Alsew Napisano 14 Lutego 2018 Autor Napisano 14 Lutego 2018 4 godziny temu, Dokumosa napisał: Jeśli obecnie masz QR to najbliżej ma do... QR Zgoda ale z tego co opisałem wyżej, to chyba jasno wynika że jeden QR drugiemu nierówny... A każde rozwiązanie konstrukcyjne, ma jednak jakiś wpływ na parametry danego mechanizmu. Chyba przyznasz mi rację? Analizuję ten temat bo już nie raz w życiu przekonałem się, że maszyny i urządzenia nawet teoretycznie bardzo dobrych firm, są opatrzone sporymi wadami konstrukcyjnymi. Co szczególnie tyczy się urządzeń wielofunkcyjnych... a jakby nie patrzeć to ta piasta jest w pewnym sensie 'urządzeniem wielofunkcyjnym'.
Mod Team KrissDeValnor Napisano 14 Lutego 2018 Mod Team Napisano 14 Lutego 2018 No tak - pierze, gotuje, sprząta
dawid Napisano 14 Lutego 2018 Napisano 14 Lutego 2018 o wady konstrukcyjne bym się nie martwił, jak te piasty praktycznie od 15 lat są sprzedawane w niezmienionej postaci. Nie słyszałem ani jednej opinii żeby wykazywały mniejszą sztywność niż inne piasty.
Alsew Napisano 15 Lutego 2018 Autor Napisano 15 Lutego 2018 22 godziny temu, Dokumosa napisał: Różnicy pomiędzy QR a TB na średnim kole nie odczujesz Może odczuję, a może nie... w każdym razie jak zdecyduję się od razu na 135 x10 to koszt dodatkowy wyniesie sto kilka zł, a późniejsza konwersja to dobre 200zł. W dniu 14.02.2018 o 11:15, dawid napisał: w thrubolt'cie trochę inaczej to wygląda, tam już zacisk faktycznie przenosi siły Czyli przy takiej konstrukcji w 135x5 te siły które działają w tym miejscu są przenoszone bezpośrednio na korpus piasty?
dawid Napisano 15 Lutego 2018 Napisano 15 Lutego 2018 Teraz, Alsew napisał: Czyli przy takiej konstrukcji w 135x5 te siły które działają w tym miejscu są przenoszone bezpośrednio na korpus piasty? Nie do końca rozumiem pytanie, ale zagadnienie nad którym kminisz jest dość rozległe i jeżeli wybór kół analizować pod względem wszystkich możliwych czynników tak żeby osiągnąć maksymalną sztywność rozwiązania, to jest jeszcze bardzo dużo kwesti do rozwazenia. Ogólnie na rowerze raczej nie będziesz woził 500kg węgla i aspekty nad którymi dywagujemy są: totalnie nie istotne trzeba by przeprowadzić dość drogie badania z osobami o odpowiednich kompetencjach mogące w sposób empiryczny jednoznacznie odpowiedzieć na nurtujące nas problemy Rozwiązanie mocowania kół typu thrubollt jest to raczej ostatnia deska ratunku dla rowerów na standardowe mocowanie 135/10mm, które borykają się z zbyt małą sztywnością tylnego trójkąta. Nie chodzi tylko o samą piastę, ale i ramę. Zacisk typu thrubolt potrafią mocniej i sztywniej chwycić cały zestaw piasta-rama i następuje tu usztywnienie tego łączenia. Działa jak imadło, Twoja piasta jest na standradowy zacisk i nie ma takiego efektu Problem endcapów który widzisz jako rzekomy słaby punkt generujący małą sztywność koła w ramie to jest pikuś przy innych problemach z jakimi zmagają się inżynierowie projektujący piasty. We wszystkich piastach maszynowych masz prawe łożysko korpusu zamontowane praktycznie na samym środku osi, generuje to ogromne siły działające na oś. Praktycznie trzeba by tu stosować łożyska wolnoobrotowe zdolne do przenoszenia dużych obciązeń oraz pełne osie żeby maksymalnie to miejsce usztywnić Tyle że rowerzyści nie wożą na plecach 500kg węgla i te wszystkie elementy są projektowane pod spodziewane obciążenie i wytrzymują. Skupisz się na bzdetach i mącisz sobie w umyśle problemami totalnie nie istotnymi
Sabarolus Napisano 15 Lutego 2018 Napisano 15 Lutego 2018 31 minut temu, Alsew napisał: Może odczuję, a może nie... w każdym razie jak zdecyduję się od razu na 135 x10 to koszt dodatkowy wyniesie sto kilka zł, a późniejsza konwersja to dobre 200zł. Czyli przy takiej konstrukcji w 135x5 te siły które działają w tym miejscu są przenoszone bezpośrednio na korpus piasty? Myślę, że za wiele nad tym wszystkim myślisz i kombinujesz. Pamiętaj, że to tylko koła do roweru górskiego. Propozcyje dobrych zestawów padły na pierwszych stronach - oparte na komponentach renomowanych producentów. Moim zdaniem pozostaje tylko dobrać to co jest najlepsze pod kątem jakość/waga/wygląd zewnętrzny zgodny z upodobaniami i nie kombinować więcej.
Dokumosa Napisano 15 Lutego 2018 Napisano 15 Lutego 2018 @Alsew Stworzyłeś sobie w sumie sztuczny problem. Miotasz się z myślami we wszystkie strony i poszukujesz kół, które będą pancerne jak do enduro, sztywne jak do FR, lekkie jak do XC, na niezniszczalnych piastach a do tego tanie jak barszcz (umówmy się, że drogie koła zaczynają się od 3k za sztukę). Na dodatek kół będziesz używał w klasycznym rowerze HT XC i ważysz 75kg. Nie będziesz też tych kół eksploatował wieki bo jak wspominałem na początku - średnie koło non-boost jest bez przyszłości. Proponuję żebyś sobie zrobił ze 2 tygodnie wolnego od forum i wszystkiego co z rowerami związane, pojedź na narty gdzieś albo zajmij się uprawą rzeżuchy w doniczce. Jak wrócisz i spojrzysz na to wszystko z dystansu to stwierdzisz, że pierwszy zestaw, który znalazłeś spełnia wszystkie Twoje rzeczywiste potrzeby.
Alsew Napisano 15 Lutego 2018 Autor Napisano 15 Lutego 2018 2 minuty temu, Dokumosa napisał: Proponuję żebyś sobie zrobił ze 2 tygodnie wolnego od forum i wszystkiego co z rowerami związane, pojedź na narty gdzieś albo zajmij się uprawą rzeżuchy w doniczce. Jak wrócisz i spojrzysz na to wszystko z dystansu to stwierdzisz, że pierwszy zestaw, który znalazłeś spełnia wszystkie Twoje rzeczywiste potrzeby. Wolnego od wszystkiego co związanego z rowerami zrobić nie mogę, bo śmigam codziennie dzięki temu, że mamy piękną jesień tej zimy 2 godziny temu, dawid napisał: Rozwiązanie mocowania kół typu thrubollt jest to raczej ostatnia deska ratunku dla rowerów na standardowe mocowanie 135/10mm, które borykają się z zbyt małą sztywnością tylnego trójkąta. Nie chodzi tylko o samą piastę, ale i ramę. Zacisk typu thrubolt potrafią mocniej i sztywniej chwycić cały zestaw piasta-rama i następuje tu usztywnienie tego łączenia. Działa jak imadło, Dzięki temu drążeniu tematu, jestem chociaż pewny że nie potrzebuję tego thrubollta.
gyrill Napisano 15 Lutego 2018 Napisano 15 Lutego 2018 Prosta sprawa. Kładziesz tysiaka na stole, dzwonisz do Daveo, pytasz co sie da w tej cenie i zamawiasz. Jeździsz i nie myślisz o tym co kupiłeś bo to po prostu działa. Jak jeździsz tak ze ma j*bnąć, to j*bnie prędzej czy później. Jak nie to masz koła na lata. Dwa razy droższe koła nie są dwa razy lepsze. Sztywna oś rozwiązuje większość problemów. Im dłużej będziesz sie zastanawiał tym bardziej będziesz niezadowolony z decyzji po fakcie. Tak działa nasza psychika: buyer’s remorse i dysonans poznawczy to Ci zepsuje nastrój i wydrenuje portfel.
cervandes Napisano 16 Lutego 2018 Napisano 16 Lutego 2018 @Alsew, dopłać te dwie stówy. Mówię Ci. DT240s a DT370 to dwie półki wyżej!
kamar59 Napisano 24 Lutego 2018 Napisano 24 Lutego 2018 Nowego tematu nie będę zakładał podepnę się. A w cenie 1500 zł (sztywne w miarę lekkie) jaki najlepszy zestaw piast, obręczy szprych, można kupić złożyć? Pod człowieka 80 kg? Ośki 15x100 i 12x142 Pozdro
Dokumosa Napisano 24 Lutego 2018 Napisano 24 Lutego 2018 Za tyle można się rozejrzeć/popytać o XM421 na DT350. Szprychy competition.
cervandes Napisano 24 Lutego 2018 Napisano 24 Lutego 2018 O ile ktoś potrzebuje tak szerokiej obręczy. Aktualnie jest mega cena na DT Swissy XM1501 na piastach DT 240S, 36T ratchecie, do tego fabrycznie zaplatanych przez szwajcarów a nie rozplatanych i ponownie zaplatanych. 1200pln trzeba położyć. Ja właśnie drugi komplet zamówiłem. Koła oklejone, wentyle w zestawie.
dawid Napisano 24 Lutego 2018 Napisano 24 Lutego 2018 przez jakich Szwajcarów? na kołach masz podpis osoby centrującej koło, jakos tak znajomo brzmi ten podpis?
Alsew Napisano 24 Lutego 2018 Autor Napisano 24 Lutego 2018 10 minut temu, cervandes napisał: O ile ktoś potrzebuje tak szerokiej obręczy. W sumie to zawsze szersza się przyda jak ktoś jeździ na oponach powyżej 2,1 cala (a jak ktoś planuje oponę 2,4 cala to ta obręcz 22,5 znowu robi się na styk) a różnica w wadze między tymi obręczami z Dt Xm1501 (22,5mm) a tymi XM421 (25mm) do 10 gram na sztuce - czyli żadna - no chyba że ktoś się bije o podium na każdych zawodach, to może zacząć zastanawiać się nad 10g różnicy na kole ! Więc w zasadzie to kwestia tylko ceny... 13 minut temu, dawid napisał: na kołach masz podpis osoby centrującej koło, jakos tak znajomo brzmi ten podpis? To oryginalne koła DT Swiss Xm1501 są rozplatane na części, a jak się komponenty nie sprzedadzą to z powrotem się je zaplata pod klienta żeby udawały fabryczne koła?
dawid Napisano 24 Lutego 2018 Napisano 24 Lutego 2018 Teraz, Alsew napisał: To oryginalne koła DT Swiss Xm1501 są rozplatane na części, a jak się komponenty nie sprzedadzą to z powrotem się je zaplata pod klienta żeby udawały fabryczne koła? DT Swiss ma fabrykę w Polsce, koła są składane w Polsce w Obornikach https://www.dtswiss.com/en/dt-swiss/subsidiaries/dt-swiss-poland/
Alsew Napisano 24 Lutego 2018 Autor Napisano 24 Lutego 2018 Teraz, dawid napisał: DT Swiss ma fabrykę w Polsce, koła są składane w Polsce w Obornikach To wiem... Myślałem że pisząc o znajomo wyglądającym podpisie miałeś na myśli swój podpis
Alsew Napisano 24 Lutego 2018 Autor Napisano 24 Lutego 2018 Co i tak nie zmienia faktu że to dosyć śmieszne, że koła zaplatane w Polsce można kupić taniej w niemieckim sklepie, niż na polskim portalu aukcyjnym. Mam na myśli te przecenione fabryczne XM1501...
woojj Napisano 24 Lutego 2018 Napisano 24 Lutego 2018 Teraz, Alsew napisał: Co i tak nie zmienia faktu że to dosyć śmieszne, że koła zaplatane w Polsce można kupić taniej w niemieckim sklepie, niż na polskim portalu aukcyjnym. Mam na myśli te przecenione fabryczne XM1501... Efekt skali. W Niemczech duży sklep sprzedaje więcej niż wszystkie sklepy w Polsce.
Dokumosa Napisano 24 Lutego 2018 Napisano 24 Lutego 2018 Jak na warunki niemieckie to i tak drogo. Kilka m-cy temu canyon opróżniał swoje magazyny ze staroci i można było koła xm1501 (dokładnie te króre zalewają ostatnio nasze portale) poniżej 1k kupić. Od 2-3 lat jest już odświeżony model tych kół w wersjach 25 i 30mm oraz nowszych piastach. Poza tym widziałem jak się zaplata koła w dt i śmiem twierdzić, że kołodziej który lubi swoją robotę zrobi to co najmniej tak samo dobrze a biorąc pod uwagę rozkład naprężeń jest w stanie zrobić dużo lepiej.
cervandes Napisano 24 Lutego 2018 Napisano 24 Lutego 2018 2 godziny temu, dawid napisał: przez jakich Szwajcarów? na kołach masz podpis osoby centrującej koło, jakos tak znajomo brzmi ten podpis? Nie mam żadnego podpisu, mam naklejkę z jakimś numerem identyfikacyjnym na łączeniu taśmy. Co do rozplatania i przeplatania - nie raz i nie dwa czytywało się opinie, ze obręcz zapleciona na piaście jakoś tam się układa ze szprychami i tak jak szprychy przy zaplocie nowej piasty się zmienia tak samo obręcz raz zapleciona i rozpleciona to nie jest to samo co pierwszy montaż. Dlatego zdecydowałem się na fabrycznie zaplecione koła, 22,5mm wewnętrznej jest dla mnie w zupełności wystarczające bo nie planuję wkładać opon szerszych niż 2.25 a cena za pojedynczą piastę 240s jest w detalu wyższa niż tutaj zakup całych kół na rasowych cieniowanych szprychach i obręczach XM1501 czyli XM401.
dawid Napisano 24 Lutego 2018 Napisano 24 Lutego 2018 zazwyczaj koła DT jeszcze na jednej ze szprych mają kartonik z podpisem kto koło robił Złożenie koła nie robi żadnej krzywdy obręczom jak i szprychom
cervandes Napisano 24 Lutego 2018 Napisano 24 Lutego 2018 Obręczom i szprychom. Karteczki były, też jakieś nalepki, chyba ten sam numer co na obręczy. Sprawdzę w poniedziałek, bo drugi komplet mam w drodze.
Alsew Napisano 24 Lutego 2018 Autor Napisano 24 Lutego 2018 30 minut temu, cervandes napisał: Co do rozplatania i przeplatania - nie raz i nie dwa czytywało się opinie, ze obręcz zapleciona na piaście jakoś tam się układa ze szprychami i tak jak szprychy przy zaplocie nowej piasty się zmienia tak samo obręcz raz zapleciona i rozpleciona to nie jest to samo co pierwszy montaż Jeśli koła są nowe i prawidłowo zaplecione (w tym przypadku nie ma wątpliwości bo zaplot jest fabryczny) to wyciągnięta z nich obręcz niczym nie różni się parametrami od nowej obręczy. Jak znam życie to szprychy i nyple z tych kół które zostały rozplecione też nie wylądowały na złomie. Jedyna wątpliwość jaka pozostaje to co z gwarancją na taką obręcz skoro jest z rozbiórki? 30 minut temu, cervandes napisał: cena za pojedynczą piastę 240s jest w detalu wyższa niż tutaj zakup całych kół na rasowych cieniowanych szprychach i obręczach XM1501 czyli XM401. No już nie przesadzajmy. Piasty 240s (w tej wersji kolorystycznej) można kupić za 950 zł/komplet, a jak zadzwonisz i pogadasz, to po za alledrogo pewnie znacznie taniej. Więc nie ma co na siłę argumentować Twojego zakupu. Skorzystałeś z dobrej oferty i tyle!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.