[rower] Jak postąpić ?

[KubovV]

Witam serdecznie. Nastała zima, więc czas na najlepsze ceny dla rowerów. W tym roku chcę pobawić się trochę ambitniej, walka z samym sobą. Do rzeczy, na chwilę obecną szukam maszyny do 1600 zł. Zacznę od przeznaczenia: utwardzone polne drogi, ścieżki leśne, mam zamiar wybrać się na pierwszy maraton. Ok, to teraz ja: 182 cm wzrostu, 90 kg żywej masy, moja noga raczej woli ''porządnie '' dowalić z mniejszą kadencją. 

Pierwsza propozycja: http://allegro.pl/rower-mtb-galaxy-29er-deore-alivio-hydraulika-hit-i7090361718.html 

Czeska marka, pierwszy raz widzę na oczy aczkolwiek oferuje dobry napęd,( nie jestem pewien co do korby, nie znam się na sr) z tyłu deorka oraz kaseta, i coś nowego dla mnie czyli kolo 29' aczkolwiek myślę, że rama 17' będzie trochę mała, aczkolwiek będę polował na 19/21 jeżeli uznacie że dobry wybór, a i jest jeszcze wygląd, jeździł bym (kwestia sporna, dla mnie jakaś motywacja żeby kręcić w gorszy dzień).

Propozycja druga: http://allegro.pl/rower-romet-rambler-5-0-26-2015-wyprzedaz-i6930726556.html

Romet, mam już jednego, ale o nim troszkę niżej. Więc tak, widelec RS , wkońcu coś innego jak xcm w tej cenie, z tyłu zmieniarka m4000 shadow, z przodu też alivio +  kaseta acera aczkolwiek 9, waga 13 kg. i moja największa obawa czyli rama 21'. Tak jak pisałem mam już jednego romka, jest to rambler 2 z 2k15 czyli tak samo jak ten. Rama 19' zostało mi około 1.5 cm. do końca sztycy (podziałki oczywiście, nie sztycy  ) pasuje mi na nim pozycja, czuję się na nim pewnie, dwa sezony za nami, nie jest jakoś sportowo ale wytrzymałem na nim 10h bez większego bólu .

Propozycja trzecia: Nie będzie linku, moja wyobraźnia poszła na całość, więc tak: Rama z mojego romka, która nie jest zbyt zniszczona i myślę że troszkę pożyje aczkolwiek nie jest to zbyt rozwojowa rama, aluminiowy wideł od force , z nastawieniem na jak najlepszą jakość napędu (w tej cenie oczywiście) czyli korbotronik od alivio m4050 czyli zintegrowana oś, kaseta 9 m4000,  manetki m2000( może m4000). Myślę że tutaj uzyskam najlepszą wagę( chyba )

 

Jak widać nie zwracam uwagi na koła, nie znam się na nich więc się nie udzielam, hamulce ale i tak wszystkie 3 opcje mają podstawowe hydrauliki, 

 

Jestem ciekawy waszego zdania oraz jestem gotowy na inne propozycje. Nie spieszy mi się, mam czas z zakupem, zaczynam jazdę w okolicy marca. Co do 3 propozycji myślę, że w wieku 18 lat moje plecy, nadgarstki, itp zaakceptują sztywniaka na niezbyt zaawansowanym terenie. Co do wagi, hmm to co powiem będzie dziwne lub nie ale jak teoretycznie romek 2.0 załadowany 1,5L picia w koszyczkach nie odczuwałem żadnej różnicy taka moja rozkmina co do sztywniaka i liczenia masy w amatorskiej jeździe. PozdroROWER. 

 

 

[KrissDeValnor]

Co ci mogę poradzić, to żebyś jednak nie wracał do kół 26" - to na pewno.
Następnie widzę dwie opcje - pierwsza : kupujesz coś w stylu tego Galaxy ( 18 -19" ) i wymieniasz ciężki "amor" ( 2,8 kg ) na sztywny, ale karbonowy widelec i zyskujesz ok. 2 kg na masie ( oczywiście musiałbyś dopłacić kilka stów - część kasy miałbyś ze sprzedaży XCM ).
Według mnie aluminiowy widelec to ostateczność i ze względu na słabsze tłumienie drgań lepiej poszukać stalowego ( CroMo ) - nawet kosztem wyższej masy, jednak może być pewien problem ze znalezieniem odpowiedniego, a aluminiaka masz od razu : http://mossopolska.pl/mosso-m5/  i mimo, że to alu, to i tak jesteś 2 kg do przodu, a do tego nawet kolorem by pasował do tego Galaxy ( czarno - biało - czerwony ), gdybyś znalazł większy rozmiar ramy, bo nie wiem czy 17" by Ci odpowiadała.
W sumie to może nie warto pchać się w karbonowy droższy widelec, skoro rama nadal nie będzie "przyszłościowa" - tzn. bez taperowanej główki.
Opcja druga : szukasz jakiejś sensownej używki - tu jednak jest pewne ryzyko co do stanu używanego roweru, więc jak nie jesteś w stanie samodzielnie lub z czyjąś pomocą przyjrzeć się i ocenić czy zakup ma sens, to lepiej może nie ryzykować ( chociaż mówią, że kto nie ryzykuje, ten nie jedzie ).
Poza tym używka prawdopodobnie wymagałaby dodatkowego wkładu finansowego - przynajmniej w części przypadków.
Jeżeli jednak zdecydowałbyś się na rower z amortyzatorem, to szukaj tych z goleniami o średnicy 32 mm ( powyższy XCM ma 30 mm, a ten Rock Shox z Rometa tylko 28 mm ).
Jednak mając do wyboru słabo pracującego klocka XCM lub sztywnego aluminiaka, to chyba lepiej mieć tegio drugiego, bo XCM to bardziej balast niż amortyzator, a przy niższym ciśnieniu może nawet tragedii na aluminiaku nie będzie.