Pavcio Napisano 18 Października 2006 Udostępnij Napisano 18 Października 2006 Na początek - Wiem, że taki temat już był, ale nic z niego nie wyszło, bo ludzie tylko podawali linki, i ogolem nic z niego nie wynika, wiec prosze o obiektywne rozpatrzenie sprawy Postaram sie tutaj opisać tricki, zarowno te które znam tylko z teori, i te, które mam opanowane, do dzieła ! One Footer Technika polega na rozciągliwosci nogi, i szybkosci wykonania, gdyż musimy ją wrócić na pedał, zanim opadniemy. Jeśli jezdzimy prawą nogą z przodu, łatwiej bedzie nam wystawić nogę prawą i na odwrót. W locie staramy sie najpierw przemóc i wyciągnąc noge w góre, z czasem bedziemy ładnie wypychać na bok, a z przyzwyczajenia zacznie sama wracać, wszystko kwestia praktyki One Hander Cała kwestia, aby sie przemóc, i w miare prosto lecieć, oczywiscie najpierw starajmy sie tylko puścić kierownice, a potem dopiero zacząc odchylać ręke na bok, trick nie zajmuje wiecej niz pół sekundy, ale zabawa jest pierwszorzędna Tabletop Każdy chyba umie przechylić rower na bok, ale by zrobić to efektownie, należy wyciągnać coś ok. 60 stopni pochyłosci. Najlepiej zarzucić ciałem lekko na bok i w dół, aby rower sam sie "Wypoziomował" reszta to kwestia praktyki i ugięcia nóg, oczywiscie staramy sie sami leciec troche w poziomie, ale to juz inna bajka. 360 Należy mieć albo mały rower (bmx, albo coś na ramie mniejszej niz 14), albo dużo siły w rękach, i mocny zamach. Juz przed wybiciem lekko skręcamy, a w locie patrząc sie na tylnie koło, staramy sie obracać za pomocą siły odśrodkowej, odginając sie w daną strone. Gdy dojdziemy do mniejwiecej 200 stopni, zaczniemy sie obracac wolniej, wtedy nalezy z wyczuciem, ale stanowczo zarzucić rower nogami, i dokręcić trick. 360 jest bardzo technicnzym trickiem, i wymaga duzo praktyki. Barspin Na początek najlepiej uczyc się na manualu, pozniej przejsc na hopke, ale jeśli chodzi o sama technike, warto umieć do tego chociaż one-handera, a no-hander byłby sporym ułatwieniem. W locie puszając kierownice jedną ręką, w tym samym czasie staramy sie obydwoma zamachnąc kierownicą w strone w którą ma sie obrócić, jeśli zrobimy to w dobry sposób, obroci rowne 360, a my spokojnie wylądujemy. Oczywiscie musimy trzymac siodełko kolanami, i troche sie odchylić do tyłu, reszta to kwestia treningu. Whip To jest dość łatwe, w locie patrzymy sie przez ramię, i staramy ujrzec koło, ciało podświadomie zarzuci tyłem, tak abyśmy mogli je dostrzec, łatwy a efektowny numer :] Cancan I No-Footer Cancan Do tego przydaje sie dobrze przeszkolony one-footer i no-footer, jeśli chodzi o zwykłego cancana, trzba przełożyć nogę przez rame, a następnie lekko wypchnąć w bok. na początku będziemy lądować w takiej pozycji, ale z czasem powinnismy nauczyc sie wracać noge na pedał. Co sie tyczny No-Footer Cancana, w locie staramy sie wybić z pedałów, i przełożyc noge na drugą strone. Reszta to kwestia tego, czy uda nam sie nogę wrócic, i to jest najtrudniejszie, raczej nie moge wytłumaczyc, ponieważ każdy robi to na swoj sposób, zalezy to od rozciągniecia, długosci itd. nogi. No-Footer Na początku tak jak przy one-footerze starajmy sie wybic tylko do góry, gdy będziemy pewni, ze potrafimy dobrze wylądować na pedaly, staramy opierając sie w locie na kierownicy, zrobic lekki rozkrok, i tak z czasem coraz większy, az uda nam sie ładnie i płynnie. Nalezy szczegolnie uważac, gdyż w tym tricku można wyjątkowo łatwo przelecieć przez kierownice, nie mówiąc co sie stanie z naszymi klejnotami, jeśli nie zdazymy wrócić nóg na pedały No-Hander Należy mocno złapać kolanami siodełko, a reszta to kwestia tego, czy nie bedziemy mieli stracha, proponuje uczyć się na coś miekkiego, w razie czego, gdyby uciekł nam rower. Rece juz tradycyjnie najpierw do góry, potem na boki Superman Robiąc no-footera, wypychamy rower przed siebie, starając sie wyprostować ciało, numer ten zawiera duzo czasu, więc proponuje robić go z większych skoczni, i oczywiście nic na siłe... One Touch Do tego potrzebny nam one hander i no-footer, cała filozofia w tym, że jedną reką cieżko utrzymać rower prosto, więc cieżko wylądować. Jeśli złapiemy mocno, i jeszcze przed wybiciem nie damy mu nami zarzucić, powinien lecieć prosto, polecam uczyc sie na siano,gąbki,kartony, cokolwiek miękkiego... X-up Nie nalezy myśleć o skręceniu kierownicą jeszcze przed wybiciem. Dopiero gdy poczujemy, że jesteśmy w górze, należy obrócić kierownice o 180 stopni, jeśli zrobimy to za wcześnie, rzuci nami, i prawdopodobnie skończy sie to glebą... Jeśli macie problem ze skręceniem o więcej niż 90 stopni, nalezy sie tym nie przejmować, i probować przełamać, bo to wszystko wbrew pozorom kwestia psychiki, polecam trenować na manualu, potem z mniejszych skoczni, ale na tyle dużych, aby można było obrócić kierownicą z powrotem, bo źle sie to może skończyc... Wszyskie tricki polecam trenować w kasku, ponieważ sam sie przekonałem, ile daje ! Nie raz zdarzy wam sie upaść na głowe, i wtedy on chroni przez pęknięciem czaski, w najlepszym wypadku szyciem głowy. Nie wyglądacie w nich głupio ! Tylko tak sie wydaje, zresztą, ci ktorzy jeżdzą w kaskach, są uznawani za lepszych, i pewniejszych siebie, bardzo prosze wziąć to pod uwage, a nawet jeśli nie kask, to na litość boską, czapke chociaż ! Mam nadzieje, że sie spodoba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.