Jacam76 Napisano 15 Października 2017 Napisano 15 Października 2017 Chciałbym zapytać o Wasze doświadczenia związane z obsługą ewentualnych zwrotów rowerów Canyon. Planuję zakup roweru szosowego, a ponieważ jestem dosyć niski, mogę wybrać tylko mały rozmiar ramy. I tu pojawia się problem, tego czy nie będę zawadzał butem o przednie koło przy skręcaniu. Nie mam możliwości sprawdzenia tego, bez kupna konkretnego modelu roweru niestety. Pani na infolinii oczywiście bardzo miła, "nie ma problemu, może pan jeździć nawet do 30 dni, jeśli nie będzie pan zadowolony, odeśle pan bez żadnych kosztów, trudności itd,itd. pieniądze zwracamy bezproblemowo". No ale wiecie jak to jest. W większości firm, zanim wpłacisz kasę to wszyscy milutcy. I teraz moje 2 pytania. 1. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenie z odsyłaniem Canyona do sklepu? 2.. Czy faktycznie jest to uciążliwe jeśli będę zawadzać nogą o przednie koło przy skręcaniu (zaznaczam, że chodzi o rower szosowy)?
Piter233 Napisano 15 Października 2017 Napisano 15 Października 2017 2.. Czy faktycznie jest to uciążliwe jeśli będę zawadzać nogą o przednie koło przy skręcaniu (zaznaczam, że chodzi o rower szosowy)? Na pierwszych jazdach przy zawracaniu można się ostro zdziwić. Tak poza tym to na zakrętach ustawia się korby pionowo, przeciwnie do strony w jaką się nachylamy, mi to weszło w nawyk po dość krótkim czasie i po problemie. Bodajże Szajbajk miał o tym filmik na youtube to możesz sobie obejrzeć. Tylko jedna sprawa - nie dobieraj rozmiaru roweru na podstawie tego czy zawadzasz butem o koło, czy nie.
Waza Napisano 15 Października 2017 Napisano 15 Października 2017 @@Jacam76, Ad. 1/ doświadczenie z odsyłaniem Canyona ma użytkownik tego forum @Gordonik, który zawiedziony kulturą pracy eagla odsyłał rower. Napisz do niego na priv, może Ci pomoże.
Jacam76 Napisano 15 Października 2017 Autor Napisano 15 Października 2017 Dziękuję za odpowiedź, faktycznie Szajbajk nakręcił krótki poradnik na temat zawadzania butem o przednie koło (z angielskiego Toe Overlap). Dla zainteresowanych zamieszczam link:
turysta Napisano 15 Października 2017 Napisano 15 Października 2017 U mnie w rozmiarze ramy M występuje zawadzanie. Ale idzie się nauczyć i przyzwyczaić
Mateusz30 Napisano 18 Października 2017 Napisano 18 Października 2017 Prawie każdy, prawie na każdym rowerze szosowym, przełajowym, crossie będzie haczyć nogą o przednie koło. Warunkiem jest nie jechać. Wyjątkiem są 29ery i rowery o łagodnych kątach główki. W czasie normalnej jazdy nie skręca się kierownicą więcej, niż parę stopni, więc to nie ma znaczenia. Rower skręca, bo się kładziesz w zakręcie. Opony mają przekrój zbliżony walca i dzięki temu rower zmienia tor jazdy. Kierownica służy tylko do wytrącenia roweru z toru jazdy. Przykładając siłę do kierownicy w kierunku przeciwnym do skrętu -> moment żyroskopowy przedniego koła powoduje przechył całego roweru. W dużym uproszczeniu.
verul Napisano 22 Października 2017 Napisano 22 Października 2017 Ja w szosie zawadzam noga o kolo i mi to nie przeszkadza. To sie dzieje przy zawracaniu gdy mocno krecisz kierownica i jedziesz naprawde powoli. Idzie sie nauczyc ze trzeba korby pionowo ustawic i tyle. Lepiej raz na ruski rok noga o kolo zaczepic niz meczyc sie z za duza rama codziennie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.