[rogi] Druciarskie wewnętrzne rogi / alternatywa SQlab inner bars

[rambolbambol]

Cześć,

 

Sporo jeżdżę na rowerze przełajowym i bardzo podoba mi się koncepcja zmiany pozycji na baranku. Mam górny, dolny, środkowy, rogowy, mieszany i jaki tam jeszcze chwyt. Niestety na MTB miałem tylko jeden chwyt. Brakowało mi w MTB chwytu na wzór rogów z baranka i czegoś co pozwoliłoby odpocząć kciukowi. Znalazłem takie coś jak SQLab Inner Bars:

Fantastyczna koncepcja, ale strasznie droga. Postanowiłem sobie takie coś zrobić.

 

1. Kupujemy na Aliexpress gumowe rogi do kierownicy. Można je znaleźć w cenie około 3$. Można je też dostać w polskich sklepach za trzykrotność tej wartości. Chińskie po wyjęciu z woreczka lubią się nieprzyjemnie lepić do rąk, ale wystarczy posypać je talkiem lub mączką ziemniaczaną i zostawić przez 2-3 dni na powietrzu.

2. Wycinamy dziury, żeby móc nawlec rogi na kierownicę. Metodologię i proces wycinania dziur pozostawiam do własnej kontemplacji. Ja postanowiłem zrobić to za pomocą wiertarki i ostrego nożyka. Brzydkie brzegi wypiłowałem pilnikiem.

3. Montujemy nasz twór na kierownicę.

4. Szpanujemy przed kolegami, wzbudzamy pożądanie u koleżanek, mamy dostęp do hamulca w każdej pozycji, jeździmy aż nam łydy spuchną, wyrzucamy śmieci, myjemy zęby rano i wieczorem.

 

Pozdrawiam,

Marcin 'rambolbambol'

Edytowane 3 Listopada 2017 przez rambolbambol

[akkwlsk]

Fajnie wyszło, tylko chyba ten dolny cycek jest teraz nieużywany? można by pomyśleć o jego skróceniu, pytanie jak to zrobić żeby było ładnie

 

[porcelanowy]

Powitoł

Zęby myjemy po każdym posiłku

Te rogi są też do znalezienia z dziurą na przestrzał, wiem bo montowałem takie

 

Nie próbowałeś może zamienić rogów stronami? Byłaby szansa podeprzeć też spód dłoni o ile by te cycki obrócone na zewnątrz nie uwierały dłoni przy normalnym chwycie.

[Rysz]

A tak w ogóle to ja na Twojej kierze bez dodatków Rambol widzę co najmniej 4 chwyty+za mostek+jazda bez trzymanki. Niepotrzebnie wydane 3 usd.

[rambolbambol]

@akkwlsk

Ten cycek na dole też ma zastosowanie, bo podpiera dolną część dłoni jak opieram całą dłoń na samym rogu na płasko. Miałem go rzeczywiście wyciąć, ale okazał się bardzo użytecznym dodatkiem.

 

@porcelanowy

Zmieniałem rogi miejscami i tak jak na zdjęciu jest najwygodniej. Jak góra rogów patrzy do środka, to kciuk się łatwiej układa.

 

@Rysz

Ale teraz mam ... WINCYJ HFYTUFF!

[michuuu]

Fajny pomysł.

Zwężenie chwytu nie przeszkadza w jeździe?

Tak się zastanawiam bo mam kierownicę 680mm minus po ok. 130mm z każdej strony to wychodzi wąsko.

[rambolbambol]

Chwytu nie zwężam. Moja kiera ma 72cm i te rogi idealnie wpasowały się pomiędzy klamki a gripy.

Czasem po prostu trzeba złapać węziej jak się jedzie pod wiatr albo chce się rozprostować na rowerze.

 

Rewelacyjne jest to, że niezależnie jak się ręka ułoży na gripie i rogach, to mam pełną kontrolę nad klamką hamulcową. Na rogach montowanych na brzegu kierownicy takiego komfortu nie ma.

Edytowane 3 Listopada 2017 przez rambolbambol

[MikeSkywalker]

 

 

Fantastyczna koncepcja, ale strasznie droga. Postanowiłem sobie takie coś zrobić.

Jeździłeś na tych chwytach? Bo pisanie że za grosze stworzyłeś coś takiego jest moim zdaniem na wyrost. Te pierwsze chwyty to po prostu wyprofilowane rogi, znajdujące się tylko przed kierownicą. Wydaje mi się że oferują coś więcej (w kwestii komfortu chwytu)  niż tylko proste podparcie jak u Ciebie. Nie wiem czy lepiej nie sprawdziłyby się po prostu tanie rogi przykręcone do kierownicy. One też lubią być fikuśnie wyginane. A takie rozwiązanie z rogami "w środku" testowałem i polecam. 

[Gość]

Poczyniam tak od wiosny. Rogi zalozylem "na probe" i zostaly...Stare szroty, maja chyba z 15 lat.

 

[rambolbambol]

Mike, zdziwię cię jak ci powiem, że jechałem na SQlab?

Kolega z pracy kupił takie na spróbowanie i musiałem się sam przejechać. Nie mam pojęcia czemu to takie absurdalnie drogie jest. Ot króciutkie małe rogi.

Edytowane 3 Listopada 2017 przez rambolbambol

[porcelanowy]

Powitoł

Na skulabach można IMO zablokować łapska jak na klamkach szosowych.

Czy to uzasadnia ich cenę to nie wiem, ale można to zrobić taniej

 

Niżej konstrukcja mojego Wuja (już na forum wrzucałem... kilka razy ) - też można blokować dłonie na nich. Dalej niż w chwycie "na klamkach" ale tu akurat o to Wujaszkowi chodziło (chciał się bardziej wyciągać):

 

Odpada niestety wtedy jakakolwiek obsługa klamek.

Edytowane 3 Listopada 2017 przez porcelanowy

[MikeSkywalker]

 

 

Mike, zdziwię cię jak ci powiem, że jechałem na SQlab?

Nie zdziwisz, ale nie pisałeś nic o porównaniu stąd moje pytanie. 

 

Pozycje ułożenia rąk i komfort są naprawdę takie same w Twoich samoróbkach? 

[rambolbambol]

SQlab pozwalają zwiesić kciuk i to bardzo wygodnie. Innego wygodnego chwytu na SQlabach nie zauważyłem. Oczywiście nie działają tak samo, ale w kwestii wygody nie widzę żadnej przewagi SQlabów. Jedna jazda to może być mało żeby to dobrze ocenić. Na swoich śmigam od tygodnia i powiem ci, że rewelacja. Czemu wcześniej tego nie zrobiłem ... nie wiem.

"Moje" rogi są lekko mięciutkie z uwagi na gumowe powleczenie i pozwalają też położyć łapę na płasko.

Jestem przekonany, że mój pomysł da się jeszcze poprawić, gdyby robi patrzyły jeszcze bardziej "do środka". Wiem jak to zrobić, żeby ładnie było.

Edytowane 3 Listopada 2017 przez rambolbambol

[MikeSkywalker]

Nie ukrywam że i ja jestem miłośnikiem druciarstwa więc postaram się podumam nad podobnymi, może z odrobinkę lepszego plastiku bo faktycznie ten tani lubi się kleić. 

 

Dobrym pomysłem wydają się rogi z owijką, wtedy nie ma problemu z poceniem czy klejeniem.

[karolg]

Swoje rogi (kiedyś tu wrzucałem) owinąłem, ale nie wiem czy jest lepiej. Na pewno trochę bardziej miękko, ale czy się nie poci i nie klei to nie wiem, jak na razie ciągle w deszczu jeżdżę. Za rok powiem

[Gość]

Ja osobiscie nie jezdzilem w deszczu, choc chwyty byly dosc mokre. Oklejone sa samoprzylepna pianka- takie cus z pracy do zabezpieczania alu przewodow, ale jak mi sie bardziej zmsakruja - bo to co na zdjeciu to jedne chaszcze zgnoily - to zakladam rurke z pianki 0.5cm. Raczej ich nie wyrzuce... Jak @rambol.... pisze- na sq lab moge zawiesic kciuka- nic wiecej, bo mam lapy taka syta dyche. Te sobie skrocilem, aby mozna bylo w skrajnosci cala dlonia chwycic. Da sie, choc jest potwornie ciasno. MOge operowac hamplem przy szybkosciach 70km/h+ bez zadnych problemow, oczywiscie jak droga nie jest zbyt kreta, bo jakos slabo czuje wtedy rower, no i jak mam pewnosc, ze nic nie wyjedzie= widocznosc, bo wtedy przy gwaltowniejszym wcisnieciu hampli jestnieje mozliwosc zsuniecia dloni i wypadku.

Wydaje mi sie, ze roegi @rambola sa lepsze, poniewaz ten dolny cypek daje dodatkowe podparcie pod nasade kciuka, jest jeszcze jedna mozliwosc jej ulozenia.

[pp516]

Pomysł z rogami wewnętrznymi jest świetny. Jak się raz spróbuje z nimi jeździć, to już nie ma się ochoty na jazdę bez nich.

Mam od kilku lat te SQLaby. Niedawno  w drugim rowerze zamontowałem też zwykłe rogi aluminiowe kupione z 15 zł, z tym, że właśnie wewnętrznie : pomiędzy grip a mocowanie klamkomanetki.

Myślałem, że odkrywam Amerykę, ale jak widać nie tylko ja wpadłem na ten pomysł

 

Obydwa rozwiązania są ok, z tym, ze są drobne różnice.

 

1. SQLab : 

Mam je obecnie zamontowane w rowerze MTB, prosta kierownica około 70 cm. Sprawdzają się rewelacyjnie. Owszem cena była niemała, ale moim zdaniem warto. Przede wszystkim pozwalają na zmianę położenia dłoni na bardzie naturalny, przyjazny dla nadgarstka, bez ograniczania dostępu do dźwigni hamulca i przerzutek. Na prostych odcinkach jeżdżę tylko w tej  pozycji, jest i wygodniej dla nadgarstków i aerodynamika jest lepsza. 

 

2. Zwykłe rogi zamontowane wewnętrznie:

Takie rogi mam obecnie w trekingu, którym jeżdżę do pracy. Kierownica ma około 60 cm. I tu też jest ok. Można je trzymać podobnie jak SQLaby, z tym że jednak mniej wygodnie, lub całą dłonią (co w SQLab nie jest możliwe). Podobnie jak SQLab dobrze sprawdzają się na długich prostych.

 

Porównanie:

 

 - Zwykłe rogi montowane wewnętrznie dają dodatkowy chwyt całą dłonią, z jeszcze bardziej aerodynamiczną sylwetką niż SQLab ( + dla zwykłych rogów)

 - SQLaby są znacznie wygodniejsze, z uwagi na to, że są lepiej wyprofilowane: cieńsze u nasady + szeroki koniec umożliwiający zablokowanie dłoni. (+ dla SQLab)

 - Cenowo ,oczywiście zwykłe rogi są bezkonkurencyjne, pod warunkiem, że faktycznie coś taniego kupimy (+ dla zwykłych rogów)

 - Prawdopodobnie nie każde zwykłe rogi będą wygodne, gdy zamontujemy je w ten sposób (nie mogą być np. zbyt grube) ( - dla zwykłych rogów)

 

Podsumowując, moim zdaniem obydwie opcje są lepsze niż używanie zwykłej kierownicy (szczególnie prostej, gdzie nadgarstek jest w mocno niewygodnej pozycji).

Obydwie mają swoje wady i zalety. Dla mnie SQLab lepiej sprawdza się w przypadku szerokiej kierownicy MDB. Do szybszej jazdy, z węższą kierownicą zwykłe rogi zamontowane wewnętrznie dają więcej możliwości chwytu, choć są jednocześnie jednak mniej wygodne.