[Amortyzator] RockShox Recon Silver TK SoloAir - wyciek oleju

[Galaxyyy]

Witam

Tak ja w tytule zmagam się z ciągle cieknącym olejem spod śrub skręcających dolne golenie. Problem pojawił się po wykonaniu przeze mnie pełnego serwisu. Już od pierwszego złożenia amortyzatora "do kupy" w okolicach obu śrub zaczynał zbierać się olej wyciekając powoli na zewnątrz. Początkowo myślałem, że przyczyną jest to iż zapomniałem zmienić na nich uszczelek znajdujących się w zestawie od RS. Założenie nowych nic nie dało. Wydawało mi się nawet, że cieknie jeszcze bardziej; uszczelki faktycznie miały więcej luzu na śrubach. Z braku pomysłów co może być nie tak wykonałem w pracy z gumki do pieczątek, wycięte na wymiar uszczelki. Guma ta okazała się jednak zbyt miękka. Zarówno założone same jak i jednocześnie oryginalnymi uszczelkami RS nie dały efektu. Wiem że to głupie zakładać uszczelkę na uszczelkę, ale tonący nawet brzytwy się złapie. Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu.

[bardok206]

A czy dokręcasz je z odpowiednią siłą kluczem dynamometrycznym?

[Galaxyyy]

Póki co go nie mam. W manualu jest to 6.8 Nm, więc to nie jest jakaś duża siła.

[Kolmark]

To co najmniej dziwne, bo w trzech posiadanych amortyzatorach Rock Shox (dwie reby i sid) jak do tej pory nigdy nie wymieniałem tych plastikowych uszczelek pod nakrętkami. Żaden nie leje póki co, a najstarszy ma praktycznie 10 lat (2008). Moment 6,8Nm jest całkiem spory wbrew pozorom, ja zwykle dokręcam słabiej i wystarcza. Zastanawiam się, czy można te gumowe krążki na dnie dolnych goleni założyć w jakiś sposób nieprawidłowo, bo one również uszczelniają.

[Galaxyyy]

Ostatecznie powróciłem to tych pierwszych, lepiej pasujących uszczelek, ale oczywiście nic to nie dało. Zdziwiłbym się,gdyby faktycznie przestało cieknąć. Faktycznie na dnie są krążki uszczelniające czubki tłoków, lecz ich w ogóle nie ruszałem. Postępowałem zgodnie z procedurą w manualu. Podczas czyszczenia wewnątrz dolnych goleni zainteresowałem się nimi. Myślałem, że może powinny wypaść, ale po jednorazowej próbie wytrzepania ich ze środka odpuściłem, stwierdzając że to jest ich miejsce i może lepiej nie należy ich ruszać.  Blokowały się na ślizgaczach co potwierdziło przypuszczenie są elementem nie dającym się zdemontować.