Skocz do zawartości

[opisy] Trickow


Pavcio

Rekomendowane odpowiedzi

Na początek - Wiem, że taki temat już był, ale nic z niego nie wyszło, bo ludzie tylko podawali linki, i ogolem nic z niego nie wynika, wiec prosze o obiektywne rozpatrzenie sprawy :P Postaram sie tutaj opisać tricki, zarowno te które znam tylko z teori, i te, które mam opanowane, do dzieła !

 

 

One Footer

 

Technika polega na rozciągliwosci nogi, i szybkosci wykonania, gdyż musimy ją wrócić na pedał, zanim opadniemy. Jeśli jezdzimy prawą nogą z przodu, łatwiej bedzie nam wystawić nogę prawą i na odwrót. W locie staramy sie najpierw przemóc i wyciągnąc noge w góre, z czasem bedziemy ładnie wypychać na bok, a z przyzwyczajenia zacznie sama wracać, wszystko kwestia praktyki :D

 

One Hander

 

Cała kwestia, aby sie przemóc, i w miare prosto lecieć, oczywiscie najpierw starajmy sie tylko puścić kierownice, a potem dopiero zacząc odchylać ręke na bok, trick nie zajmuje wiecej niz pół sekundy, ale zabawa jest pierwszorzędna :D

 

Tabletop

 

Każdy chyba umie przechylić rower na bok, ale by zrobić to efektownie, należy wyciągnać coś ok. 60 stopni pochyłosci. Najlepiej zarzucić ciałem lekko na bok i w dół, aby rower sam sie "Wypoziomował" reszta to kwestia praktyki i ugięcia nóg, oczywiscie staramy sie sami leciec troche w poziomie, ale to juz inna bajka.

 

360

 

Należy mieć albo mały rower (bmx, albo coś na ramie mniejszej niz 14), albo dużo siły w rękach, i mocny zamach. Juz przed wybiciem lekko skręcamy, a w locie patrząc sie na tylnie koło, staramy sie obracać za pomocą siły odśrodkowej, odginając sie w daną strone. Gdy dojdziemy do mniejwiecej 200 stopni, zaczniemy sie obracac wolniej, wtedy nalezy z wyczuciem, ale stanowczo zarzucić rower nogami, i dokręcić trick. 360 jest bardzo technicnzym trickiem, i wymaga duzo praktyki.

 

Barspin

 

Na początek najlepiej uczyc się na manualu, pozniej przejsc na hopke, ale jeśli chodzi o sama technike, warto umieć do tego chociaż one-handera, a no-hander byłby sporym ułatwieniem. W locie puszając kierownice jedną ręką, w tym samym czasie staramy sie obydwoma zamachnąc kierownicą w strone w którą ma sie obrócić, jeśli zrobimy to w dobry sposób, obroci rowne 360, a my spokojnie wylądujemy. Oczywiscie musimy trzymac siodełko kolanami, i troche sie odchylić do tyłu, reszta to kwestia treningu.

 

Whip

 

To jest dość łatwe, w locie patrzymy sie przez ramię, i staramy ujrzec koło, ciało podświadomie zarzuci tyłem, tak abyśmy mogli je dostrzec, łatwy a efektowny numer :]

 

Cancan I No-Footer Cancan

 

Do tego przydaje sie dobrze przeszkolony one-footer i no-footer, jeśli chodzi o zwykłego cancana, trzba przełożyć nogę przez rame, a następnie lekko wypchnąć w bok. na początku będziemy lądować w takiej pozycji, ale z czasem powinnismy nauczyc sie wracać noge na pedał. Co sie tyczny No-Footer Cancana, w locie staramy sie wybić z pedałów, i przełożyc noge na drugą strone. Reszta to kwestia tego, czy uda nam sie nogę wrócic, i to jest najtrudniejszie, raczej nie moge wytłumaczyc, ponieważ każdy robi to na swoj sposób, zalezy to od rozciągniecia, długosci itd. nogi.

 

No-Footer

 

Na początku tak jak przy one-footerze starajmy sie wybic tylko do góry, gdy będziemy pewni, ze potrafimy dobrze wylądować na pedaly, staramy opierając sie w locie na kierownicy, zrobic lekki rozkrok, i tak z czasem coraz większy, az uda nam sie ładnie i płynnie. Nalezy szczegolnie uważac, gdyż w tym tricku można wyjątkowo łatwo przelecieć przez kierownice, nie mówiąc co sie stanie z naszymi klejnotami, jeśli nie zdazymy wrócić nóg na pedały :P

 

No-Hander

 

Należy mocno złapać kolanami siodełko, a reszta to kwestia tego, czy nie bedziemy mieli stracha, proponuje uczyć się na coś miekkiego, w razie czego, gdyby uciekł nam rower. Rece juz tradycyjnie najpierw do góry, potem na boki :P

 

Superman

 

Robiąc no-footera, wypychamy rower przed siebie, starając sie wyprostować ciało, numer ten zawiera duzo czasu, więc proponuje robić go z większych skoczni, i oczywiście nic na siłe...

 

One Touch

 

Do tego potrzebny nam one hander i no-footer, cała filozofia w tym, że jedną reką cieżko utrzymać rower prosto, więc cieżko wylądować. Jeśli złapiemy mocno, i jeszcze przed wybiciem nie damy mu nami zarzucić, powinien lecieć prosto, polecam uczyc sie na siano,gąbki,kartony, cokolwiek miękkiego...

 

X-up

 

Nie nalezy myśleć o skręceniu kierownicą jeszcze przed wybiciem. Dopiero gdy poczujemy, że jesteśmy w górze, należy obrócić kierownice o 180 stopni, jeśli zrobimy to za wcześnie, rzuci nami, i prawdopodobnie skończy sie to glebą... Jeśli macie problem ze skręceniem o więcej niż 90 stopni, nalezy sie tym nie przejmować, i probować przełamać, bo to wszystko wbrew pozorom kwestia psychiki, polecam trenować na manualu, potem z mniejszych skoczni, ale na tyle dużych, aby można było obrócić kierownicą z powrotem, bo źle sie to może skończyc...

 

 

Wszyskie tricki polecam trenować w kasku, ponieważ sam sie przekonałem, ile daje ! Nie raz zdarzy wam sie upaść na głowe, i wtedy on chroni przez pęknięciem czaski, w najlepszym wypadku szyciem głowy. Nie wyglądacie w nich głupio ! Tylko tak sie wydaje, zresztą, ci ktorzy jeżdzą w kaskach, są uznawani za lepszych, i pewniejszych siebie, bardzo prosze wziąć to pod uwage, a nawet jeśli nie kask, to na litość boską, czapke chociaż ! Mam nadzieje, że sie spodoba :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...