lepiej. 

 

[Kakika]

To chyba się zastanowię nad tym odcinkiem  nie wiem czy wytrzyma to mój rower  

Edytowane 14 Lutego 2018 przez sznib
nie cytujemy posta poprzedzającego

[robertrobert1]

1 minutę temu, Kakika napisał:

to chyba się zastanowię nad tym odcinkiem  nie wiem czy wytrzyma to mój rower  

Wytrzyma. Nie obawiaj się. Większość odcinków jednak jest przejezdna i całkiem przyjemna. Po prostu zaznacz sobie na mapie te odcinki i znajdż objazdy a objazdy są. 5 czy 8 km więcej to żaden wysiłek a naprawdę będziesz mogła sama odkryć ciekawe miejsca. 

[Kakika]

Zapewne tak będzie  dziękuje bardzo za informacje- zapewne się przydadzą   a masz może jakiś ślady gpx Twojej trasy? 

Edytowane 14 Lutego 2018 przez sznib
nie cytujemy posta poprzedzającego

[luxtorpeda]

jak chcesz więcej możliwości w kombinowaniu przebiegu - to masz też moje  - nie zawsze trzymaliśmy się szlaku  z racji uprawianego agrosakwiarstwa - namiary na wykorzystane miejscówki (przynajmniej te zapamiętane) wyślę na priv

 

[Kakika]

Teraz, luxtorpeda napisał:

z racji uprawianego agrosakwiarstwa - namiary na wykorzystane miejscówki (przynajmniej te zapamiętane) wyślę na priv

 

dziękuje bardzo  

[Iczka28]

ja bym sie pisala ,ale odcinek od Suwalk do Bialegostoku... od Elblaga mam  juz przejechane. 

[Kakika]

może być i tak

[Gunders]

Witam. 

Podobny pomysł chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu I podobnie myślałem, żeby Green Velo poznawać od północy w kierunku południowym Tylko nie myślałem jeszcze kiedy to zrobić.

[Kakika]

Jeśli jest plan to tylko go realizować, możemy coś w dacie zmodyfikować, jak nie maj to może lipiec?

[itr]

planuję w lipcu jechać rowerem z Wawy na ten zlot ,  tzn jazda na zlot ma być oddzielną przygodą.

trasa przebiega gdzieś w okolicy dolnego grin welo. Nie byłem nigdy w Zamościu,i w muzeum Beksińskiego w Sanoku. Itp

Może ktoś będzie chciał kawalek albo całość  jechać ze mną. może ktoś ma jakieś wspomnienia z tego rejonu Via Baltica

Rejony na majówkę czyli "Mazury" to zawsze miło przejechać, kto wie, może i w tym czasie dam radę urwać się. Czasem zajrzę tutaj jak się sprawy mają. Przypomniało mi się że spałem w ... klasztorze  gdzieś w okolicach Braniewa chyba, były pokoje dla wędrowców, Panie na prawo, Panowie na lewo Było muzeum misjonarskie w piwnicy.

Pozdrawiam.

[Gunders]

21 godzin temu, Kakika napisał:

Jeśli jest plan to tylko go realizować, możemy coś w dacie zmodyfikować, jak nie maj to może lipiec?

Ustalę, czy na ten czas dostanę 'przepustkę' z domu - jeśli tak, to chętnie dołączę

[Iczka28]

24-08--> 02-09 jade od Bialegostoku do Zamoscia ( mniej wiecej  ) zapraszam jakby ktos mial ochote. 

[FigoiFago]

Ciekawa propozycja