Skocz do zawartości

[licznik] Bezprzewodowy na mróz


solar21

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam bezprzewodowego licznika, który będzie działał na mrozie. Mam obecnie Sigmę BC 12.12 STS i latem jest wszystko OK, ale już przy 2-3 C traci sygnał z koła. Zmieniałem już nadajnik, próbowałem baterii różnych producentów, ale jest tak samo. Może to wina wysokiego amora (160 skoku), może tego, że licznik jest z prawej strony (helpdesk powiedział, że antenka odbiornika lepiej działa po lewej stronie, ale tam mam tarczę, przewód hamulca i nie będę jeszcze dokładał odbiornika), w każdym razie obecnie np. przy -2C jak dzisiaj, po 1 km licznik traci kontakt z nadajnikiem do czasu ogrzania.

Wymagania

- bezprzewodowy
- czytelny wyświetlacz z 2, maks. 3 danymi na raz
- temperatura
- potwierdzone działanie na mrozie
- autostart/autostop
- miło, gdyby po wyjściu z trybu oszczędzania baterii wyświetlacz pamiętał, co wyświetlał przed tym trybem (Sigma zawsze wraca do dziennego dystansu)
- nie potrzebuję żadnych pierdół typu kadencja, kalorie, drugi rower, podświetlenie
- nie chciałbym przekroczyć 200 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam stary model Kellys'a, już 6 czy 7 lat go mam i działa bez problemu na mrozie, wyświetlacz jest zamulony ale działa i nic mu się nie dzieje, licznik się wygasza po 10 min nieaktywności, trzeba go ręczeni włączyć.

Ale to jest o liczniku sprzed kilku lat, nie wiem jak obecnie sprzedawane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja mam za sobą przejścia z dwoma Sigmami ( modele 1106 DTS i 1200 ) i w tej chwili używam DTS jak zegarka :icon_lol:
Wystarcza mi Strava na smartfonie i tak naprawdę, to licznik mi do szczęścia niepotrzebny.
Podglądu żadnego na żywo nie potrzebuję ( smartfon jest schowany w torbie podsiodłowej ), to po co mi licznik ? - pytanie retoryczne.
Chodziła mi po głowie Sigma Pure GPS, ale po stwierdzeniach kolegów, że nawet może mieć mniejszą dokładność niż zwykły licznik z czujnikiem prędkości, czy być mniej dokładna od smartfonowego GPS'a z racji zapisu śladu co 5 sekund, stwierdzam, że to nie ma sensu.
Jednak gdy np. smartfon zawiedzie ( odpukać ), to co wtedy ? Jakiego niezawodnego licznika szukać, skoro nawet wyższe modele są zawodne :icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rox 7.0. Zero sensorów, zapis śladu co 1s. Ciut ponad 400pln.

 

Lezyne Micro GPS - jak wyżej. 

 

W marcu mam wodowanie nowego roweru i od początku wiedziałem, że nie chcę mieć nawet pół magnesu na kole czy korbie. Z kadencji korzystałem w obecnej 16.12 przez pierwsze dwa dni, potem się znudziło. Dowiedziałem się ile kręcę i ciekawość została zaspokojona. GPS w telefonie na dystansie 50km rozjeżdża mi się o kilkaset metrów względem licznika na kole ustawionego "skąpo" - nie dodaję sobie mm na obwodzie koła, raczej redukuję względem pomiaru żeby nie był on zawyżony. Zakładam więc, że dobry licznik z GPSem będzie wystarczająco dokładnym zamiennikiem.

 

A czemu nie chcę magnesu? Po pierwsze przewodowego licznika nie chcę, bo gigantyczna zaleta czyli dokładność jest okupiona fatalnym wyglądem, ciągnąć trzeba te druty na goleń i do suportu - wizualnie ma być majstersztyk a nie "jakoś". Po drugie serwis: jakakolwiek operacja na amortyzatorze to odpinanie sensora, odwijanie przewodu, potem montaż. Ja rozumiem, że to tylko 2 minuty ale robiąc to kilka razy w roku z takiego czy innego powodu... Znudziło mi się a technologia pozwala na zmianę sensorowych liczników na te samoczynne (GPS). A bezprzewodowego nie chcę, bo po pierwsze nadal zostaje sensor na goleni, chcę go uniknąć. Po drugie wciąż słyszy się o problemach - a to nie zawsze startuje, a to nie liczy a to pokazuje głupoty a to całkiem nie działa na mrozie... Bardzo dużo jest skarg. No i najważeniejsze - mając dwa czy trzy komplety kół, na suche, na bagienne - w końcu nie będzie trzeba zmieniać obwodu koła czasem dwa razy dziennie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Jurek63 napisał:

po wymianie na inny egzemplarz licznik pokazywał temeraturę do - 10,czyli tak jak w instrukcji .Inne funkcje działały bez problemu. 

Ale pokazuje prędkość przy jeździe przy -10? :) Bo mój też pokazuje -10C, ale nie ma kontaktu z sensorem od 12 stopni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, solar21 napisał:

Nie wydam 400 na licznik, który mogę zgubić albo rozwalić na pierwszym tripie w górach. Poza tym, ma 100 zbędnych mi całkiem funkcji.

Kurde, od 25 lat mam liczniki w rowerach, zaczynałem od Sigmy 300 i mimo ćwierćwiecza nigdy mi licznik nie zginął ani go nie zgubiłem. Ale to jak z telefonami, mi z ręki nie wypadł żaden od 10 czy 15 lat a są tacy co po tygodniu mają potłuczoną szybkę. Wtedy rozumiem, 400pln szkoda wydawać.

 

A 360? Lezyne Macro jest w promo w bike discount...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, solar21 napisał:

Ale pokazuje prędkość przy jeździe przy -10? :) Bo mój też pokazuje -10C, ale nie ma kontaktu z sensorem od 12 stopni...

Wszystkie parametry działały bezbłędnie.Piszę działały bo na początku grudnia posiałem licznik.Przed wymianą przy około  + 5 stopniach C licznik zamierał , brak wszystkich wskazań,telefon do sprzedawcy i sprawa się wyjaśniła.Ten model tak miewa.Po wymianie zero problemów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, cervandes napisał:

Kurde, od 25 lat mam liczniki w rowerach, zaczynałem od Sigmy 300 i mimo ćwierćwiecza nigdy mi licznik nie zginął ani go nie zgubiłem. Ale to jak z telefonami, mi z ręki nie wypadł żaden od 10 czy 15 lat a są tacy co po tygodniu mają potłuczoną szybkę. Wtedy rozumiem, 400pln szkoda wydawać.

 

A 360? Lezyne Macro jest w promo w bike discount...

To ma kolega farta ;),mi zginęły 2 szt sigmy, ale to raczej wina słabego sytemu mocowania.Obecna  przewodowa  sigma 14.12 alti  ma lepsze mocowanie.Teraz wiem kiedy licznik jest dobrze zapięty,po prostu lepiej jest wyczuwalny moment clic :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, cervandes napisał:

Kurde, od 25 lat mam liczniki w rowerach, zaczynałem od Sigmy 300 i mimo ćwierćwiecza nigdy mi licznik nie zginął ani go nie zgubiłem. Ale to jak z telefonami, mi z ręki nie wypadł żaden od 10 czy 15 lat a są tacy co po tygodniu mają potłuczoną szybkę. Wtedy rozumiem, 400pln szkoda wydawać.

A 360? Lezyne Macro jest w promo w bike discount...

Jedna gleba w górach, zahaczenie na wyciągu w bikeparku i po liczniku. Albo chociaż nie wypięcie go przy zmianie gumy... Miałem pancerną Vettę przez parę lat i jest moco sponiewierana.

Od licznika potrzebuję prędkości, dystansu, godziny i temperatury. I wszystko. Więc branie takiego czegoś to jak armata na wróbla. Kompletnie mi to zbędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem ostatnio na 16.12 STS CAD przy -5 i nic się nie działo.Fakt,że tylko 8 km,ale później stał 9 godz. na mrozie(mrozku ?) i z powrotem też nic się nie działo.Osobnym tematem jest to,że pracę zakłóca lampka zwłaszcza na najmocniejszym trybie i wtedy traciłem pomiary.Odsunąłem 3 cm i teraz jest ok poza tym,że lampka jest przy chwycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

22 minuty temu, Rtour napisał:

Jechałem ostatnio na 16.12 STS CAD przy -5 i nic się nie działo.Fakt,że tylko 8 km,ale później stał 9 godz. na mrozie(mrozku ?) i z powrotem też nic się nie działo.Osobnym tematem jest to,że pracę zakłóca lampka zwłaszcza na najmocniejszym trybie i wtedy traciłem pomiary.Odsunąłem 3 cm i teraz jest ok poza tym,że lampka jest przy chwycie.

Thx. Przetestuję nową 16.12. W sklepie powiedzieli, że uwzględniają reklamację "mrozową". Moja 12.12 nie działa czy z lampką, czy bez.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

OK, nowa Sigma 16.12 działa bezproblemowo przy -5C. Co więcej, stara 12.12 również działa zamocowana obok nowej 16. Wygląda więc na to, że problemem jest nadajnik. Co świadczy chyba o moim pechu, bo w zeszłym roku dokupiłem (używany) drugi nadajnik i z nim licznik też nie działał, nawet gdy wkładałem nowe baterie Sony, Maxcell, GP...

Albo, snując teorie spiskowe, baterie na polski rynek są drugiego sortu i z tą też będę miał problem za rok, gdy oryginalna siądzie i z nową z Polski nie będzie działać... :)

 

PS

Sprzedam licznik Sigma 12.12 STS + ewentualnie zestaw na drugi rower. W obecnej konfiguracji nie działa poniżej 2C. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Też przerabiałem taki scenariusz - szwankowała bezprzewodówka, to kupiłem przewodówkę... i nagle bezprzewodówka zaczęła działać.
Sigma ma po prostu zbyt mały i kiepski zasięg - dziwię się wobec tego, że jest tak popularna, skoro wielu użytkowników narzeka ( ot, taki paradoks - jak ten mąż co bije żonę, a ona i tak do niego wraca...).
Zdaj za jakiś czas relację jak się sprawuje nabytek ( chociaż zima się już chyba kończy, więc o mroźne testy może być trudniej ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No to dziś przy -10C 16.12 działa nadal. Nie chcę snuć teorii spiskowych, ale ta 16.12 kupiona normalnie w sklepie, wersja pudełkowa. Nie działająca na mrozie 12.12 była kupiona jako nowa na allegro, OEM, sporo tańsza. Może ma to jakiś związek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...