[piasta] Shimano M535 czy (gdzie) dostanę bieżnię?

[pawelpiwowarczyk]

Cześć!

Coś za bardzo strzelało mi przednie koło, więc rozkręciłem piastę - Shimano HB-M353, było nie było Deore. Kulki zmłócone, bieżnie zmłócone. Przebieg to raptem 3-4 tysiące. Nie bardzo uśmiecha mi się przeplatać koło (koszty, koszty, koszty). Z tyłu piasta Novatec na normalnych łożyskach (zwanych nie wiedzieć czemu maszynowymi : -)  działa jak nowa. Czy (a jeśli tak, to gdzie) znajdę do tego g.wna (M535) części zapasowe, w szczególności bieżnię zewnętrzną, czy zostaje mi kupić takie cudo na części?

[Gość]

Wątpię, zresztą gdyby nawet były w dystrybucji to sama piasta jest na tyle tania że pewnie by się nie opłacało. Ja bym na Twoim miejscu zrobił przeplot na takiego Novateca jak masz z tyłu.  

[flork456]

Kup piastę na części wyjdzie tanio. Sam tak uczyniłem kupiłem nie jeżdżoną z  z demontażu za 70 zł. A za dwa konusy w sklepie wycenili na 56 zł.

[Gość]

Pozostaje jeszcze kwestia wbicia misek, nie wiem czy da się to zrobić dobrze w domowych warunkach.

[flork456]

Nie robiłem tego to nie wiem. Pewnie tak samo jak wymiana łożyska maszynowego.

[Gość]

Tylko weź pod uwagę że bieżnia musi być osadzona idealnie, każde minimalnie odchylenie spowoduje że piasta będzie się źle kręciła i zdechnie w krótkim czasie. Dodatkowo każde nawet minimalne uszkodzenie dyskwalifikuje bieżnię do dalszego użytku.

 

Ja na Twoim miejscu dałbym sobie siana. Wydasz na używkę piasty ( nie znając stanu), namęczysz się z przekładaniem a nie wiesz jaki będzie efekt.  

[radomir82]

Miski nie są częścią wymienną według Shimano. Kup piastę na "maszynach"i będziesz miał spokój. A piasta na 99% (niewliczając korozji) padła bo była fabrycznie zbyt mocno skontrowana. 

[pawelpiwowarczyk]

Ach ten 535. Przeszło mi już, ale zirytowałem się na padalca, zwłaszcza kiedy okazało się że ŁT-43 mam 20 kilometrów od domu, i musiałem improwizować z Rohloffem. Jestem ciekaw jutrzejszych 20 km do pracy : -/

Widziałem na Allegro niby nowe (leżaki magazynowe) 535, więc pewnie zacznę od zakupu takiego i przeszczepu, tym bardziej że nie zauważyłem uszkodzeń bieżni wewnętrznych (pewnie źle patrzyłem).

Kiedyś wyczytałem, że piasty na konusy nie są wcale złe, tylko wymagają odpowiedniej kultury technicznej : -/  Ciekawe : -)  Ja tam mam swoją teorię i raczej już nikt mnie nie namówi na "plastelinę" produkowaną współcześnie przez Shimano. Albo stare Shimano albo producenci niezależni.

[tobo]

Tylko weź pod uwagę że bieżnia musi być osadzona idealnie, każde minimalnie odchylenie spowoduje że piasta będzie się źle kręciła i zdechnie w krótkim czasie. Dodatkowo każde nawet minimalne uszkodzenie dyskwalifikuje bieżnię do dalszego użytku.

 

Ja na Twoim miejscu dałbym sobie siana. Wydasz na używkę piasty ( nie znając stanu), namęczysz się z przekładaniem a nie wiesz jaki będzie efekt.  

 

Myślisz że w tak zaawansowanym produkcie osadzenie odbywa się z precyzją montażową promu kosmicznego?

[dziksoltys]

Teraz nie wiem jakie miałem piasty ale pisało deore konusy wybiłem za pomocą pręta a osadziłem za pomocą deseczki i młotka siedziała dobrze i zrobiła sporo kilometrów bo parę lat jeździłem dziennie do pracy.

[firefoks]

Też kiedyś wymieniłem bieżnię w jakiejś tylnej piaście Smimano, był to jakiś podstawowy model. Udało się kupić bieżnię na alledrogo, przed włożeniem na kilka minut poszła do zamrażarki Jednak jeśli jest okazja to wymieniłbym na piastę na łożyskach maszynowych - kulki to przeżytek.

[Gość]

 

 

Jednak jeśli jest okazja to wymieniłbym na piastę na łożyskach maszynowych - kulki to przeżytek.

 

Shimano cały czas się trzyma kulek więc ku temu jest powód. Ale nie rozpoczynajmy burzy na ten temat   

 

 

 

Myślisz że w tak zaawansowanym produkcie osadzenie odbywa się z precyzją montażową promu kosmicznego?

 

Pewnie nie, ale wypadałoby to zrobić w miarę porządnie. Przy zakupie używanej piasty na dawcę trzeba wybić stare miski, wbić te z dawcy itd, dużo rzeczy może pójść nie tak jak potrzeba.