Skocz do zawartości

[Gravel] amortyzacja w gravelu? Lauf opinie, alternatywy?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Widziałem gdzieś ostatnio amortyzowany mostek. Nie pamiętam jakiej firmy, ale chyba miał w środku elastomer i skok koło 20mm. Myślę, że w gravelu przy niskim ciśnieniu i reszcie mogłoby to zrobić fajną robotę.

Edit: haha, przepraszam, pisałem wiadomość na telefonie i zapatrzyłem się na "zabójczą broń". Ktoś mnie w międzyczasie ubiegły..  :D

Edytowane przez kwadrat200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, arty napisał:

całkiem przypadkiem natknałem się w sieci na takie oto być może rozwiązanie moich problemów:

https://redshiftsports.com/shockstop-suspension-stem

....w latach 90 takie ustroństwo było dość powszechne nawet wśród zawodników. Miałem okazję używać i wrażenia są dość dziwne- zaskakujące. Mi to kompletnie nie spasowało. Masz wrażenie że coś jest na maksa spierniczone. Ale jeśli ugięcia będzie w granicy 2 cm....to może. Nic tylko zakupić i podzielić się opiniami. No i łatwa przeróbka. 

Osobiście szedłbym w lekki amortyzator typu RST singleshock, suntour swing. Wyglądają najmniej ordynarnie, a ma bardziej przewidywalne działanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie masz na myśli te mostki?

 StafastStemReview2015-1-700x273.jpg

ten rst singleshock wygląda paskudnie :P , suntour już lepiej ale jego działanie jest dosyć dziwne:

 

Podczas pracy koło wysuwa się do przodu zastanawiam się jak to wpływa na jazdę. Fajnie było by przetestować najlepiej wszystkie rozwiązania i wybrać to najbardziej pasujące ;)
w każdym bądź razie ten mostek schockstop najmniej zmienia w wyglądzie i geo roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem takiego Girvina "dzieścia" lat temu (robił wielkie WOW na wszystkich) ale działało to dziwnie , było odczucie jakby kierownica uciekała spod ciebie (zamiast pomagać bardziej przeszkadzał). Nie wiem czy coś się zmieniło w sposobie działania takich wsporników (sądzę, że niewiele) ale osobiście nie pchałbym się w takie rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za opinię, myślę że różnica pomiędzy starymi rozwiązaniami girvina a nowym od redshiftsports nie będzie zbyt duża, w końcu oba są dość podobne konstrukcyjnie i bazują na tym samym patencie "amortyzacji" - gumowych wstawkach/podkładkach - elastometrach czy jak to tam zwał..

Szperając dalej znalazłem jeszcze jedno dziwadło, również mostek ale z małym damperem :D wygląda zabawnie ale może być znacznie wygodniejsze od wspomnianego tutaj shockstopa czy widelcy ze sprężyną: 

https://sta-fast.com/95mm-black

jakaś tam recka: https://www.cxmagazine.com/stafast-suspension-stem-review-adjustable-angle-gravel-cyclocross

cena znacznie wyższa od shockstopa ale niższa niż lefty (;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D

 

Godzinę temu, arty napisał:

Szperając dalej znalazłem jeszcze jedno dziwadło, również mostek ale z małym damperem :D wygląda zabawnie ale może być znacznie wygodniejsze od wspomnianego tutaj shockstopa czy widelcy ze sprężyną: 

https://sta-fast.com/95mm-black

jakaś tam recka: https://www.cxmagazine.com/stafast-suspension-stem-review-adjustable-angle-gravel-cyclocross

A możesz mi powiedzieć jak te prymitywne rozwiązania mają spowodować że rower będzie lepiej radził sobie w trudniejszym terenie ??? Bo jak dla mnie to tego typu wynalazki jeszcze bardzie utrudnią kontrolę nad rowerem i manewrowanie nim ... Pisałeś że głównym celem montażu amortyzatora jest poprawa trakcji w terenie, a wrzucasz rozwiązania rodem dla emerytki która chce mieć więcej komfortu w drodze po bułki! Do takiego mostka mógłbyś założyć jeszcze amortyzowaną sztycę i byłby pierwszy na forum quasi full gravel :D A tak na poważnie to jaka jest wysokość widelca w Twoim rowerze oś-korona?

Edytowane przez Alsew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

toć pisałem, kur#*@ią mnie łapy po stosunkowo niedużych dystansach, nie ta młodość, choć stary nie jestem, trochę jednak kontuzji rąk i nadgarstków w życiu miałem. 

nie chodzi o to by poprawiać trakcję w terenie, czy robić z roweru mini fulla (; szukam czegoś co zamortyzuje nierówny asfalt, boczne drogi, leśne ścieżki. Próbowałem tłustych owijek i możliwie jak największych opon, jest lepiej ale szukam dalej by cieszyć się możliwie jak najdłuższymi dystansami, amen (;

jestem poza domem więc nie powiem Ci dokładnie jaka jest wysokość widła, rower to GT Grade.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.02.2018 o 17:09, Alsew napisał:

wrzucasz rozwiązania rodem dla emerytki która chce mieć więcej komfortu w drodze po bułki!

 

W dniu 1.02.2018 o 23:39, arty napisał:

toć pisałem, kur#*@ią mnie łapy po stosunkowo niedużych dystansach, nie ta młodość, choć stary nie jestem, trochę jednak kontuzji rąk i nadgarstków w życiu miałem. 

nie chodzi o to by poprawiać trakcję w terenie, czy robić z roweru mini fulla (; szukam czegoś co zamortyzuje nierówny asfalt, boczne drogi, leśne ścieżki. Próbowałem tłustych owijek i możliwie jak największych opon, jest lepiej ale szukam dalej by cieszyć się możliwie jak najdłuższymi dystansami, amen (;

jestem poza domem więc nie powiem Ci dokładnie jaka jest wysokość widła, rower to GT Grade.

No widzisz- kolega odpowiedział ci na to Twoje pytanie z wyprzedzeniem:D. Bierz ten wynalazek i opisz jak się na nim jeździ - bo sporo jest osób którym doskwiera to samo co tobie,a może dzięki temu postowi będą mogły cieszyć się jazdą w pełnym tego słowa znaczeniu, pozdro

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 25.01.2018 o 09:35, arty napisał:

 

lubię przełajko-gravele tylko podobnie jak wspomniał Mike czasami brakuje mi tego minimalnego skoku (najlepiej z blokadą) którego opony nie zastąpią. Myśl o dodatkowej amortyzacji krąży mi już od pewnego czasu bo jednak po dłuższych dystansach odzywają się stawy nadgarstków, dłoni i palcy które przez sport w młodości były niejednokrotnie nadwyrężane i kilkukrotnie kontuzjowane w różnej formie.. (; Zdaję sobie sprawę z "ułomności" rowerów tego typu jednakże myślę że prędzej czy później amortyzacja w tym segmencie będzie czymś normalnym, może nie standardem ale nie będzie dziwić, zresztą mnie już w światku rowerowym nic nie zdziwi (;

 

Mam podobnie. Gravel mnie kusi ale brak amortyzacji całkowicie zniechęca. Doświadczenie związane z wiekiem, co by nie powiedzieć ułomności, powodują, że amortyzacja nadgarstków jest niezbędna. Gravela mam zamiar traktować czysto wyprawowo więc odpada ułomności trakcji na technicznych odcinkach. To ma być jazda z przyjemnością na każdej nawierzchni, w każdym terenie i w każdym kraju. Niskie ciśnienie odpada bo jazda na niskim ciśnieniu w przypadku jazdy wyprawowej objawia się potęznymi oporami toczenia.

Dlatego najbardziej do mnie przemawia amortyzowany mostek na elastomerach. Pozostaje teraz tylko wyszukać go w sieci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, robertrobert1 napisał:

Gravel mnie kusi ale brak amortyzacji całkowicie zniechęca. Doświadczenie związane z wiekiem, co by nie powiedzieć ułomności, powodują, że amortyzacja nadgarstków jest niezbędna. Gravela mam zamiar traktować czysto wyprawowo więc odpada ułomności trakcji na technicznych odcinkach. To ma być jazda z przyjemnością na każdej nawierzchni, w każdym terenie i w każdym kraju. Niskie ciśnienie odpada bo jazda na niskim ciśnieniu w przypadku jazdy wyprawowej objawia się potęznymi oporami toczenia.

Dlatego najbardziej do mnie przemawia amortyzowany mostek na elastomerach. Pozostaje teraz tylko wyszukać go w sieci.

 

Czyli dla Ciebie jest przeznaczony Specialized Diverge E5 Comp - amortyzacja Future Shock spisuje się naprawdę dobrze, moje nadgarstki ją uwielbiają. Na bruku czy na dziurawej drodze jedzie się gładko i stabilnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@arty kup ten mostek na elastomerach, bo też mnie ciekawi ;)
Gravela nie mam ale mnie kusi, tylko właśnie ten brak amortyzacji to było dobre 20 lat temu. A dzisiaj jeżdżę na fullu i jak najbardziej chciałbym fulla z barankiem o wadze szosy. No ale takich rowerów na razie nie ma i trzeba jakieś protezy stosować Jeśli się zdecyduję na gravel to amortyzowana sztyca też tam trafi, przecież to świetna sprawa jest. Tylko waży.

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież są już takie konstrukcje. Oczywiście na razie pojedyncze modele i w cenach z kosmosu, bardziej taki "pokaz możliwości" producenta.

Tylko IMO jak ktoś szuka argumentów na to, że całe te gravele to marketing, gunwo i moda, to taki "grawelofól" i śliniące się do tego osoby są idealnymi przykładami na poparcie tej tezy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jest mi bliski, bo uprawiałem "gravel" zanim to było modne :) zaś ze względu na fakt, że jazda bez amora z przodu zawsze kończy się dla mnie nadgarstkiem/łokciem golfisty zawsze staram się mieć zawieszenie z przodu roweru.

Suntoura Swinga miałem - tutaj rewju: http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Test_widelca_Suntour_Swing.html

Szału nie ma. Zapewnia pewną separację od podłoża, ale jest wiotki jak makaron.

Popełniłem też swego czasu rower FS w gravelowych klimatach: http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Rower_wloczegowy.html

I jestem z niego bardzo zadowolony. Albo raczej byłem, bo wzion i umar był niedawno. Teraz rozbijam się na gravelu z kołami 27.5, oponami 2" w ramie pod koła 26" i widelcem z trekkinga o skoku 60mm. Jest dobrze.

Problem z tymi widelcami jest taki, że trekkingowe widły najczęściej nie mają tłumienia powrotu, przez co ciężko je sensownie ustawić. Do gravela, jeżeli nie przekroczy się opony ~47mm, to można wsadzić obniżony widelec XC pod koła 27.5". Mam taki w szosówce ( Epicon 650b, obnizony do 45mm skoku, niestety brak foto roweru )

EDIT: O moich bojach z amortyzacją do gravela/szosy też pisałem tutaj: http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Wiesci_z_warsztatu,_25.pazdziernika.2018.html

Edytowane przez uzurpator
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam że kiedyś w motorowerze miałem taki szczątkowy amortyzator, z tego co czytam to fachowo określony jako krótki wahacz pchany - dwie niewielkie sprężyny w okolicy osi. Podejrzewam że zasada działania zbliżona do Lauf True Grit ale jednak było (jest) to rozwiązania dużo bardziej minimalistyczne i nie odstraszające wyglądem :)

Romet_Komar_2350_-2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@uzurpator Chciałem tu wklejać Twojego włóczęgę bo to własnie rower dla mnie i na moje tereny :) A Twoje www czytam od dawna i zawsze z wypiekami ;) (możę nawet tu go już wklejałem).

Aktualnie jezdze na arkose three z 700x43c przy cisnieniu 1.8/2.0 i to idealny rower zeby dojechac sobie gdzes po płaskim 50km (asfalt/szutry), godzine pojezdzić po terenie trudniejszym (XC) i wrocic do domu. Czasami wypadnę na 2h tylko w teren ale wtedy łapska, mimo podwójnej owijki, dostają za swoje. Przez to że mieszkam przy raczej nudnym terenie, żeby gdizes dojechać to musze te ileś odbębnic po szutrze/asfalcie, albo ładować rower na auto.

Amortyzowane mostki jakoś do mnie nie przemawiają. Brak regulacji powrotu i to że używam... lemondki. Nie wyobrazam sobie dłuższych odległości bez leżakowania, nawet na szutrze ;) 

Edytowane przez MikeDozer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dla zainteresowanych amortyzowanym mostkiem, warto pośledzić, niedługo pierwsze wrażenia u VR:

https://youtu.be/z5jkTmDOjmM

Ja też się bałem sztywności gravela ale po przejściu z 29er nie cierpię a stary i gruby cap ze mnie. 

 

Zdecydowanie dwie owijki pomagają, dobre rękawiczki... Są jeszcze wklejki silikonowe pod owijki, może warto dać w miejscach gdzie się często trzyma?

https://www.rowertour.com/p/27539/xlc-gr-t05-podkladki-zelowe-pod-owijke-4szt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amortyzacja przód tył w gravelu będzie wkrótce w ninerze. Jak ktoś może wyskoczyć z 15tysi. Do szybkiej agresywnej jazdy fajna sprawa, szczególnie jeśli ktoś ma nogę.

 

Natomiast, jeśli ktoś nie ma 15tysi, to:

1) Stal

2) 650b i najszerszy łysy laczek, jaki wchodzi

3) mleko i niskie ciśnienie

 

U siebie mam 1.9 sliki i jeżdżę tym wszędzie. Parę tysięcy nakręcone. Komfort na szutrach jest lepszy, niż na karbonowym hardtailu. Dużo lepszy.

Wyższe średnie, niż na mtb. Jedzie się lżej, przyjemniej. Łatwiej się spakować.

MTB zostawiłem tylko na góry i cięższy teren oraz maratony.

P3172949-1024x768.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie wycieczki gdzie na 140km przez 100 nie żałuję ze nie mam amortyzacji a laczki 43c na 1.4 bar (mleko) sprawiają się pięknie. Ale nagle wpadam na szutry tak dziurawe, albo objezdzam jezioro tak ukorzenione ze 2h i ręce już nie mogą (nigdy nie mam problemow z tyłkiem a nie uzywam pieluszek ;) ) . Wtedy załuję ze nie mam tych 40-50mm z przodu. Tego nie wybierze stal, ani nawet 2.3 calowy balon. Może 4.8 calowy troche ale bez tłumienia? 

Jakbym mógł dodać te 50mm skoku, z tłumieniem, z pełną blokadą i z nie więcej jak 500 gram do wagi roweru ponad węglowy wideł i do tego nie bylo droższe od mojego całego roweru to by bylo super. Może kiedyś :) 

image.png.9a73d32372711aa1dfd2db12d9e89564.png

 

Czasami się taki szuter trafi ze mozna kłaść się bez bólu na lemondkach i drzemać w ciszy :)

 

Edytowane przez MikeDozer
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Oj kombinujecie - tak wykombinujecie, że zaraz powstanie coś co będzie raczej podobne do starego już "niemodenego" XC HT 26er, którego ludzie wykorzystywali i do ścigania i do wycieczek z lemodką- historia zatoczy koło ;-P

Edytowane przez Kowal1986
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...