lina Napisano 10 Grudnia 2017 Napisano 10 Grudnia 2017 Cześć drodzy forumowicze. Przyszedł czas zmienić moje stare Shimanowskie M540 na coś nowego (obecne po 8 sezonach złapały luzy). Naturalnie pierwszy wybór to M540, ale w niższych pieniądzach można mieć: Crank Brothers Candy 1, Crank Brothers Egg Beater 1, Click MTB od Force. Wszystkie wymienione są tańsze i lżejsze od M540. Prośba o wasze opinie na temat wymienionych pedałów, fajnie by było gdyby ktoś używał kilku z wymienionych powyżej.
tobo Napisano 10 Grudnia 2017 Napisano 10 Grudnia 2017 Będzie wojna systemowa, jak zwykle między szimanofanami a ubijakofantatykami Z Crankami jest tak że ich żywotność jest..dyskusyjna. Problem rozwiązał producent oferując zestawy regeneracyjne łożyskowania osi. Żeby powiedzieć czy Cranki to lepszy system od Shimano to musiałbyś przetestować. Ja zrobiłem dwa podejścia do CB i wróciłem do pedałów Shimanopodobnych. Cranki mają specyficzy sposób wpinania się i wypinania - zapięcie jest mniej zdefiniowane a wypięcie ciut bardziej upierdliwe - co mi osobiście przeszkadza. Zamiast 540tek możesz budżetowo nabyć 520tki (róznica to głównie dedykowany klucz do serwisu łożysk oraz minimalna różnica wagi). Pedalce CB nie różnią się między sobą filozofią działania - Eggi nie mają klatki, Candy mają małą - jej obecność niewiele wnosi. Skrzydełka zatrzasku w modelach 1 i 2 są z tej samej stali, gorszej jakościowo - użytkownicy piszą o pękaniu. Dopiero model 3 ma inny materiał.
Waza Napisano 10 Grudnia 2017 Napisano 10 Grudnia 2017 Tańsze i lżejsze nie znaczy lepsze. Cranki słyną z łapania luzów. Twoje 540'tki złapały luz po 8 sezonach, w Crankach będziesz tak miał po1-2 sezonie. Dodatkowo w Crankach, ubożuchne uszczelnie, brak regulacji siły wpięcia, delikatne pręty trzymające blok podatne na złamanie przy uderzeniu w korzeń czy kamień, pręty niszczące (przecinające) karbonowe podeszwy butów. 540 to najlepszy stosunek ceny do jakości, nie szukaj kłopotów tylko kup następne.
Gość Napisano 10 Grudnia 2017 Napisano 10 Grudnia 2017 Pedały Force są bardzo lekkie ale podobno wytrzymają 1, max 2 sezony i do wywalenia. Są całe z aluminium które bardzo szybko się obrabia.
ssslawecki Napisano 10 Grudnia 2017 Napisano 10 Grudnia 2017 Polecam 540 - mam trzy pary jeżdżone od lat - dopiero 1 coś się tępiej obraca. 520 mają chyba gorsze łożyskowanie (ślizgowe?). Zakupiłem świeżo Exustary - są lżejsze, polecane i jeżdżone przez 2 moich znajomków. Wygooglowałem za 199 zł.
HarveyDent Napisano 10 Grudnia 2017 Napisano 10 Grudnia 2017 W tym budżecie wszystkie drogi prowadzą do M540
lina Napisano 10 Grudnia 2017 Autor Napisano 10 Grudnia 2017 Polecam 540 - mam trzy pary jeżdżone od lat - dopiero 1 coś się tępiej obraca. 520 mają chyba gorsze łożyskowanie (ślizgowe?). Zakupiłem świeżo Exustary - są lżejsze, polecane i jeżdżone przez 2 moich znajomków. Wygooglowałem za 199 zł. Który model Exustar-ów sobie sprawiłeś?
ssslawecki Napisano 11 Grudnia 2017 Napisano 11 Grudnia 2017 E-PM215 http://www.rowerowyraj.pl/pedaly-zatrzaskowe/859-pedaly-exustar-e-pm215.html?search_query=exustar&results=7
Gość Napisano 11 Grudnia 2017 Napisano 11 Grudnia 2017 aturalnie pierwszy wybór to M540, ale w niższych pieniądzach można mieć: Użytkownik BoBjasiniski z Alle ma za 195pln M8000 a za 215pln M8020 wersja w blistrze z blokami... jesli aktualnie nie ma to wystarczy poczekac pare dni i pwenie dorzuci, robi to cyklicznie. Ostatnia sztuka M8000 wyszla mu ok 6 grudnia...;-)
Waza Napisano 11 Grudnia 2017 Napisano 11 Grudnia 2017 Te Exustary E-PM215 wyglądają jak klon Ritchey'ów WCS Paradigm z 2013: https://www.amazon.com/Ritchey-WCS-Paradigm-Mountain-Pedals/dp/B008G3IJOW Mam takie we flagowym Sparku bo są super lekkie (245g para), ale w żadnym razie nie można powiedzieć o nich że są komfortowe, kulturą pracy bardzo odbiegają od shimanowskich XTR czy 540. Ponieważ są malutkie często klatka ustawia się sprężyną do góry i trzeba 2-3 razy poprawić pozycję butem żeby się wpiąć. Wypinanie jest jeszcze gorsze, bo oba ramiona zatrzasku są obrotowe i nie można się wypinać delikatnie, np. na sekcji technicznej jeżeli trochę obrócimy but, to tył się wypnie ale sprężyna przedniego zatrzasku dociśnie przód bloku i na chwilę przytrzyma nam but. Kilka razy glebłem zanim nauczyłem się że należy się z nich wypinać mocnym, zdecydowanym ruchem. Żeby nie był, oprócz tych wad, samo wpięcie i wypięcie jest zdecydowane i potwierdzone głośnym kliknięciem. Uszczelnienie nie jest za mocne, ale serwis tych pedałów jest bajecznie prosty i można o nie zadbać. Mam je 4 lata i dają radę, ciągle nie złapały luzów.
ssslawecki Napisano 11 Grudnia 2017 Napisano 11 Grudnia 2017 Ale testowałeś na blokach Exustara czy Shimano - bo tu podobno bywają właśnie czasem problemy
Waza Napisano 11 Grudnia 2017 Napisano 11 Grudnia 2017 Ja mam Ritchey'e WCS Paradigm. Oczywiście Ritchey do swoich pedałów zaleca używać tylko swoich bloków. Więc na początku jeździłem z blokami Ritchey'a, ale później spróbowałem z blokami Shimano SH51 i okazało się że z nimi wpięcie i wypięcie jest zdecydowanie lepiej zdefiniowane. Pozostałem przy SH51.
lina Napisano 31 Grudnia 2017 Autor Napisano 31 Grudnia 2017 Dzięki wszystkim za dyskusję. Przez zimę skatuję do końca moje 540, a na wiosnę albo kolejne 540 (ew. wyższy model ze stajni Shimano jeżeli znajdę coś w dobrej cenie), albo Exustary E-PM215.
cervandes Napisano 31 Grudnia 2017 Napisano 31 Grudnia 2017 Dostały luzy. Ale wiesz, że rozebranie pedałków, wyczyszczenie, nasmarowanie i skręcenie bez luzów to max godzina? Wykręcasz ośkę z pedałka i tam na końcu masz nakręteczkę i kontrę. Obsługa normalna jak konusów w piastach.
DIY Napisano 5 Stycznia 2018 Napisano 5 Stycznia 2018 W dniu 31.12.2017 o 17:12, cervandes napisał: Dostały luzy. Ale wiesz, że rozebranie pedałków, wyczyszczenie, nasmarowanie i skręcenie bez luzów to max godzina? Wykręcasz ośkę z pedałka i tam na końcu masz nakręteczkę i kontrę. Obsługa normalna jak konusów w piastach. Czytam i czytam i to samo miałem pisać. Rozebranie nie jest skomplikowane, potrzeba tylko coś do wymycia bebechów i jakiś dobry smar łożyskowy. Przy okazji obejrzyj dokładnie bieżnie i kulki - jeśli wyglądają ładnie to wystarczy poskładać i śmigać, jeśli będą wżery to poskładać i powoli szykować się na wymianę. Pozdrawiam Piotrek
DIY Napisano 9 Stycznia 2018 Napisano 9 Stycznia 2018 A, zapomniałem dodać, moje najczęściej używane pedały to właśnie 540 i notabene moje pierwsze spd. Dostałem je w gratisie z rowerem, wyglądają kiepsko, mocno pozdzierane, miały spore luzy jak wpadły w moje ręce. Nie wiem ile wcześniej się kręciły, ale obstawiałbym, że na pewno powyżej 10kkm. Po serwisie (rozebranie na części pierwsze, wymycie w ekstrakcji, nowy smar + precyzyjne skręcenie) mają teraz 3200km i nie mają żadnych luzów i kręcą się gładziutko. Generalnie nie mam do nich żadnych zastrzeżeń, jakby mi ktoś podmienił "niepostrzeżenie" na nowe to pewnie nie zauważyłbym różnicy w czasie jazdy Jeszcze raz pozdrawiam. Piotrek
Gość Napisano 9 Stycznia 2018 Napisano 9 Stycznia 2018 Bo jeżeli dba się o te pedały to w sumie ciężko jest mi sobie wyobrazić co trzeba zrobić żeby je "zabić". Luz na łożysku kulkowym da się skontrować, ślizg chyba ciężko wytrzeć. Serwis co rok i pewnie prędzej wytrze się klatka i puści sprężyna niż stanie się coś z łożyskami. Mnie urzekł sposób smarowania. Na osi umieszczałem lekki zapas smaru który przy wkładaniu osi w korpus wypełnia każdą szczelinę a nadmiar wychodzi na zewnątrz.
Waza Napisano 9 Stycznia 2018 Napisano 9 Stycznia 2018 To prawda, 540-tki jeżeli się je regularnie serwisuje są nie do zdarcia po za.... klatką właśnie Po wielu kkm jazdy w każdych warunkach przychodzi czas, że trzeba je wymienić bo klatka już nie trzyma dobrze bloku i buty w czasie jazdy mają nadprogramowy luz roboczy. Ból w tym jest taki, że trzeba wymienić pedały, które po za tym są całkiem dobre, nie mają luzów i kręcą się jak oszalałe bez żadnych oporów
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.