Skocz do zawartości

[Koła] Koło przód/tył


Thomass13

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Zakupiłem w sierpniu tego roku koła rowerowe nowe na łozyskasz maszynowych i moje pytanie czy ktos na takich jeździ? Sprzedawca mnie poinformował że są solidne na takim montażu i lepsze od tych kulkowych. Moze ktos się wypowie na ten temat?

Napisano

 

 

Czy te łozyska maszynowe faktycznie sa lepsze od tych kulkowych?

To już zależy od dysocjacji promienia skrętu Twojego pojazdu :P  

Napisano

Cześć

 

Thomass13 dopóki nie podasz jakie obręcze maja te koła, szprychy i model piasty to nikt nic konkretnego nie powie na temat Twoich kółek. Dopiero mając te dane można coś powiedzieć konkretnego. Warto żebyś podał również swoja wagę i teren po jakim masz zamiar jeździć.

 

pozdrawiam

Napisano

Drogie nie były to fakt w sumie juz zrobiłem na nich jakoś 50 km i sie nie złamały to chyba sie nie połamią. Ale też jak patrze na cene po ile potrafia obręcze kosztowac to na pewno nie do tego roweru co mam. Poza tym takie jak były wczesniej w tym rowerze obręcze to dopiero była taniość 

Napisano

Joytech na maszynasz to raczej rzadkość, więc pewnie Cię sprzedawca wrobil i są na kulkach.

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Potem zrobie zdjęcie i wam tutaj wkleje to sami powiecie czy zostałem delikatnie mówiąc wrobił 

 

Ale wrobił w co? Przecież widziałeś co kupujesz, sam nie wiesz co chciałeś kupić, nie wiesz co kupiłeś i szukasz potwierdzenia że to był dobry zakup.

Napisano

Powiem tak dla mnie nie ma znaczenia czy koła są za 200 czy za 500 zł roznicy nie widzę. Wazne zeby były proste i dao sie jechać nie wiem moze ktos ma jakis poradnik albo link do odesłania na co zwracac uwage co warto kupić. Moje zainteresowanie to głowne jest inne a tutaj chciałem tylko zapytać o rózne rzeczy zeby sie czegos ciekawego dowiedziec ale niektórzy atakują mnie. 

Napisano

Najpierw zacznij stosowac znaki przestankowe, bo zęby bolą jak się czyta.

A koła kupiłeś tanie i kiepskie, twierdzisz, że nie ma dla Ciebie znaczenia czy to daewoo czy mercedes, ale szukasz potwierdzenia dobrego zakupu. W takim razie masz - to świetny zakup i bardzo dobrze wydane 50zł.

 

Wysłane z mojego LG-K100 przy użyciu Tapatalka

Napisano

Cześć

 

Tkomass13 w zeszłym roku w kwietniu kupiłem do swojego wysłużonego górala właśnie takie koła jak piszesz tyle ze w swoich joytechach mam kulki. Przyznaję że kupiłem je z myślą o ich bezobsługowym zajechaniu, a co mi tam jak padną to kupie nowe bo nie chce mi się ich rozkręcać, centrowac itd. a używałem ich w takich warunkach pogodowych w których żal mi użyć lepszych bo a nuż spadnie kropelka wody i będę rozpaczał. No i popatrz skurczybyki po 1tys km, błoto nie błoto deszcz nie deszcz, nie chcą paść. Szczerze mówiąc sam zaciekawiłem się co tam siedzi i jak będę miał czas to rozkręcę. Oby tak było i u Ciebie. Powodzenia i nie przejmuj się tak bardzo.

Napisano

Ja wam tu wrzuce zdjecia kół jakie wczesniej były przy tym rowerze i jeżdziły praktycznie 20 lat to dopiero moim zdaniem tandeta i do niczego 


Oto stare koła jakie były przy nim 

 

 


A tutaj przedstawiam nowe koła tył i przód. Z przodu na pewno sa maszynowe z tyły mam obawy czy nie kulkowe 

 

 

post-206820-0-90286800-1509794896_thumb.jpg

post-206820-0-00647600-1509794903_thumb.jpg

post-206820-0-99023300-1509795151_thumb.jpg

post-206820-0-89378900-1509795157_thumb.jpg

post-206820-0-77503500-1509795163_thumb.jpg

Napisano

Durny wątek, nieokreślone oczekiwania autora, lanie wody.

 

Miałeś koła, które przetrwały 20 lat. Nie wyglądają na zniszczone, możliwe, że wystarczyło je wyczyścić i przeserwisować a wyglądałyby i działały tak samo przez kolejne 20 lat. Nowe wcale nie znaczy, że lepsze.

 

Koła które kupiłeś są zwykłe. Jakieś. Tanie i to koniec ich zalet. Niezależnie od tego czy mają maszyny czy kulki mogą paść po pierwszym zasyfieniu. A może też przetrwają 20 lat i uznasz, że był to najlepszy zakup wszechczasów?

 

Dziwisz się, że jesteś atakowany?? Zakładasz temat bez sprecyzowania czego oczekujesz. Gdybyś miał problem, to go opisujesz i staramy się pomóc. A tutaj nieokreślone kilka zdań, tak sobie wpadłeś, żeby pogadać o jakichś zwykłych kołach. Potem marudzisz, że jesteś atakowany - i dziwisz się? Siedzimy na forum od dawien dawna, z różnymi ludźmi miewamy do czynienia ale czasem trafia się taki rodzynek jak TY, który albo kompletnie nie potrafi opisać swojego problemu i sam sobie robi pod górę albo pojawiasz się właśnie Ty i zaczynasz wątek... no właśnie, o czym?? Żeby się czegoś ciekawego dowiedzieć? Czego ciekawego??

 

No i te zdjęcia... fotografem też nie jesteś. Jak zrobiłeś i wrzucałeś zdjęcia to nie zatrybiłeś, że jedno się kompletnie nie nadaje do publikacji, bo jest tak nieostre, że nic na nim nie widać? Co mamy z niego wywnioskować?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...