cervandes Napisano 6 Lipca 2018 Napisano 6 Lipca 2018 Nie dramatyzujcie. 2000km u mnie, ramę już połamałem a koła jak nowe. Owszem, ratcheta wyczyściłem i nasmarowałem bo była papka w środku ale to 10min zajmuje.
Dokumosa Napisano 6 Lipca 2018 Napisano 6 Lipca 2018 Nikt nie dramatyzuję bo nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie co 1-2 wypady z tensometrem mierzył czy naprężenia szprych nadal mieszczą się w przedziałach podanych przez DT . A w czyszczeniu ratcheta najtrudniejszą czynnością jest... wyjęcie koła z roweru ;). DT takie sobie interwały kontrolne/serwisowe wymyślił dla kół spline. Wiele lat temu jak jeszcze pracowałem w .de to uwagę do takich szczegółów przywiązywało się tylko obsługując teamy profesjonalne bo płacili zacnie ale mieli w umowach również kary za spitoloną/nieterminową robotę.
kamar59 Napisano 6 Lipca 2018 Napisano 6 Lipca 2018 3 godziny temu, cervandes napisał: Nie dramatyzujcie. 2000km u mnie, ramę już połamałem a koła jak nowe. Owszem, ratcheta wyczyściłem i nasmarowałem bo była papka w środku ale to 10min zajmuje. Jaka papka? Smaru oryginalnie nie żałowali? To jest ten samar czerwony? Można smarować piasty SHIMANO Grease? 3 godziny temu, Dokumosa napisał: Nikt nie dramatyzuję bo nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie co 1-2 wypady z tensometrem mierzył czy naprężenia szprych nadal mieszczą się w przedziałach podanych przez DT . A w czyszczeniu ratcheta najtrudniejszą czynnością jest... wyjęcie koła z roweru . DT takie sobie interwały kontrolne/serwisowe wymyślił dla kół spline. Wiele lat temu jak jeszcze pracowałem w .de to uwagę do takich szczegółów przywiązywało się tylko obsługując teamy profesjonalne bo płacili zacnie ale mieli w umowach również kary za spitoloną/nieterminową robotę. I jeszcze chyba kasetę trzeba zdjąć przed serwisem? Też może zajrzę do piasty na wiosnę 2019r.
Dokumosa Napisano 6 Lipca 2018 Napisano 6 Lipca 2018 Kasety nie musisz zdejmować - schodzi z bębenkiem. Smar czerwony. Zwykłym nikt nie zabroni (może w jakichś skrajnych przypadkach upośledzać pracę zapadek). Smaruje się tam naprawdę bardzo delikatnie, taki wręcz film na ząbkach bo więcej spowoduje, że nie będzie się to w pełni zazębiać. Jak masz wyjęte koło z roweru to jest naprawdę 3 min roboty.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.