Skocz do zawartości

[Nowelizacja prawa łowieckiego] wykopią nas z lasów?


Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, gtb napisał:

część społeczeństwa zawsze widzi tylko i wyłącznie atak na nich samych a nie potrafi dostrzec pozytywnych aspektów zagadnienia

W tym wypadku trudno mówić o pozytywach, bo faktycznie wynika z tego, że myśliwy mający widzimisię będzie mógł "zamknąć" pół lasu. Oczywiście ten zły i niedobry myśliwy. Ci normalni, polujący zgodnie ze sztuką, raczej nie będą chcieli robić problemów innym, bo to jednocześnie będzie problem dla nich (awantury, kłótnie, złośliwe przeszkadzanie w polowaniu itd.). Więc faktycznie, wyolbrzymianie nie ma sensu, ale nie powinniśmy również pomijać tej mniejszej (mam nadzieję), złej grupy, która z pewnością będzie korzystała z nowych możliwości w pełni.

 

P.S.
Nie wiem, jak Wasze odczucia, ale mnie bardzo podoba się ten wątek. :) Ktoś nazwał go "gównoburzą", ale serio - bywały tutaj gorsze. Przynajmniej nikt nikogo nie obraża w jakiś rażący sposób, a i niektóre argumenty są bardzo rzeczowe i dające do myślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ się bijecie...

Prawda jest taka , że liski nie mają żadnego naturalnego wroga. więc ich populacja już dawno wzrosła trochę ponad miarę,

wyżarły, kuropatwy, zające, przepiórki...

A szczepionki na wściekliznę pozwalają im żyć długo i szczęśliwie.

I co z tym fantem zrobić?

Jak nie ma wilka to jelonki, dziki, lisy, sarny są nie zjadane....

Człowiek namieszał, i musi jakoś zaradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, gtb napisał:

polowania były , są i będą a do tej pory żyły w doskonałej symbiozie z pozostałymi użytkownikami lasów 

Gdyby "symbioza" była doskonała, to nie powstałaby inicjatywa zakaz polowań (linkowałem powyżej). O myśliwych co jakiś czas pisze Polityka. Wklikajcie w góglach "myśliwi polityka".

16 minut temu, gtb napisał:

No cóż już taka nasza polska przywara - nie staramy się racjonalnie zrozumieć przepisów tylko zaraz szukamy sposobu na ich obejście.

Ja się staram. Jeśli wiesz więcej w temacie, to wyłóż racjonalne argumenty (najlepiej uzasadnione) przemawiające za nowymi przepisami, które przekonają mnie i innych, że wprowadzenie tych przepisów było konieczne. Zachęcanie do bycia potulnym, aby nam myśliwi nie zaszkodzili uważam za niepoważne propagowanie postawy służalczej. Nie jestem gorszym rodzajem obywatela. Może to myśliwi powinni być potulni, abyśmy nie zmniejszyli im obwodów łowieckich i nie wprowadzili bezwzględnego zakazu polowań w parkach i rezerwatach? Dlaczego na odwrót? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, dovectra napisał:

wyżarły, kuropatwy, zające, przepiórki...

O Panie...kiedy ja ostatnio zająca widziałem... :o A lisy faktycznie spotykam coraz częściej.

Mimo wszystko jestem przeciwny dawaniu myśliwym coraz większych uprawnień. To nigdy nie prowadzi do niczego dobrego. Do tej pory dawali radę, co się nagle zmieniło? Ano...chciałoby się więcej do kieszeni zgarnąć. ;)

Nie lubię mieszać się w politykę, ale ten temat ewidentnie jest z tym powiązany. Te wszystkie zmiany, podwyżki, podatki, nowelizacje ustaw itd., które pojawiły się w ostatnim czasie, mają na celu jedno - nabicie kabzy, żeby było z czego wypłacać 500+ i inne zapomogi, którymi PiS przyciągnął do siebie wyborców. Patrząc na to z boku (nie sympatyzuję z żadną partią, nie oglądam telewizji, staram się wszystko oceniać na trzeźwo) - obywateli, środowisko i wszystko inne mają gdzieś. Teraz coraz bardziej liczą się ambicje i zachcianki niewielkiej grupy osób, niż dobro ogólne. Niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, gtb napisał:

ale jak zaczniemy krzyczeć i walczyć z tymi "złymi myśliwymi" to konflikt rzeczywiście powstanie a oni w odwecie będą korzystać z danych im przywilejów.

Lool. Fajne podejście. Siedźmy cicho byle by kogoś nie urazić. Zresztą niezgoda na tą zmianę ustawy to nie "walka i krzyki" tylko elementarne dbanie o nasze interesy. Jakoś lobby łowieckie nie ma skrupułów żeby walczyć o swoje, mimo tego że narażają się całej reszcie społeczeństwa.

Jak sąsiad będzie bił żonę to też nie zareagujesz ze strachu przed odwetem?

I na żadną Wiejską nie trzeba się wybierać żeby mieć wpływ na prawo. Po to właśnie jest sektor NGO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcinusz napisał:

Ja się staram. Jeśli wiesz więcej w temacie, to wyłóż racjonalne argumenty (najlepiej uzasadnione) przemawiające za nowymi przepisami, które przekonają mnie i innych, że wprowadzenie tych przepisów było konieczne. Zachęcanie do bycia potulnym, aby nam myśliwi nie zaszkodzili uważam za niepoważne propagowanie postawy służalczej. Nie jestem gorszym rodzajem obywatela. Może to myśliwi powinni być potulni, abyśmy nie zmniejszyli im obwodów łowieckich i nie wprowadzili bezwzględnego zakazu polowań w parkach i rezerwatach? Dlaczego na odwrót ?

Nigdy jeszcze nie było tak aby zadowolić każdego zainteresowanego z osobna , wszystko jest sztuką kompromisu. Ja w tym wszystkim nie widzę na chwilę obecną niczego co by godziło w moją wolność przez co dziwi mnie krzyczenie co niektórych jakoby ta wolność im zabrano.

Kto tu mówi o potulności , kilkukrotnie natknąłem się na myśliwych podczas wypadów na rowerze i nigdy spotkałem się z jakąkolwiek nie chęcią z ich strony być może dlatego , ze sam nie staram się stwarzać konfliktów. Identycznie można by krzyczeć na wojsko (w okolicy mam sporo poligonów) też zawłaszczają lasy i wlepiają mandaty ale oto nikt nie robi problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bts napisał:

Jak sąsiad będzie bił żonę to też nie zareagujesz ze strachu przed odwetem?

Nie zareagujesz, bo "to nie Twoja sprawa". Tak to wygląda w większości przypadków. Póki coś nie dotyczy nas bezpośrednio, to przymykamy na to oko albo udajemy, że tego nie ma. Tak jest, było i będzie.

Podobnie w tej sytuacji. "Prawe" media będą za, "lewe" będą przeciw. Narobią szumu, ludzie będą gadać i gadać, a tak naprawdę niewiele osób cokolwiek w temacie zrobi. Taka mentalność Polaka. Pomruczeć pod nosem, ponarzekać, ale koniec końców nie jest tak źle, więc niech sobie będzie jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
2 minuty temu, gtb napisał:

wszystko jest sztuką kompromisu.

No właśnie sytuacja jaka była do tej pory była takim kompromisem, lasów starczało dla każdego. Teraz to się może skończyć bo jedna grupa uzyska większe prawa niż inni.

Myśliwi są różni. Trafiają się wśród nich też psychole. nie chciałbym czytać o takich sytuacjach:

http://sport.wp.pl/kat,1715,title,Mysliwy-postrzelil-znana-kolarke-Celowalem-w-zajaca,wid,16969290,wiadomosc.html?ticaid=11a8d3

a tym bardziej nie chciałbym być na jej miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, TheJW napisał:

Póki coś nie dotyczy nas bezpośrednio, to przymykamy na to oko albo udajemy, że tego nie ma. Tak jest, było i będzie.

Ee bez przesady, to nie Rosja :D Nie musimy mieć mentalności zastraszonego chłopa pańszczyznianego. To czy reagować to kwestia wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, bts napisał:

Lool. Fajne podejście. Siedźmy cicho byle by kogoś nie urazić. Zresztą niezgoda na tą zmianę ustawy to nie "walka i krzyki" tylko elementarne dbanie o nasze interesy. Jakoś lobby łowieckie nie ma skrupułów żeby walczyć o swoje, mimo tego że narażają się całej reszcie społeczeństwa.

Chłopie czytaj ze zrozumieniem , do tej pory w kwestii myśliwy rowerzysta nie było żadnych konfliktów (nikt tu takiego nie przytoczyła a ja jako rowerzysta nigdy takiego nie zauważyłem) zatem po co mam walczyć z czymś czego nie ma .

Ja już dziękuję i sobie odpuszczam , życzę przyjemności z dalszej rozmowy.

EDIT

Taka drobna uwaga do @sznib jak edytujesz/dopisujesz coś do swoje posta to dobrze aby byłoby to zaznaczone tak jak to ma miejsce u użytkowników nie będących moderatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, bts napisał:

Ee bez przesady, to nie Rosja :D Nie musimy mieć mentalności zastraszonego chłopa pańszczyznianego. To czy reagować to kwestia wyboru.

Oczywiście, że kwestia wyboru. I niestety większość z nas wybiera...bierność. :) "A po co się będziesz mieszał?", "Daj spokój, to nie Twoja sprawa".

Teraz, sznib napisał:

No właśnie sytuacja jaka była do tej pory była takim kompromisem, lasów starczało dla każdego. Teraz to się może skończyć bo jedna grupa uzyska większe prawa niż inni.

Ja obawiam się, że będzie jak z zezwoleniem na wycinkę drzew, o czym ktoś już wspominał. Skoro dostaną większe prawa, to naturalnie zaczną z nich korzystać. A że te prawa dają im ogromną swobodę, to naprawdę strach myśleć, jak się to skończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sznib mimo wszystko dajesz dość ekstremalne linki. Może się zdarzyć, że trafimy na myśliwego psychopatę, który nas zechce ustrzelić w lesie. Bardziej prawdopodobne jest jednak to, że nim dojedziemy do lasu ustrzeli nas na drodze psychopata w samochodzie... Tego typu dyskusja nie ma sensu. Żeby zrozumieć skąd się wzięły nowe przepisy i kogo dotyczą proponuję dłuższe lektury, niż sensacyjne artykuły tworzone jako dobry click-bait.

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1685510,1,nowe-sposoby-walki-z-milosnikami-polowan.read

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1724704,1,kola-lowieckie-pod-sad.read

i na dogrywkę starszy tekst: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1561041,3,mysliwy-moze-wiecej.read

Nie mam pewności czy tekst jest otwarty dla wszystkich :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, gtb napisał:

Nigdy jeszcze nie było tak aby zadowolić każdego zainteresowanego z osobna , wszystko jest sztuką kompromisu.

Tu nie ma kompromisu. Tu jest dominacja interesu myśliwych i brak prób uwzględnienia interesów innych grup. Jeśli jest inaczej, to napisz jakieś konkrety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, gtb napisał:

Chłopie czytaj ze zrozumieniem , do tej pory w kwestii myśliwy rowerzysta nie było żadnych konfliktów (nikt tu takiego nie przytoczyła a ja jako rowerzysta nigdy takiego nie zauważyłem) zatem po co mam walczyć z czymś czego nie ma .

Z czytania ze zrozumieniem miałem maksa blisko 10 lat temu w gimnazjum, ale dzięki za troskę :D A problem leży nie w personalnych relacjach myśliwi-rowerzyści, tylko w szkodliwej zmianie prawnej która uprzywilejowuje jedną grupę. Potrafię dodać 2+2 i ocenić, że skutki tego są bardzo niekorzystne dla wszystkich poza myśliwymi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
48 minut temu, gtb napisał:

do tej pory w kwestii myśliwy rowerzysta nie było żadnych konfliktów (nikt tu takiego nie przytoczyła a ja jako rowerzysta nigdy takiego nie zauważyłem) zatem po co mam walczyć z czymś czego nie ma .

"Z czymś czego nie było" jak nie było zmian w prawie. Teraz myśliwi są uprzywilejowani i od ich zdrowia psychicznego zależy czy będą swoje prawa egzekwować perswazją czy strzałem oby ostrzegawczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie, ze nie dostrzegacie motywow zrobienia takiej, a nie innej ustawy.

Wg mnie chodzi o sytuacje kiedy ekoterrorysci blokuja polowanie chroniac zwierzeta. To jedno, ale drugie i moim zdaniem najbardziej prawdopodobne to Puszcza Bialowieska. Zrobia znak ze polowanie i kazdy dziennikarz, ekolog i inny "intruz" ktory bedzie monitorowal wycinke zostanie przykladnie ukarany za zakłócanie polowania. Taka jest moim zdaniem intencja i raczej watpie by ktokolwiek dawal mandaty za to ze sie poszlo na spacer do lasu albo wjechalo ciagnikiem na pole.

Chociaz sam zapis, ze mozna za to ukarac, ze nie mozna korzystac z wlasnej ziemi tak jak sie chce jest oczywiscie naganny, skandaliczny i godny potepienia, ale niczego innego po komunistycznej partii kaczek nie nalezy oczekiwac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
4 minuty temu, verul napisał:

To jedno, ale drugie i moim zdaniem najbardziej prawdopodobne to Puszcza Bialowieska

Może po zmianach w rządzie temat Puszczy Białowieskiej się skończy. Ministra od prewencyjnej wycinki pogonili. Znaczy się mam nadzieje, że nie dostanie innego stanowiska gdzie będzie się realizował jak w temacie wycinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
1 godzinę temu, gtb napisał:

Taka drobna uwaga do @sznib jak edytujesz/dopisujesz coś do swoje posta to dobrze aby byłoby to zaznaczone tak jak to ma miejsce u użytkowników nie będących moderatorem.

Mi tam nie zależy czy jest widoczne czy nie, tak działa silnik forum.

23 minuty temu, verul napisał:

Zrobia znak ze polowanie i kazdy dziennikarz, ekolog i inny "intruz" ktory bedzie monitorowal wycinke zostanie przykladnie ukarany za zakłócanie polowania


Ok, tylko jak odróżnić ekologa, dziennikarza od zwykłego turysty/rowerzysty? Lubię jeździć leśnymi ścieżkami, lubię też po drodze pstrykać fotki. Jak trafię na "stróża polowania" raczej nie będzie dochodził kim jestem tylko od razu mandat poleci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, sznib napisał:

Ok, tylko jak odróżnić ekologa, dziennikarza od zwykłego turysty/rowerzysty? Lubię jeździć leśnymi ścieżkami, lubię też po drodze pstrykać fotki. Jak trafię na "stróża polowania" raczej nie będzie dochodził kim jestem tylko od razu mandat poleci.

Zgadza sie. No chyba ze jak zobaczysz znak zakaz wjazdu z powodu polowania to powstrzymasz sie od wjazdu lub od robienia zdjec. Poza tym zatrzymac rowerzyste w lesie... no latwe to to chyba nie jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dla wątpiących w istnienie jakiegokolwiek problemu – news z dzisiaj: Myśliwi pokrzyżowali plany trenującym w sobotę na Grzybowie biegaczom

Cytat

W sobotę rano polowanie odbywało się w lasach na Grzybowie. W tym samym czasie trening miała kilkunastoosobowa grupa biegaczy. - Pierwsze 10 kilometrów pokonaliśmy bez komplikacji, drugiej pętli jednak nie zaczęliśmy, ponieważ myśliwi, którzy akurat wjeżdżali do lasu, poinformowali nas, że odbywa się polowanie, że w lesie jest 40 myśliwych i nie życzą sobie, żebyśmy tam biegali - opisuje Krzysztof Szymanowski.

Biegacze zrezygnowali zatem z wcześniej wyznaczonej trasy i udali się w stronę Trzebani. Tam też spotkali myśliwych na ambonach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...